konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

Monika M.:

jeśli ktoś zna współczesne podejście poznawczo-behawioralne, wie, że nie jest ona powierzchowną terapią
a skoro nie znasz żadnej innej szkoły no cóż...nie jesteś żadnym dla mnie autorytetem

Juz raz powiedziałam, że pytania ułozyła Alice Miller a nie ja więc twoja odpowiedz mnie nie satysfakcjonuje.

Ona poszła dalej a wy zatrzymaliscie się w czasie. Ona spojrzała krytycznie widząc marne rezultaty wczesniejszych terapii a uczstniczy jej forum to potwierdzają?? Wiele lat nieraz 20 -:)) beskutecznej terapii, wielkie cierpienie.. a jej podejscie odmieniło im zycie, wydaje mi się, że te osoby godne są szacunku, przede wszystkim one ....

Radzę zapoznać się z najnowszymi wynikami badań nad skutecznością psychoterapii...I nad tym, które podejście jest uznawane za najskuteczniejsze

A ja radzę zapoznac się tymi wynikami i badaniami, ktore publikowane są w waszych specjalistycznych czasopismach ale zabrania się je publikować.
A terapia wg. Alice Miller w tych badaniach została ujęta??

W wiesz, że wyniki badań sie fałszuje??

>

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

A co w teorii Alice Miller wam najbardziej przeszkadza? z czym się nie zgadzacie??
a co jest dobre i warto wykorzystać??Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 02.12.08 o godzinie 16:39

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

Skoro wyniki badań się fałszuje, to skąd mam wiedzieć, że te NAJNOWSZE, NAJPRAWDZIWSZE nie są sfałszowane? :))
Zaraz dojdziemy do kolosalnej teorii spiskowej i do tego, że żadne badania nie są prawdziwe.
Czyli mam rozumieć, że bycie po stronie dziecka to opieranie się na jednej czy dwóch książkach Alice Miller? A inni autorzy, twórcy innych pojęć czy badań, etc. po prostu zmyślili swoje wyniki?

I znów wychodzi na to, że wszystkim rządzą Żydzi, Masoni i Cykliści :))))Zuzanna S. edytował(a) ten post dnia 02.12.08 o godzinie 17:31

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

>
Radzę zapoznać się z najnowszymi wynikami badań nad skutecznością psychoterapii...I nad tym, które podejście jest uznawane za najskuteczniejsze

I które jest najskuteczniejsze? I czy we wszystkim? :)
Z tego co ja wiem, owszem - skuteczność psychoterapii została wielokrotnie udowodniona. Ale nie spotkałam się z teorią o jednej najskuteczniejszej terapii względem wszystkich problemów.
Chętnie poszerzę swoją wiedzę... ?

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

Zuzanna S.:
>
Czyli mam rozumieć, że bycie po stronie dziecka to opieranie się na jednej czy dwóch książkach Alice Miller? A inni autorzy, twórcy innych pojęć czy badań, etc. po prostu zmyślili swoje wyniki?

a oni stoją po stronie dziecka tak jak Alice Miller czy nie?? otrzymam na to pytanie odpowiedz jednoznaczną czy cały czas na okragło?? w taki sposób mozemy dyskutowac mówiąc o niczym i bez końca .. i nie mozna argumentować i dojsc do zadnych wniosków.

>

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

Proszę o czytanie ze zrozumieniem, ja nie powiedziałam, że się nie zgadzam, tylko, że nie piszesz prawdy na temat podjścia poznawczo-behawioralnego i swoimi wypowiedziami udowodniłaś, że zwyczajnie nie masz wiedzy na ten temat, znasz wyłącznie Miller

nie można opierać się wyłącznie na jednej autorce jakiejś teorii, a inne krytykować nie znając ich

każde podejście ma swoje plusy i minusy

a te paranoiczne wypowiedzi o fałszowaniu wyników...nie przesadzajmy> Sabina Gatti:
A co w teorii Alice Miller wam najbardziej przeszkadza? z czym się nie zgadzacie??
a co jest dobre i warto wykorzystać??Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 02.12.08 o godzinie 16:39

