konto usunięte
Maria Kuczewska Talent Manager
Temat: Ile wg Was powinno się odbyć spotkań w procesie...
Wg mnie nie ma dobrej odp na to pyt. To zależy od stanowiska i od tego, ile kompetencji i w jaki sposób ma być zweryfikowane. Przykład - przy stanowisku recepcjonistki wystarczą moim zdaniem 2 etapy (spotkanie z HR i z przełożonym) - mogą się odbyć nawet razem przy 1 spotkaniu z 2 osobami naraz(z mojej praktyki tak wynika).Inny przykład - specjalista techniczny ds produktu (złożony produkt techniczny zaawansowany technologicznie):
etap 1 spotkanie weryfikujące inf w cv (z HR)
etap 2 - testy (2 - techniczny dot znajomości produktu i informatyczny - praktyczny na konkretnych zadaniach),
3 etap - AC (kilka zadań sprawdzających pożądane na stanowisku kompetencje, m.in. umiejętności prezentacyjne, negocjacyjne, zarządcze (osoba ma współpracować z doradcami technicznymi i niejako być dla nich trenerem/mentorem, szkolić, a jednocześnie wspierać w rozwiązywaniu problemów w zespole)
4 etap - spotkanie z przełożonym
Więcej niż 2 spotkania mogą świadczyć o tym, że proces rekr jest złożony, a co za tym - prawdopodobnie dokładny, co powinno dobrze świadczyć o firmie. Może też oznaczać większe szanse dla kandydata (coraz mniejsza konkurencja).
Sebastian Szczerbik Fachowiec od HRu
Temat: Ile wg Was powinno się odbyć spotkań w procesie...
Dokładnie tak - ma się odbyć tyle spotkań, ile trzeba do zdiagnozowania wszystkich kluczowych dla stanowiska kompetencji. Sesje testów można połączyć z sesją AC (formalnie testy mogą być elementem AC), ważne jest też, żeby o kandydacie wypowiedział się przyszły bezpośredni przełożony - tak po ludzku, żeby była chemia (im bardziej przeszkolony bezpośredni przełożony, tym bardziej "chemia" będzie się opierać o merytoryczne przesłanki). Optymalnie (w zależności od stanowiska - jak Maria pisała) od jednego spotkania (o ile są łączone - HR + bezpośredni przełożony) do trzech - więcej spotkań męczy. Tak przy okazji - ja jestem zwolennikiem spotkań łączonych HR + bezpośredni przełożony - każda ze stron zwraca uwagę na inne rzeczy (modelowo - HR kompetencje intra i interpersonalne, manager - kompetencje specjalistyczne) - a bardzo cenna jest możliwość posłuchania jak kandydat odpowiada na pytania "tej drugiej strony".konto usunięte
Temat: Ile wg Was powinno się odbyć spotkań w procesie...
przykład z życia wzięty, z mojej ostatniej rekrutacji:kandydowałem na kierownika salonu, branża w zasadzie nie istotna moje obowiązki dot. zarządzania placówką oraz zespołem, ukierunkowanie na osiąganie minimum założonych wyników, zespół 20 - 25 osób. spotkania 50 km w jedną stronę poza miejscem zamieszkania, moje oczekiwania finansowe 3.000 netto, tyle o finansach są sugestie że firma jest w stanie zapłacić więcej, brak informacji o systemie prowizyjnym, ja zgodnie z zasadami nie wychylam się i nie pytam na pierwszym spotkaniu o finanse
1. spotkanie: regionalny + dotychczasowy oddelegowany z innego oddziału p.o. kierownik
2. samodzielne zadanie do wykonania, wizyta w salonie, moje spostrzeżenia, opinie, porównanie do konkurencji
3. spotkanie regionalny + dyrektor handlowy
4. spotkanie dyrektor handlowy
5. spotkanie regionalny, przedstawienie propozycji pracy, patrz propozycje finansowe
Propozycja finansowa: minimum socjalne zapisane w umowie puls dodatki i premie od sprzedaży oczywiście brak zapisów umownych.
Moja odpowiedź jest oczywiście negatywna, mówię wprost o rozczarowaniu taką ofertą.
Firma posiada ponad 50 placówek handlowych aspiruje w swojej branży do trójki największych graczy.
Czekam na wasze opinie i spostrzeżenia.
Maria Kuczewska Talent Manager
Temat: Ile wg Was powinno się odbyć spotkań w procesie...
