Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu


Obrazek


Kultura Dalekiego Wschodu i buddyzm jako jeden z najważniejszych jej filarów filozoficzno-
-religijnych od dawna fascynuje ludzi Zachodu i to nie tylko ze względów turystycznych czy jako obiekt badań naukowych. Wielu wybitnych intelektualistów, ludzi biznesu, podróżników i artystów próbowało asymilować się w tej kulturze jako własnej. Wśród nich byli też i są wybitni poeci.
Obok więc oryginalnej poezji orientalnej, rozwija się nurt poezji o kulturze Dalekiego Wschodu. Rozpoczynamy ten wątek od prezentacji wierszy Jacka Kerouaca* – mało znanego w Polsce poety amerykańskiego, ale w USA uważanego za jednego z najwybitniejszych poetów współczesnych, najmłodszego z wielkich w znanym ruchu bitników, wymienianego obok Allena Ginsberga i Williama Sewarda Burroughsa jako najważniejszego reprezentanta tego ruchu. Jak wielu zachodnich poetów, Jack Kerouac był wyznawcą i propagatorem buddyzmu, czego dowody można odnaleźć
w jego oryginalnej twórczości.

Jack Kerouac

Chorus 66


Prawo Dharmy
Powiada
Wszystkie rzeczy są uczynione
z tej samej rzeczy
którą jest nic Wszystkie nic są takie same
jak coś
owe coś
są nie-niczym
są równie puste

Pusta
przejrzysta
jest ta cała scena
jeśli tylko pozwolisz aby twój wzrok
błąkał się ponad mułami
polami dywanami
butelkami na podłodze
i czystymi mahoniowymi radiami,
nie bój się
deszcz nie pada
nie wpadaj w panikę
jeszcze nadejdzie
lepszy dzień
A jego sensem Nic-ość
TAK-OŚĆ

Chorus 111

Niczego nie osiągnąłem
Kiedy osiągnąłem Najwyższą
Doskonałą
Mądrość
Znaną w sanskrycie jako
Anuttara Samyak Sambodhi

Nie osiągnąłem absolutnie niczego,
Nic się nade mną nie pojawiło,
nic co można by urzeczywistnić -

Porzucając wszystkie fałszywe koncepcje
na jakikolwiek temat
Porzuciłem nawet swoją koncepcję
najwyższej prastarej mądrości
I powróciłem do świata,
z Buddą wewnątrz,
Nie mówiąc nic.

Ludzie pytali mnie
o pomidory kradzież wina
i psujące się wino
a ja nie miałem pojęcia
o czym myślałem i pozostawałem
w czystej ekstazie

tłum. Jacek Sieradzan


Obrazek

*Jack Kerouac (1922 - 1969). Ukończył Uniwersytet Columbia w Nowym Jorku.
W czasie II Wojny Światowej służył w marynarce handlowej i US Navy. Pracował jako reporter, hamulcowy, stróż. W latach 1949-56 utrzymywał kontakty z Ginsbergiem i Burroughsem. Wytąpił w filmie „Pull My Daisy”. Pod wpływem deformacji jego książek przez środki masowego przekazu popadł w alkoholizm. Napisał osiemnaście powieści, z których najważniejsze to: "On the Road", "Dharma Bums","Desolation Angels", "Lonesome Traveller", "Maggie Cassidy", "Pic and Subterraneans", "Stori in Paris", "Town and the City", "Vanity of Duluoz", "Visions of Cody", "Dr Sax". Opublikowano również kilka tomów poetyckich Kerouaca: "Mexico City Blues", "Scipture of Golden Eterniy", "Heaven and Hell", "Scattered Poems". City Lights wydało też jego spisane sny jako "Book of Dreams".

Biogram za: Drogi Karmy i Ścieżka Dharmy. Antologia Poezji Buddyjskiej Ameryki, pod red. Jacka Sieradzana, Verbum, Katowice 1993.

Inne wiersze Jacka Kerouaca w dalszej części tego tematu, a także na wątkach:
Nihilizm..., W głąb siebie..., Mosty w poezji, W wynajętych pokojachRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 04.07.10 o godzinie 08:30
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu

Seung Sahn

Wiersz na urodziny Buddy, 1977


2521 rocznica urodzin Buddy.
Szczęśliwy Dzień Narodzin Buddy.
Ktoś powiedział: "Zanim Budda opuścił niebiański pałac
Już zbawił wszystkie istoty".
Oto błyskawica na błękitnym niebie bez chmur.
Drewniany pies jest zdumiony,
I biegnie na srebrną górę.