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

Monika M.:
Proszę o czytanie ze zrozumieniem, ja nie powiedziałam, że się nie zgadzam, tylko, że nie piszesz prawdy na temat podjścia poznawczo-behawioralnego i swoimi wypowiedziami udowodniłaś, że zwyczajnie nie masz wiedzy na ten temat, znasz wyłącznie Miller

nie można opierać się wyłącznie na jednej autorce jakiejś teorii, a inne krytykować nie znając ich

każde podejście ma swoje plusy i minusy

a te paranoiczne wypowiedzi o fałszowaniu wyników...nie przesadzajmy> Sabina Gatti:
A co w teorii Alice Miller wam najbardziej przeszkadza? z czym się nie zgadzacie??
a co jest dobre i warto wykorzystać??

a czy tu nie ma miejsca dla tych, którzy inaczej myslą?? dlaczego nie mam przesadzać??

Ty wirzysz, że nie sa fałszowane wyniki badan a ja w to nie wierzę - nie mam prawa nie wierzyc?? nie moge mowic glosno tego co myslę?? zakazane?? jest wolnosc slowa czy nie?? -:)))

ty piszesz co myslisz a ja tez piszę co myslę, chce dyskutować a nie zamykac buzie i mowic, że to co drugi mowi to zle tylko twoje prawidłowe i prawdziwe.

Stawiam pytania cały czas i na nie poprosze odpowiedz jak chcesz mi odpowiedziec.

Bo na ten moment to zadna dyskusja, nie wiem co robisz, bo nawet nie masz odwagi zamiscic zdjecia i nazwiska, a imie tez nie waidomo czy prawdziwe - ten fakt juz mówi sam za siebie .. -:))

Nie zniechęcisz mnie twoimi wypowiedziami - gdybym nie miała wiedzy to bym sie nie wypowiadała -:)))Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 02.12.08 o godzinie 19:30

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

Monika M.:
Proszę o czytanie ze zrozumieniem, ja nie powiedziałam, że się nie zgadzam, tylko, że nie piszesz prawdy na temat podjścia poznawczo-behawioralnego i swoimi wypowiedziami udowodniłaś, że zwyczajnie nie masz wiedzy na ten temat, znasz wyłącznie Miller

tak się tobie wydaje, że znam tylko Miller -:)) od 30 lat czytam od Freuda po Miller, po szwedzku, włosku, angielsku - mozesz etykietowac moje wypowiedzi jako paranoiczne -:))) tylko tak potrawisz odpowiedziec najprosciej -:))) myslisz ze mnie to obrazi??? -:))) mylisz się -:)) ja nie z tych obrazalskich -:)) nie jestem małą zastraszona dziewczynką -:))

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

dla mniejszości w tym karju nie ma miejsca??? wszyscy muszką "krakać" tak samo -:)))

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

no właśnie się nie wypowiadasz, jeszcze nie podałaś żadnego sensownego merytorycznego argumentu, poza tym, że Miller jest Twoim Bogiem i nic więcej
ja jej nie neguję, ale też nie neguję poznawczo-behawioralnego podejścia, a Ty to robisz nie podając sensownych argumentów> Sabina Gatti:
Monika M.:
Proszę o czytanie ze zrozumieniem, ja nie powiedziałam, że się nie zgadzam, tylko, że nie piszesz prawdy na temat podjścia poznawczo-behawioralnego i swoimi wypowiedziami udowodniłaś, że zwyczajnie nie masz wiedzy na ten temat, znasz wyłącznie Miller

nie można opierać się wyłącznie na jednej autorce jakiejś teorii, a inne krytykować nie znając ich

każde podejście ma swoje plusy i minusy

a te paranoiczne wypowiedzi o fałszowaniu wyników...nie przesadzajmy> Sabina Gatti:
A co w teorii Alice Miller wam najbardziej przeszkadza? z czym się nie zgadzacie??
a co jest dobre i warto wykorzystać??

a czy tu nie ma miejsca dla tych, którzy inaczej myslą?? dlaczego nie mam przesadzać??

