Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat?
Witam,
Robiłem tą trasę na początku sierpnia, to mogę dać najnowszy opis.
Najważniejsza różnica jest taka, że w lipcu została ukończona cała trasa z pipet do siem reap i teraz jest lepsza niz wiekszość dróg w Polsce. Do tego kilka samochodów na drodze:)
Wyjazd z KSR rano jak najwcześniej taxi na liczniku 90-100 b. na northen bus terminal, Morchit. tam w okienku 25 kupujemy bilet za 207 b na autobus 1 klasa, odjazd 5:00 am 5:30, 6:00 itd można też kupić w okienkach prywatnych 31 ale te autobusy są gorsze i mają wiecej przystanków.
na granicy jesteśmy koło 10 tam przesiadamy się do rikszy za 80 b i mówimy że chcemy prosto na granice! oczywioście wiozą nas do "konsulatu kambodży" który wyglada jak szopa i chcą nam sprzedać wizę za 1000-1200 bht, mówimy kilka razy że mamy wize i że chcemy prosto na granice, po chwili wiozą nas na granice.
pamietajcie że nie macie obowiazku pokazywac paszportu nikomu!!!! nawet jak jest w mundurze.
na granicy co chwile ktos nas zaczepia i che zaprowadzic do "konsulatu" i zalatwić wize, czasami nawet bedą agresywni trzeba ich olewac i isc prosto do granicy .
Po lewej stronie jest duzy budynek gdzie wchodzimy po stempelek wyjazdu z taj, jest osobna bramka dla białych także nawet jak kolejka jest długa przed budynkiem to i tak wchodzimy do środka.
wychodzimy z imigration i przechodzimy przez mostek (co chwile ktos nas zaczepia i chce załatwic wize za 1000-1200 bht olewamy wszystkich.
beda rowniez probowali sprawdzic czy jestescie zdrowi i dac stempelek za 100 bht olewamy idziemy dalej, również mogą byc agresywni
trzeba byc pewnym siebie i udawac ze sie wszytko wie i że juz sie to kiedys robiło.
wiza kambodzy jest w małym budynku po prawej stronie jak juz przejdziemy mostek.
tu jest kilku ze strzazy granicznej ale to wcale nie oznacza ze nie beda chcieli nas okraść, będą mowili że na wize czeka sie 2-3 dni ale za kilkaset bhatów oni załatwia szybko, mówimy że wczoraj dzwonilismy do ambasady i że wiza kosztuje 20 $, cały czas to powtarzamy. Na wszystko co będą mówili że trzeba dopłacić mówimy ambasada 20 $.
wypełniamy wnioski o wize dajemy 20$ + jedno zdjęcie paszportowe.
szef jednostki znowu bedzie chciał wiecej kasy i powie ze jak nie dostanie to długo potrwa..
mówimy że mamy dużo czasu i siadamy na krzesełku , po 5 minutach dostajemy paszporty z wizami..
dalej idziemy kolejne 50 - 100 m do imigration wypełniamy papierki dostajemy pieczątki i idziemy dalej ..
tutaj rzuci sie na was masa naganiaczy z mafii taksówkowej .. którzy za 50$ zawiozoą was do siem reap albo za darmo na dworzec autobusowy skąd za 12 $ busem dalej.
My jechaliśmy w 3 osoby i szliśmy do przodu olewajac wszystkich, mówilismy ze nie jedziemy do siem reap itd że czekamy na znajomych ale cały czas za nami szli ..
jak przeszlimy jakies 100 m podjechala jakas taxi i kierowca mowi ze 25$ -
szybko potwierdziłem ze do siem reap 25 $ cała trasa bez przesiadek , bez brania miejscowych pasazerow itd on potwierdził wskoczylismy szybko z plecakami i prawie sie udało..
niestety policja nas zatrzymała i naganiacze z mafii na nas nagadali, kierowca sie troche zmartwił wysiadł gadał dlugo z policjantem, wkoncu musiał zapłacić naganiaczowi (nie widziałem ile) i pojechalismy dalej ..
dalej 2h po nowej drodze i bylismy przed siem reap.
zatrzymalismy sie na przystanku gdzie stała jedna riksza i miala nas za darmo zawieźć do hotelu .. bez zobowiazań.
zgodzilismy się wiedząc ze to jakis układ jest ale co nam moga zrobic jak sie nie zgodzimy ..
zawieźli nas do angkor king villa gdzie za triple room o standardzie najlepszym w jakim spałem w azji zaplacilismy 8$ /3os
do tego jest darmowy internet. cena nam odpowiadała standard tez, do bar street było z 200 m .. to zostaliśmy=]
od razu umówiliśmy sie na nastepny dzień z rikszą na zwiedzanie swiatyn za 12 $ wstep na jeden dzien 20$ na 3 dni 40$.
aaa na granicy beda jeszce chcieli was naciac na wymianie walut, nic nie wymieniajcie oficjalna waluta jest dolar!!!! w kazdym sklepie wydadza wam reszte w dolarach nawet jak zaplacicie 100$.
riele wydadza tylko jak dacie 1$ za cos co kosztuje 3000 rieli to wydadza wam 1000 rieli reszty
sredni kurs 1$ - 4000$
podsumowując
KSR - Bus terminal 90 bht
bangkok - granica - 207 bht/os
riksza do granicy - 80 bht
wiza - 20$ - 660bht
taxi do siem reap - 25$
czas - wyjazd 5:00 am - 13:00 na miejscu
powrotna trasa dokładnie tak samo tylko odwrotnie i bez nerwów bo juz nikt nie stara sie oszukac. dobrze wyjechac porzed 8 rano taxi tak zeby na granicy byc przed 10 bo o 10:30 jest ostatni państwowy bus nastepny dopiero o 13:00, prywatne też jezdza ale sa gorsze i wiecej przystankow.
można oczywiscie tez wziac zorganizowana wycieczke z KSR tam zaplacimy mniej za busa ale za wize conajmiej 1000 czyli juz o 340 wiecej, a z tego co slyszalem to jada specjalnie bardzo wolno zeby byc siem rep pozno i juz nie zmieniac hotelu do ktorego was zawioza.
jak jedziecie samemu to warto sie dogadac z innymi turystami juz na granicy na taxi.
http://www.talesofasia.com/cambodia-overland-bkksr-sel...
na tej stronie jest duzo wiecej opisów złodziejstwa na tej trasie=] mi dzieki tej stronie udało sie uniknąć oszustwa=]
wizy do tajlandii nadal obowiazuja ale czasowo są wydawane za darmo, jezeli wybieracie sie do koambodzy czy laosu itd to warto od razu w Polsce zrobic sobie wize na kilka wjazdów, oszczednosc kasy i problemow
pozdrawiam
Artur Skrzypczak edytował(a) ten post dnia 27.08.09 o godzinie 15:05