Budda pojawił się w tym świecie, wysoka fala bez wiatru.
Niebo, ziemia, góra, rzeka,
Wszystko traci światło formy.
Kamienna dziewczyna trzyma kwiat wiatru.
Kocur tańczy wszędzie,

Budda powiedział: "W niebie, w piekle, tylko ja jestem święty".
Un-mun powiedział: "Uderz i zabij - rzuć go głodnemu psu".
Głowa przypomina skały, taka sama jak u niedźwiedzia.
Umysł jest jak północ, tak samo jak zamaskowany zbój.
Kiedy wyjdziesz z żołądka krowy?

Nie daj się oszukać! Nie daj się oszukać!
Otwierając usta już popełniłeś błąd.
Ty i ja nie możemy się oszukiwać. Uderz - trzydzieści razy.
Jeśli to usłyszysz - zachorujesz.
Jeśli nie usłyszysz tego - to dobre lekarstwo dla ciebie.
Eeeiii!
Budda uśmiecha się na ołtarzu, wszędzie lśni płomyk świecy.


Ludzka droga

Przychodzenie z pustymi rękami,
odchodzenie z pustymi rękami - to ludzkie.
Skąd przychodzisz - rodząc się?
Dokąd odchodzisz - umierając?
Życie jest jak obłok na niebie, który się pojawia,
Śmierć jest jak obłok na niebie, który znika,
Obłok na niebie tak naprawdę nie istnieje.
Życie i śmierć, przychodzenie i odchodzenie też są takie.
Ale jest jedna rzecz, która zawsze pozostaje czysta
Jest czysta i jasna, niezależnie od życia i śmierci.
Co jest tą czystą i jasną rzeczą?

Wiersze pochodzą z książki: "Drogi Karmy i Ścieżka Dharmy, Antologia Poezji Buddyjskiej Ameryki", pod red. i w tłum. Jacka Sieradzana, Verbum, Katowice 1993

Dae Soen Sa Nim Seung Sahn [1927-2005] był 78. patriarchą buddyzmu koreańskiego w linii przekazu od Buddy Śakjamuniego. Urodził się w 1927 roku w północnej części Korei. Został mnichem w październiku 1948 roku. W dziesięć dni po wyświęceniu udał się na 100-dniowe odosobnienie, w trakcie którego osiągnął Oświecenie. 25 stycznia 1949 roku otrzymał Przekaz Dharmy od Mistrza Zen Ko Bong Su Nima. W 1957 roku został Opatem Świątyni Hwa Gye Sah w Seulu. Kilka lat później został zaproszony, aby nauczał Zen w Japonii. W maju 1972 porzucił pozycję sławnego Mistrza w Japonii i Korei, aby udać się samotnie do USA i tam rozpocząć nauczanie Zen. W ten sposób narodziła się Szkoła Zen Kwan Um, skupiająca kilkadziesiąt ośrodków na całym świecie.Jolanta Chrostowska-Sufa edytował(a) ten post dnia 22.03.09 o godzinie 10:08
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu

Norbert Kulesza

*** (Budda jest kobietą)


Budda jest kobietą
czasem trzepie dywan
mrucząc świętą wibrację
Ommm...

po dwudziestej drugiej
dozorca przepędza ją z podwórka
dajże LUDZIOM spać kobito
Budda jest kobietą
łagodną
karmi ptaki wibracją
Ommm...

wie wiele o cierpieniu
narodzin
pieluch
odleżyn i śmierci
ale nie zdradza tego nikomu
nawet sąsiadce
Ommm...

