konto usunięte

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Chciałbym, abyśmy w tym wątku spróbowali poruszyć i pokusić sie o wyjaśnienie wzajemnych sporów i animozji między mieszkańcami Torunia i Bydgoszczy.
O co mają pretensje mieszkańcy Bydgoszczy do mieszkańców Torunia i odwrotnie? Lub co miałoby przeszkadzać porozumieniu i powstaniu wspólnej metropolii bydgosko-toruńskiej (kolejność alfabetyczna:)) Nie róbmy jednak tego nakręcając wzajemny spór. Starajmy sie raczej wyjaśniać to co nas dzieli.
Zapraszam na dyskusję na ten temat.

konto usunięte

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Jak byłem młodszy, to wydawało mi się, że główny problem między Toruniem a Bydgoszczą to żużel. Widać jednak, że ta rywalizacja ma dłuższą historię (np Biskup, Historia Bydgoszczy) jak: średniowieczne spory kupców obu miast przy spławianiu zboża do Gdańska, umiejscowienie we wzajemnie wrogich sobie państwach (Polska a Zakon Krzyżacki), nierówne inwestowanie w różnych okresach. W średniowieczu Toruń był potęga, Bydgoszcz średnio aż potem do całkowitego upadku wraz z I Rzeczpospolitą. Po zaborach Niemcy bardziej inwestowali infrastrukturalne w Bydgoszcz, Toruń tracił; po 1920 roku Toruń jako stolica województwa pomorskiego (Gdańsk był wolnym miastem) dużo zyskał (co nawet widać w architekturze). Po II wojnie światowej komuniści postawili na Bydgoszcz jako stolicę województwa (była bardziej robotnicza), gdzie wtedy pobudowano np wiele osiedli, czy przeniesiono wiele instytucji jak radio z Torunia. Po reformie z 1975 , gdy oba miasta były miastami wojewódzkimi to sie wyrównało. Tak też jest teraz w wolnej Polsce. I dziś, gdy jesteśmy w UE mamy szansę się pojednać :)i połączyć w imię wspólnej metropolii.Sebastian Błaszkowski edytował(a) ten post dnia 15.02.08 o godzinie 21:18
Jarek J.

Jarek J. Menedżer Sprzedaży /
Trener Sprzedaży /
Konsultant

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

...ale po co?

Co to znaczy metropolia? Co to zmienia? Skrócimy dystans między miastami? Skleimy je ze sobą?

Trochę to sztuczne.

konto usunięte

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Według zapowiedzi MSWiA, do końca tego miesiąca mają powstać założenia ustawy metropolitalnej. A sama ustawa miałaby być uchwalona do końca tego roku. W Polsce może powstać co najmniej kilka aglomeracji. Z trzema wyjątkami (Śląsk, Trójmiasto i Bydgoszcz z Toruniem) byłyby to największe polskie miasta i otaczające je gminy. Na ustawę najbardziej czekają na Śląsku. Kilkanaście miast Górnego Śląska i Zagłębia chciałoby stworzyć największą aglomerację w Polsce, liczącą w sumie ponad 2 mln mieszkańców - więcej, niż ma Warszawa. 14 miast jeszcze w 2005 r. powołało do życia Górnośląski Związek Metropolitalny. Teraz chcą doprowadzić do jak najszybszego uchwalenia ustawy o aglomeracjach. (cytat za Onet, więcej na wątku obok)

Jako jeden obszar metropolitarny mamy większa szanse na rozwój niż w pojedynkę. Większe szanse na konkurowanie z Poznaniem czy Trójmiastem, jeżeli chodzi o inwestycje czy fundusze unijne.
Dzięki rozwojowi infrastruktury i komunikacji dystans między miastami można skrócić, jak to jest w przypadku Trójmiasta.
Jako metropolia możemy mieć budżet (to nie jest suma budżetów miast) i wraz z przyległymi, zurbanizowanymi gminami możemy starać sie u fundusze unijne na wspólne projekty jak szybka kolej miejska)
Nie chodzi o jedno sztucznie połączone miasto, ale ponad miejski konkretny związek metropolitarny oparty na ustawie.

