Temat: Konferencja OSOZ'2009
No to IX OSOZ dobiegł końca, konferencja - moim skromnym zdaniem - była udana, może trochę za dużo ludzi, ale każdy chyba znalazł coś dla siebie. Najmocniejszym wg mnie wykładem była przezentacja Prezesa K. Radziwiłła nt. współczesnych wyzwań pracy lekarza w dobie e - technologii, nie mylić z e-zdrowiem. Ucieszyły mnie wątpliwości człowieka, który w tematyce informatyzacji systemu zdrowia wie wiele oraz to, że po czasie marazmu w NRL, w końcu starają się wyznaczyć nowy nurt w dyskusji - ważny nurt. Podszedł on do tematyki czysto praktyczno-lekarskiej z wykorzystaniem technologii informatycznych używanej na co dzień w gabinetach poprzez komentarz KEL. Rozpoczął art 4, zachaczając o 9, 13, 18, 20, 23, 24, 28, 29, 40, 54, 56, 61, 63, 65 kończąc na art. 1 wprowadzjącym w założenia Kodeksu Etyki Lekarskiej.
Rozczarował wykład Dyrektora L. Sikorskiego (CSIOZ), gdzie w ciągu 20 minut potrafił przedstawić, iże największym hamulcem w liczeniu kosztów leczenia i profilaktyki, jest przeciążenie pracą personelu, na które składa się duży obieg dokumentów, rozproszenie systemów informatycznych etc. Nic nowego czego byśmy nie wiedzieli...
Panel polityczny... może nic nie napiszę, gdyż szczęśliwie wyratował mnie przewspaniały zapach lunchu.
A wrócić jeszcze należy do Prezesa Z. Kamińskiego, który z uporem maniaka przekonuje, że warto wybrać OSOZ, ja powoli przekonuję się do jego ideiiii.
Dalsze panele, były zróżnicowane, wybrałem sobie wcześniejsze wykłady i dr Korkosz, Rzecznik NIL, dość w przystępny sposób na podstawie takich aktów jak Kodeks Etyki Lekarskiej, uchwały NRL, ustawa o zoz, oraz rozp. z 6.5.2008 r. rozróżnił informację od reklamy w praktyce lekarskiej. Zawiódł dr Ch. Sowada, który bardziej skupił się na teorii gier i konflikcie zero jedynkowym aniżeli na Case Menagment.
Sesja funduszy europejskich zrealizowana przez Konfederację Pracodawców Polskich była... poniżej krytyki, jeżeli miała tobyć ich reklama, to szkoda wydanych pieniędzy na akcję "Unijna Recepta", gdyż oni kiepsko ją zaaplikowali.
Z opisów mam nadzieję, że więcej wysupłać można było dobrego aniżeli złego. Dodam, że największym plusem tej konferencji jest jej klimat i wszelkie kuluarowe rozmowy, ważne rozmowy.
Zapraszam do dyskusji wszystkich, którzy mogli tam być oraz tych, którzy chcą podyskutować, choć być nie mogli, lub... nie chcieli ;)