Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Leopold Staff

Dzwony


Chowałem dzwony w piersi mej; ponure, groźne, głuche dzwony,
Drzemiące niby w mrocznej mgle dzwonnicy cichej, opuszczonej.
Czuwałem trwożnie nad ich snem, bo byłem w sercu pełen lęku,
By się nie zbudził śpiący spiż z huraganowym echem jęku;
Czuwałem trwożnie nad ich snem tłoczącym, ciężkim jakby ołów,
Kochałem bowiem senny czar opustoszałych już kościołów.

O, duszo! Czemuś w ową noc, gdy w gruz runęły twe świątnice,
Rozpaczą swych zgorzkniałych ust plunęła w zmierzchłych nieb ciemnice?
Oślepły blade oczy gwiazd od jadów twej piołunnej śliny
I przerażenia ślepy strach widnokrąg ziemi zaległ siny.
O, w ową straszną, krwawą noc dzwony się obudziły senne,
Gromowej nawałnicy sztorm lejąc w otchłanie sfer bezdenne.

Z bezdni, gdzie głuchy leżał mrok, pomruk wydźwignął się ponury,
Wyrosło tysiąc nagich rąk, chwyciły silnie dzwonów sznury
I rozkiełznany, dziki szał prostuje, kurczy rąk nawałę,
Co rwą i szarpią, jakby w strzęp rozrywać chciały światy całe!
Szarpiących rąk szatański szał rozdziera pierś broczącą w męce!
O, nieznużone w wieków wiek, tysiączne, nagie, silne ręce...

Rozkołysane w grozy jęk, w ryk rozszalałe huczą dzwony!
Złowieszczy lament dzikich trwóg! Obłęd rozpaczy rozjuszonej!
Dławiący w głuszy czyha strach! Ogniste walą z chmur pioruny
W miedziane szczyty wzniosłych wież! Pomrok zalały krwawe łuny!
Bluźnierczej skargi bunt i gniew! Duszonych starców ciężkie skony!
Rozkołysane w grozy jęk, w ryk rozszalałe huczą dzwony!

Rozkołysane w grozy jęk, w ryk rozszalałe dzwony huczą!
A każdy huk spiżowych płuc bucha brzemienny krwawą tuczą!
Morze dymiącej, spiekłej krwi rozlewa w krąg odmęty błotne,
Które sięgają już mych ust, jak węże śliskie i wilgotne!
Huk każdy ciosem wali w skroń, zbolałą skroń rozmiażdżą, stłuczą!
Rozkołysane w grozy jęk, w ryk rozszalałe dzwony huczą!

O, dzwony, dzwony, dzwonów huk! Każdy powietrza nikły atom
Zmienił się w wściekły, głośny dzwon i skargi swoje wieści światom.
Każdy powietrza atom grzmi, burz rozpętanych szał rozlewa
I wrzaskiem tysiąckrotnych ech ryki potworne znów odbrzmiewa!
Z każdego dzwonu wali grom! Krew bucha z każdej dzwoonu czary!
Huk! Nieskończoność dzwonów! Jęk! W krąg bezkres dzwonów! Huk w bezmiary!

Wszechświat się cały dzwonem stał, a jam jest sercem tego dzwonu!
Olbrzymi dzwon brzeg oparł swój o widnokręgi nieboskłonu.
Trącony w ruch, rozchwiany w pęd, rozmachem miota się i ciska,
Buja nad chmury, spada w dół, szalona, straszna ma kołyska!
Ja, serce dzwonu, pełen trwóg w spazmie przerażeń oszalałem
I w stujęzyczny twardy spiż uderzam okrwawionym ciałem!

Błyskawicowym lotem gnam. Pęd dech zapiera, świszcze, smaga!
Pruję powietrze jakby grom, uderza w dzwon pierś moja naga...
Głuszące ryki! Ostry ból! Rozbite ciało spiż rozdziera!
Powrotnym lotem jak wichr gnam. Pęd świszcze, smaga, dech zapiera!
Pruję powietrze jakby grom, uderzam w dzwon zbolałą skronią...
Głuszące ryki, ostry ból! Rany krwi spiekłej krople ronią.

Zbolałe ciało broczy krwią. Padają czarne krwi korale
W skłębionych huków ciemny wir, w spiętrzone dzikich szałów fale,
W pomroku straszny niecą blask, jakby miotane dla igraszek,
Świeciły krwawe oczy w mgle ze starczych wyłupione czaszek.
I pędzę, gnam i biję w dzwon, struchlały wśród tych ślepych wzroków,
I dzwoni tysiąc nagich rąk, i nie ma dla nich pęt ni oków!