konto usunięte

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Wiec po kolei najpierw odnosnie watku. Mysle ze spory pomiedzy Toruniem a Bydgoszcza sa przeceniane. Mialem na studiach kumpli z Bydgoszczy i w zadnym momencie ani jak pierwszy raz mowili ze sa z Bydgoszczy ani potem nie mialem z tym problemu. Oczywiscie zartowalismy z siebie na wzajem ale to by bylo na tyle, nigdy nic wiecej. Oczywiscie jesli postawi sie dwa tysiace podpitych i nakreconych nastolatkow z jednej i drugiej strony i da sie im jeszce wymowke w postaci druzyn sportowych to oczywiscie ze wyjdzie z tego bijatyka. Ale w takich przypadkach pochodzenie jest wymowka jak by tego nie bylo cos innego by sie znalazlo. Slyszalem tez o spuszcaniu powietrza z opon samochodow z rejstracja z drugiego miasta, ale nigdy mi ani zadnemu znajomemu sie to nie przytrafilo, a nawet jesli by sie przytrafilo to tez raczej kwestia wymowki dla bandy gowniazy z jakiegos podworka ktorzy itak by to zrobili tylko akurat sie "wrog" nawinal.

konto usunięte

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Z kolei jesli chodzi o sama metropolie jak co i po co to wydaje sie oczywiste ze z dnia na dzien nie bedziemy jednym miastem. Ale patrzac na trójmiasto na przyklad to sa w dosc oczywisty sposob 3 odrebne miasta tylko ze polaczone troche lepiej koleja i faktycznie uzupelniajace sie w roznych kwestiach. Sopot rozrywka, gdynia transport morski, gdans uniwersytety itp itd.

W naszym przypadku tez mysle ze zrosniecie samych mast moze nawet nigdy nie nastapic (biorac pod uwage spadajaca populacje polski) ale napewno moze powstac dobre polaczenie drogowe i kolejowe a z nim otworza sie tereny pomiedzy miastami na rozmaite nowoczsne inwestycje. Chociazby w przypadku nowych uniwersytetow czy innych inwestycji wymagajacych wiecej miejsca, umiejscowienie sie w polowie drogi pomiedzy tymi miastami a jednoczesnie w odleglosci zaledwie kilku minut od ich centrow to doskonala propozycja. Pozwoli to takze troche blizej wspolpracowac a jednoczesnie troche podniesc konkurencyjnosc firm z tych samych branzy w obu miastach.Jedrzej M. edytował(a) ten post dnia 28.09.10 o godzinie 08:21

konto usunięte

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Na koniec pozostaje jeszcze prosta samoobrona, inne miasta (trój miasto, slask, warszawa itd) na pewno skorzystaja z tej ustawy, jesli my tego nie zrobimy to zostaniemy jeszcze bardziej z tylu za nimi. A tak nawet jesli metropolia bedzie glownie na papierze i w administracji to itak pozwoli na latwiesze inwestycje, szczegolnie w kwestiach komunikacji.Jedrzej M. edytował(a) ten post dnia 28.09.10 o godzinie 08:21
Jacek T.

Jacek T. Security Management

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Jedrzej Majewski:
Z kolei jesli chodzi o sama metropolie jak co i po co to wydaje sie oczywiste ze z dnia na dzien nie bedziemy jednym miastem. Ale patrzac na truj miasto na przyklad to sa w dosc oczywisty sposob 3 odrebne miasta tylko ze polaczone troche lepiej koleja i faktycznie uzupelniajace sie w roznych kwestiach. Sopot rozrywka, gdynia transport morski, gdans uniwersytety itp itd.

