GoldenLine
Zaloguj się
Monika M.

Monika M. www.promama.pl

Temat: koszmary nocne

Moja córka (3,5) miała 3 dni temu koszmar w nocy, że w jej łóżku są węże. Trudno było ją uspokoić, w końcu spała w naszym łóżku. Kolejne noce zasypiała w swoim łóżku, ale zawsze wprzód sprawdzając, czy są węże.

Nie wiem, skąd jej się te węże wzięły. Nie mamy telewizora. Ogląda bajki na komputerze na dobranoc (około 30-45 minut), które my jej puszczamy (Kubuś Puchatek, stare Disneye). Nie chodzi do przedszkola. Cały dzień jest ze mną. Pamiętam, że jakiś miesiąc temu w towarzystwie mąż opowiadał o wężu, ale żeby ona aż tak to zapamiętała (poza tym nawet nie pamiętam, czy przy tej opowieści była)???

Zauważyłam jednak, ze od jakiegoś czasu (od kilku miesięcy) ma wyjątkowo bujną wyobraźnię. Opowiada niestworzone historie. Interesują ja też sytuacje trudne - pisałam w innym wątku kilka dni temu, że chce, aby jej czytać np. o Martynce, która spadła z roweru albo która szuka zaginionego Pufka...
Czy to jest jakiś etap w jej rozwoju? Co robić, gdy dziecko ma koszmar?
Link do wypowiedziLink
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: koszmary nocne

pewnie, że to etap rozwoju :)

strach przed wężami tkwi w nas bardzo głęboko, niektórzy nawet twierdzą, że jest wrodzony

wąż nie musiał mieć żadnego związku z jakimś przestraszeniem się na jawie (oprócz tego, że córka oczywiście dowiedziała się, że coś takiego jak węże istnieje)

takie koszmary służą podobno lepszemu przystosowaniu, w ten sposób mózg "przerabia" najczęstsze ludzkie i dziecięce strachy, to co pojawia się w koszmarach jest potem dużo mniej straszne na jawie

takie "przerabianie" i powtarzanie strasznych historii to też próba oswajania ich i rozumienia, dzieci tak mają

co robić w takiej sytuacji?
zdać sobie sprawę, że to przejściowe i nie ma w tym żadnej naszej winy
tulić dziecko i pocieszać, zadbać, żeby czuło się bezpieczne,
dać się prowadzić, dziecko przeważnie wie czego w chwili przebudzenia potrzebuje

niektóre dzieci potrzebują pełnego przebudzenia żeby dobrze zasnąć - można spróbować dać się napić

za dnia można jeśli wyraża chęć spróbować oswoić koszmar (jeśli jest ich szczególnie dużo) - czyli stworzyć strategię, która pomoże dziecku opanować strach - ale ta metoda jest sensowna kiedy dziecko potrafi opowiedzieć, albo narysować co mu się śniło
Link do wypowiedziLink
Beata Karmińska

Beata Karmińska korektorka,
redaktorka, doradca
zawodowy i rodzinny

Temat: koszmary nocne

Czy leczycie ją może homeopatycznie? Nie doświadczyłam tego osobiście, lecz czytałam, że przy stosowaniu leków o wysokich potencjach pojawiają się różne "koszmary" - wymienia się wśród nich węże. Oczywiście każdy lek ma swoją specyfikę i swoje objawy. Znam lekarkę, która właśnie z powodu tych zagrożeń (choć były i inne powody)zrezygnowała z homeopatii, a była już w to bardzo zaangażowana. Jeśli nie stosujecie homeopatii - cały mój wywód potraktuj "edukacyjnie" :) Z mojej wiedzy i obserwacji wynika, że w tym wieku mogą pojawiać się koszmary nocne, ale na ogół wynikają z bieżących doświadczeń dziecka. Moja siostra jako mała dziewczynka panicznie bała się biedronek po tym, jak zniosła ich kilkadziesiąt w słoiku do domu i one się rozeszły po pokoju :) No i pojawia się pytanie: skąd Twoja córka wie, że węże są groźne?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: koszmary nocne

Nasz Juniorek obudził się kiedyś z krzykiem "kujki, kujki". Dopiero po kilku dniach zrozumieliśmy o co chodziło. U dziadków były krzaki z białymi kulkami - Juniorek miał wielokrotnie tłumaczone że że są trujące a przyśniło mu się że kurki(kujki) jedzą kulki(kujki) i się otrują. :) To również było w wieku około 3 lat. Oprócz tego z raz czy dwa obudził się ze jakiś pan w kącie stoi (pewnie cień zobaczył po przebudzeniu).

Myślę że taki etap w rozwoju i przejdzie. Co do węży może dziecku pokazać jakie są ładne (zdjęcia, może do ZOO pójść), wytłumaczyć że u nas nie ma węzy... Boimy się często czegoś czego nie znamy. Oczywiście nic na siłę.
Link do wypowiedziLink
Monika M.

Monika M. www.promama.pl

Temat: koszmary nocne

Nie leczymy się homeopatią.

Pocieszyliście mnie. Dzięki:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: koszmary nocne

może kupić węża maskotkę? są takie długie i puszyste, pobawić się z dzieckiem - niech zobaczy, że nic złego się nie dzieje i koszmary znikną. Wizyta w ZOO jest jak dla mnie tez świetnym pomysłem :)
Link do wypowiedziLink
Monika M.

Monika M. www.promama.pl

Temat: koszmary nocne

dziękuję za fajne pomysły:)
Na razie już o wężach nie słyszymy, śpi też spokojnie.
Ale my przyjęliśmy też strategię, że w ogóle o tym koszmarze rano nie mówiliśmy i nie pytaliśmy o węże.
Tak jak wspomniałam, na drugi dzień nim na dobre weszła do pokoju, rozejrzała się za węzami i sama stwierdziła, że ich nie ma, po czym weszła śmiało.

Agnieszka Stein napisała: "w ten sposób mózg "przerabia" najczęstsze ludzkie i dziecięce strachy, to co pojawia się w koszmarach jest potem dużo mniej straszne na jawie" - bardzo mnie to przekonuje, bo faktycznie tak to wyglądało, jakby coś musiała "przepracować".Monika M. edytował(a) ten post dnia 16.09.09 o godzinie 12:21
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj