Temat: Administrator Oracle czy kombajn do wiśni :) ?
Marcin Bojko:
Karol L.:
Naprawdę Marcinie. Zastanawiam się nad sensem poszukiwania takiego pracownika - przecież dobrze wiadomo, że jeśli ktoś twierdzi, że wie wszystko - to nie wie nic!
Poza tym, skoro piszesz że tak często pojawia się ich ogłoszenie, to może mają najzwyczajniej w świecie dużą rotację :(
Dlatego bardzo ciekawi mnie pokrętny umysł pracodawcy - kto tego typu ogłoszenie wymyślił.
A ja Ci powiem jak to było :) Znam z autopsji. Zatrudnił się błyskotliwy gość do pracy z bazą. Że niewiele roboty z nią było, pokonfigurował jak trzeba, zautomatyzował co się dało, a potem siedział i pierdział w stołek.
Pomógł w wolnym czasie, schodząc po kawę Pani Basi przy excelu, naprawił peceta Jurkowi. Że go to nudziło, to jak już po tych serwerach se śmigał - zainstalował apache i php, klepnął prostego cmsa dla firmy. W końcu postawił serwer www i trzeba było do lanu wpiąć i switch'e skonfigurować, to poguglował i się udało :)
W końcu stwierdził, że ma nieco dużo obowiązków w stosunku do kasy, poszedł po podwyżkę i jej nie dostał :) Zostało po nim takie właśnie stanowisko :P