Ryszard
Mierzejewski
poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak
Temat: Ciało mojego ciała
Kazimierz Ratoń*Ciało pękające
Oto już ciało pęka udręczone
patrzę na fontannę krwi i tryskającą w niebo
patrzę na ciebie płaczącą przed burzą
na rozjątrzony przerażony mózg
Oto już ciało pęka udręczone
i krew rozrywa chmury spojone litością
patrzę z radością na zniszczenie nieba
i litość przed którą klęczałem
opada wygaszonym światłem
na ciebie na ciebie płaczącą
I pozostaje spokój nasyconych oczu
i pozostaje ziemia bez nieba
i pozostaje ciemność ciemniejąca
I ja
jeszcze ja pozostaję obok
niemy o jakże niemy
z nadzieją z nadzieją jeszcze
na zamknięcie się żył
na bunt twojego płaczu
Tylko ta ciemność ta ciemność ciemniejąca
z arkusza „Pieśni północne”, 1973
Opisanie ciała
Ciało można tylko opisać litością
Czułą jak chora umęczona twarz
Opuszczona przez tętno i krew
Wysuszona od przepływu trwogi
Taką więc litością opisuję ciebie
Taką wciąż powstającą z patrzenia na mięso
Na tę wyszczerbioną koronę cierpienia
Na ten rosnący płomieniami ból
Bo ciało można tylko opisać litością
z tomu „Gdziekolwiek pójdę”, 1974
*notka o autorze, inne jego wiersze i linki
w temacie "Poeci przeklęci"Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 17.06.10 o godzinie 01:17