konto usunięte

Temat: Dyskryminacja?

Witam serdecznie. Jeśli mogę, to chętnie skorzystam z wiedzy ekspertów. Proszę mi wyjaśnieć pewną kwestię związaną z ofertami pracy dla osób po 45 roku życia. Obecnie jestem na etapie poszukiwanie dla siebie zajęcia (dokładnie z dziedziny wizażu lub stylizacji, bądź jedno i drugie). Dzisiaj spotkałam sie z przejawem dyskryminacji. We Wrocławiu przy ul. Świdnickiej mieści się sklep z odzieżą damską i męską (zaraz za przejściem podziemnym). Na wystawie umieszczono ogłoszenie, iż sklep oferuje stanowisko sprzedawcy. Wchodzę, pytam się o ogłoszenie i od razu na "dzień dobry" słyszę, iż oferta dotyczy osób do 45 roku życia.
Mam powyżej 45 lat i co w takiej sytuacji powinnam zrobić? Napisać skargę?

konto usunięte

Temat: Dyskryminacja?

bezwzglednie zglosic sie w inne miejsca ...

w zerowaniu na (sztywnych) przepisach specjalizuja sie raczej co niektorzy prawnicy ...
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Dyskryminacja?

Anna Nowak:
Witam serdecznie. Jeśli mogę, to chętnie skorzystam z wiedzy ekspertów. Proszę mi wyjaśnieć pewną kwestię związaną z ofertami pracy dla osób po 45 roku życia. Obecnie jestem na etapie poszukiwanie dla siebie zajęcia (dokładnie z dziedziny wizażu lub stylizacji, bądź jedno i drugie). Dzisiaj spotkałam sie z przejawem dyskryminacji. We Wrocławiu przy ul. Świdnickiej mieści się sklep z odzieżą damską i męską (zaraz za przejściem podziemnym). Na wystawie umieszczono ogłoszenie, iż sklep oferuje stanowisko sprzedawcy. Wchodzę, pytam się o ogłoszenie i od razu na "dzień dobry" słyszę, iż oferta dotyczy osób do 45 roku życia.
Mam powyżej 45 lat i co w takiej sytuacji powinnam zrobić? Napisać skargę?


Witam.
Pozwolę sobie zabrać głos w przytoczonym przez Panią przykładzie.

Zacznę od końca.

Chce Pani napisać skarge? OK.
Tylko, tak naprawdę - na kogo i za co, dlaczego?
Bo prywatny przedsiębiorca Pani nie przyjął do pracy?
Jego prawo przyjąć bądż nie taką osobe, jaką uzna za wlasciwą. Jesli nie naruszył przepisów, a nie przyjmując Pani - nie naruszył - żadna skarga nic nie pomoże. W subiektywnej ocenie tego pracodawcy moze byc tak, iż praca, ktora oferuje, dla swej efektywnosci wymaga okreslonego wieku, w tym wypadku do 45 lat. Gdzie tu wiec jakakolwiek krzywda? Złamanie prawa? Cokolwiek złego.

Oczywiście możemy sie zastanawiać czy z moralnego, etycznego punktu widzenia to dobrze, ze dla osób powyżej 45 roku zycia w tym sklepie nie ma pracy. Ale to nie jest nasz sklep, tylko konkretnego wlasciciela-pracodawcy. To on go prowadzi, ponosi koszty, ryzykuje i pewnie z dochodów osiąganych w tym sklepie utrzymuje pracowników oraz siebie i rodzine. Nie powinno wiec nas dziwic, iz chce prowadzic swoj biznes oplacalnie i korzystnie, z jego, subiektywnego punktu widzenia.

Sama Pani napisała, że jest dyplomowaną wizazystką, stylistka, specjalistą w zakresie kosmetyków. Tymczasem szukała Pani pracy w sklepie odziezowym? Dziwi się Pani, że bezskutecznie? To, tak jakby hydraulik (z całym szacunkiem dla hydraulików) chciał dostac pracę w banku, jako kasjer.