Ty wirzysz, że nie sa fałszowane wyniki badan a ja w to nie wierzę - nie mam prawa nie wierzyc?? nie moge mowic glosno tego co myslę?? zakazane?? jest wolnosc slowa czy nie?? -:)))

ty piszesz co myslisz a ja tez piszę co myslę, chce dyskutować a nie zamykac buzie i mowic, że to co drugi mowi to zle tylko twoje prawidłowe i prawdziwe.

Stawiam pytania cały czas i na nie poprosze odpowiedz jak chcesz mi odpowiedziec.

Bo na ten moment to zadna dyskusja, nie wiem co robisz, bo nawet nie masz odwagi zamiscic zdjecia i nazwiska, a imie tez nie waidomo czy prawdziwe - ten fakt juz mówi sam za siebie .. -:))

Nie zniechęcisz mnie twoimi wypowiedziami - gdybym nie miała wiedzy to bym sie nie wypowiadała -:)))Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 02.12.08 o godzinie 19:30

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

dla mnie to paranoja
uważasz, że wszyscy chcą z Tobą walczyć, a nikt nie skrytykował Miller tylko niektóre fragmenty tych wskazówek
tak samo jak fałszowanie wyników badń, ja w to nie wierzę> Sabina Gatti:
Monika M.:
Proszę o czytanie ze zrozumieniem, ja nie powiedziałam, że się nie zgadzam, tylko, że nie piszesz prawdy na temat podjścia poznawczo-behawioralnego i swoimi wypowiedziami udowodniłaś, że zwyczajnie nie masz wiedzy na ten temat, znasz wyłącznie Miller

tak się tobie wydaje, że znam tylko Miller -:)) od 30 lat czytam od Freuda po Miller, po szwedzku, włosku, angielsku - mozesz etykietowac moje wypowiedzi jako paranoiczne -:))) tylko tak potrawisz odpowiedziec najprosciej -:))) myslisz ze mnie to obrazi??? -:))) mylisz się -:)) ja nie z tych obrazalskich -:)) nie jestem małą zastraszona dziewczynką -:))

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

Monika M.:
dla mnie to paranoja

ile razy jeszcze powtórzysz to slowo? -:)) juz je zakodowalam jakby co -:)) więc zmien płyte i odpowiedz mi na pytania konkretnie jak masz ochote a jak nie to daj sobie spokoj bo szkoda mojego i twojego czasu i innych co nas czytaja, za chwile tak jak wszystkie dyskusje stanie sie nudna i chaotyczna - właściwie to już taka jest.

Więc, zeby ją zacząc na nowo w sposób nie chaotyczny i uporzadkowany proszę o odpowiedzi tych, którzy maja ochote odpowiadać jasno a nie wymyślać mi, że mam jakąs paranoje albo jestem fanatyczką - ;)) chce powaznie podyskutować, z poważnymi osobami to znaczy nie z tymi sfrustrowanymi, ktorzy tylko czekaja tutaj na okazję, żeby sobie ulżyć. Myślę, że jasniej nie mozna.

1. Stoisz po stronie dziecka w 100%?
tak , nie, częściowo
2. Z czym się zgadzasz z Alice Miller?
3. Z czym się nie zgadzasz??

Inne osoby tez prosze o wypowiedzi.