Budda jak każda
pierze swoje majtki
marząc o cichej starości

Budda jest kobietą
we mnie

z tomiku "Budda jest kobietą"

Inne wiersze autora w temacie Nihilizm (papierosy i wódka, zło i brzydota) J. Ch-SJolanta Chrostowska-Sufa edytował(a) ten post dnia 22.03.09 o godzinie 10:23
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu

Jack Kerouac

Chorus 67


Takość
To Tathagata, nazwa
Użyta,
Oznacza, Esencję
Wszystkie rzeczy są uczynione
z tej samej rzeczy
esencji Ta rzecz to czysta natura
nie Matka Natura
Ta rzecz wyraża
samą substancję twych myśli
gdy to czytasz
jest tym samym co pustka
przestrzeni
właśnie teraz i tym samym co cisza którą słyszysz
wewnątrz pustki
to jest tam
wszędzie,
więc w ten sposób nic
oprócz głupich sof
fantomów i krzeseł
nic oprócz obrazów
na filmie twego umysłu

Chorus 105

Esencja jest jak nieobecność realności,
Jak nieobecność nie-realności
Jest w jakiś sposób tą samą esencją.

Esencja jest tym czym jest światło księżyca,
Obydwie mają światło, obydwie mają kształt,
Mają też ciemność, obydwie się spóźniają:

Spóźniają się ponieważ są puste
Puste jest światło, pusta jest ciemność,
jaka jest różnica pomiędzy pustką
jasności i ciemności?

Jaka jest różnica pomiędzy nieobecnością
realności, radości czy znaczenia
W środku bańki mydlanej, który jest tym samym
Co środek człowieka, nie-bańki mydlanej

Człowiek jest tym samym co człowiek,
Tym samym co nie-człowiek, tym samym
Co Każdy człowiek, Wszelki człowiek
(głupi człowiek)
Człowiek jest nigdzie dopóki wie,

Esencja pustki
Jest esencją złota

tłum. Jacek SieradzanRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 22.03.09 o godzinie 14:17
Jerzy Andrzej Masłowski

Jerzy Andrzej Masłowski poeta, autor tekstów
piosenek, prozaik

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu

Lao - Tsy

TAO TE KING - KSIĘGA DROGI I CNOTY

(fragmenty)

Nie ma na świecie nic bardziej słabego i miękkiego od wody,
a jednak w pokonywaniu twardego i mocnego nic nie może jej dorównać.
Nie istnieje też nic takiego, co by mogło ją zastąpić.
To co słabe, zwycieża to co mocne.
To co miękkie, pokonuje twarde.
(Na świecie) pod niebem nie ma nikogo kto by o tym nie wiedział.
A jednak nikt nie potrafi stosować (tego prawa natury w życiu).
Dlatego święci (mędrcy) powiadają:
Ten, co nosi na sobie hańbę i wstyd całego kraju, uważany jest za prawdziwego pana tego kraju.
Ten, co bierze na siebie wszystkie klęski i nieszczęścia całego kraju, uważany jest za prawdziwego władcę tego kraju.

Słowa prawdy nie są piękne, a słowa piękne nie są słowami prawdy.
Ludzie dobrzy nie uczestniczą w (zawiłych, lecz powierzchownych) dysputach.
Ci, którzy uczestniczą w dysputach nie są dobrzy.
Ci, którzy posiadają wiedzę nie popisują się nią.
Ci, którzy się swoją wiedzą popisują, nie posiadają jej.
Święty (mędrzec) niczego nie gromadzi.
Jednak ze wszystkich sił ludziom pomaga, sam przez to ma jeszcze więcej.

Przekład: Tadeusz Żbikowski
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu

Jerzy Andrzej Masłowski:
Lao - Tsy

TAO TE KING - KSIĘGA DROGI I CNOTY

(fragmenty)

Nie ma na świecie nic bardziej słabego i miękkiego od wody,
/.../

Jurku, doskonały ten tekst, każde zdanie przepełnione głęboką refleksją i prawdą, wielkie dzięki za to. Pozdrawiam - Ryszard
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu

Haiku


Obrazek


Matsuo Munefusa (1644-1694),
podpisujący swoje utwory jako – Bashô (drzewo bananowe) .

* * *

Czemu tak różne
wspomnienia niosą zwiewne
kwiaty wiśniowe.

* * *

Nie widzę drzewa
nie wiem jakie to kwiaty
- czy tylko zapach.

* * *

Tylko snem będą
noworoczne ciasteczka
poduszką-liście paproci

* * *

W jasnym poranku
białe migocą ryby
cyt-biała chwilka

* * *

W żebraczych szatach
kim jest ta postać
wiosną rozkwitłą?