Moja opinia - sama rekrutacja trochę przeciągnięta, fakt, można było mniej tych spotkań. Z drugiej strony, czy mówiłeś im, że to dla Ciebie uciążliwe?Druga sprawa - jeśli nie ma mowy o pieniądzach na 1 spotkaniu (w sensie nie pytają o oczekiwania), należy jasno zaznaczyć jakie one są. Miałam tak, gdy byłam sama rekrutowana. Miałam napisane w cv oczekiwania (!!!), wiec gdy nie pytali, uznałam, że ok, widocznie są możliwe do osiągnięcia. Odbyły się 4 rozmowy, a na ostatniej złożyli mi ofertę - połowa kwoty, jaką zapisałam w cv jako minimum. Byłam wściekła i powiedziałam wprost co o tym myślę. Brak szacunku zupełny. Jeśli taka jest polityka, należy uprzedzić kandydata, że oferta na końcu spotkań, ale jeśli kandydat ma wyższe oczekiwania niż możemy spełnić, to niech powie sam, jakie minimum wchodzi w grę. Inaczej to jest strata czasu obu stron.
Po tym doświadczeniu sama tak robię jak rekrutuję ludzi i sama też podczas szukania pracy na 1 rozmowie poruszałam temat pieniędzy, żeby mieli świadomość (ewentualne negocjacje też wchodzą w grę, ale w pewnych granicach, więc jeśli oferta im nie sprosta, to po co tracimy czas).
Bartek
Urban
W poszukiwaniu
nowych wyzwań
Temat: Ile wg Was powinno się odbyć spotkań w procesie...
trochę chłodnym okiem laika (aczkolwiek parę rekrutacji prowadziłem i wiele razy byłem "rekrutowany"):Mariusz, prowadziły z Tobą rozmowy osoby, które nie miały doświadczenia w rekrutacji. Ot, to chyba odpowiedź na pytanie "dlaczego tak dużo spotkań". Jak widzę niekoniecznie spotykałeś się z kimś w rodzaju HR-owca.
Sebastian, nieraz wszystkie testy potwierdzajace kompetencje są o kant rozbić - człowiek nie ten, nie pasuje do zespołu lub po zatrudnieniu "osiada na laurach". W moim odczuciu pierwsze to feeling rekrutującego.
Swoją drogą zawsze pierwsze spotkanie z kandydatami na podległe dla mnie stanowiska przeprowadzam sam, w cztery oczy. Jeżeli kandydat "dobrze się sprzeda" mojemu "wewnętrznemu ja" przesyłam aplikację do HR-u i tam już badane są "dewiacje" ;).
konto usunięte
Temat: Ile wg Was powinno się odbyć spotkań w procesie...
z moich osobistych doświadczeń z rekrutacji, gdy byłem rekrutowany wyciągnąłem następujące wnioski: w bezpośredniej rozmowie z pracodawcą lub bezpośrednim przełożonym osiągam "sukces".Z ostatnich 2 lat byłem na 6 rozmowach kwalifikacyjnych, wszystkie branżowe z czego:
1. rozmowa z prezesem + dyr. złożono mi propozycję pracy
2. prezes. złożono mi propozycję pracy
3. firma HR - brak propozycji pracy wyszedłem z rozmowy we własnym odczuciu ośmieszony
4. prezes + dyr. + regionalny - brak propozycji pracy, rozmowa ok, miałem duże szanse, przebił mnie kandydat o większym doświadczeniu
5. firma HR - rozmowa, ok kolejny etap HR z firmy - wyszedłem z rozmowy rozłożony na elementy pierwsze, brak propozycji pracy
6. właściciele firmy + propozycja pracy
jedną z ofert przyjąłem po lekkim zaniżeniu oczekiwań finansowych, pozostałe oferty odrzuciłem ze względu na finanse oraz brak możliwości ich negocjacji
jak widać moje szanse na rynku pracy zalezą od tego z kim rozmawiam, nasuwa mi się kilka wniosków
1. oczekiwania pracodawcy oraz firm HR dla nich rekrutujących nie zawsze się pokrywają, co doprowadza do odsiewu osób wartościowych z punktu widzenia pracodawcy
2. firmy HR prowadzą rekrutacje z kandydatami, którzy wg ich wyobrażenia spełniają określone "własne" kryteria co nie oznacza kryteria pracodawcy co z kolei odprowadza do wniosku, że HR źle rozpoznają oczekiwania pracodawcy
3. rozmów z HR trzeba się wyuczyć i co można zaobserwować na moim przykładzie, sprawdza się także opinia wyrażona przez jednego z ludzi na GL "na kłamstwie daleko nie pojedziesz ale na prawdzie nie ruszysz z miejsca"
co Wy na to ??
Temat: Ile wg Was powinno się odbyć spotkań w procesie...
Mariusz Rataj:
1. spotkanie: regionalny + dotychczasowy oddelegowany z innego oddziału p.o. kierownik
No sporo tych spotkan, na prezesa tez najczesciej wystarcza 2-3 ;)
konto usunięte
Temat: Ile wg Was powinno się odbyć spotkań w procesie...