Jak ktos woli na priv. zeby mu sie nie oberwałao tak jak mi to zapraszam - podyskutujemy bez obrazania sie jak osoby dorosłe i cywilizowane tylko z takimi mam ochote rozmawiac, wszystkich sfrustrowanych proszę o trzymanie sie z dala ode mnie.Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 02.12.08 o godzinie 23:38

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

Pani Sabino... ktoś kogoś pokrzywdził w Pani otoczeniu i zafiksowała się Pani na idei zagłaskania dziecka na śmierć. Ma Pani ten sam problem, co osoby krzywdzące dzieci, tylko w drugą stronę. To co Pani prezentuje jest niestety bardzo często spotykane wśród nadopiekuńczych i histeryzujących osób. W szczególności stwiedzenie "jesteś zawsze po stronie dziecka", które omówiłem już w drugim wątku...
... może po prostu Pani zideologizowana postawa tak irytuje? A Pani polecam zapoznanie się z pojęciem obiektu libidynalnego i antylibidynalnego, wtedy Pani zrozuzumie o jaką głupotę toczy "batalię". Głupotę, bo diabeł tkwi w szczegółach... a tych u Pani nie widać. Jest parcie na jakiś dziwaczny idealizm w relacjach.

Na marginesie - teraz ta absurdalna dyskusja jest już w dwóch wątkach... jakoś się Pani tak rozlało...

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

Sabina Gatti:
Monika M.:
dla mnie to paranoja

ile razy jeszcze powtórzysz to slowo? -:)) juz je zakodowalam jakby co -:)) więc zmien płyte i odpowiedz mi na pytania konkretnie jak masz ochote a jak nie to daj sobie spokoj bo szkoda mojego i twojego czasu i innych co nas czytaja, za chwile tak jak wszystkie dyskusje stanie sie nudna i chaotyczna - właściwie to już taka jest.

Więc, zeby ją zacząc na nowo w sposób nie chaotyczny i uporzadkowany proszę o odpowiedzi tych, którzy maja ochote odpowiadać jasno a nie wymyślać mi, że mam jakąs paranoje albo jestem fanatyczką - ;)) chce powaznie podyskutować, z poważnymi osobami to znaczy nie z tymi sfrustrowanymi, ktorzy tylko czekaja tutaj na okazję, żeby sobie ulżyć. Myślę, że jasniej nie mozna.

1. Stoisz po stronie dziecka w 100%?
tak , nie, częściowo
2. Z czym się zgadzasz z Alice Miller?
3. Z czym się nie zgadzasz??

Inne osoby tez prosze o wypowiedzi.

Jak ktos woli na priv. zeby mu sie nie oberwałao tak jak mi to zapraszam - podyskutujemy bez obrazania sie jak osoby dorosłe i cywilizowane tylko z takimi mam ochote rozmawiac, wszystkich sfrustrowanych proszę o trzymanie sie z dala ode mnie.Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 02.12.08 o godzinie 23:38

Najczęściej nie lubimy u innych tego, czego nie chcemy dostrzec u siebie, a więc irytowanie się z powodu mało taktownej wymiany myśli napędza tylko kasę aptekarzom. Wszyscy jesteśmy sfrustrowani w jakiś własny osobisty sposób.
Może by tak odpuścić sobie, wypuścić trochę pary w powietrze ?
Ad. 1.
Stoisz po stronie dziecka w 100%? - czasami, dlaczego ?
Wiesz doskonale jak dzieci potrafią manipulować rodzicami, dorosłymi i rówieśnikami, a więc warto spojrzeć na sprawę z pozycji trzeciej osoby i dopiero wtedy zajmować stanowisko.
Ad. 2. i 3.
Z czym się zgadzasz z Alice Miller? Z czym się nie zgadzasz??
Wybacz, dlaczego wybór tylko jednej autorki ma być odnośnikiem ?
Dlaczego wybór 0/1, albo jesteś z nami albo przeciw nam ?
Może by tak bardziej konsyliacyjnie ?

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

Marek Suchecki:

Dlaczego wybór 0/1, albo jesteś z nami albo przeciw nam ?
Może by tak bardziej konsyliacyjnie ?

Interesuję mnie dyskusja o Alice Miller i tylko o niej, ponieważ chciałabym zrozumiec dlaczego tyle niechęci i wrogości w stosunku do jej odkryć (nie teorii wyssanych z palca lub stworzonych na podstawie kilku przypadków).