* * *
Tu staw wiekowy
skacze żaba - i oto
woda zagrała

* * *

Oto samotność
wśród ukwieconych wiśni
cyprys wyniosły.

* * *

Kiedy znużony
szukam noclegu – w zmroku
kwiaty wistarii.

* * *
Odchodzę z wiosną
ptak krzyknie w rybich oczach
zabłyśnie łza

z japońskiego przełożyła
Agnieszka Żuławska-Umeda
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu

Zbigniew Herbert

Bajka japońska


Królewna Idianaki ucieka przed smokiem, który ma cztery łapy
purpurowe, a cztery złote. Królewicz Itanagi śpi pod drzewem.
Nie wie, w jakim niebezpieczeństwie znajdują się małe stopy Idianaki.
A smok jest coraz bliżej. Gna Idianaki do morza. W każdym oku ma
dziewięć czarnych piorunów. Królewicz Itanagi śpi.
Królewna rzuca za siebie grzebień. Staje siedemnastu rycerzy
i rozpoczyna się krwawa walka. Giną jeden po drugim. Zbyt długo
przebywali w czarnych włosach Idianaki. Zniewieścieli doszczętnie.
Królewicz Itanagi znalazł nad brzegiem morza ten grzebień. Zbudował
dla niego marmurowy grobowiec. Kto widział, aby dla grzebienia
budować grobowiec? Ja widziałem.
Działo się to w dzień drzewa i źrebca.
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu

Jacek Kaczmarski

Japońska rycina


W kamieniu, krzewie i potoku
W źdźble trawy, w płatku białej lilii
Mieszkają duchy naszych przodków
Patrzące na nas w każdej chwili
Kształt, barwa, zapach, śpiew gałązki
Przypominają obowiązki
Wobec tych, co przed nami żyli.

W sposobie ułożenia szaty
W ukłonie według starych reguł,
W tym, jak przyrządza się herbatę
Jak się szanuje każdy szczegół
Wyraża się nasz dług wdzięczności
Dla stwarzającej nas przeszłości
Od której uciekamy w biegu...

Wreszcie wyborem umierania,
Gdy honorowe ostrze w dłoniach
Śmierć czyni przedłużeniem trwania
(Bo życie przecież - to agonia)
- Stwarzamy wodę, kwiat i kamień
W których na zawsze zamieszkamy
Wśród tych, co będą żyli po nas.

27.8.1989

muzyka i wykonanie:Jacek Kaczmarski

http://www.youtube.com/watch?v=0g9YMtYa5f4Zofia M. edytował(a) ten post dnia 23.03.09 o godzinie 08:24
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu

"Haiku nie jest wierszem, nie jest literaturą, jest to skinięcie, półotwarcie drzwi, wytarcie lustra do czysta" –R.H.Blyth

Wybór haiku XVII/XVIII w. w tłumaczeniu Marka Hasse:

Nagły chłód -
W naszym pokoju stąpnąłem
Na grzebień mojej nieżyjącej żony.
(Buson 1715-1783)

Godny podziwu
Ten kto nie pomyśli: "Życie mija"
Widząc błyskawicę
(Basho 1644-1695)

Nawet w moim mieście
Śpię teraz
Jak podróżny.
(Kyorai 1651-1704)

Polem
Idzie wrona
Jakby orała.
(Issa 1763-1827)

Statecznie siedzi
Kontemplując góry
Szanowna żaba
(Issa 1763-1827)

Tą drogą
Nikt nie idzie
Tego jesiennego wieczoru.
(Basho 1644-1695)

Letnie trawy
Wszystko co zostaje
Z marzeń żołnierzy
(Basho 1644-1695)

Wymarłe pola
I zmarznięta trawa
W godzinę mej śmierci
(Gokei 1716-1769)

Radość rosy
Rozpuszczającej się
W mgłę
(Kornaku 1780-1837)

Mój dom spłonął
I nic już
Nie zasłania mi księżyca
(Masahide 1656-1723)

Czyste niebo
Odchodzę drogą
Którą przyszedłem...
(Gitoku 1699-1754)

Pożyczę sobie promyk księżyca
Na tę podróż
Tysiąca mil
(Saikaku 1660-1730)

