GoldenLine
Zaloguj się
Jarek Muras

Jarek Muras eyetracking.pl

Temat: Kultura :/

Jeszcze będąc w Ystad trafiłem na taki wątek, i troche
rozmawialiśmy na ten temat z załogą. Co myślicie:
http://www.sail-ho.pl/article.php?sid=2729&mode=nested...
To przecież hardkor :/ Jasne że wiekszośc polskich łódek morskich czarterowych to trupy i właściwiele oszczędzają ile się da, ale z drugiej strony zdarzają się takie rzeczy jak powyżej ...Jarek Muras edytował(a) ten post dnia 09.09.07 o godzinie 23:00
Link do wypowiedziLink
Władysław B.

Władysław B. technolog,
konstruktor, poeta .
Na początku 2013r.
zaczn...

Temat: Kultura :/

Gdy wszedłem na podana stronę - bylem zszokowany. Stan jachtu świadczył o kompletnym braku jakichkolwiek umiejętności żeglarskich.
Podejrzewam, że niektóre zdjęcia trochę tendencyjnie wykonanie są - pewne szczegóły dotyczące jakości drewna, czernienia już musiały być.
Mechaniczne uszkodzenia na jachcie, brud i opakowania po wodzie i inne wskazują,że musiały odbywać się całkiem spore popijawy ...Wszedłem na stronę internetową dotyczącą czarterów tego jachtu - reklama o domie na wodzie raczej by mnie zniechęciła do skorzystania z ich oferty.. Spotkałem kiedyś w Svaneke jacht z 3-miasta i bylem zażenowany "kulturą" załogi.W pobliskim basenie portowym przycumował "na jajko" jacht "Dar Szczecina" - cicho i z żeglarską kultura zachowywała się załoga młodzieżowa. Ja miałem pecha, płynąłem na jednostce prowadzonej przez załogę z Gdańska... W następnym dniu przesiadłem się na Dar i do dzisiaj pamiętam mile spędzony powrót do Szczecina.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kultura :/

Hmmm... biedny Opal...
Ale! Czy ktoś wie cokolwiek o okolicznościach, w jakich biedną łódkę spotkało to, czego efekty widzimy na zdjęciach?
Ja z potępianiem kogokolwiek wstrzymam się do momentu, gdy dowiem się więcej.
Link do wypowiedziLink
Jarek Muras

Jarek Muras eyetracking.pl

Temat: Kultura :/

z relacji uczestnika rejsu:

W wielkim skrócie z kapitanem od samego początku mieliśmy zatargi jednak większa część rejsu przebiegała całkiem ok. Towarzyszyły jej jednak takie perełki w wykonaniu naszego skippera jak postawienie foka do góry nogami, włączenia światła topowego w nocy („bo jak się płynie na żaglach to trzeba mieć topowe”) niewłączanie UKF bo szkoda akumulatora, itd. itp. …
W powrotnej drodze trochę przywiało i po jakiejś dobie zaczęły się problemy. Poszła jakaś linka od foka a następnie od grota (niestety nie potrafię profesjonalnie opisać co się stało) Kapitan nie wychodząc nawet do kokpitu rzucił, że ktoś ma iść to naprawić. My niestety nie umieliśmy tego zrobić i szczerze mówiąc baliśmy się: noc, duże fale, silny wiatr, brak doświadczenia itp. Kapitan nie zechciał iść z nami naprawić żagle bo „przecież kapitan takich rzeczy nie robi”… Gdy zrozumiał, ze bez niego tam nie pójdziemy odpalił silnik i postanowił tak płynąć na Hel (bez zrzucanych żagli, stad te dziury) Po pewnym czasie obliczyliśmy, ze na Hel nie starczy nam paliwa i wtedy naprawdę się przestraszyliśmy. Postanowiliśmy, ze spróbujemy wpłynąć do Bałtijska i po prostu zmusiliśmy kapitana do tego. Na szczęście mam rosyjskie obywatelstwo i udało się wszystko załatwić. Relingi połamały się podczas przestawiania jachtu już w Bałtijsku, burta to wynik złego zacumowania (w nocy była 10 i obijało nas strasznie) no a te plamy to od ropy i smoły pełno tego w Bałtijsku. Po załatwieniu wiz postanowiliśmy opuścić jacht dlatego, ze baliśmy się gdziekolwiek dalej z nim płynąć. Co się działo z jachtem później nie wiem, ale z tego co widzę po zdjęciach jego stan jest chyba jeszcze gorszy niż kiedy go zostawialiśmy.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kultura :/

No to się dowiedziałem więcej o okolicznościach...
Temat wątku należałoby chyba zmienić na "Umiejętności ;/"
No i ładnie się to wpisuje w niedawną dyskusję o liberalizacji przepisów.
Link do wypowiedziLink
Marcin Pluciński

Marcin Pluciński Dyrektor Sprzedaży
Top Accounts

Temat: Kultura :/

Widziałem w niedziele ten jacht w Gdyni, w hangarze YK GRYF, dramat. Chcieli sobie skrócić drogę do Visby (za wyspami jest cypel) i sztrandowali. To jest "Andromeda" Taurus.
Link do wypowiedziLink
Władysław B.

Władysław B. technolog,
konstruktor, poeta .
Na początku 2013r.
zaczn...

Temat: Kultura :/

Masz rację Leszku! A w dodatku wyjaśnił mi sprawę Marek - Taurus naprawdę dzielnie się spisuje w trudnych warunkach i tylko słabe umiejętności żeglarskie powodują panikę i ten efekt końcowy.
Link do wypowiedziLink
Piotr Lewandowski

Piotr Lewandowski właściciel, Szkoła
Żeglarstwa MORKA,
www.morka.pl

Temat: Kultura :/

M@rcin P.:
Widziałem w niedziele ten jacht w Gdyni, w hangarze YK GRYF, dramat. Chcieli sobie skrócić drogę do Visby (za wyspami jest cypel) i sztrandowali. To jest "Andromeda" Taurus.
Cześć!
Marcin To nie jest Andromeda tylko Orkan z YK Stal Gdynia. Andromeda to zupełnie inna bajka.
Pozdrawiam
Piotrek Lewandowski
Link do wypowiedziLink
Marcin Pluciński

Marcin Pluciński Dyrektor Sprzedaży
Top Accounts

Temat: Kultura :/

Co by to nie było to i tak szkoda jachtu; nie ma spania przy mapach:-)nie znasz dnia, ani godziny:-)
Link do wypowiedziLink
Łukasz Jankowski

Łukasz Jankowski Trading Manager ,
DELTA sp.j.

Temat: Kultura :/

Ja też na początku pomyślałem że to Andromeda.
Jednak Andromeda z tego co wiem ucierpiała znacznie bardziej.
Przez prawie tydzień waliła o kamienie po tym jak skiper chciał sobie skrócić droge. W efekcie wylądował na kamieniach gdzieś w okolicach Klintehamn. Specjalnie została tam wysłana załoga z JKM Gryf na Orionie, aby nadzorować ściąganie z kamieni. Z tego co wiem od Kazia skipera Oriona, Andromeda w wyniku tego miała 3 metrową dziurę w burcie. Niestety nie wiem jak sie sprawy potoczyły dalej.
Szkoda jachtu bo zimą odbył sie kapitalny remont.
Nie ma bata, na morzu trzeba MYŚLEĆ!Łukasz Jankowski edytował(a) ten post dnia 18.09.07 o godzinie 19:38
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

sztuka, muzyka, teatr, nauk...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj