Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

Dużym krokiem w kierunku rozwiązania problemu zjawisk PAS i PA jest opieka naprzemienna nad dzieckiem.

Pod poniższym linkiem rozpoczęliśmy dyskusję na ten temat.
http://www.goldenline.pl/forum/947610/opieka-naprzemie...Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 19.02.11 o godzinie 13:05
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

„Gdy pytam o ich opinię, dzieci prawie zawsze wybierają dwu rodziców i dwa alternatywne domy niż rozwiązanie, polegające na zamieszkiwaniu w jednym domu i posiadaniu odwiedzającego rodzica lub jeszcze gorzej takiego, który całkowicie zniknął z ich życia.”

Tak rozpoczyna się artykuł dr Isoliny Ricci, zatytułowany „Dom mamy, dom taty”, w „Divorce Magazine”. Zapraszam do lektury i dyskusji wszystkie osoby potrafiące czytać po angielsku.
http://www.divorcemag.com/articles/Children_and_Divorc...

Jednak musimy pamiętać, że wprowadzenie opieki naprzemiennej nie rozwiąże wszystkich problemów, chociaż jak już wspomniałem taki krok jest jednym z elementów prowadzących do poprawy sytuacji.

Moim zdaniem pójście w tym kierunku ograniczy także, wzmacnianie przez prawo, walki rodziców o opiekę nad dzieckiem, chociaż niejednokrotnie takie rozwiązanie będzie musiało być wzmacniane przez dodatkowe działania.

Z drugiej strony dalsze utrzymywanie w prawie rodzinnym systemu przyznającego główną opiekę nad dzieckiem jednemu z rodziców (najczęściej matce, chociaż nie stanowi to reguły) będzie wzmacniało walkę o dziecko i procesy alienacji rodzicielskiej, a także dalsze funkcjonowanie w prawie rodzinym systemów parakorupcjogennych, a nawet korupcjogennych.

Moje propozycje rozwiązania przedstawiam w minipublikacjach Co się powinno zmienić w prawie rodzinnym w przypadku rozstania rodziców, dostępnej m. in. na stronie:
http://kpor.pl/index.php?option=com_content&task=blogs...
oraz
Opieka naprzemienna nad dzieckiem w praktyce (Opieka wspólna nad dzieckiem w praktyce), dostępnej m. in na stronie:
http://kpor.pl/index.php?option=com_content&task=blogs...
Jak już uprzednio wspomniałem, tą problematykę dyskutujemy też w wątku:
http://www.goldenline.pl/forum/947610/opieka-naprzemie...

Reasumując uważam, że wprowadzenie opieki naprzemiennej powinno być, niejednokrotnie, wsparte odpowiednimi bezpłatnymi działaniami mediacyjnymi, terapeutycznymi, a także edukacyjnymi dla rodziców (w tym przyszłych) oraz działaniami edukacyjnymi kierowanymi do psychologów, pedagogów, sędziów rodzinnych, kuratorów sądowych, pracowników socjalnych i innych specjalistów.

W niektórych sytuacjach nieodzowne może okazać się także zastosowanie adekwatnych działań - motywacyjno - kontrolnych.Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 19.02.11 o godzinie 13:06
Agnieszka Nocoń

Agnieszka Nocoń psycholog,
terapeutka

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

Słyszałam, że coś się zaczęło dziać w kierunku wprowadzenia opieki naprzemiennej w Polsce. Podobno trwają w tym zakresie spotkania i prace w kancelarii Premiera. Jednak i tutaj stosuje się politykę "dziel i rządź", nie dopuszczając do nich osób, które dużo mogą wnieść w tym zakresie, a które nie są "poprawne politycznie" :(

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

Rewolucja Kopernikowska Prawa w zakresie opieki nad dziećmi we Włoszech.

Jedynie Opieka Równoważna przez Obojga Rodziców nad dziećmi we Włoszech od 16-ego marca 2006, opieka monogenitorialna tylko jako wyjątek.
W dniu 16 marca 2006 weszła w życie ustawa nr.54 która w sposób kopernikowski zmieniła kodeks cywilny.Dotyczy ona wszystkich przypadków gdy doszło do zaprzestania wspólnego zamieszkiwania rodziców dziecka w sytuacji separacji i rozwodu.
Art.155 Kodeksu Cywilnego, brzmi następująco:
„Nawet w przypadku separacji rodziców dziecko ma prawo do zachowania równowagi i stałego kontaktu z każdym z nich, do otrzymywania opieki, edukacji i kształcenia od obojga rodziców i zachowania znaczących stosunków z przodkami i krewnymi każdego rodzica”.

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

Przykłady harmonogramów dla zrównoważonego pobytu dzieci z rodzicami :

A) długi weekend (od piątku po południu do poniedziałku rano) na przemian u rodziców, gdzie w tygodniu, w którym weekend jest spędzony z matką, dzieci spędzają z ojcem dwa dni tego tygodnia środa i czwartek (po południu aż do następnego dnia rano), natomiast w następnym tygodniu, kiedy weekend należy do jego ojca, dzieci spędzą z nim 1 dzień w tygodniu. System ten ma tę zaletę że jest w stanie połączyć pobyt z rodzicami w stałe dni ułatwia to organizację zajęć z dziećmi i ich transport do domu. Z drugiej strony zapewnia dzieciom przebywanie u ich ojca lub matki jedynie w 1 / 3, która jest uważana za minimalną do wypełniania obowiązków rodzicielskich.
B) Dwa dni z jednym rodzicem, a następnie z drugim rodzicem i na zmianę długi weekend od piątku do poniedziałku rano. System ten ma tę zaletę, że dzieci spędzają z każdym rodzicem 50% czasu.
C) Cały tydzień, od poniedziałku rano do niedzieli wieczorem. System ten ma tę zaletę że pozwala na spędzanie porównywalnie dużo czasu z każdym z rodziców, ale z drugiej strony przez tydzień ograniczony jest kontakt z drugim rodzicem do kontaktu np. telefonicznego.
Zaleca się połączyć pobyt z jednym i z drugim rodzicem w sposób związany z dniami tygodnia. Celem jest bezpośrednio angażowanie się rodziców w codzienne relacje z ich dziećmi w celu zapewnienia im poczucia bezpieczeństwa i troski.

Jeśli dziecko uczęszczać będzie do rodzica tylko w weekendy jest prawdopodobne że rodzic pozostanie wykluczony z codziennego życia dziecka. W sprawach o dużym znaczeniu dla rozwoju psycho-fizycznego dzieci decyzję podejmują obydwoje rodzice . Mając na myśli takie kwestie jak edukacja i religia, szkoła czy miejsce zamieszkania.