Pozwoliłem sobie zapoznać się z Pani profilem w wizytówce. I zdumiałem sie, bo tam prezentuje się Pani jako specialistka od finansów, w dodatku jako dyrektor regionalny. Więc jak to w koncu z Panią jest, jakie sa Pani kwalifikacje? doswiadczenie zawodowe, obecny stan zatrudnienia, zawodowy?

Jest pani wizazystka, finansistką, kosmetyczka czy dyrektorem regionalnym korporacji finansowej?

Prosze sie nie dziwić, że osoby o tak szerokim spectrum zawodowym nie chcieli przyjac do pracy jako ekspedientki w sklepie odziezowym (tym bardziej tym wrocławskim w podziemnym przejsciu) .

Mogłaby im sie Pani po prostu wydać mało wiarygodna. Sorry ale tak to wyglada.

Domyslam się, że z dużą determinacją i zyciową koniecznością poszukuje Pani pracy. Ale - prosze mi wierzyć - trzeba to robić mądrze, z głową, rzetelnie. A zrzucanie całej winy za bezowocność naszych działań na to, iż dyskryminuja nas ze względu na wiek nie jest fair. Wizażystko-kosmetyczko-stylistko-finansistko-dyrektor'ka korporacji finansowej, co jak co ale - to akurat powinna wiedzieć

Pozdrawiammarekwojciechowski.com .. edytował(a) ten post dnia 11.01.08 o godzinie 16:38
Beata Kozyra

Beata Kozyra Niezależny doradca
ds. strategii

Temat: Dyskryminacja?

Pani Anno,

Marek trochę ostro, ale w zasadzie powiedział prawdę. Ale może moglibyśmy to jakoś poukładać.
Po pierwsze, z punku wiedzenia prawa, nie bardzo może Pani złożyć skargę, bo raczej trudno będzie Pani udowodnić, że takie zdanie w ogóle padło. Gdyby to było napisane na ogłoszeniu wtedy tak, to jest dyskryminacja. Ale w tej sytuacji szkoda zachodu.
Po drugie, jeśli Pani szuka pracy to dobrze jest się zastanowić w czym Pani jest dobra i co Pani chciałaby robić. I w swoich kwalifikacjach w CV umieścić tylko te informacje, które potwierdzą Pani wiarygodność na stanowisku, na którym chciałaby Pani pracować.
Nie twierdzę, że łatwo jest znaleźć pracę, szczególnie po 45 roku życia, ale można to trochę usystematyzować i skupić się na kierunku, który w Pani przypadku może być najbardziej obiecujący.
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Dyskryminacja?

marekwojciechowski.com ..:
Anna Nowak:
Witam serdecznie. Jeśli mogę, to chętnie skorzystam z wiedzy ekspertów. Proszę mi wyjaśnieć pewną kwestię związaną z ofertami pracy dla osób po 45 roku życia. Obecnie
jestem na etapie poszukiwanie dla siebie zajęcia (dokładnie z > > dziedziny wizażu lub stylizacji, bądź jedno i drugie). Dzisiaj spotkałam sie z przejawem dyskryminacji. We Wrocławiu > > przy ul. Świdnickiej mieści się sklep z odzieżą damską i męską (zaraz za przejściem podziemnym). Na wystawie umieszczono ogłoszenie, iż sklep oferuje stanowisko sprzedawcy. Wchodzę, pytam się o ogłoszenie i od razu na "dzień dobry" słyszę, iż oferta dotyczy osób do 45 roku życia.
Mam powyżej 45 lat i co w takiej sytuacji powinnam zrobić? Napisać skargę?
Oczywiście możemy sie zastanawiać czy z moralnego, etycznego punktu widzenia

