GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

Prosze Was o polecenie jakiejs szkoly ;-) lub/i konkretnych instruktorow ...dzieki z góry
Początkująca
Link do wypowiedziLink
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

Ja robiłem A w AutoJarze na Ursynowie - jeśli dobrze się czujesz za kierownicą samochodu i dobrze znasz przepisy - tot mogę ich polecić, bo nie są zbytnimi formalistami ;)
Jeśli chcesz sie naprawdę nauczyć jeździć - to myślę że po tym czego się nauczyłem na kursie doszkalającym już po egzaminie w promotorze ( http://pro-motor.pl ) - tez pewnie można ich polecaćDariusz M. edytował(a) ten post dnia 13.06.08 o godzinie 22:22
Link do wypowiedziLink
Marcin W.

Marcin W. SGH doktorant,
Ministerstwo Rozwoju
Regionalnego, PSM
EWO...

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

Ja również polecam AutoJar. Józek instruktor jest do dyspozycji każdego i idzie na rękę co do godzin, jazdy nawet w niedzielę. Polecam! Oczywiście, jak na każdym kursie, poznasz tam minimalne podstawy jazdy na moto tak, by zdać egzamin na prawko. Cała przygoda zaczyna się po egzaminie i jeśli faktycznie każdy z nas chce się nauczyć dobrze jeździć technicznie (mam na myśli sytuacje ekstremalne, a nie robienie ósemek na placu) powinien potem wziąć jazdy doszkalające w szkole, która konkretnie takimi jazdami się zajmuje. Powodzenia!Marcin W. edytował(a) ten post dnia 13.06.08 o godzinie 15:10
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

Dzieki ;-) aczkolwiek czekam jeszcze na jakies propozycje innych szkol...ale Ursynów jest ok

za kółkiem czuje sie dobrze, a i podobno nie najgorzej mi idzie ;-) wiec powinno byc spoko ...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

Powiedzcie mi jeszcze tylko dlaczego oferta cenowa różni sie o 200PLN po dwóch stronach Wisły ;-)
Link do wypowiedziLink
Marcin W.

Marcin W. SGH doktorant,
Ministerstwo Rozwoju
Regionalnego, PSM
EWO...

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

Magdalena Kućma:
Powiedzcie mi jeszcze tylko dlaczego oferta cenowa różni sie o 200PLN po dwóch stronach Wisły ;-)

Ceny dyktuje tak naprawde rynek, ale również musisz wziąć pod uwagę jakość oferowanej usługi jaką jest kurs. Jak ja jeździłem na Odlweniczą do WORD z Ursynowa (na co potrzeba zarezrować 3 h), mijałem przy ośrodku kursantów z innych szkół, którzy siedzieli razem z instruktorem na motocyklu... w trakcie jazdy! Nie każde szkoły widocznie dysponuja krótkofalówkami, nie mówiąc już o pilotujących autach. Nie każde szkoły mają również Hondy 250, na których zdajesz egzamin. Moim zdaniem, na takie szczegóły należy zwrócić uwagę."Propozycje" logistyczne, a raczej ich brak, mogą odbijać się na niższej cenie kursu.
Link do wypowiedziLink
Michał Kucharski

Michał Kucharski ANSAKU

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

http://kulikowisko.pl
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

tu masz racje...tyle,że to ta sama szkola wiec chyba wyposazenie podobne ?

Ja tez widzialam kilka razy kursantów z plecakami w postaci instruktora ale to chyba z lekka poroniony pomysł aby obciążać kogoś kto i tak nie umie jezdzic ;-)

prawda to
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

Marcin W.:
mijałem przy ośrodku kursantów z innych szkół, którzy siedzieli razem z instruktorem na motocyklu... w trakcie jazdy!...
I właśnie w ten sposób odbywają się jazdy w Promotorze który jest jedną z najlepszych szkół w Warszawie.O ile nie najlepszą.
Czy sądzisz, że jazda instruktora na motocyklu z kursantem podyktowana jest oszczędnością na krótkofalówkach?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

Nie wiem - nie chce sie madrzyc ale jak wiecie (ja jeszzcze nie) jazda z pasazerem jest o wiele trudniejsza technicznie nieprawdaz?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

Magdalena Kućma:
Nie wiem - nie chce sie madrzyc ale jak wiecie (ja jeszzcze nie) jazda z pasazerem jest o wiele trudniejsza technicznie nieprawdaz?

Tak, ale nie jeździsz z instruktorem po slalomie i nie kręcisz z nim ósemek tylko jeździsz po mieście.
I w razie jakiejś awaryjnej sytuacji jest on w stanie Ci pomóc natomiast gdy siedzi za Tobą w samochodzie i gada przez krótkofalówkę to może Ci ewentualnie krzyknąć "uważaj".
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

w sumie racja ....
a co na zakretach ? ;(
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

Magda nie powiem Ci jak to wygląda od środka bo kurs robiłem ładnych parę lat temu i wtedy jeszcze nawet nazwa Pro-motor była mi obca ale włączyłem sie do dyskusji gdy kolega zasugerował, że jazda z instruktorem na plecach wynika z oszczędności na krótkofalówkach.
Przede wszystkim powinnaś porozmawiać z kimś kto w dany sposób jeździł na kursie i wie jak to wygląda w praktyce. Z tego co wiem to są tu takie osoby tylko być może jeszcze nie miały okazji zajrzeć na ten temat więc musisz trochę poczekać. ;)
Link do wypowiedziLink
Michał Kucharski

Michał Kucharski ANSAKU

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

Magda, Z tego co pamiętam to jeżdżenie z kursantem na jednym moto wprowadził Tomek Kulik, jak jeszcze pracował w Pro-Motorze. Było to pionierskie rozwiązanie i (na własnym przykładzie) mogę stwierdzić, że bardzo udane. Teraz założył swoją własną firmę, której adres wkleiłem powyżej i nadal kontynuuje ten styl nauki.Michał Kucharski edytował(a) ten post dnia 13.06.08 o godzinie 17:37
Link do wypowiedziLink
Marcin W.