W naszym przypadku tez mysle ze zrosniecie samych mast moze nawet nigdy nie nastapic (biorac pod uwage spadajaca populacje polski) ale napewno moze powstac dobre polaczenie drogowe i kolejowe a z nim otworza sie tereny pomiedzy miastami na rozmaite nowoczsne inwestycje. Chociazby w przypadku nowych uniwersytetow czy innych inwestycji wymagajacych wiecej miejsca, umiejscowienie sie w polowie drogi pomiedzy tymi miastami a jednoczesnie w odleglosci zaledwie kilku minut od ich centrow to doskonala propozycja. Pozwoli to takze troche blizej wspolpracowac a jednoczesnie troche podniesc konkurencyjnosc firm z tych samych branzy w obu miastach.


w sensie fizycznego zbliżenia Bydgoszcz z Toruniem ma szanse prawdopodobniue w dość nietypowy sposób, tzn poprzez przemysł który już zaczyna sie w okolicach Solca Kujawskiego rozbudowywać. Więc jesli BiTCity w wizualny sposób rownież mialaby być wspólnym miastem to chyba myslenie powinno iść w tym kierunku. To nawet jest bardzo dobry punkt zachęty dla inwestorów - po dwóch stronach źródłą siły roboczej bardzo zróźnicowanej: od osób świetnie wykształconych po robotników.
Jacek T.

Jacek T. Security Management

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Jarek Jędrzejczak:
...ale po co?

Co to znaczy metropolia? Co to zmienia? Skrócimy dystans między miastami? Skleimy je ze sobą?

Trochę to sztuczne.


sztuczne to byłoby dla miast zapyziałych, nie mających szerszych ambicji. Prawda jest taka że zarówno Bydgoszcz jak i Toruń osobno skazane są na nijakość. Bo jak długo można jechać na opinii miasta uniwersyteckiego które uniwersyteckie ze swojej natury nie jest. Toruń nie jest klasycznym campusem uniwersyteczkim, takim edukacyjnym kombinatem. Jeden uniwersytet w ponad 200 tys miescie tonie. Bygdoszcz z kolei zakompleksiona w stosunku do Torunia z powodu uniwersytetu właśnie (chociaż mamy obecnie dwa:)) ale z opinią miasta przemysłowego (to już nieco histoia, ale powoli odradzająca sie) też sama z siebie nie wyskoczy z pozycji średniej wielkości miasta.

Jesteśmy w sytuacji albo albo.... albo rozwój albo lipa.....

Więc tworzenie metropolii nie jest sztuczne tak długo jak długo takie są dążenia mieszkańców.

A za co mam pretnsje do Torunia..... no oprócz oczywiście Krzyżaków:))) to jeszcze za to nieuzasadnione poczucie wyższości w stosunku do nas. Przykłądem była Pani Grzeskowiak która w 1998 jeździła za JPII wszędzie po Polsce, tylko nie do Bydgoszczy....

No i głupia akcja z tworzeniem województwa Kuj-pom. Toruń wolał tworzyć jakiś taki kosmiczny kadłubek nienaturalny przyłączony do woj pomorskiego niż tworzyc województwo i walczyć o nie wspólnie z Bydgoszczą.
To było bardzo głupie.

konto usunięte

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Jedrzej Majewski:
nigdy nie nastapic (biorac pod uwage spadajaca populacje polski) ale napewno moze powstac dobre polaczenie drogowe i kolejowe a z nim otworza sie tereny pomiedzy miastami na rozmaite nowoczsne inwestycje. Chociazby w przypadku nowych uniwersytetow czy innych inwestycji wymagajacych wiecej miejsca, umiejscowienie sie w polowie drogi pomiedzy tymi miastami a jednoczesnie w odleglosci zaledwie kilku minut od ich centrow to doskonala propozycja. Pozwoli to takze troche blizej wspolpracowac a jednoczesnie troche podniesc konkurencyjnosc firm z tych samych branzy w obu miastach.