O takim dniu jak dzisiaj
Można powiedzieć:
Również przeminie...
(Shiei ?-1715)

"Haiku starannie unika rymów. Krótka forma wyraża się w ściśle przestrzeganej liczbie sylab: 5/7/5, razem 17. Może mieć w języku japońskim swoisty rytm, którego nie odda żaden przekład, zwłaszcza na języki europejskie. Dlatego też, skoro nie jest nam dane czytanie haiku w oryginale, coś na pewno po drodze tracimy,nie tracąc jądra haiku, tego otarcia się o bezpośredni wgląd w istotę rzeczy. Haiku są literackim wyrazem haiga, czyli szkiców tuszem, które usiłują wyrazić obrazem to samo, co haiku wyrażają słowami. Humor jest zwykle nieodzownym składnikiem haiku. Wynika to między innymi z faktu, że korzenie haiku tkwią w satyrycznych fraszkach, które m.in. pisał poeta Soken w XV wieku. Z poziomu zabawy słowami do rangi literatury podniósł haiku mistrz Basho (1644-1695). Według niego niezbędnym warunkiem dla piszącego haiku jest wyzbycie się siebie – słynne jest zdanie Basho, że "o sośnie powinniśmy uczyć się od sosny, o bambusie od bambusa". Jego uczeń, Doho, dodał: "uczyć się znaczy wejść w przedmiot, postrzec jego delikatne życie i wczuć się w to, co czuje..." Haiku pokazuje rzeczy bez żadnego komentarza, takie, jakimi są rzeczywiście. Japończycy nazywają takie zapatrywanie na świat "sono-mama" czyli: po prostu tak, jak jest."
ze wstępu do książki"Japońskie wiersze śmierci" w tłumaczeniu i wyborze Marka Hasa, Wydawnictwo Krytyki Artystycznej seria: Miniatura, wydanie III, Kraków 2004 z kaligrafiąZofia M. edytował(a) ten post dnia 22.03.09 o godzinie 22:31
Jerzy Andrzej Masłowski

Jerzy Andrzej Masłowski poeta, autor tekstów
piosenek, prozaik

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu

Ryszard Mierzejewski:
Jerzy Andrzej Masłowski:
Lao - Tsy

TAO TE KING - KSIĘGA DROGI I CNOTY

(fragmenty)

Nie ma na świecie nic bardziej słabego i miękkiego od wody,
/.../

Jurku, doskonały ten tekst, każde zdanie przepełnione głęboką refleksją i prawdą, wielkie dzięki za to. Pozdrawiam - Ryszard

Dzięki, Ryszardzie
To może jeszcze jeden fragment Tao Te King - jeden z moich ulubionych (szkoda, że nasi politycy go nie znają).

Lao - Tsy

TAO TE KING - KSIĘGA DROGI I CNOTY

(fragment)

Wielkie rzeki i morza mogą stać się władcami stu dolin dzięki temu, że potrafią znajdować się poniżej nich.
Dlatego właśnie mogą stać się władcami stu dolin.
Dlatego
Jeśli święty (mędrzec) pragnie zgodnie (z tą zasadą) znaleźć się nad ludem, powinien, przynajmniej w słowach znaleźć się pod nim.
Jeśli pragnie się znaleźć na czele ludu, powinien siebie samego umieścić z tyłu (za ludem).
Dlatego
Święty (mędrzec) znajduje się ponad (ludem), ale lud nie (odczuwa) jego ciężaru.
Święty (mędrzec) znajduje się na przedzie, ale lud nie czuje się przez to urażony.
Dlatego
(Wszyscy na ziemi) pod niebem z radością będą go popychać (wysuwać) do przodu i nigdy nie będą mieli go dość
Ponieważ
Święty (mędrzec) sam o nic nie zabiega, a więc (na świecie) pod niebem nie znajdzie się nikt, kto by mógł z nim rywalizować.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu


Obrazek


Kabir*

From “The Kabir Book”

18


Talk to my inner lover,
and I say, why such rush?

We sense that there is some sort of spirit
that loves birds and animals and the ants -
perhaps the same one
who gave a radiance to you in your mother's womb.

Is it logical you would be walking around entirely orphaned now?
The truth is you turned away yourself,
And decided to go into the dark alone.

