konto usunięte
Temat: Opieka naprzemienna
Co o niej myślicie?Ostatnio dużo na ten temat czytam, zastanawiam się dlaczego jest rzadkością? Nie rozumiem jak jeden z rodziców może sobie "zawłaszczyć" prawo bycia jedynym i najważniejszym rodzicem.
Pomijam sytuacje kiedy jeden z rodziców nie wykazuje chęci zajmowania się dzieckiem i jeśli bywa to naprawdę rzadko.
Czy tak trudno schować gniew, żale i konflikty do kieszeni kiedy idzie o dobro dziecka? Może tak... Cóż, sądy też sprawy nie ułatwiają.
Powiem szczerze, że jestem szczęśliwą mężatką, jeszcze bez dzieci, ale nie wyobrażam sobie sytuacji w której rozstajemy się i dziecko jest przy mnie jako własność. Wiem, co to znaczy mieć ojca gdzieś tam, wiem co to znaczy być z jednym rodzicem i wiem, że zrobiłabym wszystko, żeby moje dziecko miało normalny kontakt z ojcem, bo taki jest mój obowiązek. Zatem czyż nie lepiej się po ludzku dogadać i nie krzywdzić? Panowie, panie, to chyba nie może być aż tak trudne, jeśli kochacie swoje dzieci? (Głównie mówię to do pań, które uważają często inaczej...)
Przeczytałam coś takiego:
Wolfgang Jaede
– „Jak uchronić dziecko przed skutkami rozwodu rodziców. Poradnik dla rodziców”
s. 76-77 [Wspólna władza rodzicielska]
Dzieciom powodzi się lepiej, gdy również po rozwodzie oboje rodzice są do ich dyspozycji i odnoszą się do siebie z szacunkiem. Rodzice nie powinni też przeciągać dzieci na swoją stronę.
W Niemczech sprawdziła się idea wspólnej władzy rodzicielskiej, która od czasu reformy prawa rodzinnego w roku 1998 jest przewidywana jako najczęstsze, zwykłe rozwiązanie.
Przewiduje ono sprawowanie opieki nad dzieckiem oraz pieczy nad jego majątkiem przez oboje rodziców i wzmacnia tym samym ich autonomię i wspólną wychowawczą odpowiedzialność.
Rodzice, a w szczególności ojcowie, wiedzą, że odgrywają równorzędną rolę w wychowywaniu dzieci. Byli małżonkowie muszą się ze sobą kontaktować również po rozwodzie.
Rodzic, u którego za zezwoleniem drugiego rodzica lub na podstawie sądowej decyzji zwykle mieszka dziecko, jest odpowiedzialny za sprawy życia codziennego.
Przy ważnych decyzjach mających większy wpływ na życie dziecka, jak zmiana szkoły, wykształcenie, zabiegi medyczne itd., oboje rodzice zobowiązani są do ustalenie wspólnego stanowiska.
Gdy na stosunki między rodzicami rzutuje jeszcze konflikt między nimi jako małżonkami, może to utrudnić współpracę. Powinno się w takim przypadku wystarczająco wcześnie skorzystać z instytucjonalnej pomocy, na przykład mediacji lub poradnictwa dla osób rozwodzących się.
Do rodzicielskich obowiązków należy zapewnienie dziecku kontaktu z obojgiem rodziców, dla jego dobra. Zgodnie z niemieckimi uregulowaniami prawnymi rodzice muszą zaniechać wszystkiego, co źle wpływa na stosunek dziecka do drugiego rodzica lub co utrudnia wychowanie.
Dobro dziecka wymaga również utrzymania kontaktu z osobami, z którymi dotychczas łączyły je więzi, na przykład z dziadkami, rodzeństwem, z przybranymi rodzicami. Rozumienie wspólnej władzy rodzicielskiej jest bardzo różne i zależy od ogólnego poziomu związku rodziców, a w przypadku starszych dzieci również od ich życzeń.
W każdym razie dobrze jest, gdy dzieci mają możliwie zrównoważony stosunek do obojga rodziców.