Szanowna Pani Aniu
Mogę się tylko domyślać , jak wyglądała rozmowa kwalifikacyjna Pani z „be” właścicielem tego sklepu na ul. ………. , niedaleko ……. i wydaje mi się , że prawdziwym powodem nie przyjęcia Pani do pracy nie był wiek.
Prawdopodobnie gdyby miała Pani lat 40-ci , to okazało by się , że właściciel zatrudnia tylko do lat 39-ciu.
- Wydaje mi się , że to osobiście Pani przyczyniła się do nie przyjęcia Pani do pracy.
Podobnie jak Marek , pozwoliłem sobie zapoznać się bardzo dokładnie z Pani profilem.
- Nie będę oceniał Pani osiągnięć , które szczerze mówiąc są bardzo wątpliwe i mówiące o tym , że nie radzi Pani sobie na wielu poziomach.
- Proszę zatem odwrócić sytuację.
To Pani jest tym dobrym właścicielem i to Pani przyjmuje do pracy pracownika.
Na co Pani zwróci uwagę i co Panią przekona o podjęciu decyzji na TAK?
- Jak powiedziałem na początku , nie znamy rozmowy kwalifikacyjnej , ale warto czasami się zastanowić , zanim się coś powie.
Pani Aniu , na końcu swojej wypowiedzi , stawia Pani pytanie , na które (domyślam się) już wcześniej sama Pani sobie odpowiedziała.
- Jeśli miałbym Pani cokolwiek zasugerować , to chyba tylko tyle , żeby zacząć do siebie i zastanowić się , jakie to „ja” robię błędy.
- To Pani szuka pracy a nie ten „be sklepikarz” :)
Pozdrawiam
Tadeusz :)Tadeusz Orlenko edytował(a) ten post dnia 12.01.08 o godzinie 11:38
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Dyskryminacja?

No i okazało się, że jesteśmy bezlitośni ,ale szczerzy i nie mogę się nie zgodzić z wypowiedziami powyżej :(
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Dyskryminacja?

Chciałbym jeszcze coś dodać. Wiele na tym forum mówimy, piszemy o etyce w biznesie, w obszarach zawodowych. Takie etyczne normy, zachowania, postawy powinny być obowiązujące dla wszystkich stron, zarówno dla pracodawców jak i pracowników. Szczególnie media podnoszą sprawy, nie'etycznych zachowań pracodawców, wpis Pani Anny, który zainicjował ów watek także był o takim rzekomym łamaniu etyki (dyskryminacja jest bez wątpienia nie'etyczna) W całym tym szumie, często nagonce na pracodawców, biznesmenów (jak zwał tak zwał) pamiętajmy wszak, że pracowników i kandydatów do pracy etyka także obowiązuje, jest ważna na równi z kwalifikacjami, płcią i wiekiem. A kto wie, czy nie ważniejsza?
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Dyskryminacja?