Jej wnioski zostały sformułowane na podstawie:
- jej wiedzy zdobytej na studiach/konferencje/syminaria/zjazdy. itp.
- jej własnej terapii
- wiedzy zdobytej podczas praktyki (historie pacjentów i tutaj mowimy o wysokich liczbach nie 2/3/10)
(zanim wpadły mi w ręce ksiązki Alice Miller czytałam już ksiązki psychoterapeutów włoskich, którzy na podsatwie historii swoich własnych pacjentów (i tutaj tez mówi się o długich latach praktyki) doszli do takich samych wniosków i ta wiedza jakoś nie jest dopuszczana na światło dzienne, tez działa na społeczenstwo jak czerwona płachta na byka w związku z tym chce zrozumiec dlaczego?)
Z ich wiedzy, opartej na historiach pacjentów, wynika, że kazdy pacjent doznał róznego rodzaju przemocy w domu - rodzice nie szanowali jego godności jako dziecka.

Jest tyle różnych fundacji, kampanii przeciwko przemocy, niby chcemy jej zapobiec, itp .. a jednak od lat, wieków, dzieci na swiecie nie są respektowane przez dorosłych - i tego nie mogę zrozumieć.

I wszczęłam ta dyskusję, żeby zobaczyć wasze reakcje - i widzę np. w twojej odpowiedzi ciekawą b. rzecz że nie stoisz po stronie dziecka w 100% i jeżeli większośc dorosłych 70/80/90 % ma takie stanowisko w sprawie to chyba sam przyznasz, że zadna kampania pzreciwko przemocy w stosunku do dzieci nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.

Dziękuje tobie za odpowiedz i spokojny ton wypowiedzi i uprzejmie proszę o kontynuacje dyskusji na tym samym poziomie - jeszcze raz dziekuje.

PS. A tym, którzy mnie psychoanalizują niech sobie zatrzymaja swoje wyniki dla siebie bo mnie osobiście nie interesują, lub załazą nowy watek i tam niech mnie rozgryzają, tutaj jeszcze raz proszę o trzymanie się tematu, i poważne do niego podejscie - dziękuje.Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 03.12.08 o godzinie 13:26

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

O rany, nie ma sensu ciągnąć polemiki z Panią Sabiną. Brakuje jej niestety zarówno wiedzy jak i gestaltu... niech realizuje swoje własne wewnętrzne potrzeby w batali, która jest błędna ze względu na błędne założenia.

Pani Sabina nie ma pojęcia, co to jest relacja z obiektem. Nie wie jak kształtuje się psychika dziecka w zakresie rozumienia potrzeb i ograniczeń. Nie wie, że obiekt rodzica jest jednocześnie obiektem złym i dobrym dla dziecka i to właściwa proporcja relacji kształtuje rozumienie.

Nie można być w 100% za dzieckiem, cokolwiek miałoby to znaczyć, bo będzie się mu wyrządzać krzywdę. To utopia. Naiwna i sprzeczna z wiedzą psychologiczną. Coś podobnego do wypaczonej idei bezstresowego wychowania...

Ja osobiście odpuszczam sobie. Spróbowałem wyjaśnić, ale tu brak chęci i platformy do dyskusji...

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

Nie mam zamiaru zasilać nowego wątku w tym temacie, więc napiszę tutaj:

Traktowanie A.Miller jako najnowszego nurtu psychologii po 1980 roku jest jakąś totalną pomyłką. Nowy nurt to właśnie terapia poznawczo-behawioralna albo neuropsychoanaliza.