Rozkołysane w grozy jęk, w ryk rozszalałe huczą dzwony!
Złowieszczy lament dzikich trwóg! Obłęd rozpaczy rozjuszonej!
Dławiący w duszy czyha strach! Ogniste walą z chmur pioruny
W miedziane szczyty wzniosłych wież! Pomrok zalały krwawe łuny!
Bluźnierczej skargi bunt i gniew! Duszonych starców ciężkie skony!
Rozkołysane w grozy jęk, w ryk rozszałałe huczą dzwony!
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Na Anioł Pański


Na Anioł Pański biją dzwony,
Niech będzie Maria pozdrowiana,
Niech będzie Chrystus pozdrowiony...
Na Anioł Pański biją dzwony,
W niebiosach kędyś głos ich kona...

W wieczornym mroku, we mgle szarej,
Idzie przez łaki i moczary,
Po trzęsawiskach i rozłogach,
Po zapomnianych dawno drogach,
Zaduma polna, osmętnica...
Idzie po polach, smutek sieje,
Jako szron biały do księżyca...
Na wód topiele i rozchwieje,
Na omroczone, śpiące gaje
Cień, zasępienie od niej wieje,
Włóczą sie za nią żal, tęsknica...
Hen, na cmentarzu ciemnym staje,
Na grób dziewczyny młodej siada,
W świat się od grobu patrzy blada...

Na Anioł Pański biją dzwony
Niech będzie Maria pozdrowiona,
Niech będzie Chrystus pozdrowiony...
Na Anioł Pański biją dzwony,
W niebiosach kędyś głos ich kona...

Na wodę ciche cienie schodzą,
Tumany się po wydmach wodzą.
A rzeka szemrze, płynie w mrokach,
Płynie i płynie coraz dalej...
A coś w niej wzdycha, coś zawodzi,
Coś sie w niej skarży, coś tak żali...
Płynie i płynie, aż gdzieś ginie,
Traci się w górach i w obłokach
I już nie wraca nigdy fala,
Co taka smutna stąd odchodzi...
Przepada kędyś w mórz głębinie
I już nie wraca nigdy z dala...

Na Anioł Pański biją dzwony
Niech będzie Maria pozdrowiona,
Niech będzie Chrystus pozdrowiony...
Na Anioł Pański biją dzwony,
W niebiosach kędyś głos ich kona...

Szare się dymy wolno wlęką
Nad ciemne dachy kryte słomą-
Wleką sie, snują gdzieś daleko,
Zawisną chwile nieruchomo
I giną w pustym gdzieś przestworzu...
Może za rzeczną płynąc fala,
Polecą kędyś aż ku morzu...
A mrok się rozpościera dalą
I coraz szerzej idzie, szerzej
I coraz cięższy, gęstszy leży,
Zatopił lasy, zalał góry,
Pochłonął ziemię do rubieży,
Na niebie oparł się ponury...

Na Anioł Pański biją dzwony
Niech będzie Maria pozdrowiona,
Niech będzie Chrystus pozdrowiony...
Na Anioł Pański biją dzwony,
W niebiosach kędyś głos ich kona...

Idzie samotna dusza polem,
Idzie ze swoim złem i bólem,
Po zbożnym łanie i po lesie,
Wszędy zło swoje, swój ból niesie,
I swoją dolę klnie tułaczą,
I swoje losy klnie straszliwe,
Z ogromną skargą i rozpaczą,
Przez zasępioną idzie niwę...
Idzie jak widmo potępione,
Gwiżdże koło niej wiatr i tańczy-
W którą się kolwiek zwróci stronę,
Wszędzie gościniec jej wygnańczy-
Nigdzie tu miejsca nie ma dla niej,
Nie ma spoczynku ni przystani...
Idzie przez pola umęczona,
Łamiąc nad głową swe ramiona...

Na Anioł Pański biją dzwony
Niech będzie Maria pozdrowiona,
Niech będzie Chrystus pozdrowiony...

tryptyk DzwonyJolanta Chrostowska-Sufa edytował(a) ten post dnia 18.11.08 o godzinie 17:20
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Stanisław Korab-Brzozowski

Anioł Pański


Łkają przeciągle dzwony nieszporne,
Prosząc o ciszę dla zmarłych dzielnic;
W mojej samotni, jakby z kadzielnic,
Snują się z wolna mroki wieczorne.

