Przemek Rey

Przemek Rey Zarządzanie i
doradztwo
strategiczne

Temat: Pisownia bez polskich fontów

Witam,

Właśnie przymierzałem się do napisania maila w sprawie komórek, gdy uprzytomniłem sobie, że standardowo pisze bez polskich ogonków. Jest to efekt korzystania min. z zagranicznych serwisów które ich nie akceptują i tworzą zamiast nich krzaki. Drugim powodem jest korzystanie z laptopów - na tym na którym w tym momencie pisze (nie jest mój) prawy alt jest strasznie daleko i napisanie tego posta z polskimi ogonkami wymaga ode mnie niezłej ekwilibrystki.
Wiem, że część (straszne słowo - ile w nim ogonków) osób uważa pisanie bez polskich znaków za brak szacunku. Moim zdaniem nie słusznie, ale z chęcią wysłucham Waszych opinii.
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: Pisownia bez polskich fontów

Przesadzone to to :)
W mailach, smsach itp bez problemu możemy pisać bez polskich liter, oczywiście nie wszytsko i nie do każdego. We wszytskim trzeba miec wyczucie i wiedziec gdzie, jak, kiedy i do kogo :)
Anna G.

Anna G. W życiu chodzi o to
by być trochę
niemożliwym ;)

Temat: Pisownia bez polskich fontów

Gdyby nie było potrzeby pisania tych "ogonków" przy literkach to po co wogóle jakiekolwiek zasady pisowni poznawać? i po co literek tyle się uczyć dodatkowo w pierwszej klasie szkoły podstawowej? i po co tyle czasu na to marnować? i po co "alt" na klawiaturze? no właśnie..po co to wszystko :)))) ;)

A ja jednak wolę się potrudzić i popisać bo wyrazy takie bardziej egzotyczne się stają :)

Tomasz Poradowski

Tomasz Poradowski Specjalista od
wytwarzania
oprogramowania

Temat: Pisownia bez polskich fontów

Właśnie - SMSy, "czaty", itp. wyrabiają (moim skromnym zdaniem) te złe nawyki. A dla mnie pisanie z polskimi znakami diakrytycznymi to podstawa do poprawnej komunikacji ;) - bo zwyczajnie łatwiej mi się czyta, gdy ktoś ich używa...

Pozdrawiam,
Tomek

Temat: Pisownia bez polskich fontów

Ja lubie pisać z ogonkami. Natomiast dopóki nie miałem w komórce polskiego słownika T9, ogonków nie używałem. Raz, że mi się nie chciało, a po wtóre były czasy, gdy taki kodowany znak zajmował miejsce kliku literek i skracał potencjalną długość smsa.

Anna: tak na prawdę, to ogonki nie są zbyt często potrzebne. Wystarczy zwrócić uwage na fonetykę - bardzo często nie wymawiamy głosek nosowych, choć używany ich w pisowni i nie wpływa to na kłopoty z rozumieniem. Tak samo nie mają znaczenia w rozumieniu błądy ortograficzna typu ż-rz, u-ó itp. Obecnie tylko nieliczni wymawiają inaczej ch i h. Wydaje mi się, że tendencja będzie zmierzała do uproszecznia wszystkiego. Tak miało to już miejsce z imiesłowami, gdzie dopuszcza się pisownię łączną zarówno imiesłowów przymiotnikowych jak i czasownikowych.
Jacek Synowiec

Jacek Synowiec zainteresowania:
e-commerce,
e-biznes, marketing
internetowy

Temat: Pisownia bez polskich fontów

Myślę, że kwestia pisania polskich znaków w SMSach może dla niektórych odbiorców wiadomości stwarzać problem.

A zgodnie z zasadami Savoir-vivre nie powinniśmy innym utrudniać życia (oczywiście w granicach rozsądku), a więc sugeruję nie stosowanie ich, choć zapewne wypowie się więcej osób i podzieli się swoimi przmysleniami.

Zauważyłem problem w moim telefonie, gdy przychodzą do mnie polskie znaki w SMSach. Zamiast polskich znaków widzę "krzaczki".
Tomasz Poradowski

Tomasz Poradowski Specjalista od
wytwarzania
oprogramowania

Temat: Pisownia bez polskich fontów

Jacek S.:Zauważyłem problem w moim telefonie, gdy przychodzą do mnie polskie znaki w SMSach. Zamiast polskich znaków widzę "krzaczki".