Zmniejszenie konfliktu

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

Szanowni Senatorowie i Posłowie Rzeczpospolitej Polskiej

W związku z narastającą w ostatnich latach falą separacji i rozwodów masowym zjawiskiem stało się separowanie dzieci od swoich rodziców głównie od ojców przez matki wykorzystujące w tym celu swą uprzywilejowaną pozycje. Z czasem liczba tych przypadkach drastycznie wzrosła, co doprowadziło do zastanowienia sie ustawodawców większości krajów europejskich i zmian prawa w celu zabezpieczenia praw dzieci i ojców, pozwalając ojcom na większą obecność w życiu dziecka.
W ostatnich latach wiele krajów europejskich zmieniło prawo rodzinne, uznając podział odpowiedzialności rodzicielskiej jako najbardziej odpowiednie rozwiązanie w celu ochrony interesów dzieci zaangażowanych w kryzys rodzinny swoich rodziców. W niektórych państwach, opieka równoważna stała się niemal normą, a wyłączna opieka przy jednemu z rodziców wyjątkiem stosowanym wyłącznie do ochrony rzeczywistych interesów dziecka.
W opiece równoważnej dzieci mieszkają nadal na przemian z każdym z rodziców, obydwoje rodzice są stale obecni w życiu dziecka, nawet po rozpadzie rodziny.Rezygnuje się z tradycyjnego podziału ról między rodzicem, który zajmuje się dzieckiem i rodzicem „wolnego czasu”.Oboje rodzice nadal utrzymują bezpośrednie wykonywanie władzy rodzicielskiej, którą mogą wykonywać wspólnie lub oddzielnie.Decyzje o dużym znaczeniu dla dziecka takie jak edukacja i ochrona zdrowia podejmowane są w drodze porozumienia biorąc pod uwagę zdolności i preferencje dzieci.Opieka równoważna pozwala wspólnie powierzyć wykonywanie opieki nawet poróżnionemu rodzicowi który jest jednak całkowicie odpowiedzialny kiedy dzieci są z nim.
Z tych wszystkich powodów ważne są mocne i surowe środki prawne aby zapobiec nadużyciom w wyniku których rodzice nie mogą mieć wpływu na własne dzieci i są wykluczani przez drugiego rodzica. Prawo musi zapewnić dzieciom zdobycie doświadczenia od obojga rodziców, możliwość rozwijania się i zdobywania doświadczeń w obecności swojego rodzica w sposób wolny od przeszkód i wpływów rodzica próbującego dominować nad dzieckiem .
Należy przy tym podkreślić nie tylko oczywiste niedoskonałości, ale niebezpieczeństwo sądownictwa w rozwiązywaniu konfliktów rodzinnych.
Dotychczasowa linia orzecznicza polskich sądów rodzinnych w oparciu o obowiązujący kodeks rodzinny i opiekuńczy zbyt często łamie podstawowe prawa dziecka zapisane w Karcie Praw Podstawowych Unii Europejskiej rozdz III art. 24 Prawa dziecka pkt.3 Każde dziecko ma prawo do utrzymywania stałego, osobistego związku i bezpośredniego kontaktu z obojgiem rodziców, chyba że jest to sprzeczne z jego interesami.
Nasze prawo i orzecznictwo polskich sądów rodzinnych ma wiele zaległości do nadgonienia w tej materii.Dotychczasowa linia orzecznicza w zakresie opieki nad dzieckiem z zasady dyskryminuje jednego rodzica co jeszcze bardziej konfliktuje rodziców co ma ogromny negatywny wpływ na rozwój dzieci i na same pary a konflikty przenoszone są w kolejne pokolenia.

konto usunięte

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

Rzecznik Praw Dziecka popiera nas we wprowadzeniu opieki rownowaznej, naprzemiennej jako preferencyjnej w przypadku separacji rodziców gdy oboje rodzice chcą wychowywać dziecko.List RPD z 27 maja 2009.
opiekarownowazna.pl

O pracach nad projektem informuje też MS, na drugą połowie roku 2009.
Oswiadczenie Pana Senatora Grzegorza Wojciechowskiego ws. Opieki Równoważnej, Naprzemiennej.

konto usunięte

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

Ojcowie są wciąż niezastąpieni
http://www.sfora.pl/Ojcowie-sa-wciaz-niezastapieni-a93...

Kanada | Nauka | Rodzina | Wychowanie | Myszy
Ojcowie są wciąż niezastąpieni Fot. sxc.hu

W prawidłowym wychowaniu dzieci.

Naukowcy od dawna zastanawiali się jaką rolę w wychowaniu dzieci pełni
ojciec. Wcześniejsze badania wskazywały, że dziewczynki, które chowały
się bez ojców częściej zachodziły w ciążę jako nastolatki a chłopcy
mieli niższe poczucie wartości i gorzej czuli się w sytuacjach
intymnych. Jednak dlaczego tak się dzieje?

Postanowili to sprawdzić kanadyjscy naukowcy, poddając badaniu
myszy kalifornijskie, które - podobnie jak ludzie - są monogamiczne i
wychowują potomstwo razem - podaje "New Scientist".

Eksperyment porównuje zachowania myszy, które były wychowywane przez
oboje rodziców oraz tych, którym naukowcy zabrali ojców.

Po porównaniu ich zachowań, okazało się, że myszy wychowywane tylko
przez matki były mniej zainteresowane swoimi rówieśnikami.

Zazwyczaj dwa zwierzęta badają się obwąchując i dotykając
nawzajem. Jednak w tym przypadku po prostu się ignorowały - mówi
Gabriella Gobbi z McGill University w Montrealu.

Dlaczego tak się dzieje? Badania mózgów zwierząt pokazały zmniejszoną aktywność
części odpowiedzialnej za interakcje społeczne. Ich organizmy
wydzielały mniejszą ilość oksytocyny, która odpowiada za "przytulanie
się".

Jednak wnioski z badań wcale nie muszą być jednoznaczne - oponują inni naukowcy.

U myszy kalifornijskich to ojciec ma więcej kontaktu z młodym.
Niedorozwój myszy pozbawionej kontaktu z ojcem może być spowodowany po
prostu brakiem kontaktu fizycznego, a nie brakiem ojca - mówi Michael
Meaney badający efekty opieki macierzyńskiej również na McGill
University.

A jak wygląda to u ludzi? Ruth Feldman z Uniwersytetu Bar-Ilan w
Ramat-Gan w Izraelu odwiedziła 80 pary tuż po porodzie i sześć
miesięcy później. Okazało się, że u kobiet, a także u zajmujących się
dziećmi mężczyzn wzrósł poziom oksytocyny - hormonu miłości.

Ojcowie i matki maja do spełnienia bardzo ważną rolę w rozwoju
społecznym i emocjonalnym dziecka - twierdzi dr Feldman. - Te role są
różne, ale nawzajem się dopełniają.

http://www.sfora.pl/Ojcowie-sa-wciaz-niezastapieni-a93...

konto usunięte

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

http://www.faktyimity.pl/Default.aspx

Artykuł o opiece równoważnej (naprzemiennej) w tygodniku Fakty i Mity "Prawo Ojca" 6 Sierpnia 2009

konto usunięte

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

Sąd Najwyższy

''Quod ad ius naturalre attinet, omnes homines aequales sunt''(D.50.17.32)
Zgodnie z prawem naturalnym wszyscy ludzie są równi.

''Legem bonam a mala nulla alia nisi naturae norma dividere
possumus'' (Cicero, de leg. 1.44) - Dobre prawo od złego możemy
odróżnić miarą prawa natury .

''Leges bonae ex malis moribus procreantur'' (Macrobius sat.
3.17.10) - Dobre ustawy rodzą się ze złych obyczajów.

Powstaje ponad partyjny projekt Senacki ustawy o opiece nad dzieckiem zapewniający dziecku stały i bezpośredni kontakt z obojgiem rodziców nawet po ich separacji.

Opieka równoważna, wspólna, naprzemienna

opiekarownowazna.pl
Krzysztof Chojecki

Krzysztof Chojecki Lepiej pójść kawałek
dobrą drogą, niż
zajść daleko, złą.
...