Marcin W. SGH doktorant,
Ministerstwo Rozwoju
Regionalnego, PSM
EWO...

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

Daniel Pętkowski:
(...)
Czy sądzisz, że jazda instruktora na motocyklu z kursantem podyktowana jest oszczędnością na krótkofalówkach?

Pewnie, że tak nie myślę. Jedynie co chciałem wyrazić, to że dla mnie było to lekkie zaskoczenie. Każdy z nas ma swoje odczucia i Ci, którzy mieli instruktora za plecami będą taką metodę zapewne chwalić. Pewnie ma ona i swoje zalety, ale to nie oznacza, że brak jej wad. W moim przypadku instruktor jechał autem i wydawał polecenia przez radio. Nie wyjedziesz na miasto, jeśli nie potrafisz utrzymać równowagi jeżdżąc na placu. A co daje jazda z instruktorem na tyle? Dla mnie oznacza to, że osobie niedoświadczonej pomaga utrzymać motor, a moim zdaniem, każdy z nas musi okiełznąć małą "250", na której ma sobie poradzić SAM na egzaminie. "Nie nauczysz kogoś chodzić samemu, jeśli będziesz go trzymać za rękę". Natomiast jeśli instruktor z tyłu oznacza doskonalenie techniki jazdy, to uważam, że dobre to jest jak już mamy papier i chcemy naprawdę dobrze nauczyć się jeździć. Ale każdy ma prawo do swojego zdania, ja jestem przykładem osoby jeżdżącej bez pasażera;-) Pozdr!
Link do wypowiedziLink
Grzegorz A.

Grzegorz A. Właściciel -
wspólnik Fineca
Group Sp. z o.o.

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

Marcin W.:
Daniel Pętkowski:
(...)
Czy sądzisz, że jazda instruktora na motocyklu z kursantem podyktowana jest oszczędnością na krótkofalówkach?

Pewnie, że tak nie myślę. Jedynie co chciałem wyrazić, to że dla mnie było to lekkie zaskoczenie. Każdy z nas ma swoje odczucia i Ci, którzy mieli instruktora za plecami będą taką metodę zapewne chwalić. Pewnie ma ona i swoje zalety, ale to nie oznacza, że brak jej wad. W moim przypadku instruktor jechał autem i wydawał polecenia przez radio. Nie wyjedziesz na miasto, jeśli nie potrafisz utrzymać równowagi jeżdżąc na placu. A co daje jazda z instruktorem na tyle? Dla mnie oznacza to, że osobie niedoświadczonej pomaga utrzymać motor, a moim zdaniem, każdy z nas musi okiełznąć małą "250", na której ma sobie poradzić SAM na egzaminie. "Nie nauczysz kogoś chodzić samemu, jeśli będziesz go trzymać za rękę". Natomiast jeśli instruktor z tyłu oznacza doskonalenie techniki jazdy, to uważam, że dobre to jest jak już mamy papier i chcemy naprawdę dobrze nauczyć się jeździć. Ale każdy ma prawo do swojego zdania, ja jestem przykładem osoby jeżdżącej bez pasażera;-) Pozdr!


Marcinie
moje pięć groszy do sprawy:

Robiłem kurs w pro-motor'ze i chwalę sobie jazdę z instruktorem na plecach w mieście. Drobna uwaga - pierwsze 15 godzin to jeździłem po placu aby nauczyć się panowania nad "500" (bo takie motocykle są w szkole dominujące) ma prostych , balansu ciałem , zmiany biegów z "przegazówką" i przeciwskrętu czyli podstaw jazdy motocyklem a na miasto wyjechałem mając Tomka Kulika na plecach na ostatnie 5 godzin jazdy
Po tym wszystkim jazda egzaminacyjna 250 to niezła zabawa :)
A jak człowiek się nauczy jeżdżąc z "plecakiem" to samemu tym bardziej da radę -ale jak wspomniałeś każdy ma prawo do swoich opinii.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz A.

Grzegorz A. Właściciel -
wspólnik Fineca
Group Sp. z o.o.

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

Michał Kucharski:
http://kulikowisko.pl

Przychylam sie do opinii autora też znajomym polecam nowe miejsce pracy Tomka Kulika :)
Zaangażowanie i niekonwencjonalne metody nauki zapadają w pamięć i są bardzo skuteczne :)
Link do wypowiedziLink
Jakub J.

Jakub J. Graphic Designer

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

Co ważniejsze się sprawdzają. Tomek przełamał stareotyp że na kursie nie da się nauczyć jeździć a jedynie zdać egzamin. O ile w samochodzie może się to nie zakończyć nagłą śmiercią o tyle w przypadku motocykla może zakończyć się to tragicznie.

Moje typy to:
Kulikowisko - nauka jazdy
Pro-motor - kurs dokształcający

Sarbo nie polecam - wiem bo sam tam kiedyś się robiłem kurs. Olewanie to podstawa w tej szkole [poza właścicielem]

JJ
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

Pro-Motor polecam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRAWO JAZDY kat A. - Warszawa

Pro-Motor polecam

nie kopiowałem z Justyny :D
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Bydgoszcz prawo jazdy kat A




Wyślij zaproszenie do
Anuluj