Mariusz Rataj:
przykład z życia wzięty, z mojej ostatniej rekrutacji:
kandydowałem na kierownika salonu, branża w zasadzie nie istotna moje obowiązki dot. zarządzania placówką oraz zespołem, ukierunkowanie na osiąganie minimum założonych wyników, zespół 20 - 25 osób. spotkania 50 km w jedną stronę poza miejscem zamieszkania, moje oczekiwania finansowe 3.000 netto, tyle o finansach są sugestie że firma jest w stanie zapłacić więcej, brak informacji o systemie prowizyjnym, ja zgodnie z zasadami nie wychylam się i nie pytam na pierwszym spotkaniu o finanse
1. spotkanie: regionalny + dotychczasowy oddelegowany z innego oddziału p.o. kierownik
2. samodzielne zadanie do wykonania, wizyta w salonie, moje spostrzeżenia, opinie, porównanie do konkurencji
3. spotkanie regionalny + dyrektor handlowy
4. spotkanie dyrektor handlowy
5. spotkanie regionalny, przedstawienie propozycji pracy, patrz propozycje finansowe
Propozycja finansowa: minimum socjalne zapisane w umowie puls dodatki i premie od sprzedaży oczywiście brak zapisów umownych.
Moja odpowiedź jest oczywiście negatywna, mówię wprost o rozczarowaniu taką ofertą.
Firma posiada ponad 50 placówek handlowych aspiruje w swojej branży do trójki największych graczy.
Czekam na wasze opinie i spostrzeżenia.
Toż to parodia zupełna:))
A jak się sprzątaczkę do firmy przyjmuje to ile powinno być stopni??
Moim zdaniem (laik) spotkanie z przyszły,m przełożonym i przedstawienie tego jak według rekrutowanego wygląda praca + 2 etap w którym "udowadniamy" nasze umiejętności.
Więcej to jest po prostu cyrk:)
Testy??
Tzn rozumiem dla inżynierów itp żeby było wiadomo czy coś umieją bo w innym wypadku to pic na wodę bo, jak ktoś słusznie zauważył, testy -testami - człowiek - człowiekiem:)
konto usunięte
Temat: Ile wg Was powinno się odbyć spotkań w procesie...
Mariusz Rataj:
Propozycja finansowa: minimum socjalne zapisane w umowie puls dodatki i premie od sprzedaży oczywiście brak zapisów umownych.
To tak, jakby przyjść do salonu Mercedesa, z kwotą, która wystarcza np. na Dacię ;)))
A mówiąc bardziej poważnie, może ta firma chciała sprawdzić Twoje umiejętności negocjacyjne, i wybrała taką metodę ?Marcin Litwiniec edytował(a) ten post dnia 14.08.09 o godzinie 22:27
konto usunięte
Temat: Ile wg Was powinno się odbyć spotkań w procesie...
może, ale nie podejrzewam ich o taką taktykękonto usunięte
Temat: Ile wg Was powinno się odbyć spotkań w procesie...
Mariusz Rataj:
Moja odpowiedź jest oczywiście negatywna, mówię wprost o rozczarowaniu taką ofertą.
Z własnego doświadczenia wiem, że są niestety takie "trole" na rynku. To mniej więcej jak dawanie 5zł na każdej aukcji na allegro żeby się potem sądzić o przypadkiem wygrany jacht...
Z zatrudnionego w ten sposób pracownika nie będzie
ani pożytku, bo pracował będzie z minimalnym zaangażowaniem i ucieknie najszybciej jak się da,
ani pieniędzy, bo koszty rekrutacji są wbrew pozorom niemałe, a produktywność niewolnika nikła.
Ale niektórzy "pracodawcy" lubią się tak dowartościowywać.
Podobne tematy
-
Rekrutacja i selekcja » Podziękowanie po procesie rekrutacyjnym -
-
Rekrutacja i selekcja » ile czasu mija od ukazania się aplikacji do rozmów... -
-
Rekrutacja i selekcja » Kłamstwo i jego demaskowanie w procesie selekcji... -
-
Rekrutacja i selekcja » Intuicja w procesie rekrutacji -
-
Rekrutacja i selekcja » Oczekiwania finansowe w aplikacji- Jak się wycenić? -
-
Rekrutacja i selekcja » Parę porad jak się przygotować do rozmowy kwalifikacyjnej -
-
Rekrutacja i selekcja » Dla Was od THOSO Training -
-
Rekrutacja i selekcja » List z podziękowaniami po spotkaniu rekrutacyjnym –... -
-
Rekrutacja i selekcja » Prawa autorskie w ogłoszeniu rekrutacyjnym (czyli ktoś mi... -
-
Rekrutacja i selekcja » Jak ustrzec się błędów przy ocenie kandydatów? -
Następna dyskusja: