konto usunięte
Temat: Wszechwarszawskość
Sam to słowo wymyśliłem, może nie jest najpiękniejsze, ale jeszcze paskudniejsze jest dla mnie to, co ono wyraża.Przykład dopiero co czytałem tu, na GL. Wygląda to mniej więcej tak:
Na ogólnopolskim forum, w ogólnopolskiej, a nie lokalnej grupie GL itp. pojawia się jakiś temat - dajmy na to: pierogi. Ktoś pisze, że lubi ruskie, ktoś inny, że z mięsem, jeszcze ktoś, że z kapustą i z grzybami...
I w to wszystko wtrynia się ktoś, kto pisze:
A ja lubię podsmażane. Na Hożej w "Pierogalu" dają najlepsze.
Oczywiście nie wspomni ani słowem, że chodzi o ulicę w Warszawie, najwyraźniej wychodząc z założenia, że w każdym polskim mieście, miasteczku i siole znajduje się ulica Hoża, a tam "Pierogal" - lub, że to obchodzi cokolwiek mieszkańców Szczecina, Wrocławia, Lublina, Pcimia czy Krapkowic.
Warszawiacy - please, jeśli już wspominacie na ogólnopolskich forach o czymś, co dzieje się lub jest dostępne w Waszym pięknym mieście, to zaznaczajcie, że chodzi o nie właśnie, bo naprawdę Warszawa to nie cała Polska, podobnie jak USA to nie cały świat...