marekwojciechowski.com ..:
Chciałbym jeszcze coś dodać. Wiele na tym forum mówimy, piszemy o etyce w biznesie, w obszarach zawodowych. Takie etyczne normy, zachowania, postawy powinny być obowiązujące dla wszystkich stron, zarówno dla pracodawców jak i pracowników.
Zastanawiałem się czy powinienem coś dodać do tego wątku???
Wiem , że grupa jest otwarta i każdy „przechodzień” może przeczytać nasze sugestie.
I dlatego , na tym konkretnym przykładzie i dla zrozumienia całego zagadnienia norm etycznych , myślę , że warto.
- Wydaje mi się , że jest to dobra okazja i dobry przykład , jak często zdarza się nam samym , zupełnie nieumyślnie i nie zamierzenie być nieetycznym i wyrządzić komuś krzywdę wprowadzając go w błąd swoją nadgorliwością i niewiedzą w przeświadczeniu , że chcemy mu pomóc.
- Proszę sobie wyobrazić , że ja jestem zainteresowany jakimś tematem .
- Przeglądam profile użytkowników na GL i trafiam na stronę Pani Anny , która w swoim podsumowaniu zawodowym i doświadczeniach zawodowych pisze na temat , który mnie interesuje.
- Piszę do niej zapytanie i proszę o komentarz.
- Pytania nasuwają się same.
- Osobiście mogę się domyślać komentarza i bardzo subiektywnej opinii Pani Ani w temacie , w którym sobie nie radziła.
- Czy to jest etyczne ?
Szanowni Państwo – jest jeszcze jeden problem , który tutaj się zarysowuje.
- Bardzo nieśmiało się o tym mówi , ale ten problem nas dotyka i im dłużej nie zadamy sobie z tego sprawy , tym dłużej będziemy w tym trwali i z tego powodu cierpieli.
- Nasze złe przyzwyczajenia i nawyki wyniesione z poprzednich miejsc pracy , których trodno nam sie wyzbyć i przestawić nieco naszą mentalność.
- Warto się zastanowić dlaczego poszukujący pracy „45+” , mają tak wielkie problemy ze znalezieniem pracy.
Oczywiście „45+” jest tylko nazwą umowną , bo te problemy mogą i dotykają też osoby w niższym przedziale wiekowym.
Pozdrawiam
TadeuszTadeusz Orlenko edytował(a) ten post dnia 14.01.08 o godzinie 08:39
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Dyskryminacja?

Zauważam, że bardzo często, gdy nie możemy znaleźć pracy szukamy powodu.
Świetnym powodem może być dyskryminacja.
Zawsze można powiedzieć : nie przyjęli mnie, bo jestem kobietą/mężczyzną/jestem za stara/za młoda/mam dzieci ( więc jestem niewygodna)/nie mam dzieci (wieć mogę je mieć i jestem niewygodna)/wiem za dużo/.
Bardzo, bardzo, bardzo rzadko słyszę : wiem za mało/ mam nieodpowiednie doświadczenie/nie mam pojęcia o branży/nie wiedziałem nic o firmie do której aplikuję/źle się przygotowałem-am/źle przygotowałam-em CV.

Trudniej jest oczywiście przypisać odpowiedzialność za porażkę sobie. O wiele łatwiej powiedzieć, że jesteśmy dyskrymonowani - na to nic nie można poradzić.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 13.01.08 o godzinie 16:28
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Dyskryminacja?

Dagmara D.:
Zauważam, że bardzo często, gdy nie możemy znaleźć pracy szukamy powodu.
Świetnym powodem może być dyskryminacja.
Zawsze można powiedzieć : nie przyjęli mnie, bo jestem kobietą/mężczyzną/jestem za stara/za młoda/mam dzieci ( więc jestem niewygodna)/nie mam dzieci (wieć mogę je mieć i jestem niewygodna)/wiem za dużo/.
Bardzo, bardzo, bardzo rzadko słyszę : wiem za mało/ mam nieodpowiednie doświadczenie/nie mam pojęcia o branży/nie wiedziałem nic o firmie do której aplikuję/źle się przygotowałem-am/źle przygotowałam-em CV.

Trudniej jest oczywiście przypisać odpowiedzialność za porażkę sobie. O wiele łatwiej powiedzieć, że jesteśmy dyskrymonowani - na to nic nie można poradzić.[edited]Dagmara D.
Myślę Dagmaro, że ta obserwacja nie dotyczy tylko pracy.Bardzo często jest tak, iż temu "czemuś" winni są ONI, nie My.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Dyskryminacja?

Oczywiście zdawanie sobie sprawy z prawdziwych przyczyn porażki to nie tylko posypywanie głowy popiołem. Wtedy wiemy, co zmienić, by zmienić naszą "złą passę". Dobrze się nad tym zastanowić.
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Dyskryminacja?

Dagmara D.:
Oczywiście zdawanie sobie sprawy z prawdziwych przyczyn porażki to nie tylko posypywanie głowy popiołem. Wtedy wiemy, co zmienić, by zmienić naszą "złą passę". Dobrze się nad tym zastanowić.


