Tomasz
Piastuch
Starszy Doradca ds.
Leasingu w SG
Equipment Leasing
Polsk...
Temat: Za duzy "brzuszek"
Witam,to moj pierwszy temat w tej grupie, jak i pewnie wypowiedź :) do tej pory starałem się w miare śledzić pojawiące się wątki :)
ale teraz potrzebuje waszej pomocy, wiem że staniecie na wysokości zadania :)
Otóż od 6 lat cwicze na siłowni. Efekt? Jak dla mnie piękny, odrazu dodam że ćwicze bo poprostu lubie, nie robie tego dla jakiegos cudownego umiesnienia, porpostu sprawia mi to ogromna przyjemnosc :) Co do efektu, mam 192 cm wzrostu, jak zaczynalem wazylem 46kg (wiem wiem, szkielet) teraz warze 90kg (mam 22 lata) :) Niby OK, ale mam pewien problem, dosc duzy brzuszek, z ktorym nie wiem co robic. Cwicze 4 razy w tygodniu. W poniedzialki klatka + triceps + naramienne, wtorek nogi + gorne grzbietu + biceps. Czwartek jak poniedzialek, z roznica ze jak w poniedzialek klatka na skosie to w czwartek plaska itp. Piatek, to samo co czwartek, tylko bez nog z naciskiem na plecy.
Co do mojego wygladu to jestem zadowolony, jedynie ten brzuszek... Nie daje mi spac, zamierzam od jutra zaczac biegac kilka razy w tygodniu, okolo 2h po treningu. Wiem ze pierwsze pytanie bedzie pytaniem o diete, jako takiej nie mam ulozonej, wiem natomiast ze jem duzo wiecej kalori niz potrzebuje (tak mi sie utarlo od robienia masy i teraz sie boje ze mi miesnie spadna...) Moj dzien tygodnia wyglada mniej wiecej tak:
Pobudka 7:30, 8 sniadanie, platki z mlekiem (pelen talerz takie duzy od zupy :)) okolo 11 dwie podwojne kromki chleba z szynka i ogorkiem, czasem do tego jakas salatka warzywna, potem okolo godziny 15 jedna podwojna kromeczka z takim samym skladem. 17-18 drugie danie obiadowe (zupy raczej nie jadam) czyli mniej wiecej: ziemniaki, warzywka, mieso. Po obiedzie trening, 10 min rozgrzewki, głownie rozciąganie. Potem nie wiele ponad 1h treningu, pol godziny po nim ryz, z platkami owsianymi i brzoskwiniami (okolo godziny 19-20), znow caly talerz od zupy :) i tak codzinnie za wyjatkiem weekendow. W weekendy nie trenuje, jem mniej za to pije duzo piwa... zapomnialem dodac ze przez caly dzien wypijam okolo 1,5L soku .(wiem ze tuczy ale lubie, a po calym tygodniu pracy trzeba sie odstresowac ;))
Bardzo prosze o rady co moge zrobic zeby zbic brzuch odslaniajac miesnie ktore sie tam znajduja? Na powaznie biore pod uwage ograniczenie jedzenia (tylko co zrobic z glodem?) i bieganie pol godziny dziennie conajmniej 3 razy w tygodniu...
Zapomnialem dodac ze w calej mojej rodzinie ogromy piwny miesien to normalne i chyba dziedziczne, ponadto mam krzywy kregoslup co slyszalem ze tez w jakims stopniu moze wplywac na brzuch...
Jeszcze jedno, prace mam siedząca.Tomasz Piastuch edytował(a) ten post dnia 07.07.09 o godzinie 21:05