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

Od 1 października 2008 obowiązuje nowe prawo dotyczące opieki nad
dziećmi na Florydzie.Wymaga ono planów wychowawczych od wszystkich
rozwodzących się par z dziećmi które przychodzą do sądu.
Floryda wprowadziła w ten sposób silną preferencje dla polityki
utrzymania obojga rodziców dla dziecka poprzez częste i równoważne
kontakty z dziećmi po separacji czy rozwodzie.

Z prawa wyeliminowano niektóre dotychczas używane pojęcia,
kontakty z dzieckiem, ustalenie miejsca zamieszkania dzieci przy jednym
rodzicu,
rodzic opiekun, piecza.
Nowe prawo kładzie nacisk na jak największy udział obojga rodziców w
wychowywaniu dziecka.
Opieka wspólna jest uważana za lepszą dla dziecka w każdym wieku, chyba że
są dowody typu przemoc domowa lub zagrożenie zdrowia i życia dziecka.

Wiele sądów Florydy posiada już aktualnie tzw. plan wychowawczy
"time sharing model" Na przykład, Miami, Tampa West Palm Beach, dla
rodziców którzy nie zgłoszą się ze zgodnym własnym planem wychowawczym
sąd gdy nie będzie przeciwwskazań zastosuje go.

Nowe prawo zabezpiecza obojgu rodzicom odgrywanie równorzędnej roli w
wychowaniu dziecka.

Plan wychowawczy Sądu okręgu West Palm Beach zakłada
że dziecko przebywa z jednym rodzicem od czwartku po zajęciach
(przedszkolnych lub szkolnych) do piątku do odwiezienia na zajęcia a w
kolejnym tygodniu od czwartku po zajęciach do poniedziałku rano do
odwiezienia na zajęcia.W przypadku braku zajęć w poniedziałek do godz.
18-ej. Pozostałe okresy wakacji świąt dzielone są po po połowie 50/50
przy czym krótkie święta 1 dniowe np. naprzemian.
Pozostały czas z drugim rodzicem.

1.Wprowadzono tzw. " Prawo pierwszeństwa rodzica" - Jeżeli drugi
rodzic nie może osobiście opiekować się dzieckiem w wyznaczonych
okresie podziału czasu (z powodu choroby, podróży, itp.), drugi
rodzic ma prawo pierwszeństwa w zastąpieniu go w opiece.
2.Wprowadzono obowiązek informowania rodzica o tym gdzie przebywa jego
dziecko jeśli przebywa poza domem czy szkołą np. wyjazdy .

tłumaczył i opracował Krzysztof Chojnacki
portal http://opiekarownowazna.pl

źródło:
http://www.jaxlegal.com/family.html#child

http://jmmflaw.wordpress.com/2008/09/15/florida-parent...

http://www.palmbeachbar.org/Family/Model%20Parental%20...
Beata Ś.

Beata Ś. doradca
podatkowy/właściciel
, Doradztwo
Podatkowe Beata Ś...

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

Maciej Wojewódka:
„Gdy pytam o ich opinię, dzieci prawie zawsze wybierają dwu rodziców i dwa alternatywne domy niż rozwiązanie, polegające na zamieszkiwaniu w jednym domu i posiadaniu odwiedzającego rodzica lub jeszcze gorzej takiego, który całkowicie zniknął z ich życia.”
zamieściłam swój komentarz dotyczący tego tematu w wątku "ojcowie chcą naprzemiennej opieki"

moim zdaniem w/w słowa są radykalne a takie pytania zadawane dzieciom po prostu brutalne - bo które dziecko na pytanie z kim chce mieszkać albo żyć dokona wyboru? jak w ogóle można pytać dziecko o coś takiego?

nie jestem za umniejszaniem czyjejkolwiek strony ale jakiś rozsądek trzeba zachować - polecam mój komentarz w w/w wątku
Beata Ś.

Beata Ś. doradca
podatkowy/właściciel
, Doradztwo
Podatkowe Beata Ś...

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

jeszcze jedno - co z rodzicami (w moim przypadku ojciec) który szkaluje mnie, obraża, wyzywa i źle nastawia do mnie dziecko wszem i wobec argumentując że ograniczam jego kontakty z dzieckiem pomimo iż poziom kontaktów ustalonych i realizowanych pokrywa się z cytowanymi założeniami tzw "równoważnej opieki" a niejednokrotnie i praktycznie w każdym miesiącu jest większy?

co z tatą który nie zezwala na uczestniczenie matki w dniu urodzin czteroletniego synka (prośba o wspólne spotkanie godzinne z tortem) bo to jego weekend?

czy takich ojców powinno się jakoś "karać", "dyscyplinować", "kierować na obowiązkowe warsztaty rodzicielskie"?
Krzysztof Mariusz Kokoszka

Krzysztof Mariusz Kokoszka Socjolog,
negocjator,
specjalista z
zakresu
problematyki...

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

Krzysztof Mariusz Kokoszka:
Kilkunastoletnie doświadczenia i badania naukowe Fundacji Obrony Praw Dziecka KAMAKA dowodzą, że orzekanie opieki naprzemiennej (wspólnej) przez sąd minimalizuje negatywne skutki rozwodu dla dziecka, jego matki i ojca. Więcej informacji na http://opiekawspolna.pl.tl
Krzysztof Mariusz Kokoszka

Krzysztof Mariusz Kokoszka Socjolog,
negocjator,
specjalista z
zakresu
problematyki...

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

Wstęp do nauki o alienacji rodzicielskiej

Nie orzeczenie jednej z form opieki wspólnej nawet bez zgody jednego z rodziców – otwiera płaszczyznę rozwoju zjawiska alienacji rodzicielskiej (ZjAR).

Alienacja rodzicielska jest zespołem zachowań zmierzających do osłabienia lub całkowitego zniszczenia więzi łączących dziecko z rodzicem z którym przestało mieszkać (lub nigdy z nim nie mieszkało) i z innymi osobami bliskimi.

Alienacja ma na celu zniszczenie trzech rodzajów więzi:

1. więzi bezpośrednich, (wspólne spacery, rozmowy telefoniczne itp.)

2. więzi psychicznych i

3. więzi prawnych, (ograniczenie lub odebranie władzy rodzicielskiej, nieegzekwowanie kontaktów itp.)

Niszczenie więzi bezpośrednich polega, między innymi, na:

Ø odebraniu możliwości wspólnych wyjazdów i spacerów z dzieckiem;

Ø wyłączaniu mu telefonu, tak aby tata nie mógł się do niego dodzwonić;

Ø zamianie domu w którym dziecko przebywa w twierdzę, w więzienie do którego prawa wejścia nie maja osoby bliskie dziecku. Wejście do takiego domu, nawet w godzinach orzeczonych przez sąd rodzinny na kontakty kończy się, na przykład, w Suchej Beskidzkiej osadzeniem w więzieniu

Niszczenie więzi prawnych polega, miedzy innymi, na:

Ø dążeniu do ograniczenia lub odebrania władzy rodzicielskiej rodzicowi alienowanemu;

Ø całkowitej niewydolności organów państwa w egzekucji postanowień o kontaktach.