Prosząc o ciszę dla zmarłych dzielnic,
Dziwna tęsknota łka w moim łonie;
W mojej samotni, jakby z kadzielnic,
Mdlejących kwiatów snują się wonie.

Dziwna tęsknota łka w moim łonie;
Słyszę pożegnań żałobne psalmy,
Mdlejących kwiatów snują się wonie:
Na trumnie więdną święcone palmy.

Słyszę pożegnań żałobne psalmy,
Oczy przesłania opona mglista,
Na trumnie więdną święcone palmy
"Niech światłość świeci jej wiekuista".

Oczy przesłania opona mglista;
Kolana same gną się pokornie -
"Niech światłość świeci jej wiekuista" -
Łkają przeciągle dzwony nieszporne.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Pierre Reverdy*

Dźwięk dzwonu


Wszystko zgasło
Wiatr przelatuje ze śpiewem
I drżą drzewa
Zwierzęta wymarły
Nie ma już nikogo
Spójrz
Gwiazdy się zatarły
Ziemia przestała się obracać
Pochyliła się głowa
Włosy wymiatają noc
Na ostatniej stojącej dzwonnicy
Bije północ

tłum. Julia Hartwig

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie W języku Baudelaire'a
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 02.05.11 o godzinie 18:40
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Wincenty Korab-Brzozowski

Może dzwoniono, a ja nie słyszałem...


Może dzwoniono, a ja nie słyszałem?
Może wołano, a ja byłem we śnie?
A na żywota tle opustoszałem
Widnieje napis, płonący boleśnie:
Może dzwoniono? lecz nie usłyszałem
Może wołano? a ja byłem we śnie...
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Dzwony. Tryptyk


PODSTAWA TRYPTYKU


Przebrzmiały dzwony. Wolna, cicha
zachodzi w otchłań tarcza słońca,
promiennym światłem się uśmiecha,
schodzi - by nigdy już nie wrócić,
tylko ten uśmiech ma w pamięci
trwać, świecić wiecznie, aż do końca.

Żegnajcie, dzwony! Nigdy więcej,
nigdy, o! nigdy nie zagracie!
Tylko gry waszej pogłos brzmienny
ma być słyszany w zmroczy sennej,
macie odzywać się w pamięci,
w noce dalekim echem wrócić...

Nigdy, o! nigdy, nigdy więcej
wy już o zmroku nie zagracie!
W świat rozrzucone wasze tony
lecą jak obłok rozproszony,
który przypłynął wiatr rozrzucić...
Tylko gry waszej pogłos brzmienny
ma być słyszany w zmroczy sennej,
macie dalekim echem wrócić.Jolanta Chrostowska-Sufa edytował(a) ten post dnia 06.06.09 o godzinie 21:47
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Jacek Kaczmarski

Dzwon


Twardy twardy sznur
Skórę kości trze
Ciągnę ciągnę w dół
Z rąk wymyka się

Patrzę patrzę wzwyż
Po sznurze się pnę
Gdzie ogromny spiż
Głosem w przestrzeń tchnie

Ogłuszyłeś mnie
Uderzyłeś w twarz
Ja tu kurczę się
Ty tam lśnisz i grasz

Nieustanny skłon
Ciało moje gnie
Jakbym chciał by dzwon
W górę wyniósł mnie

Bijesz bijesz wciąż
Kto na świecie wie
Że twój wielki głos
To jest ciało me

1978
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Jacek Kaczmarski

Komu bije wielki dzwon?


Od Wielkiego Dzwonu
Na sznurze
Wznoszę się do pionu
Ku górze.
Spod nóg życie szare
Ucieka,
Lot mój nie na miarę
Człowieka.
Bo sercem spiżowym
Świat budzi
I podnosi głowy
Pół-ludzi.
To, co moją męką
I ciałem
Wraca do nich dźwiękiem,
Hejnałem.
W grzmocie tonów toną
I w pysze,
Bo to ja tym dzwonem
Kołyszę!