Tak, masz rację.
Chodzi o to aby nasze porażki, paradoksalnie ale były twórcze.
Aby wyciagac z nich wnioski, korygować, zmieniać...aby na przyszłośc, przysłowiowy Polak był mądry przed szkodą a nie po niej.marekwojciechowski.com .. edytował(a) ten post dnia 13.01.08 o godzinie 18:10
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Dyskryminacja?

Czeslaw Kowalczyk:
bezwzglednie zglosic sie w inne miejsca ...
Hmmmmm :)
Coś mi się wydaje Czesławie , że Pani Ania posłuchała Ciebie.
- Poszła szukać pocieszenia na innych grupach :)
Pozdrawiam
Tadeusz :)

konto usunięte

Temat: Dyskryminacja?

Ale się porobiło!!! Nie myślałam, że wywołam taką dyskusję. Śpieszę wyjaśnić, że nie byłam na rozmowie kwalifikacyjnej tylko zapytałam się p. ekspedientki, jakie są warunki zatrudnienia w danym sklepie. No i usłyszałam to, co napisałam.
A robiłam tak wiele, ponieważ jestem "renesansową duszą". Czyli osobą o wielu zainteresowaniach. A dociekliwym wyjaśniam dlaczego akurat robiłam to, co napisałam w profilu. Otóż, od kiedy pamiętam pięknie rysowałam i i nteresowłam się modą. Wyszłam młodo za mąż (służby mundurowe).
Przez 24 lata wychowywałam dzieci. Moja najmłodzsza córka jest dzieckiem specjalnej troski i dlatego nie mogłam podjąć pracy zarobkowej. Interesuję się profilaktyką zdrowotną z racji choroby mojej córki, stąd sprzedaż preparatów Dr Nony i tytuł dyrektora. A dlaczego kosmetyki Oriflame? Prowadziłam warsztaty kosmetyczne, robiłam makijaże losowo wybranym klientkom itd. Więc spełniałam się w tym co lubię. Niestety, kolejna przeprowadzka tym razem za granicę przerwała pasmo sukcesów, jakie odnosiłam w tej dziedzinie. Po powrocie do kraju skończyłam Studium Wizażu i Stylizacji, ponieważ stwierdziłam, że jeśli w końcu coś dla siebie nie zrobię, to zwariuję. Tak naprawdę więc na rynku pracy jestem dopiero od 3 lat. A pracowałam w innym zawodzie ponieważ, po ukończeniu studium stylizacji starając się o pracę stylisty, dla potencjalnych pracodawców byłam za stara, a nie zamierzała siedzieć w domu. Nie należę do tego typu osób, że się poddają. Wciąż jednak czytałam pisma opiniotwórcze o modzie i w zasadzie o wszystkim, co się z modą i wizażem wiązało. Pod okniec 2007 roku doszłam do wniosku, że doradztwo to jednak nie dla mnie i muszę zacząć spełniać się w stylizacji (czyli w tym, co jest moją pasją). Zaczęłam się więc intensywnie rozgladać za pracą. Powysyłałam cv gdzie się dało.
Skorzystałam z rady Czesława i poszłam dalej dopytywać się o pracę. Wczoraj byłam na rozmowie kwalifikacyjnej. W sklepie z odzieżą, z wysokiej półki, potrzebują osoby na stanowisko stylisty. Rozmawiałam z kierownikiem (mężczyzna) i z-cą kierownika (kobieta)i oboje byli mną zachwyceni. O modzie mówiłam od siebie lekko i z pasją. No i zadałam kierpownictwu równie dużo pytań, jak oni mnie. Byli zszokowani, że jestem tak profesjonalnie przygotowana do rozmowy. Powiedziali, że zrobiłam na nich ogromne wrażenie i chcą mnie od razu zatrudnić. Tak więc moje cv dla nich było ok.
Jednak po uwagach kolegów i koleżanek z forum, muszę chyba bardziej ukierunkować profil na stylizację i wizaż.

