Temat: Popiełuszko vs James Bond
Nie rozumiem co ma moja praca w tvn do oglądania telewizji w godzinach pracy?? Rozumiem, że miało to być zabawne...
Nadal nie uważam, żeby to był plagiat. Widać duże inspiracje, ale nie są to identyczne plakaty. Autor miał pecha, bo jest to głośna produkcja, ale zakładam, że gdyby kompozycja plakatu była inna, też można byłoby się doszukać podobieństw z innymi kreacjami... Po prostu, zbyt wiele tego powstało, żeby uniknąć nawet mimowolnych zapożyczeń...
Jakoś nikt nie komentuje wysypu Apple'owskich shine'ów i refleksów które zalewają wszelkie możliwe media... A uważam, że jest to dużo większe zapożyczenie niż kompozycja - postać głównego bohatera na pierwszym planie i zdjęcia w zakrzywionych ramkach w tle...
A co do tego logotypu, błyskotliwa uwaga :) Ale jak patrzę na volkswagena to oprócz logo widzę również znajomy kształt... :)
Nie jest to przytyk, ale raczej podsumowanie, że kiedy pracujemy w jakieś określonej konwencji, trudno jest nam uniknąć odniesień do lepszych wzorców, po prostu. :)
Miłego dnia :)