***

Kto się dzwonem chętnie
Ogłuszy
Nie usłyszy szeptu
Swej duszy.
Kto przed dzwonem klęka
I czeka
Nie usłyszy jęku
Człowieka.
Przed dzwonem w pokłonie
Kto błogim
Ten chowa się w dzwonie
Przed Bogiem

***

Wypuszczam sznur z ręki
Mknąc w ciemność,
A dzwon zieje dźwiękiem
Nade mną.
Bezgłośnie odpływam
Przez ciszę,
Dzwon wciąż mnie przyzywa,
Dzwon słyszę.
Twarz nurzam w gorącą
Twarz słońca -
Dzwon widzę - bijący
Bez końca.
Gdziekolwiek bym skrył się -
Dzwon bije
I będzie mi bił -
Póki żyję.

28.8.1997r.
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Wojciech Kass

Pieśń o dzwonie


Codziennie schodzimy się o świcie
i sprawdzamy, czy dzwon jest na miejscu.
Jedno uderzenie młotkiem zabija jego serce.
Więc tylko uderzenie
i umiera jego dźwięk?
Między nami jest niszczyciel dzwonów,
ale nie pokazujemy mu tego miejsca.

z tomu "Gwiazda Głóg",
Wydawnictwo Iskry, Warszawa 2005


notka o Autorze oraz linki do innych wierszy
w temacie Współczesna poezja polska - najmłodsze pokolenie
Michał M. edytował(a) ten post dnia 17.02.10 o godzinie 01:39
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Federico García Lorca*

Dzwon**

(Tonacja basowa)

Na wysokiej
żółtej wieży
bije dzwon, dzwon bije.

Na dalekim
żółtym wietrze
kwitną dzwonu dźwięki.

Na wysokiej
żółtej wieży
bicie dzwonu milknie.

Wiatr, gnając kłęby pyłu,
tworzy srebrne okręty.

Dzwony żałobne

Na wysokich
żółtych wieżach
biją, biją dzwony.

Na dalekich
żółtych wiatrach
rozkwitają dzwonów dźwięki.

Drogą idzie śmierć
uwieńczona kwiatem
pomarańczy zwiędłym.
Śpiewa i śpiewa,
śpiewa piosenki,
w gitarę biała uderza,
i śpiewa, i śpiewa, i śpiewa.

Na wysokich żółtych wieżach
już umilkły dzwony.

Wiatr, gnając kłęby pyłu,
tworzy srebrne okręty.

tłum. Irena Kuran Bogucka

*notka o poecie, inne jego wiersze i linki
w temacie Poezja iberyjska i iberoamerykańska

**fragment poematu „Panorama petenery”, który
w całości jest w temacie Cyganie i ich kultura
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 05.04.10 o godzinie 18:57
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Motyw dzwonu w poezji

William Carlos Williams

Katolickie dzwony


Choć nie jestem katolikiem
wsłuchuje się w dzwony
z żółtej ceglanej wieży
ich nowego kościoła

dzwonią w dół po liściach
dzwonią, gdy ścina je mróz
ogłaszają zgon kwiatów
i gwarków odlot na

południe, oddzwaniają ciemniejące
od nich niebo i kolejne
dziecko państwa Krantz,
które z powodu tłustości

policzków nie może szerzej
rozewrzeć oczu, wydzwaniają
papugę pod kapturkiem
zazdrosną o to dziecię

i niedzielne rano, i starość
której przybywa gdy niedziela
mija. Niech dzwonią, niech
tylko dzwonią! nad olejnym

obwieszczeniem młodego księdza
który na ścianie kościoła zaprasza
na zeszłotygodniową nowennę do Świętego
Antoniego, niech dzwonią kuśtykającemu

młodzieńcowi w czerni, który
w meloniku i z wychudłą
twarzą śpieszy na mszę
o jedenastej (wciąż u gałązek

wina pnących się po ścianie
pobliskiej Concordia Halle
wiszą maleńkie grona jak
zęby skruszałe w ustach

starca) Niech dzwonią
na oczy i dzwonią na
dłonie i dzwonią na
dzieci mego przyjaciela

który nie słyszy już
ich tonu bo z uśmiechem
omawia ściszonym głosem
decyzje swojej córki

oraz oświadczyny
i zdrady kolegów
jej męża. O dzwony
dzwońcie na dzwonienie!

na początek i koniec
dzwonienia! Dzwońcie
dzwońcie, dzwońcie, dzwońcie
dzwońcie, katolickie dzwony!

z tomu „An Early Martyr and Other Poems”, 1935

tłum. Grzegorz Musiał

w wersji oryginalnej pt. "The Catholic Bells"
w temacie Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 01.01.12 o godzinie 08:18
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Federico García Lorca*