Now you are tangled up in others, and have forgotten
what you once knew,
and that's why
everything you do has some weird failure in it.

19

Friend, hope for the Guest while you are alive.
Jump into experience while you are alive!
Think … and think … while you are alive.
What you call "salvation" belongs to the time before death.

If you don't break your ropes while you're alive,
do you think
ghosts will do it after?

The idea that the soul will join with the ecstastic
just because the body is rotten -
that is all fantasy.
What is found now is found then.
If you find nothing now,
You will simply end up with an apartment in the city
of Death.
If you make love with the divine now, in the next life
You will have the face of satisfied desire.

So plunge into the truth, find out who the Teacher is,
Believe in the Great Sound!

Kabir says this: When the Guest is being searched for,
it is the intensity of the longing for the Guest that does all the work.
Look at me, and you will see a slave of that intensity.

20

I know the sound of the ecstatic flute,
but I don't know whose flute it is.

A lamp burns and has neither wick nor oil.

A lily pad blossoms and is not attached to the bottom!

When one flower opens, ordinarily dozens open.

The moon bird's head is filled with nothing but
thoughts of the moon,
and when the next rain will come is all that the rain bird thinks of.

Who is it we spend our entire life loving?

27

It is time to put up a love-swing!
Tie the body and then tie the mind so that they
Swing between the arms of the Secret One you love,
Bring the water that falls from the clouds to your eyes,
and cover yourself inside entirely with the shadow of night.
Bring your face up close to his ear,
and then talk only about what you want deeply to happen
Kabir says: Listen to me, brother, bring the shape,
Face, and odor the Holy One inside you.

28

There is nothing but water in the holy pools.
I know, I have been swimming in them.
All the gods sculpted of wood or ivory can't say a word.
I know, I have been crying out to them.
The Sacred Books of the East are nothing but words.
I looked through their covers one day sideways.
What Kabir talks of is only what has lived through.
If you have not lived through something, it is not true.

38

Friend, please tell me what I can do about this world
I hold to, and keep spinning out!

I gave up sewn clothes, and wore a robe,
but I noticed one day the cloth was well woven.

So I bought some burlap, but I still
throw it elegantly over my left shoulder.

I pulled back my sexual longings,
and now I discover that I'm angry a lot.

I gave up rage, and now I notice
that I am greedy all day.

I worked hard at dissolving the greed,
and now I am proud of myself.

When the mind wants to break its link with the world
It still holds on to one thing.

Kabir says: Listen my friend,
There are very few that find the path!

trans. by Robert Bly

The Kabir Book. Forty-four of the Ecstatic Poems of Kabir. Versions by Robert Bly. A Seventies Press Book, Beacon Press, Boston 1977.

* Kabir (ok. 1440-1518), indyjski mistyk i reformator religijny, uważany za świętego sikhizmu
i sufizmu, guru ruchu santów - nirgunistycznej odmiany bhakti - nowej drogi w hinduizmie, dążącej do pogodzenia hinduizmu z islamem. Słynny uczeń Ramananda, poeta, autor utworów religijnych i lirycznych pisanych w języku hindi (zbiory „ Bidżak” i „Bani”) – R. M.


http://www.youtube.com/watch?v=WtKWRo7EzV4
Robert Bly czyta utwory z książki „The Kabir Book”,
muzyka w tle: Eugene Friesen i Arto Tuncboyaciyan
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu

Kabir

* * *


W świętych sadzawkach jest tylko woda.
Wiem, bo kąpałem się w nich.
Bogowie rzeźbieni w drzewie i kości słoniowej nie odzywają się
Wiem, bo błagałem ich.
W świętych księgach Wschodu nie ma nic prócz słów.
Wiem, bo zaglądałem do nich.
Kabir mówi tylko o tym, co sam przeżył.
To, czego nie przeżyłeś nie jest prawdziwe.

tłum. Czesław Miłosz
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu

Maczig Labdron*

Przecinając linę zarozumialstwa


Trzy stany buddy
wyłaniają się z ciała, mowy i umysłu
– nigdzie indziej nie można odnaleźć oświecenia.
Jeśli szukasz celu poza samym sobą
możesz męczyć się przez całe eony,
a twoja praktyka i tak pozostanie bezowocna.
Nie szukaj, nie walcz,
rozluźnij umysł w naturalnym stanie.
Niezrównane odcięcie ego jest wolnością od wysiłku
– niezależnością od ograniczających obaw i oczekiwań.
Kiedy przetniesz więzy lgnięcia,
gdzie wtedy będzie stan buddy?

