Temat: znowu eskadra, znowu Gazeta.pl ? co jest??
Najpierw dwie ważne rzeczy, bo wielu wciąż tego nie rozumie:
1. To nie jest kampania zachęcająca kogokolwiek do przyjazdu do Śląskiego. To kampania wizerunkowa skierowana do mieszkańców województwa.
2. To nie jest kampania Śląska. To kampania województwa śląskiego. Województwa, którego mieszkańcy wciąż ze sobą walczą i starannie pielęgnują konflikty między poszczególnymi subregionami. Warto pamiętać, że w granicach Śląskiego leżą: Górny Śląsk, Zagłębie, Częstochowa, Rybnicki Okręg Węglowy, a nawet kawałki Mało- i Wielkopolski. Kampania musi docierać do nich wszystkich.
A czemu właśnie tak?
Według założeń strategicznych pierwszym etapem budowy wizerunku Śląskiego powinna być komunikacja wewnętrzna. Odbiorcy lokalni często – jak wskazują badania – ulegają negatywnym stereotypom na temat miejsca, w którym mieszkają. Dlatego kampania ma na celu pokazanie i wypromowanie optymistycznego wizerunku Śląskiego oraz przekonanie mieszkańców w lekki i dowcipny sposób do pozytywnej identyfikacji z województwem.
Koncepcja kreatywna polega na pokazaniu wybranych miast województwa, które żartobliwie uosabiają śląskie dumy i radości. Śląskie zaprezentowane w reklamach jest więc miejscem pełnym pozytywnych emocji, zamieszkanym przez ludzi z poczuciem humoru, potrafiący również na samych siebie spojrzeć z dystansem.
Zamiast pokazywać wyłącznie stolicę regionu czy szukać wspólnego dla całego województwa symbolu – pokazaliśmy różnorodność jako siłę regionu. Projekty przywołują siedem miast: Będzin, Częstochowę, Zabrze, Cieszyn, Rybnik, Wisłę i Katowice (ale i inne "wice": Gliwice, Mysłowice, Czechowice-Dziedzice, Świętochłowice...), pozwalając zaistnieć w kampanii wszystkim tworzącym go subregionom. Jednocześnie nazwa województwa, czyli "Śląskie", została wpleciona zostało w każde z głównych haseł kampanii, często w zaskakujący sposób.
Przy okazji tym, którzy wietrzą spiski na linii Eskadra-Gazeta Wyborcza, sugeruję, by rzucili okiem, jaką sondę gazeta.pl ma dla internautów. Doprawdy trudno o bardziej zjadliwe pytanie niż "Które z haseł promocyjnych uważasz za najgłupsze?". A gama możliwych odpowiedzi poraża już zupełnie...
Niemniej na całe zamieszanie można też spojrzeć inaczej: nie ma właściwie wydarzeń, które okupują całą jedynkę lokalnych wydań GW. Tymczasem kampanii Śląskiego się to udało. A layouty, które w tej samej Gazecie Wyborczej publikowane będą jako płatne reklamy, tym razem całkiem za darmo pojawiły się na pierwszej stronie.
marek tobolewski edytował(a) ten post dnia 03.04.08 o godzinie 11:36