Jutrznia


Dzwony Kordoby
o świcie bladym.
Dzwony na jutrznię,
dzwony Granady.
Słuchają was wszystkie dziewczyny,
których łzami
drży szloch soleá żałobnej.
Dziewczyny
z górnej Andaluzji
i z nizinnej.
Córki Hiszpanii
o nóżkach drobnych,
w falujących spódnicach,
migoczące światłami
w wąskich uliczkach.
O dzwony Kordoby
o świcie bladym!
O bijcie na jutrznię
dzwony Granady!

z tomu "Poemat głębokiej pieśni", 1931

tłum. Irena Kuran Bogucka

*notka o poecie, inne jego wiersze i linki w temacie
Poezja iberyjska i iberoamerykańska
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 05.04.10 o godzinie 18:58
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Kazimierz Szemioth*

Dzwony


wysokich dzwonnic ciężkie kielichy
głosem brzemienne w pionowej ciszy
wy blaski słońca w dźwięk przetapiacie
wy radość trwoga i krzyk rozpaczy

wy którym serca rozchwiać tak łatwo
wy kołaczecie wszystkim jednako
sznur was konopny z dzwonnikiem wiąże
gdy targa ślepo waszym mosiądzem

z kościółków wiejskich bijecie w pola
chłop was usłyszał i przestał orać
w miastach przez dachy rzucacie pomost
wspólnym radościom i szarym zgonom

z wysokich dzwonnic z belkowań żmudnych
cyklopa okiem patrzycie w studnie
z mrocznych kryjówek na wiatru piórach
głosicie światu że dźwięk nie umarł

nabrzmiałe brązem jesiennych złoceń
śpiewacie biele zimowych nocy
dzwony dzwoniące samotne dzwony
drogo podniebna w sny opuszczonych

z tomiku „Ona żąda berła”, 1975

*notka o autorze w temacie Pierzaści bracia mniejsi
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 20.04.10 o godzinie 18:52
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Stanisław Barańczak

Myślenie dzwonem


Zagrzebać w sercu dzwonu cienki zarys własnej
czaszki: niechaj się zwęzi bujność kół drzemiących
w powierzchni wód. Osadzić okrężne myślenie
na krótkim łuku pędu, dopiero się zbiegnie
w bieguny tylko dwa: w odmowę – zgodę,
bijące w metal jak żebra od spodu.

Uprościć dzwonem opończe rozmysłu,
obroże wątpliwości, rozwiązać dwojako
nagość odmowy, nagość zgody, strącać
ich osobność ze szczytu dzwonić – aż ziemia, aż skała
niech się rozstąpi w bujnych kołach, coraz
szerszych.

z tomu „Korekta twarzy”, 1968
Mar P.

Mar P.
www.mar-canela.blogs
pot.com

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Stevan Raičković*

Komu biją dzwony

Pierwsze dzwony ozwały się w Chinach i w Indii
przed czterema tysiącami lat
zrobione z gliny lub metalu
w dzisiejszym kształcie
(albo w kształcie piłki
z małym otworem na dnie)
przypisywano im cudowną moc
ich dźwięk
przywoływał dusze
tych co umarli
wpływał na pogodę
pomagał zbożom rosnąć
na bydło wpływał w karawanach
dźwięk dzwonów pozwalał
stadom i podróżnym
trzymać się razem
w ciemnościach i we mgle
i w burzach piaskowych...
ja też lubię słuchać niewidzialnych dzwonów
w dali
wtedy wiem
że od wieków
nie błądzę...

z serbskiego tł. Grzegorz Łatuszyński

*notka o autorze tutaj http://www.goldenline.pl/forum/1727256/na-miejskich-ul...Mar P. edytował(a) ten post dnia 14.12.10 o godzinie 20:42
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Lothar Herbst*

Dzwonnik


kiedy dzwonnik wziął na plecy
wielkie dzwony
wstawał świt
zmęczony
rozpostarł skrzydła
uderzając wiatrem
o struny

a wieża tańczyła
w oczach
rozszalała w kolorach

a noga
odmawiała mu posłuszeństwa
i z garbem
stał
u stóp

kiedy dzwonnik doniósł na plecach
wielkie dzwony
świt zestarzały
stoczył się do stóp

a z wieży
tylko resztki
wiatr rozgarniał
po pękniętych strunach

rozdzwonił się starzec
z żalu
i pękły dzwony
ze starości

(„Agora” 1966 nr 12)

z tomu „Wiersze zebrane”, 2008

*notka o autorze, inne jego wiersze i linki
w temacie Być poetą...
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Pablo Neruda

* * *


Ten pęknięty dzwon
jednak chce jeszcze śpiewać:
metal jest zielony,
kolor puszczy ma teraz dzwon,
kolor wody po leśnych stawach,
kolor dnia wśród liści.

