Temat: Bydgoszcz-Toruń- co mamy do siebie pretensje?
Według zapowiedzi MSWiA, do końca tego miesiąca mają powstać założenia ustawy metropolitalnej. A sama ustawa miałaby być uchwalona do końca tego roku. W Polsce może powstać co najmniej kilka aglomeracji. Z trzema wyjątkami (Śląsk, Trójmiasto i Bydgoszcz z Toruniem) byłyby to największe polskie miasta i otaczające je gminy. Na ustawę najbardziej czekają na Śląsku. Kilkanaście miast Górnego Śląska i Zagłębia chciałoby stworzyć największą aglomerację w Polsce, liczącą w sumie ponad 2 mln mieszkańców - więcej, niż ma Warszawa. 14 miast jeszcze w 2005 r. powołało do życia Górnośląski Związek Metropolitalny. Teraz chcą doprowadzić do jak najszybszego uchwalenia ustawy o aglomeracjach. (cytat za Onet, więcej na wątku obok)
Jako jeden obszar metropolitarny mamy większa szanse na rozwój niż w pojedynkę. Większe szanse na konkurowanie z Poznaniem czy Trójmiastem, jeżeli chodzi o inwestycje czy fundusze unijne.
Dzięki rozwojowi infrastruktury i komunikacji dystans między miastami można skrócić, jak to jest w przypadku Trójmiasta.
Jako metropolia możemy mieć budżet (to nie jest suma budżetów miast) i wraz z przyległymi, zurbanizowanymi gminami możemy starać sie u fundusze unijne na wspólne projekty jak szybka kolej miejska)
Nie chodzi o jedno sztucznie połączone miasto, ale ponad miejski konkretny związek metropolitarny oparty na ustawie.