Niszczenie więzi psychicznych polega, między innymi, na:

Ø oddziaływaniach sekciarskich na dziecko polegających na całkowitym rozbiciu mu koncepcji rodziny, kryteriów wartości i powiązań emocjonalnych, jakie ma w głowie, przed rozpoczęciem alienacji i ponownym zbudowaniu dziecku przez alienatorów „nowego życia” całkowicie pozbawionego miejsca dla drugiego rodzica, drugiej babci, pozbawionego domu i miejsca w którym mieszkało od urodzenia do dnia rozpoczęcia alienacji. Po dokonaniu przez „matkę” alienującą gwałtu emocjonalnego na dziecku przestaje już ono wyobrażać sobie życie bez niej. Wie już że – tak jak dawniej miało słuchać oboje rodziców – tak teraz ma słuchać tylko „mamę”, a tatę lekceważyć. Tak jak dawniej słyszało, że ma kochać oboje rodziców tak teraz wie, że ma kochać tylko „mamę”, a za okazywanie jakichkolwiek względów tacie jest karane niezadowoleniem „matki” albo przekleństwami i wyzwiskami dziadka alienującego pod adresem alienowanego taty (które dziecko musi wysłuchiwać).

Ø deprecjonowaniu wartości kontaktów z tatą, prezentów od niego: „Po co będziesz szła na widzenie z nim? Posiedzisz sobie z babcią.” Dziecko wyalienowane na 35 i więcej alienów (w Skali Alienacji od 1-100) wie już, że jeśli pójdzie do taty na widzenie to zostanie ukarane niezadowoleniem „babci”. A jeśli nie pójdzie to zostanie nagrodzone jej zadowoleniem. W Suchej Beskidzkiej sąd (anty)rodzinny zamiast orzekać opiekę wspólną - orzeka tylko trzy godziny spotkań dzieci z tatą, raz na trzy tygodnie. W związku z tym, dziecko woli rozwiązać konflikt lojalności pomiędzy oczekiwaniami „ babci” i taty – na niekorzyść taty. Tym bardziej, że cały czas stosowana jest wobec niego strategia alienacyjna odarcia ojca i spotkań z nim z atrakcyjności oraz strategia doprowadzenia do tego, że dziecko przestaje pamiętać jak wygląda jego tata. Po co ma podpadać „mamie” i babci i czynić zadość oczekiwaniom ojca, którego praktycznie nie pamięta. Mówi więc, nawet przy wezwanych na egzekucję kontaktów policjantach, że nie chce iść z tatą na spacer. Wtedy „matka” alienująca zaczyna kreować się na „obrończynię praw dziecka”: „Bo nie można dziecka zmuszać, skoro nie chce iść.” Jest to jedna z trzech najbardziej perfidnych (i jednocześnie najbardziej skutecznych) strategii alienacyjnych stosowanych przez alienatorki. Nabierają się na nią nawet przedstawiciele środowisk opiniotwórczych (np. „Gazeta Prawna” z 3 sierpnia 2009r.) Nikt się nie zastanawia nad tym, że przez kilka miesięcy lub lat poprzedzających dzień w którym dziecko po raz pierwszy odmawia wyjścia do taty (przekracza Linię Przełomu w przebiegu Zespołu Dziecka Alienowanego ZDA), było ono poddawane bezwzględnej indoktrynacji w kierunku przetworzenia jego stosunku do drugiego rodzica z pozytywnego na negatywny. Jeśli poziom wyalienowania dzieci nie przekracza 75 alienów mistyfikację alienatorów może skompromitować wprawny kurator rodzinny. Ale musi on najpierw wyrzucić z pokoju alienującą „matkę” i nie pozwolić babce ciągle wskakiwać do pokoju i wrzeszczeć. Musi wykorzystać sposób umeblowania pokoju celem odizolowania dzieci od „matki” i babki; skoncentrować ich wzrok na sobie i dopiero wtedy zapytać się je czy chcą pójść z tatą na spacer orzeczony przez sąd, czy nie chcą – tak jak mówiły przedtem, kiedy „wisiały” nad nimi „matka” i babka, alienujący wujek groźnie patrzył a dziadek mruczał. Wtedy można się „dokopać” do woli dzieci i powiedzą prawdę, że: „Chcą iść z tatą”. Taka wzorcowa interwencja wobec dzieci Alicji B. miała miejsce w Suchej Beskidzkiej w trzecią niedzielę czerwca 2009 r. w wykonaniu pani kurator Magdaleny Żmudki.

Ø oddziaływaniu na wzrost poziomu stresu u alienowanego taty związanego z podejmowanymi próbami realizacji prawa do kontaktów z dziećmi;

Ø oddziaływaniu przez sąd zwany „rodzinnym” na alienowanego rodzica w kierunku jego całkowitego przemęczenia psychicznego i emocjonalnego bezskutecznym staraniem się o egzekucję kontaktów. Udowodnienia mu, że sąd nie wykaże ŻADNEJ WOLI w kierunku zagwarantowania jego dzieciom kontaktu z nim, bo w Polsce władzę sadowniczą nie sprawują sądy i trybunały, ale „matki” i babki alienujące. Więc jeśli one nie wykazują woli, aby dzieci spotykały się z tatą to żaden organ państwowy nie uczyni nic, aby to zmienić;

Ø oddziaływaniu przez sądy karne w kierunku zastraszenia alienowanego rodzica pozbawieniem wolności jeśli nie zrezygnuje z dążeń do realizacji swoich praw związanych z kontaktami z dziećmi. Stosowane jest tutaj całe spectrum sposobów, aby to zastraszenie osiągnąć. Poczynając od wożenia po mieście radiowozem policyjnym po orzekanie wyroków w zawieszeniu. Lęk przed więzieniem jest jedynym narzędziem modelowania zachowania społeczeństwa przez wymiar sprawiedliwości jaki jego organy stosują. Lęk ten przestają odczuwać jedynie ci, którzy w więzieniu byli. Jest to przyczyna recydywy przestępczej. A nie jest nią – jak się powszechnie uważa – demoralizacja wynikająca z pobytu w więzieniu. Więzienie nie demoralizuje tylko wyklucza społecznie i pozbawia lęku przed pozbawieniem wolności.

Ø resocjalizacji rodziców alienowanych od dzieci, jeśli znaleźli się oni w więzieniu lub areszcie śledczym za walkę o nie. Resocjalizacja rodziców alienowanych od dzieci jest nie mniej idiotyczna jak całe podejście do nich organów wymiarów sprawiedliwości, jeśli sąd rodzinny nie orzeknie opieki wspólnej bez zgody drugiego z nich. Polega na wzbudzaniu w nich poczucia winy za to, że kochają własne dzieci i pisaniu listów z przeprosinami do ich „matek” za to, że ośmielili się domagać widzeń z dziećmi orzeczonych przez sąd. Wychowawcy więzienni szantażują osadzonych, że jeśli nie przeproszą „matek” za to, że łamie ona prawo uniemożliwiając kontakty z dziećmi – to ich wcześniej nie wypuszczą na wolność! Zasada pisania listów z przeprosinami i wzbudzania u osadzonych poczucia winy z powodu popełnionego przestępstwa jest jak najbardziej słuszna, ale sprawdza się tylko wobec osób, które coś ukradły albo spowodowały wypadek po spożyciu alkoholu. Wobec rodziców, którzy trafili do więzienia za to, że kochają swoje dzieci – ta zasada staje na głowie. Tak jak mnóstwo innych rzeczy opisanych w książce „Absurdy prawne występujące w zjawisku alienacji rodzicielskiej” Absurdów tych opisałem jak dotąd 94. Kompromitują one polski system prawny nieorzekający opieki wspólnej, jeśli nie zgadza się na nią „matka” (bo tak jej kazał dupcyngiel albo mama – babka alienująca).

