Temat: Szeptanki Plusa
Dla mnie to parcie na prawo jest jakimś śmiesznym pomysłem. Znaczy oczywiście, zło powinno być zakazane- jednak pomysł na trwający pięć lat proces za wpisy na forum, zakończony karą wysokości nie wiem jakiej, rodzi na mych ustach uśmiech.
Tym bardziej że udowadnianie takich spraw, ich szkodliwości, zależności między podmiotem typu Plus, a podmiotem typu osoba wprowadzająca komentarz czy wypowiedź... no ogólnie obejście tego zawsze będzie banalnie proste.
Nie wiem też jakie doświadczenie w biznesie mają osoby sugerujące takie rozwiązania prawne. Mi się wydawało do tej pory, że prawo prawem, a życie życiem- bo nikomu nie będzie się chciało przez lata angażować w proces o bzdury, na których ani się nic nie straciło, ani nic zyskać nie można.
Znacznie skuteczniejsze wydają mi się reakcje użytkowników, postawy prezentowane przez rozpoznawalnych przedstawicieli (tak interpretuję wspomniany kodeks), edukowanie narażonych na nadużycia, dobre regulaminy i aktywni moderatorzy. Już mi tylko tego brakuje żeby policjanci i prokuratura na forach poszukiwali evil buzzoperatorów... błagam.... powagi...
Oczywiście jakieś tam zapisy da się wprowadzić.. tylko.. są łot? Tym bardziej że w moim mniemaniu internet jakoś tam nie przez przypadek lubi wysmykiwać się prawu, i stara się być sferą samoorganizacji, oddolną, piękną kolektywną, równość i braterstwo itp. : >