Ja natomiast zauważyłem, że w mojej Motoroli V3 mimo, iż piszę z polskimi znakami - SMS jest wysyłany bez nich :). To zapewne kwestia ustawień i mógłbym sobie darować w obecnym układzie ich wpisywanie, ale tak czy siak jakoś nie mogę... ;)

Pozdrawiam,
Tomek

konto usunięte

Temat: Pisownia bez polskich fontów

Jeśli chodzi o SMSy, absolutnie nie używam ogonków. Powód prozaiczny - różne są telefony i różnie to na nich wygląda.
Jeśli natomiast chodzi o jakiekolwiek pisanie na klawiaturze - nie ma mowy o braku polskich znaków. Po prostu tak się pisze w naszym języku. Rozumiem, że ludzie są leniwi, rozumiem, że nie potrafią obsługiwać klawiatury w stopniu wystarczającym na szybkie pisanie z ogonkami, dlatego nie mam nikomu za złe, że ich nie używa. Nawet jeśli przez to czyta się wolniej i niewygodniej (bo w istocie tak jest). Ale to mi zależy na przekazaniu informacji w jak najdoskonalszy sposób, dlatego używam wszystkich dostępnych środków aby ten cel osiągnąć. Ogonki są jednym z nich. Dalej idzie staranne formatowanie w przypadku maili czy poprawna składnia w przypadku komunikatorów.
Takie jest moje zdanie. Z doświadczenia wiem, że jestem w mniejszości ale nie widzę powodu aby równać w dół do reszty. ;)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Pisownia bez polskich fontów

[author]Edward

konto usunięte

Temat: Pisownia bez polskich fontów

I jeszcze:
Mikołaj K.:tak naprawdę, to ogonki nie są zbyt często potrzebne. Wystarczy zwrócić uwage na fonetykę - bardzo często nie wymawiamy głosek nosowych, choć używany ich w pisowni i nie wpływa to na kłopoty z rozumieniem...

Wydaje mi się, że mieszasz trochę pisanie z mówieniem. W przypadku słowa pisanego brak ogonków utrudnia czytanie a tym samym zrozumienie. Człowiek czyta tekst całymi wyrazami (niektórzy jeszcze większymi fragmentami) bazując na zakodowanym wyglądzie takiego wyrazu. Jeśli wyraz nie ma ogonków wygląda inaczej, co wydłuża czas przeznaczony na rozpoznanie. To samo tyczy się błędów ortograficznych. Do pojedynczych jesteśmy przyzwyczajeni ale gdy błąd jest w co drugim wyrazie staje się dla czytającego problemem. Niestety pisanie bez ogonków sprawia, że większość wyrazów wygląda inaczej.

konto usunięte

Temat: Pisownia bez polskich fontów

Arkadiusz Piotr Z.:Justowanie maili może przynieść skutek odwrotny do zamierzonego.

W ogóle justowanie w programach, które nie potrafią dzielić wyrazów (czyli głównie programy pocztowe i przeglądarki internetowe) przynosi skutek odwrotny do zamierzonego. Nierówne odległości pomiędzy wyrazami po prostu utrudniają czytanie. Nie utrudnia go natomiast "poszarpana" prawa strona tekstu. Ważne aby lewa strona była równa (dlatego centrowanie szkodzi jeszcze bardziej) bo to do niej oko musi przeskoczyć po zakończeniu linii.

Przez staranne formatowanie rozumiem cytowanie tylko tych fragmentów wypowiedzi poprzednika, których dotyczy moja odpowiedź umieszczona poniżej cytowanego fragmentu. Niestety to jest już prawie zupełnie niespotykana przypadłość. Za mało ludzi czyta netykietę, za mało ludzi przywiązuje wagę do komunikacji. A przecież "communication is the key".

Nie chcę nawet wspominać o ile poprawnie napisany mail przyspiesza kontakty z klientami.
Izabela P.