To fajnie, że A.Miller jak i Pani Sabina przejmują się losem krzywdzonych dzieci, ale rządanie od kogokolwiek deklaracji "czy jesteś w 100% za dziećmi" jest jak już pisałem myśleniem polegającym na tym, że jest tylko zło i tylko dobro - wybór 1 albo 0 i nic więcej. Większość problemów psychicznych wynika nie z tego, że ktoś urodził się w rodzinie patologicznej, gdzie był krzywdzony czy molestowany, ale z tego, że rodzice "kochali" za bardzo. Czy A.Miller pisze o takich rodzicach, co uważają, że "zawsze mogłeś zrobić coś lepiej" kształtując w ten sposób chorobliwy perfekcjonizm u dziecka? Czy pisze o rodzicach, którzy tak kochają, że nie znoszą momentów gdy dziecko oddala się od nich dalej niż na 4 metry? A to właśnie taki rodzic sprawia, że problemy są cięższe, bo nie tak łatwo powiedzięć "krzywdzisz mnie!" bo przecież ten rodzic robi wszyskto z miłości i dla dobra dziecka.

Jerzy Bielec już napisał że obiekt jest zarówno dobry jak i zły, więc tego wątku nie będę dopisywał, bo jest już chyba oczywist.

Dla mnie jawiększą tragedią A.Miller jest terapia odzyskiwania wspomnień! Były badania (oczywiście fałszowne, aby teorie A.Miller strącić w przepaść zapomnienia) polegające na implantowaniu fałszywych wspomnień. Cialdini opisuje historię chłopaka, który przyznał się do zabicia własnej matki, mimo, że tego nie zrobił.. przykładów można by mnożyć ale po co! Twierdzenie, że wszelkie problemy psychiczne wynikają ze strasznych historii jakie dziecko przeżyło w dzieciństwie, jest nadużyciem. Co więcej wmawianie ludziom, że to nic, że nie pamiętasz, że tata cię molestował - na mojej terapii przywrócimy te wspomnienia i będzie Ci już łatwiej się żyło, jest czymś niedopuszczalnym. To fajnie, że A.Miller opiera swoje teorie na wieloletniej praktyce, ale jeśli "przywraca" w taki sposób wspomnienia, to nie ma co się dziwić, że jest święcie przekonana o swoich racjach i Ty również.

Nie mam zamiaru przekonywać Cię do swoich racji, wypowiadam jedynie swoje zdanie, bo zdaję sobie sprawę, że ciężko jest nagle po x latach walki o prawdę A.Miller tak łatwo to porzucić. Zakładasz fora, tłumaczysz jej książki przekonujesz innych do swoich racji i okej. My mamy jednak prawo mówić, że nam się to nie podoba a mówienie, że to jest sitwa psychologów, którzy sami siebie bronią jest nadużyciem.

Opisałem siebie odpowiadając na pytania z listy A.Miller nie po to, żeby siebie zaprezentować, tylko po to, żeby pokazać, że ta lista jest bez sensu! Zostałem dopisany do głupoty tej listy - trudno, gdybym miał napisać to jeszcze raz to bym to zrobił.

Pozdrawiam
Andrzej

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

Andrzej Śliwerski:

My mamy jednak prawo mówić, że
nam się to nie podoba a mówienie, że to jest sitwa psychologów, którzy sami siebie bronią jest nadużyciem.

proszę pokasz mi mojego posta, w ktorym napisałam powyższy tekst??

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

Andrzej Śliwerski:

Opisałem siebie odpowiadając na pytania z listy A.Miller nie po to, żeby siebie zaprezentować, tylko po to, żeby pokazać, że ta lista jest bez sensu!

no to cel osiągnąłos - więc w czym problem??

Zostałem dopisany do głupoty tej listy
- trudno, gdybym miał napisać to jeszcze raz to bym to zrobił.

wiec czym sie przejmujesz?

Pozdrawiam
Andrzej

ja ciebie tez pozdrawiam

konto usunięte

Temat: robię bazę terapeutów

Andrzej Śliwerski:

Traktowanie A.Miller jako najnowszego nurtu psychologii po 1980 roku jest jakąś totalną pomyłką.

dla ciebie dla mnie nie - i mam chyba takie prawo - czy muszę myslec tak jak ty??

Nowy nurt to właśnie
terapia poznawczo-behawioralna albo neuropsychoanaliza.


a dlaczego własnie?? bo to mówisz ty więc tak musi byc??

