Michał Stopka

Michał Stopka Inwestor
Profesjonalny:
michalstopka.pl

Temat: „Prawo postrzegania” i samozatrudniony

Witam

Dzisiaj opiszę ciekawe „prawo postrzegania” i przedstawię, jak początkowo działało przeciwko mnie a następnie wykorzystałem je na moją korzyść.

Prawo, które opisuję w tym artykule znalazłem w książce „ 22 niezmienne prawa marketingu”, której autorami są Al. Ries oraz Jack Trout. Co prawda występuje pod nazwą „prawo percepcji”, ale dla mnie bardziej kojarzy się z postrzeganiem, więc tak też go nazwałem. Jest to dla mnie jedno z fundamentalnych „praw podstawowych”.
Prawo to sprowadza się do wniosku, że w rzeczywistym świecie tak naprawdę zazwyczaj nie chodzi o to czy ktoś coś rzeczywiście potrafi zrobić i czy ma dużą wiedzę. Liczy się tylko postrzeganie, percepcja, szybka ocena, czy ktoś jest odpowiednim kandydatem na pracownika, czy też nie. Innymi słowy liczy się, jakie ktoś ma wyobrażenie o Tobie. I to jest czynnik, który decyduje w głównej mierze o Twoim sukcesie. Wydaje się to niewiarygodne, ale badania na to wskazują.

Dlatego warto zwrócić uwagę na takie rzeczy:

- punktualność
- dostępność, (jeżeli klient potrzebuje skorzystać z Twojej usługi)
- bardzo ważne są relacje interpersonalne, ( czyli „rozmowa o pogodzie”, „co u Pana słychać” itd.)
- dbanie o ubranie (przynajmniej jeden garnitur / strój na zmianę, kilka koszul, krawatów, kilka par butów, odpowiedni zegarek , teczka skórzana, itd.)
- oczywiście odpowiednie szkolenia z zakresu prowadzenia spotkań z klientem, techniki negocjacyjne, przekazywanie w ‘nieinwazyjny sposób” swoich poglądów
- wydaje mi się, że BARDZO WAŻNE SĄ POLECENIA, właśnie z powodu „prawa postrzegania”, jeżeli ktoś Cię poleci znajomym, to zapewne zrobi Ci „dobrą reklamę” będziesz bardzo dobrze postrzegany.

Pozdrawiam Michał Stopka
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: „Prawo postrzegania” i samozatrudniony

Tytuł grupy jest "Samozatrudniony: CZEGO ROBIĆ NIE WOLNO (lekarz, prawnik, doradca, architekt, broker, artysta itp.)" czy mam rozómieć że wszystkich ich wrzuciłeś do jednego worka - "przynajmniej jeden garnitur / strój na zmianę, kilka koszul, krawatów, kilka par butów, odpowiedni zegarek , teczka skórzana, itd."?

Pytanie drugie - polecenia jako reklama owszem ale polecenia ot tak bez dania racji, bo znajomy, to raczej już niekoniecznie chyba?



Wyślij zaproszenie do