Izabela P. Team Leader

Temat: Pisownia bez polskich fontów

a ja z "ogonkami" nie mam problemu heh nie przeszkadza mi to i mam nadzieje ze ludziom nie przeszkadz to jak ja pisze ...
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Pisownia bez polskich fontów

Jestem językową purystką. I im bardziej to "radosne języko- i znakotwórstwo" się rozpowszechnia, tym większą wagę przywiązuję do własnej językowej poprawności. Czasami zdarzają się litrówki. LitErówki, przepraszam ;-)
Wyjątki: smsy zawsze i mejle do osób, które nie mają polskich czcionek.
Przecież od tego zleży, czy zostanę dobrze zrozumiana...
Grzegorz Skaruz

Grzegorz Skaruz Certified Salesforce
Developer,
Administrator &
Pardot Sp...

Temat: Pisownia bez polskich fontów

Osobiście zawsze piszę z polskimi "ogonkami", zarówno w e-mailach jak i SMSach (zasługa słownika T9). Firmowych emaili jakoś nie wyobrażam sobie pisania bez polskich znaków.
Adam Boniewski

Adam Boniewski Doradca Klienta

Temat: Pisownia bez polskich fontów

Nie biorąc pod uwagę odbiorców, którzy nie posiadają naszej pisowni, osobiście staram się pisać z ogonkami uważam, że taka wiadomość jest łatwiej odczytywana a i odbiorca mimoże nie miałby do mnie pretensji, gdybym tego nie robił, bardziej docenia pisownię ze wszystkimi polskimi ozdobami oraz moje poświęcenie, trud i zdolność do posługiwania się przyciskiem alt:)

konto usunięte

Temat: Pisownia bez polskich fontów

Ja niestety "ogonkow" nie uzywam, poniewaz pisze z biura z zagranicy a tutaj instalowac mi na komputerze nic nie wolno. (oczywiscie polskich znakow brak)

konto usunięte

Temat: Pisownia bez polskich fontów

W SMSach nie używam polskich znaków.
Na komunikatorach typu GG również nie używam.
W mailach - czasem tak, czasem nie.

Jedna wspólna cecha - Stosuję zasady posługiwania się małymi i wielkimi literami, stosuję przecinki, kropki, myślniki, cudzysłowia etc.

konto usunięte

Temat: Pisownia bez polskich fontów

nie uzywam polskich liter w 99% tekstow.

1.chyba ze wiem ze moge (jak na przyklad GL)
2.jak jest obcy serwer - to sie boje krzaczkow.

wole unikac.
Anna G.

Anna G. redaktor map /
obserwator stereo

Temat: Pisownia bez polskich fontów

Staram się pisac z ogonkami, ale zdarza mi sie robić literówki, oczywiście w poważnych tekstkach poprawiam wsio, ale kiedy piszę używając konunikatora, na forum to jednak się one zdarzają.
Myślałam, że tylko w brzydkiej Łodzi ludzie majOM takOM manierE, że nie mówią tylko mówiOM. Staram się właśnie te końcówki (Ą Ę) zaznaczać w swich wypowiedziach,, bo to co się słyszy w tym mieście nie jest miłe dla ucha. Może za krótko tu mieszkam i nie przywykłam, ale walczę z tym jak mogę.

Jeśli chodzi o smsy, mój telefon traktuje pojedyncze polskie litery jako nawet 30 znaków. Nie mogę się rozpisać, a po smsowych pogaduszkach wydaję 4 razy więcej. Więc świadomie pozbywam się polskich liter.Ania Gadzinowska edytował(a) ten post dnia 21.10.07 o godzinie 22:18

Temat: Pisownia bez polskich fontów

Kiedy tylko mogę, staram się pisać z "ogonkami", ostatnio się na tyle przyzwyczaiłam, ze nawet na wspominanym gg ich używam... Oczywiście, jak wiem, ze mogę... staram się nie pisać z "ogonkami" do kogoś, kto jest za granicą i nie ma polskich czcionek, albo jak wiem, że ktoś ma z tym problem typu zagraniczny program pocztowy (ja na przykład mam TheBat'a i wszystkie polskie znaki w mailu mi 'wykrzacza'...)
Jedyne miejsce, w którym w ogóle o polskich znakach nie myślę, to SMS'y - bo nie lubie korzystać ze słownika T9, a nadal mam komórkę, która 'zżera' kilka znaków na jedną polską literkę...

Następna dyskusja:

z makijażem czy bez?




Wyślij zaproszenie do