Nie nie piszę że musisz się zgadzac ze mną chce tylko dowiedziec się co myslisz ty, i inni no i sukcesywnie sie dowiaduję - tak jak ty rospowszechniasz swoją wiedzę o nurcie ktory dla ciebie jest najlepszy to ja robie z Alice Miller a kto czyta, pomysli wlasna głową, i wybierze, uwierzy w to co będzie chiał, moze ani w to co pisze ja ani w to co piszesz ty tylko w zupełnie cos innego...

To fajnie, że A.Miller jak i Pani Sabina przejmują się losem krzywdzonych dzieci,
myslę, że każdy dorosły, rodzic, matka i ojciec powinni - ale widzę, że dzieci dla was nawet psychologów to coś "co nie czuje"

ale rządanie od kogokolwiek deklaracji "czy
jesteś w 100% za dziećmi"

nigdzie nie napisałam i nie uzyłam słowa "rządam" - odpowie mi kto bedzie chciał - napisałam "proszę" to chyba różnica

Większość problemów psychicznych wynika
nie z tego, że ktoś urodził się w rodzinie patologicznej, gdzie był krzywdzony czy molestowany, ale z tego, że rodzice "kochali" za bardzo.

słuszne stwierdzenie

Czy A.Miller pisze o takich rodzicach, co
uważają, że "zawsze mogłeś zrobić coś lepiej" kształtując w ten sposób chorobliwy perfekcjonizm u dziecka?

oczywiście - widocznie z mała uwagą czytales jej ksiązki, wypowiedzi, forum

Czy pisze o
rodzicach, którzy tak kochają, że nie znoszą momentów gdy dziecko oddala się od nich dalej niż na 4 metry? A to właśnie taki rodzic sprawia, że problemy są cięższe, bo nie tak łatwo powiedzięć "krzywdzisz mnie!" bo przecież ten rodzic robi wszyskto z miłości i dla dobra dziecka.

ona się z tym równiez zgadza i o tym pisze
Dla mnie jawiększą tragedią A.Miller jest terapia odzyskiwania wspomnień!

a to własnie jest dobre
Twierdzenie, że wszelkie problemy psychiczne wynikają ze strasznych historii jakie dziecko przeżyło w dzieciństwie, jest nadużyciem.

z tym się nie zgadzam tak jak juz to napisałam w innym poście historie opisane przez włoskich terapeutów potwierdzaja odwrotność tego co piszesz.

Co więcej wmawianie ludziom, że to nic, że nie
pamiętasz, że tata cię molestował - na mojej terapii przywrócimy te wspomnienia i będzie Ci już łatwiej się żyło, jest czymś niedopuszczalnym.

a kto tobie to powiedział? gdzie to wyczytałeś w ksiązkach Alice Miller?? z pewnościa nie w jej - moze w jakims artykuje, kogos kto jest przeciwko niej ale z pewnościa nie ona.

To fajnie, że A.Miller
opiera swoje teorie na wieloletniej praktyce, ale jeśli "przywraca" w taki sposób wspomnienia, to nie ma co się dziwić, że jest święcie przekonana o swoich racjach i Ty również.

ona juz od dawna nie porowadzi terapii, pisze i prowadzi forum, a do co odkryła kiedys teraz od lat, potwierdzają jej osoby, które do niej piszą..

Nie mam zamiaru przekonywać Cię do swoich racji, wypowiadam jedynie swoje zdanie,

ja również

bo zdaję sobie sprawę, że ciężko jest
nagle po x latach walki o prawdę A.Miller tak łatwo to porzucić.

to jest poprostu juz niemozliwe -:))) ja lubię nowości -:))

Zakładasz fora, tłumaczysz jej książki przekonujesz
innych do swoich racji i okej.

ciesz się, ze mam przyzwolenie -:))

My mamy jednak prawo mówić, że
nam się to nie podoba

ale nie atakowac mnie agresywnie i mało kulturalnie tylko dlatego, że mysle inaczej.



Wyślij zaproszenie do