Alienowanie odbywa się w trzech kierunkach:

1. alienowanie dzieci od taty

2. alienowanie taty od dzieci,

3. alienowanie matki od alienowanego taty przez rodzinę pochodzenia („On jest łajzą. Nie pozwolimy ci z nim mieszkać.”) i przez system społeczno-prawny (aSSp), który pozwala na całkowitą bezkarność w alienowaniu.



Alienatorów dzielimy na:

1. fizycznych („matka”, babka, dupcyngiel „matki”, sąsiedzi itd.) oraz na

2. instytucjonalnych (sądy, policja, kuratorki, komornicy, Sejm i Senat, rząd nie prowadzący przepisów o bezwarunkowym orzekaniu opieki wspólnej, pozwalający na 5-cio miliardowe straty budżetu państwa w stosunku rocznym w wyniku braku takich przepisów, wydający 5 milionów złotych na kampanię medialną w Brukseli, przed prezydencją Polski w Unii Europejskiej, mająca na celu wmówienie Europejczykom, że Polska jest krajem nowoczesnym (kreacja alienacyjna). Gdy tymczasem Fundacja Obrony Praw Dziecka KAMAKA nie wydaje 5-ciu milionów, ale tylko wysyła pięć listów do najważniejszych organów Unii Europejskiej i cała kampania medialna idzie na marne, bo w ciągu 10 minut potrafimy udowodnić, w sposób niezbity, że „nowoczesność” Polski jest porównywalna z „nowoczesnością” krajów Afryki Środkowej. Tu i tu aby być z dzieckiem – trzeba go porwać. Do Fundacji zgłosił się 25-cio letni tata dwuletniego Patryka, zabranego mu siłą przez „matkę”. Jeden z najlepszych adwokatów z Bielska-Białej poradził, że jedynym sposobem w Polsce, aby mieć z dzieckiem kontakt jest porwanie go za granicę na dwa lata. W związku z tym, że nie był nigdy karany – dostanie wyrok z art. 211 kk w zawieszeniu, a sąd „rodzinny” przyzna mu opiekę nad dzieckiem bo dziecko związało się z nim, a nie z matką. Dlatego jak doniosła niedawno „Gazeta Prawna”: „rośnie liczba porwań rodzicielskich”, a sędziny rodzinne nie widzą w tym problemu i dalej bezpodstawnie pytają się „matek” o to czy zgadzają się na orzeczenie opieki wspólnej czy nie? Gdy tymczasem udowodniliśmy, że rozwodząca dupcąca się na boku nie jest w stanie myśleć kategoriami dobra dziecka, bo ta sytuacja jest dla niej zbyt ciężka. Innym grzechem sędzin rodzinnych jest dawanie wiary „matkom” alienującym, kiedy tłumaczą one dlaczego to uniemożliwiają kontakty z ojcem swoim dzieciom. Wszystkie matki, które przestają mieszkać z ojcami swoich dzieci dzielimy na:

Ø te, które zgadzają się na orzeczenie opieki wspólnej i na te

Ø które się nie zgadzają.

To są właśnie „matki” alienujące. Ich celem nie jest dobro dziecka tylko jego alienacja. Nigdy nie będą w sądzie mówiły prawdy lub „ich prawda” będzie przysłonięta amokiem w jakim działają. Fundacja Obrony Praw Dziecka KAMAKA, Organizacja Pożytku Publicznego składa wnioski do Krajowej Rady Sądownictwa, do Ministra Sprawiedliwości i do prezesów poszczególnych sadów o zawieszeniu w orzekaniu sędzin, które tego mechanizmu nie rozumieją i dają wiarę rodzicom alienującym, a nie rodzicom alienowanym. Przykład takiego wniosku o zawieszenie w orzekaniu SSR Małgorzaty Talaga z Sądu Rejonowego w Suchej Beskidzkiej jest podany w rozdziale: „Watchdog – Wniosek o zawieszenie alienującej sędzi rodzinnej”





Trzy kierunku alienacji rodzicielskiej



Alienacja rodzicielska przebiega w trzech kierunkach:

1. Alienowanie dzieci od taty.

2. Alienowanie taty od dzieci.

3. Alienowanie matki alienującej od alienowanego ojca jej dzieci.



Ad.1. Dzieci od taty alienuje:

Ø „matka” alienująca,

Ø dupcyngiel lub dupcyngiele „matki”alienującej,

Ø alienująca rodzina pochodzenia matki, głównie babka alienująca, np. przez pomaganie jej przy dzieciach (wtedy tata nie jest „matce” potrzebny),

Ø alienujący system społeczno-prawny (aSSp).



Ad.2. Tatę od dzieci alienuje:

Ø „matka” alienująca,

Ø dupcyngiel lub dupcyngiele „matki”alienującej („Jeśli będziesz z nim rozmawiać, to się od ciebie wyprowadzę.”)

Ø alienująca rodzina pochodzenia matki,

Ø alienujący system społeczno-prawny (aSSp), poprzez swoją CAŁKOWITĄ nieskuteczność w egzekwowaniu prawa dzieci do opieki przez oboje rodziców, nawet jeżeli przestali ze sobą mieszkać;

Ø tata zaczyna alienować się sam od dzieci, po tym jak przekroczy Linię Przełomu w przebiegu Zespołu Alienowanego Taty (ZAT). Całkowicie wyczerpany emocjonalnie obojętnością na problem sądów (anty)rodzinnych i zastraszony więzieniem przez sądy karne, jeśli nie przestanie upominać się o kontakty z dziećmi – wchodzi na „ścieżkę najniższych kosztów psychicznych” i przestaje mu zależeć na kontaktach z dziećmi. Tym bardziej, że uaktywnił mechanizmy obronne osobowości przed urazem odizolowania i alienowania od dzieci, z którym najskuteczniejszym jest nowa partnerka. Im ładniejsza, młodsza, bardziej płodna i im więcej dzieci mająca z poprzednich związków, tym lepiej.

Ø

Ad.3. Matkę alienuje od ojca biologicznego jej dzieci:

Ø jej dupcyngiel lub dupcyngiele, bo zaspokajając jej potrzeby typu T,S,O-M przekonują ją, że alienowany tata nie jest jej do niczego potrzebny;

Ø alienująca rodzina pochodzenia matki („To jest łajza. Znajdziesz sobie bogatszego”)

Ø alienujący system społeczno-prawny (aSSp) przekonując „matkę”, że w Polsce władzę sądowniczą sprawuje ona, a nie sądy i trybunały. Jeśli ona nie wykaże WOLI, aby dzieci spotkały się z tatą, to KAŻDY policjant, sędzia, prokurator, kurator czy komornik – nie sprzeciwią się jej. Jest to jeden z 94 absurdów występujących w ZjAR, sklasyfikowany przez nasz zespół jako 1.P.