Bardzo mnie cieszy, że tereny między Toruniem a Bydgoszczą coraz bardziej sie rozbudowują. W Czarnowie, Złej Wsi Wielkiej, Pędzewie itd powstaje coraz więcej nowych domów mieszkalnych. Te tereny staja sie atrakcyjne z powodu bliskości dwóch miast. Myślę, że ta tendencja wraz z boomem budowlanym będzie się rozwijać. Chodzi oczywiście o tereny na północ od Wisły. Na południe od rzeki jest Puszcza co też jest zaletą naszego regionu, to takie nasze zielone płuca.

konto usunięte

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Moje wrażenie jest takie, że od kilku lat topór wojenny pomiędzy miastami zaczyna się zakopywać. Włodarzom obu miast otworzył oczy fakt, iż o fundusze na rozwój skuteczniej można się starać wspólnymi siłami i że współpraca jest tu lepsza od konkurencji.

Jako bydgoszczanka w Toruniu (prawie jak Englishman in NY - prawie robi wielką różnicę, hehe) jestem całym sercem za pomysłem wspólnej metropolii. Nie mam złudzeń, że zacieśnienie współpracy i rozbudowa infrastruktury między miastami zdziałają cuda. Ale jest to szansa na zmniejszenie dystansu rozwojowego wobec większych ośrodków w naszej części Polski - Poznania czy Trójmiasta - dokąd chętniej wędruje kapitał, inwestycje, no i ludzie za pracą...

konto usunięte

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Magda B.:
Moje wrażenie jest takie, że od kilku lat topór wojenny pomiędzy miastami zaczyna się zakopywać. Włodarzom obu miast otworzył oczy fakt, iż o fundusze na rozwój skuteczniej można się starać wspólnymi siłami i że współpraca jest tu lepsza od konkurencji.

Brak jest jednak namacalnych efektów tego porozumienia, mam nadzieję, że doczekamy się takich inwestycji jak BiTCity czy remontów torów kolejowych Bydgoszcz-Solec-Toruń. Na razie widać rozbudowę drogi S10, która ułatwi połączenie lotniska z Solcem i Toruniem.
Żeby to wszystko ruszyć, trzeba zaangażowania władz Bydgoszczy, Torunia, dobrej woli sąsiednich i międzymiejskich gmin, władz samorządu wojewódzkiego. A także władz państwa poprzez wprowadzenie ustawy metropolitarnej. Do tego jest jeszcze potrzebny lobbing tworzony przez mieszkańców, także poprzez organizacje samorządowe.

Jako bydgoszczanka w Toruniu (prawie jak Englishman in NY - prawie robi wielką różnicę, hehe) jestem całym sercem za pomysłem wspólnej metropolii. Nie mam złudzeń, że zacieśnienie współpracy i rozbudowa infrastruktury między miastami zdziałają cuda. Ale jest to szansa na zmniejszenie dystansu rozwojowego wobec większych ośrodków w naszej części Polski - Poznania czy Trójmiasta - dokąd chętniej wędruje kapitał, inwestycje, no i ludzie za pracą...

konto usunięte

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Jedrzej Majewski:
Wiec po kolei najpierw odnosnie watku. Mysle ze spory pomiedzy Toruniem a Bydgoszcza sa przeceniane. Mialem na studiach kumpli z Bydgoszczy i w zadnym momencie ani jak pierwszy raz mowili ze sa z Bydgoszczy ani potem nie mialem z tym problemu. Oczywiscie zartowalismy z siebie na wzajem ale to by bylo na tyle, nigdy nic wiecej. Oczywiscie jesli postawi sie dwa tysiace podpitych i nakreconych nastolatkow z jednej i drugiej strony i da sie im jeszce wymowke w postaci druzyn sportowych to oczywiscie ze wyjdzie z tego bijatyka. Ale w takich przypadkach pochodzenie jest wymowka jak by tego nie bylo cos innego by sie znalazlo. Slyszalem tez o spuszcaniu powietrza z opon samochodow z rejstracja z drugiego miasta, ale nigdy mi ani zadnemu znajomemu sie to nie przytrafilo, a nawet jesli by sie przytrafilo to tez raczej kwestia wymowki dla bandy gowniazy z jakiegos podworka ktorzy itak by to zrobili tylko akurat sie "wrog" nawinal.

To prawda, że ludzie są zwykle pozytywnie nastawieni do sąsiadów zza miedzy. Czasami tylko zdarzają sie żartobliwe docinki.
Mam nadzieję, że tak też jest wśród naszych samorządowych władz i wśród elity gospodarczej.
Jacek T.

