Barbara
Dziobek
Instytut Rozwoju
Rodziców
Temat: kim oni są?
Zachwyciła mnie wypowiedź Marcina Krzywickiego i chciałabym zapytać Was czy też macie takie odczucia. Ja, kiedy moje dziewczynki były malutkie, też tak czułam. Cytuję za Jego zgodą:Patrze na swoich synków i od jakiegoś czasu stwierdzam, że oczywisty zachwyt coraz częściej jest zastępowany przez zdiwienie i pojawia się pytanie, kim są ci dwaj ludzie?
O ile młodszy wciąż jeszcze przez nie zasklepione ciemiączko utrzymuje bezpośredni kontakt (...), to podobnie jak starszy coraz częściej okazuje się być całkowicie odrębnym idywiduum z własnym widzimisię i poglądem na świat.
Jak to zwykle bywa ich obraz świata jest cokolwiek odmienny od mojego.
Coraz częściej patrząc na nich pytam sam siebie, kim oni są?
Najbardziej fascynująca jest oczywiście więż jaka z każdą chwilą umacnia się miedzy nimi oddalając mnie jednocześnie od nich.
Czyżby syndrom "starego"?