Źródła alienacji rodzicielskiej:



Źródłem pierwotnym alienacji rodzicielskiej jest alienowany rodzic, który zamiast się upijać lub dupczyć dziwki walczy o prawo do opieki i wychowywania dzieci pomimo, że przestał mieszkać z ich „matką”. Zaczyna czuć się alienowany, bo chce realizować się w roli ojca, kocha swoje dzieci a orzeczony przez sąd (anty)rodzinny zakres kontaktów go nie satysfakcjonuje. Tym bardziej, że często te kontakty są nierealizowane z braku woli alienującej „matki”. Rodzic alienowany czuje, że na tym traci on i jego dziecko lub dzieci.

Stworzenie w 2010roku koncepcji rodzica alienowanego jako pierwotnego źródła alienacji, w wyniku wielu „burzy mózgów” w zespołach Fundacji pracujących nad koncepcjami jej działania – pozwoliło stworzyć trzy nieagresywne metody dążenia do orzeczenia przez sąd (anty)rodzinny opieki wspólnej nad dzieckiem:

1. metodę „węgli żarzących”;

2. metodę potopu szweckiego i

3. metodę „czystych zębów rekina”

-które są bardziej skuteczne niż stosowane „z rozpędu” przez rodziców alienowanych trzy agresywne strategie walki o dziecko, czyli:

1. strategia walki podjazdowej;

2. strategia obrony przez atak i

3. strategia atakowania twierdzy polskiego alienującego systemu prawnego, wspieranego przez alienujący system społeczny.

Mimo, że taki kierunek poradnictwa psychologiczno-prawnego dla osób alienowanych od dzieci wypracowaliśmy w ramach realizacji programu: „Wsparcie wymiaru sprawiedliwości w przeciwdziałaniu przestępstwom alienacyjnym i w resocjalizacji rodziców alienowanych od dzieci” – publikację tego typu porad bardzo długo blokowała administracja małopolskich placówek penitencjarnych. Słusznie obawiając się, że w pakiecie podatnicy otrzymają również informację na temat nieprawidłowości w ich funkcjonowaniu.

Jeśli jednak nie możesz się doczekać, aby dowiedzieć się na czym polegają metody: „węgli żarzących”, potopu szweckiego i „czystych zębów rekina” i dlaczego są one bardzie skuteczne niż te stosowane obecnie w walce o dzieci przez 93% alienowanych od nich rodziców – napisz na adres: krzysztof.m.kokoszka@wp.pl, a nasze skromne zasoby finansowe, przerzucimy na tę linię frontu wojny z alienatorami. Twój e-mail pozwoli też naszym fundraiserom, czyli specjalistom od pozyskiwania funduszy na działalność organizacji na bardziej skuteczne działania.



Źródłami wtórnymi alienacji rodzicielskiej są:

1. „Matka” alienująca („M”),

2. Dupcyngiel lub dupcyngiele „matki” alienującej (D);

3. Rodzina pochodzenia matki alienującej. Pierwsze skrzypce w tej orkiestrze gra najczęściej babka alienująca (RPM);

4. Alienujący system społeczno-prawny (aSSp).



Te cztery źródła alienacji działają synergicznie to znaczy że, przykładowo:

Ø działania „matki” wpływają na kierunek działań sądu, a efekty orzeczeń sądu, na przykład oddalenie wniosku o egzekucję kontaktów wpływa na wzmocnienie działań alienacyjnych „matki”. Nie otwieranie drzwi policji, wywożenie dzieci wtedy kiedy mają spotkanie z tatą, poczucie całkowitej bezkarności itd. Jest to cybernetyczne sprzężenie zwrotne w mechanizmie „hodowania matki alienującej przez alienujący system społeczno-prawny (aSSp)”. Jest to jeden z 43 mechanizmów występujących w ZjAR (zjawisku alienacji rodzicielskiej).

Ø zaspokajanie przez dupcyngiela potrzeb „matki” typu T,S,O-M (czyli takich które może zaspokoić tylko mężczyzna) wzmacnia działania alienacyjne „matki”, bo ojciec biologiczny alienowanych dzieci przestaje jej już być całkowicie potrzebny. Im bardziej „matka” odcina siebie i dzieci od alienowanego taty, tym bardziej dupcyngiel jest bardziej zainteresowany stałym związkiem z nią, czyli jeszcze bardziej alienuje. Przechodząc nawet z alienacji biernej w czynną. W przypadku numer 911 dupcyngiel najpierw uwiódł żonę właściciela krakowskiej dużej firmy architektonicznej, potem ukradł mu 12-letniego syna a potem grożąc mu spaleniem firmy: „jeśli nie odpie.doli się od nich (sic!)” – doprowadził we wrześniu do wylewu i paraliżu połowy ciała. Wolontariuszki Fundacji Obrony Praw Dziecka KAMAKA odwiedzają go i pomagają w jego – potwornie kosztownej – rehabilitacji (za którą TY PŁACISZ – podatniku), a prawnicy Fundacji oskarżyli w Strasburgu krakowskie sądy za nie orzeczenie opieki wspólnej bez zgody „matki”, a na wniosek ojca. Gdyby bowiem ten architekt mógł spędzić wakacje ze swoim synem, nie doszłoby do jego totalnego załamania psychicznego qu.estwem żony. Opiekowanie się dziećmi REDUKUJE o 70% stres związany z rozwodem i rogami, które przyprawiła mężowi żona.



Alienowanie jest:

1. przemocą,

2. dyskryminacją,

3. sekciarstwem i

4. złodziejstwem (dzieci).



Narysowałem i opisałem beczkę genezy ZjAR i drzewo anatomii ZjAR (zjawiska alienacji rodzicielskiej)



Do czynników genezy ZjAR zaliczyć można, między innymi:

1. Nie orzeczenie opieki wspólnej przez sąd „rodzinny”, z powodu braku zgody jednego z rodziców.

2. Stereotypy społeczne.

3. Brak kultury równości i niedyskryminacji.

4. Oszustwa feministek, które walczą o równy udział kobiet w polityce i zyskach firm (pensje) w porównaniu z mężczyznami z jednoczesnym nie wyrażaniem zgody na tę równość w sądach rodzinnych. Feministki twierdzą, że mężczyźni i kobiety są jednakowi, a nie potrafią wchodząc do sal swoich spotkań, razem z płaszczem zostawić w szatni macicy. Nie możliwe jest aby kobiety wyrzekły się swojej kobiecej natury, natury płci genetycznie przystosowanej do rodzenia dzieci. Feministki dużo zrobiły dla ludzkości bo wprowadzenie kobiet do nauki i polityki, z ich specyficznym, różnym od mężczyzn, spojrzeniem – pozwala efektywniej rozwiązywać problemy nurtujące ludzkość. Ale mężczyźni zawsze będą lepszymi pracownikami (i przez to więcej zarabiającymi) bo są skoncentrowani na karierze, rywalizacji, konkurencji i maksymalizowaniem zysków firm w których pracują. Kobiety natomiast mają większe umiejętności społeczne, są lepsze w budowaniu relacji, są specjalistami od emocji. Dlatego ich wina za rozpad małżeństwa jest generalnie większa niż mężczyzn.