Jacek T. Security Management

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Sebastian Błaszkowski:
Magda B.:
Moje wrażenie jest takie, że od kilku lat topór wojenny pomiędzy miastami zaczyna się zakopywać. Włodarzom obu miast otworzył oczy fakt, iż o fundusze na rozwój skuteczniej można się starać wspólnymi siłami i że współpraca jest tu lepsza od konkurencji.

Brak jest jednak namacalnych efektów tego porozumienia, mam nadzieję, że doczekamy się takich inwestycji jak BiTCity czy remontów torów kolejowych Bydgoszcz-Solec-Toruń. Na razie widać rozbudowę drogi S10, która ułatwi połączenie lotniska z Solcem i Toruniem.
Żeby to wszystko ruszyć, trzeba zaangażowania władz Bydgoszczy, Torunia, dobrej woli sąsiednich i międzymiejskich

No i tego czego trzeba chyba najbardziej to zdecydowanego, ale to naprawdę zajebiście zdecydowanego przekonania mieszkańców obu miast że tego chcą. No i ta wola musi być słyszalna przez "mężów" i " żony" stanu, zarówno tego samorządowego jak i na szczeblu polityków z naszego regionu zasiadających w parlamencie. Wtedy to oni staną na głowie żeby zostać "ojcem", "matką" założycielem Metropolii ...

Pytanie czy nawet jak się zdodzimy jako Mieszkańcy że tak powinno być to czy się zaraz nie pokłucimy gdzie bedzie stał Ratusz, gdzie jest "prawdziwe centrum" Metropilii... i inne takie. NO bo nasi polityce przecież też chodzili/chodzą na żużel...:(

konto usunięte

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Środek między Toruniem a Bydgoszczą czyli prawdziwe centrum przypada w Złej Wsi Wielkiej, ale tak chyba nie nazwiemy naszej metropolii....
Jacek T.

Jacek T. Security Management

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Sebastian Błaszkowski:
Środek między Toruniem a Bydgoszczą czyli prawdziwe centrum przypada w Złej Wsi Wielkiej, ale tak chyba nie nazwiemy naszej metropolii....


no to wp..u wylądował.....:)
Jacek T.

Jacek T. Security Management

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Jacek Tyburek:
Sebastian Błaszkowski:
Środek między Toruniem a Bydgoszczą czyli prawdziwe centrum przypada w Złej Wsi Wielkiej, ale tak chyba nie nazwiemy naszej metropolii....


no to wp..u wylądował.....:)


no oczywiście pozwoliłem sobie na nieelegancki żart....za to klasyka:)

a Koreańczycy sobie poradzili.....sprywatyzować i już...:)Centrum jak ta lala:)
http://www.songdo.com/default.aspx?p=1920

konto usunięte

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Jacek Tyburek:
Sebastian Błaszkowski:
Środek między Toruniem a Bydgoszczą czyli prawdziwe centrum przypada w Złej Wsi Wielkiej, ale tak chyba nie nazwiemy naszej metropolii....


no to wp..u wylądował.....:)

To może niech lepiej będzie Solec Kujawski
Jacek T.

Jacek T. Security Management

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Sebastian Błaszkowski:
Jacek Tyburek:
Sebastian Błaszkowski:
Środek między Toruniem a Bydgoszczą czyli prawdziwe centrum przypada w Złej Wsi Wielkiej, ale tak chyba nie nazwiemy naszej metropolii....


no to wp..u wylądował.....:)

To może niech lepiej będzie Solec Kujawski


byle "in Corean way..":))

konto usunięte

Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?

Mam nadzieję, że gminy między i wokół Torunia i Bydgoszczy nie będą przeszkadzać w integracji. Wiem jakie dotychczas są problemy jak np z lotniskiem, którego część należy do gminy Białe Błota.
Samorządność jest gwarantowana konstytucyjnie, jest Trybunał Konstytucyjny......



Wyślij zaproszenie do