Pęknięty i zielony brąz,
dzwon sercem do ziemi
i uśpiony
został poowijany powojami
i z brązu ciężkiego złota
w kolor żaby się zmienił:
sprawiły to ręce wody,
wilgotność wybrzeża,
która dała metalowi zieleń,
dzwonowi tkliwość.

Ten pęknięty dzwon
ściągnięty w dziki gąszcz
mojego zapuszczonego ogrodu,
zielony dzwon, poraniony,
swoje blizny zanurza w trawie:
nie woła już nikogo, nie zbiera się nikt
przy jego zielonym kielichu,
tylko motyl dygoce
na leżącym metalu i ucieka lecąc
na żółtych skrzydłach.

z tomu „El mar y las campanas”, 1973

tłum. Jan Zych

wersja oryginalna pt. „***[Esta campana rota ...”
Poezja iberyjska i iberoamerykańska
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Guillaume Apollinaire

Dzwony


Mój kochanku mój piękny Cyganie
Posłuchaj dzwonów które dzwonią
Kochaliśmy się tak opętanie
Wierząc że ludzie tego nie widzą

Ale złe były te nasze schrony
Bo z wysokich dzwonnic nas widziały
Wszystkie dookoła dzwony
I na cały świat o tym rozpowiadały

Jutro Henio i Cyprianek
Marysia Ula i Katarzynka
Piekarzowa i jej małżonek
A potem Gertruda moja kuzynka

Podśmiewać się będą kiedy nas zobaczą
Miejsca nie potrafię znaleźć dla siebie
Ty będziesz daleko moje oczy zapłaczą
Być może już na zawsze pożegnam ciebie.

z tomu „Alcools”, 1913

tłum. z francuskiego Ryszard MierzejewskiMój

Wersja oryginalna pt. „Les cloches"
w temacie W języku Baudelaire'a
Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.08.18 o godzinie 18:27
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Karin Boye

W ciemności


W ciemności leżę i słucham w pokorze
dzwonów, które grzmią na dworze
długimi, ciężkimi, równymi biciami
jak ciemnymi głębokimi oddechami.

Wszystko wokół zagłuszają, usypiają
i różne rzeczy z mgły uwalniają
w długich, ciężkich, równych grzmotach
jak myśl, która na zawsze się zamota.

Należę do osób rzadko spotykanych,
tylko wiedzą i pamięcią kierowanych.
To stare ciemne uderzenie serca,
które żadnego poranka nie czeka,

żadnego poranka się nie lęka.

z tomu „Härdarna”, 1927

tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski

Wersja oryginalna pt. „I mörkret” w temacie
Poezja skandynawska
Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.06.14 o godzinie 07:17

Temat: Motyw dzwonu w poezji

Wojciech Świętobor Mytnik "Upadek Arkony"

Po raz ostatni ozwał się dzwon,
Zwiastun pradawnej chwały końca.
Tchnięte od władcy niebiańskich stron
Promienie wieczornego słońca
Na dach świątyni w sercu grodu
Padają, życie chcąc dać wojom,
Co wśród zaświatów już ogrodów.
Koniec już ich chwalebnym bojom.

Wielki Świętowit zwalił się z nóg
Przez cudzoziemca porażony.
Dziś pokonany prastary Bóg,
Strażnik drewnianych bram Arkony,
Lecz znów powstanie Wenedów Pan,
Aby królować nieprzerwanie,
A każdy zboża złoty łan
Obwieści Jego panowanie.

I każdy bór, i każdy gaj
Święty się stanie jak przed wieki.
Upadnie Krysta złudny raj,
Zahuczą gromko wszystkie rzeki,
Bo stare Bogi wrócą na tron,
Zyszcze Arkona sługi nowe,
Zabrzmi ponownie potężny dzwon,
Wzniesie Słowianin dumnie głowę.

5 września 1999 r.

http://facebook.com/mojpoganskisen

Następna dyskusja:

Angelologia i dal..., czyli...




Wyślij zaproszenie do