5. Cudzołóstwo rodziców przed dniem kiedy przestali ze sobą mieszkać i po tym dniu. Osłabia lub całkowicie niszczy ono związek rodziców, a więc automatycznie łamie prawo dziecka do trwałej i kochającej się rodziny. Z powodów dla niego zupełnie niezrozumiałych - bo dziecko w ogóle nie wie co to jest seks i „zakochanie” się mamy w koledze z pracy. Nie rozumie dlaczego z dnia na dzień tata którego kocha znika z jego życia, a „mama” zaczyna sprowadzać na noce jakiegoś pana, dla którego ma być miłe. Promowanie przez popkulturę prawa kobiet do „znalezienia sobie kogoś, jeśli przestał odpowiadać jej mężczyzna z którym ma dziecko” dowodzi łamania praw dzieci w imię źle pojętych praw kobiet. Odbywa się to w Europie, bo w Iranie cudzołóstwo, a nawet prowadzenie portali pornograficznych, które cudzołóstwo promują karane jest śmiercią przez kamieniowanie. Dlatego wyznawcy Allaha chcą nas wszystkich wysadzić w powietrze bo jesteśmy rozpustnikami i pijakami. Tak zachwalana przez nas WOLNOŚĆ prowadzi nas do upadku moralnego, bo nie umiemy z niej korzystać. I było tak przez całe dzieje ludzkości, od Adama i Ewy. (Natura ludzka jest NIEZMIENNA.) Gdyby Bóg nie dał im WOLNOŚCI to nie kusiło by ich, aby poznać różnicę pomiędzy dobrem a złem. Poznali ją i dlatego teraz wszyscy mamy przeje..ne. A tak to byśmy sobie biegali na golasa po Raju nie wiedząc, że nagość jest zła (bo byśmy nie znali różnicy pomiędzy dobrem a złem, nie dostrzegalibyśmy w ogóle zła. Tak dobrze chciał dla nas nasz dobry Stwórca). Również teraz promowane przez media i popkulturę prawo do znalezienia sobie kogoś innego prowadzi do rodzinnych dramatów, samobójstw i alienacji rodzicielskiej. Telewizja, kino, kolorowa prasa pokazują tylko piękną stronę zła jakim jest szukanie sobie innej partnerki lub partnera, niż matka lub ojciec naszych dzieci. Media służą bożkowi oglądalności i sprzedawalności. Muszą schlebiać gustom odbiorców bo stracą klientów, zyski i pracę. A lęk przed utratą pracy jest największym ze współczesnych lęków europejskiej klasy średniej. Nawet media publiczne, rywalizujące z mediami komercyjnymi o reklamodawców, nie pokazują konsekwencji qu.ewskich zachowań, które promują. W tej odbytnicy świata grzebie się Fundacja Obrony Praw Dziecka KAMAKA, lecząc urazy alienacyjne i wysłuchując żali matek alienujących w czwartym etapie Zespołu Alienującej Matki (ZAM), które po kilku lub kilkunastu latach alienowania żałują tego, że doprowadziły do rozpadu związku z ojcem ich dzieci i przeprowadziły proces alienacji w pełnym zakresie.

© Krzysztof M. Kokoszka - Fundacja Obrony Praw Dziecka KAMAKA
Organizacja Pożytku Publicznego
KRS 0000341653

Więcej na http://opiekawspolna.pl.tlKrzysztof Mariusz Kokoszka edytował(a) ten post dnia 06.03.11 o godzinie 18:47
Beata Ś.

Beata Ś. doradca
podatkowy/właściciel
, Doradztwo
Podatkowe Beata Ś...

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

czemu się pisze tylko o matkach alienujących???????

nie znacie tatusiów którzy to robią?
bo ja znam ich więcej niż matek...
Krzysztof Mariusz Kokoszka

Krzysztof Mariusz Kokoszka Socjolog,
negocjator,
specjalista z
zakresu
problematyki...

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

Proszę więc skontaktować mamy alienowane, które znasz z Fundacją Obrony Praw Dziecka KAMAKA Organizacją Pożytku Publicznego np. przez e-mail: krzysztof.m.kokoszka@wp.pl lub telefonicznie na numer telefonu 606-515-686.

86% przypadków alienacji rodzicielskiej, które trafiły do tej pory do naszej Fundacji dotyczy sytuacji, w której alienowanym rodzicem jest tata, a alienującym "matka". Dlatego trudno jest prowadzić badania nad alienowaniem przez mężczyzn (chyba, że są to kochankowie, bracia lub ojcowie "matek" alienujących).
Badania te są niezbędne dla przekonania opinii publicznej (podatników) i parlamentarzystów do tego, że orzekanie opieki wspólnej nawet bez zgody jednego z rodziców jest lepszym rozwiązaniem niż "przyklejenie" dziecka do jednego z nich i zredukowanie drugiego do prezentów i alimentów.

Przebieg Zespołu Rodzica Alienowanego (ZAR) jest w dużej mierze inny u kobiet (alienowanych mam) niż u mężczyzn (alienowanych ojców). Jak zdobędziemy fundusze wystarczające do opublikowania wyników wszystkich badań dotyczących alienowania przez "matki", zaczniemy bardziej rozwijać badania nad alienowaniem przez "ojców". Mamy jednak cichą nadzieję, że do tego czasu zmienimy przepisy na tyle, że sąd rodzinny będzie MUSIAŁ orzekać jedną z 14-tu form opieki wspólnej w każdym przypadku za wyjątkiem tych, kiedy jeden z rodziców z tego prawa - ODWOŁALNIE - rezygnuje. Wtedy Fundacja Obrony Praw Dziecka KAMAKA OPP, będzie mogła wykorzystywać w większym stopniu swoje zasoby osobowe i finansowe na likwidowanie domów dziecka, prowadzenie mediacji i wprowadzanie opieki wspólnej w Mołdawii i Zimbabwe.

To też zależy od Państwa. Prosimy podpisywać się i popierać 34 inicjatywy ustawodawcze Fundacji Obrony Praw Dziecka KAMAKA OPP, które zlikwidują zjawisko alienacji rodzicielskiej (ZjAR) w Polsce, bez względu na to, czy przeprowadza je zwyrodniała "matka" czy zwyrodniały "ojciec":

Popieram nowelizację Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego w kierunku konieczności orzekania przez sąd opieki wspólnej (naprzemiennej) w każdym przypadku chyba, że któryś z rodziców z prawa do wychowywania dziecka w formie opieki wspólnej – odwołalnie - rezygnuje. Wtedy sąd musi przyznać rodzicowi drugoplanowemu nie mniejszy zakres kontaktów z dzieckiem, niż o to wnosi:



Imię (imiona) i nazwisko



Adres zamieszkania



Numer ewidencyjny

PESEL



Podpis



Deklarację z podpisami lub podpisem prosimy przesłać na e-mail: krzysztof.m.kokoszka@wp.pl, a najlepiej również na adres Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Opieki Wspólnej utworzony przy Fundacji Obrony Praw Dziecka KAMAKA, Organizacji Pożytku Publicznego - 32-700 Bochnia, ul.H.Modrzejewskiej 29 (listem zwykłym) lub 31-617 Kraków, os. Złotego Wieku 27/40 (listem poleconym). Kserokopie zebranych podpisów prosimy zostawić u siebie na wypadek gdyby zaginęły. A każdy podpis jest bardzo cenny i służy do negocjacji z politykami. Kontaktując się z Fundacją można otrzymać adresy stron internetowych i publikacje przedstawiającego argumenty na rzecz korzyści wynikających z orzekania przez sąd opieki wspólnej oraz negatywnych konsekwencji jej nie orzekania, celem przekonywania do składania podpisów.