Pozdrawiam, AnnaAnna Nowak edytował(a) ten post dnia 16.01.08 o godzinie 20:19
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Dyskryminacja?

Jednak po uwagach kolegów i koleżanek z forum, muszę chyba bardziej ukierunkować profil na stylizację i wizaż.
Witaj Anno....
nawiązując do ostatniego zdania Twojej wypowiedzi, powiem, napiszę tak: I O TO CHODZI! :)

Wybierz jeden z obszarów swojej renesansowej duszy:), na nim się koncentruj, eksponuj go, rozwijaj. Nie można być dobrym specjalistą, ekspertem we wszystkim. Można być w jednej, wybranej dziedzinie, w która się mądrze zainwestuje. Wierze, że tak będzie i w Twoim przypadku a wówczas sukces przyjdzie na 100%.
Jeśli nawet nie teraz, to za przysłowiowy dzień, dwa.

Nie odbieraj także, proszę, naszych głosów jako totalnego potępienia. Sadzę, że to była krytyka...a krytyka może być (choć nie musi) konstruktywna, twórcza, inspirująca do zmiany, przewartościowania, co per saldo wychodzi na dobre.

Mam nadzieję, ze tak będzie w Twoim przypadku. Tak czy siak: trzymam kciuki, znajdź prace, pochwal się nam, kiedy to już nastąpi, podziel się z nami swoimi doświadczeniami.

Pozdrawiammarekwojciechowski.com .. edytował(a) ten post dnia 16.01.08 o godzinie 21:39
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Dyskryminacja?

Anna Nowak:
Witam Aniu :)
Zaskoczyłaś mnie , Bardzo pozytywnie :)
- Po tak dokładnym opisaniu tego sklepu , gdzie się znajduje , szczerze się przyznam nie wierzyłem , że się odezwiesz.
- To co napisałaś teraz , jest wspaniałą Twoją wizytówką.
Nic więcej nie mogę dodać :)
Pozdrawiam
Tadeusz :)

konto usunięte

Temat: Dyskryminacja?

Witam i dziękuję za komplementy. Absolutnie nie obraziłam się na nikogo. Wykorzystam konstruktywną krytykę i nie omieszkam zmienić profilu i pochwalić się pracą :)
Patrząc obiektywnie, ja na pewno (czytając swój profil)pomyślałabym to samo: ale z tej babki kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boi.
A tak naprawdę, jakiś czas nie zaglądałam do tej grupy i kiedy to zrobiłam, aż się zdziwiłam jaką burzę wywołałam. No i nie mogłam tego wątku tak zostawić. Czułam się w obowiązku doprowadzić sprawę do końca, co też uczyniłm.


Pozdrawiam, Anna

konto usunięte

Temat: Dyskryminacja?

Mam pytanie do ekspertów. Co może oznaczać: "zakład prywatny bez formy prawnej"?
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Dyskryminacja?

Anna Nowak:
Mam pytanie do ekspertów. Co może oznaczać: "zakład prywatny bez formy prawnej"?

Witaj.

Najprościej rzecz ujmując - taka nazwa odnosi się do osoby fizycznej prowadzącej jednoosobową działalność gospodarczą. Może także dotyczyć spółki cywilnej, która ów zakład prowadzi, bo spółka cywilna - jako taka - jako podmiot, nie posiada osobowości (a wiec formy) prawnej. Sama w sobie nie może być podmiotem działań. Takim podmiotem, a w zasadzie podmiotami są jej wspólnicy.

Podaj więcej szczegółów, kontekst sprawy, problemu - wówczas będzie łatwiej coś doradzić.

konto usunięte

Temat: Dyskryminacja?

W zasadzie chodziło mi o wyjaśnienie samego terminu. Bardzo dziękuję za odpowiedź.

Następna dyskusja:

dyskryminacja...




Wyślij zaproszenie do