GoldenLine
Zaloguj się
Bożena S.

Bożena S. Carpe Diem :)

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

Często na różnego rodzaju spotkaniach ( z reguły rodzinnych) pada pytanie skierowane do młodego małżeństwa o to, kiedy planują mieć dziecko, W jaki sposób odpowiedzieć komuś, np. starszej cioci, że dziecka nie planujemy w najbliższym czasie, tak aby nie urazić, a jednocześnie nie rozwodzić się nad tym tematem?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

Właśnie tak jak napisałaś. Nie planujemy dziecka w najbliższej przyszłości.

A na pytanie "A kiedy" można już spokojnie odpowiedzieć "A czy ja Ciocię pytam kiedy Ciocia będzie kopulowała z Wujkiem?" ;)
Link do wypowiedziLink
Bożena S.

Bożena S. Carpe Diem :)

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

Ok:)
Jednak po tym najczęściej pada pytanie kolejne: a ile Ty już masz lat? Nie uważacie, że to już pora? Ile jeszcze chcecie czekać?

Jest to naprawdę dosyć irytujące. Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że jest to dość nietaktowne pytanie, bo może sprawić także przykrość ( tutaj chodzi o parę, która np. stara się o dziecko, ale z przyczyn niezależnych od nich, np. z przyczyn zdrowotnych, nie mogą mieć...) Jak wtedy zareagować?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

"Ciociu, z calym szacunkiem, ale to moje zycie i to ja podejmuje decyzje"

:)))))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

powiedziec prawde
tematu nie drazyc bo nie ma po co
a pytajacy czy musza zrozumiec ?
nie nic nie musza
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

Joanna C.:
powiedziec prawde
tematu nie drazyc bo nie ma po co
a pytajacy czy musza zrozumiec ?
nie nic nie musza

A po co prawdę? Zdanie przytoczone przez Marię powyżej w zupełności wystarczy. Dla hardkorowców, którzy mają cojones jak orzechy kokosowe, bardziej odpowiednia będzie wersja Edwarda. I w obu przypadkach zdarta płyta, aż do znudzenia.
Link do wypowiedziLink
Ewa P.

Ewa P. muzykolog, muzyk,
dziennikarz,
impresario,
muzykofil

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

Są egzemplarze, do których dociera tylko to, co chcą usłyszeć, jak np. babcie i stare ciotki. Dla nich mam zawsze gotową odpowiedź, ze nic nie powiem, żeby nie zapeszyć, ale w razie czego dowiedzą się pierwsze. Brzmi wiarygodnie, one się cieszą i jest wszystko ok. Ewentualnie można się ratować głupkowatym uśmiechem i odpowiedź przemilczeć.

Przekonywanie do własnych racji w takiej sytuacji nic nie daje.
Link do wypowiedziLink
Natalia S.

Natalia S. Psycholog pracy i
organizacji,
Specjalista ds
Zapewnienia...

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

..:
powiedziec prawde


a jeśli nie ma czegoś takiego??? Tzn. na razie nie planuję,a nie chcę się przed nikim tłumaczyć? To co powiedzieć? "Nie planuję i nie chcę się przed Tobą/ ciocią tłumaczyć"??
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

Odpowiedź Ewy powyżej jest optymalna IMO.
Co prawda będziesz musiała ją powtarzać na każdym spotkaniu rodzinnym, ale lepsze to niż wysłuchiwanie reakcji na to, że nie planujesz. A wytłumaczyć nie wytłumaczysz :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

Szczerze mowiac to czytajac temat watku oblal mnie zimny pot... Myslalem ze jestescie juz tak skrzywieni, ze ktos pyta kiedy moze zrobic sobie dzidziusia zeby zgodne bylo to ze sztuka SV.. Uff...co z mile rozczarowanie jednak:)
Link do wypowiedziLink
Natalia S.

Natalia S. Psycholog pracy i
organizacji,
Specjalista ds
Zapewnienia...

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

Konrad Nowiński:
Szczerze mowiac to czytajac temat watku oblal mnie zimny pot... Myslalem ze jestescie juz tak skrzywieni, ze ktos pyta kiedy moze zrobic sobie dzidziusia zeby zgodne bylo to ze sztuka SV.. Uff...co z mile rozczarowanie jednak:)

hahaahaha:D ;)

czy miłe, hmm... Mi nie jest miło jak słyszę "no,a wy to kiedy" albo "zobaczcie jaki piękny ( synek szwagierki - świeżaczek), czyż jest coś piękniejszego...ah oh...uh.... < tutaj 10 minut człowiek się rozpływa nad malcem, po czym wpatruje się we mnie/ w męża/ w nas> a Wy kiedy??? na co czekacie?!"
i zonk :/
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

Natalia, ja jestem naarzie na etapie ze ciocie sie pytaja keidy sie ozenie...Zawsze ze smiechem odpowiadam..''O haha..nie wiem czy ciocia dozyje'':)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

Ja bym mówiła "Pracujemy nad tym".

I jeżeli ktoś po jakimś czasie znowu by pytał, to by znaczyło, że jest nietaktowną torbą, bo skoro pracujecie i nie ma, to znaczy, że macie jakiś problem, w związku z tym dopytywanie się jest wredne i wymaga niemiłej a ciętej odpowiedzi - chyba ze ktoś pyta, bo chciałby dołożyć grosza na in vitro ;]
Link do wypowiedziLink
Natalia S.