Kto przeszkadza w wykonywaniu tej inicjatywy ustawodawczej i zbieraniu podpisów poparcia - podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 (art. 19. Ustawy z dnia 24 czerwca 1999 r. o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli - Dz.U. z 1999 r. Nr 62, poz. 688). Ustawa z dnia 28 maja 1993 r. - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. Nr 45, poz. 205, z 1995 r. Nr 132, poz. 640, z 1997 r. Nr 47, poz. 297, Nr 70, poz. 443, Nr 88, poz. 554, Nr 98, poz. 604, Nr 121, poz. 770 i Nr 141, poz. 943 oraz z 1999 r. Nr 49, poz. 483).

Dziękujemy i liczymy na współpracę - http://opiekawspolna.pl.tl
Beata Ś.

Beata Ś. doradca
podatkowy/właściciel
, Doradztwo
Podatkowe Beata Ś...

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

odpowiem dlaczego
alienacja to nie tylko utrudniony kontakt
alienacja to przede wszystkim negatywny wpływ rodzica na dziecko, negatywne myśli i opinie wtłaczane dziecku przez rodzica

z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że nie mam czasu ani ochoty na siedzenie ciągłe w necie i miejscach stworzonych ku pomocy i "pomocy"

jako matka mam tak wiele zajęć, że każdą wolną chwilę poświęcam dzieciom
i staram się to robić pozytywnie

nie jestem w stanie zmienić kogoś kto źle o mnie myśli i mówi - to jego problem a nie mój

ja jestem sobą w relacji mama-dziecko i nie przenoszę na dzieci złych emocji (a przynajmniej się staram :-)

tak więc to są główne powody dla których alienowane matki nie ujawniają się
brak czasu, chęci i siły na "walkę" z drugim rodzicem, z całym systemem...

a wiadomo że większość kobiet po prostu zaciska zęby i trwa w życiu i wychowywaniu....

mój mąż po wypadku samochodowym leżał w ciężkim stanie na OIOMie... do pacjentów długoterminowych przychodziły kobiety, nie mężczyźni... Pielęgniarki pracujące długo na oddziale wspominały JEDNEGO faceta który stale opiekował się swoją oblożenie chorą kobietą... JEDNEGO... na tysiące kobiet codziennie drepczących po korytarzash szpitalnych...

mówię o większości a nie o patologiach

dlatego nie trafiają do miejsc jak Waszych kobiety poddawane alienacji - cieprią i żyją w milczeniu...

:-)

może warto dotrzeć do kobiet?

badania byłyby ciekawsze... z pewnością
Beata Ś.

Beata Ś. doradca
podatkowy/właściciel
, Doradztwo
Podatkowe Beata Ś...

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

Panie Krszysztofie, zaskakuje mnie poziom agresji i używanie dość nieparlamentarnych sformułowań w przypadku tak wrażliwym jak alienacja....

Pan jako mediator i socjolog chyba jednak powinien zachować przynajmniej pozory neutralności i opisać problem a nie piętnować jedną stronę...

niesmaczne...
Krzysztof Mariusz Kokoszka

Krzysztof Mariusz Kokoszka Socjolog,
negocjator,
specjalista z
zakresu
problematyki...

Temat: Opieka naprzemienna nad dzieckiem

Beata Ś.:
Panie Krszysztofie, zaskakuje mnie poziom agresji i używanie dość nieparlamentarnych sformułowań w przypadku tak wrażliwym jak alienacja....

Pan jako mediator i socjolog chyba jednak powinien zachować przynajmniej pozory neutralności i opisać problem a nie piętnować jedną stronę...

niesmaczne...

Dla mnie niesmaczne jest powszechne we współczesnym świecie stawianie praw dorosłych
(głównie do "ułożenia sobie życia z kimś innym")
ponad prawa dzieci
(głównie do kontaktu i opieki przez oboje rodziców nawet jeśli przestali ze sobą mieszkać - art. 24 Karty Praw Podstawowych Traktatu Lizbońskiego itd.)

Dlatego:

http://opiekawspolna.pl.tl/Dokumenty-Fundacji.htm

Jeżeli codziennie dostaję maile typu:

"Witam Pana,
właśnie w ten weekend odbyły sie moje spotkania z synem i syn zaczął mówić do mnie cały czas słowa które świadczą dobitnie o tym że jest nastawiany przeciwko mnie.
Powiedział do mnie na przykład słowa: "Artur powiedział że trzeba Cie bić" Artur to konkubent matki dziecka z którym ona mieszka.
(...)
Dodatkowo jak odwoziłem dziecko do matki to syn zaczął również mówić, że chce być przyjacielem taty. Na to ja odpowiedziałem że jest przyjacielem i synkiem. On odpowiedział że nie synkiem tylko przyjacielem. Na moje pytanie dlaczego nie synkiem padła odpowiedź, Bo Marcinek jedzie do Artura."

Otrzymując codziennie mnóstwo takich maili MOGĘ SIĘ WKURZAĆ i zacząć przeżywać emocje, które przeżywają podopieczni (klienci) Fundacji.

Język którego używam jest językiem przeciętnego internauty, bo to gwarantuje maksymalną poczytność portalu http://opiekawspolna.pl.tl, czyli jak najbardziej efektywne promowanie wiedzy o alienacji rodzicielskiej w społeczeństwie, co jest celem statutowym Fundacji Obrony Praw Dziecka KAMAKA Organizacji Pożytku Publicznego.
Mógłbym pisać językiem prawników, ale wtedy czytali by portal tylko prawnicy, czyli niecały 1% społeczeństwa. I to nie wszyscy prawnicy, bo nie czytali by go prawnicy nie zainteresowani sprawami rodzinnymi.
Mógłbym pisać językiem psychologów, ale wtedy portal czytali by tylko psycholodzy, czyli niecały 1% społeczeństwa. I to nie wszyscy psycholodzy, bo nie czytali by go psycholodzy zainteresowani jedynie psychologią kognitywną.
A tak to portal http://opiekawspolna.pl.tl ciągle utrzymuje się na pierwszych pozycjach w Google - i to bez wydawania pieniędzy na pozycjonowanie strony!

Zjawisko alienacji rodzicielskiej trudno zrozumieć przeciętnemu obywatelowi. Jest wielowątkowe i bardzo szybko zmieniające się w czasie. W ciągu pół roku alienowane dziecko potrafi przejść przez wszystkie cztery etapy Zespołu Dziecka Alienowanego (ZDA). W lipcu może zachowywać się całkowicie inaczej niż zachowywało się w styczniu! Aby ułatwić zrozumienie ZjAR używam pejoratywnych określeń na osoby odpowiedzialne za jego rozwój (np. sędzina) i określeń o pozytywnym wydźwięku na określenie osób hamujących jego rozwój (np. Pani Sędzia, jeśli orzeka opiekę wspólną).
Mogę ten język trochę stępić, ale na pewno kosztem trudniejszego zrozumienia ZjARu (zjawiska alienacji rodzicielskiej) przez osoby które po raz pierwszy wchodzą na http://opiekawspolna.pl.tl
W każdym bądź razie dziękujemy za konstruktywną krytykę. Strategie działania Fundacji Obrony Praw Dziecka są cały czas udoskonalane w kierunku jak najszybszego osiągnięcia założonych celów (orzekania opieki równoważnej w każdym przypadku, chyba że któryś z rodziców z tego prawa - odwołalnie - zrezygnuje). Weźmiemy pod uwagę Pani głos.



Wyślij zaproszenie do