Natalia S. Psycholog pracy i
organizacji,
Specjalista ds
Zapewnienia...

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

Konrad Nowiński:
Natalia, ja jestem naarzie na etapie ze ciocie sie pytaja keidy sie ozenie...Zawsze ze smiechem odpowiadam..''O haha..nie wiem czy ciocia dozyje'':)


o matko i co te ciotki na to??? na pewno jesteś czarujacy i piękny i mówisz to z szeeeerokim uśmiechem:) a ciotki "ohohoho"....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

Natalia S.:
Konrad Nowiński:
Natalia, ja jestem naarzie na etapie ze ciocie sie pytaja keidy sie ozenie...Zawsze ze smiechem odpowiadam..''O haha..nie wiem czy ciocia dozyje'':)


o matko i co te ciotki na to??? na pewno jesteś czarujacy i piękny i mówisz to z szeeeerokim uśmiechem:) a ciotki "ohohoho"....


Taaa...haha i jeszcze kurde przy tym mocno klepie je po plecach i daje kuksanca w bok ;)
Link do wypowiedziLink
Natalia S.

Natalia S. Psycholog pracy i
organizacji,
Specjalista ds
Zapewnienia...

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

Konrad Nowiński:
Natalia S.:
Konrad Nowiński:
Natalia, ja jestem naarzie na etapie ze ciocie sie pytaja keidy sie ozenie...Zawsze ze smiechem odpowiadam..''O haha..nie wiem czy ciocia dozyje'':)


o matko i co te ciotki na to??? na pewno jesteś czarujacy i piękny i mówisz to z szeeeerokim uśmiechem:) a ciotki "ohohoho"....


Taaa...haha i jeszcze kurde przy tym mocno klepie je po plecach i daje kuksanca w bok ;)


a one na to "oh....Konradku, kochanie....hahaaha hihihi....no złoty chłopak no!" i Cię cmok w polik ( albo czółko, jak któraś ciotka wyższa):))) już to widzę oczyma duszy:D
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

Natalia S.:
Konrad Nowiński:
Natalia S.:
Konrad Nowiński:
Natalia, ja jestem naarzie na etapie ze ciocie sie pytaja keidy sie ozenie...Zawsze ze smiechem odpowiadam..''O haha..nie wiem czy ciocia dozyje'':)


o matko i co te ciotki na to??? na pewno jesteś czarujacy i piękny i mówisz to z szeeeerokim uśmiechem:) a ciotki "ohohoho"....


Taaa...haha i jeszcze kurde przy tym mocno klepie je po plecach i daje kuksanca w bok ;)


a one na to "oh....Konradku, kochanie....hahaaha hihihi....no złoty chłopak no!" i Cię cmok w polik ( albo czółko, jak któraś ciotka wyższa):))) już to widzę oczyma duszy:D


''OO hihih..huragan nie mezczyzna hiii.." :) Haha nie wiem czemu ale mi sie ta ciotka z ''Honeymoon" przypomniala:D
Ale zeby offtopowo nie bylo to mysle z etakie pytania najlepiej zartem zbyc wlasnie, nie ma sie co spinac. :)
Link do wypowiedziLink
Natalia S.

Natalia S. Psycholog pracy i
organizacji,
Specjalista ds
Zapewnienia...

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

Konrad Nowiński:
Ale zeby offtopowo nie bylo to mysle z etakie pytania najlepiej zartem zbyc wlasnie, nie ma sie co spinac. :)

np. "ohohoho < tutaj oczywiście czarujący uśmiech a'la Johnny Bravo + kuksaniec w boczek> nie będziemy mieć dzieci, bo jeszcze by były podobne do cioci, hhihihihihi.....ohohohoho"...

Wiesz, tu nie ma jak podejść na luzie i żartem na ustach... Ja przynajmniej nie mam pomysłu :/ żeby nie było złośliwie, a jednocześnie żeby raz a dobrze dać do zrouzmienia, że nie będe na ten temat dyskutować.
Link do wypowiedziLink
Ewa P.

Ewa P. muzykolog, muzyk,
dziennikarz,
impresario,
muzykofil

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

Nie martwcie się, jak pojawi się dziecko znajdzie się inny powód, żeby zadreczać was pytaniami;) Ja po wieloletnich dopytywaniach wyszłąm za mąż, dziecko mam więc teraz babcia się pyta, dlaczego nie kupimy sobie innego mieszkania, bo znajomi znajomych kupili sobie apartament a przecież zarabiają mniej od nas. No przecież teraz są takie fajne kredyty i wszyscy je biorą! Jak tamci dostali to my dostaniemy większy! Powiem szczerze, że wolałam pytania o dzieci;P
Link do wypowiedziLink
Natalia S.

Natalia S. Psycholog pracy i
organizacji,
Specjalista ds
Zapewnienia...

Temat: Pytanie o potomstwo - kiedy?

A gdyby odpowiedzieć "dlaczego chcesz to wiedzieć?" albo "to niegrzecznie interesować się nieswoimi sprawami" to bedzie to bardzo niegrzeczne z naszej strony?
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

pytanie: oddzwaniac?




Wyślij zaproszenie do
Anuluj