Chociaż teksty mówią o czterech demonach,
wszystkie sprowadzają się do pychy.
Lgnięcie do zjawisk, jak gdyby były rzeczywiste
– oto demon przesłaniający mądrość.
Całe lgnięcie i awersja tego świata
mają swoje źródło w zarozumialstwie.
Przecinając więzy dumy uwalniasz się od lgnięcia,
tak jak dym znika ze szczelin muru,
gdy ugasisz pożar.
Przedmioty nie przestają być obecne,
chociaż rozpoznaliśmy je jako iluzję.
Widząc brak podstaw ostatecznie pokonujemy demony.
Doświadczony magik nie lgnie do rzeczy tylko dlatego,
że je postrzega.
Dlatego przetnij linę pychy.
Przecięcie jej nie zniszczy
– tylko świadomość braku podstaw
nie pozostawia miejsca na lgnięcie,
a ty osiągasz wolność w sferze esencji rzeczywistości.
Wszystkie demony zostają przezwyciężone
w stanie wolnym od dumy.
Nawet ja, beztroska Labdron, cenię tę naukę.

tłum. Grzegorz Kuśnierz
*Maczig Labdron (1055 – 1154) jest jedną z najbardziej znanych bohaterek buddyzmu tybetańskiego. Uważa się ją za inkarnację żyjącej w VIII wieku n. e. Jeszie Tsogjal, głównej partnerki Guru Rinpocze, jogina który sprowadził buddyzm do Tybetu. Mówi się, że wszystkie ważne osoby z życia Jesze Tsogjal, odrodziły się w otoczeniu Maczig Labdron. Jej głównego nauczyciela, Padampa Sandzie, uważa się za inkarnację Guru Rinpocze. – przyp. tłumacza
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu

Saraha*

Pieśń dla Marpy


Współczucie i pustka są od siebie nieoddzielne.
Nieprzerwany strumień naturalnego umysłu
Jest pierwotnie czystą takością.

Postrzegaj go jako przestrzeń zmieszaną z przestrzenią;
świadomość poszukująca oparcia więzi samą siebie.
Jeśli praktykujesz w ten sposób, zobaczysz,
Że nic nie jest "zszyte" z czymś innym w umyśle.

Kiedy zrozumiesz, że świat zjawisk jest naturą umysłu,
Nie będziesz potrzebował medytacji jako antidotum,
Prawdziwa natura umysłu istnieje poza myślami,
Spocznij więc w tym stanie, wolny od koncepcji.

Jeżeli potrafisz to zrozumieć, będziesz wyzwolony.
Jak małe dziecko, dzikie i nieokiełznane,
Jedz mięso i bądź szalony.
Bądź jak nieustraszony lew.

Pozwól swobodnie odejść słoniowi umysłu.
Popatrz na pszczoły krążące wśród kwiatów.
Nie nazywaj samsary złem,
Nie staraj się osiągnąć nirwany.

Droga prostego umysłu,
To spoczywanie w chwili, bez koncepcji.
Ani nie myśl o działaniu,
Ani nie lgnij do jakiejkolwiek strony lub kierunku,
Spójrz w przestrzeń wolną od wysiłku i dążenia.

tłum. Wojciech Tracewski
*Saraha (VIII wiek) - jogin, uważany za jednego z największych mistrzów Buddyzmu Diamentowej Drogi w Indiach. Nauczyciel Shavaripy i Nagarjuny. Saraha został spadkobiercą wielu tantrycznych przekazów pochodzących od Buddy. Najgłębszym z nich jest Mahamudra - Wielka Pieczęć. Jego nauczycielem był m.in. Król Visukalpa a także Ratnamati. Saraha jest autorem wielu duchowych pieśni (doha) ukazujących naturę umysłu. Jego nauki stanowią esencję przekazu tybetańskiej szkoły kagyu. (za: Wikipedia – R. M.)
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu

Ko Un*


Droga


Kiedykolwiek zobaczę drogę, to znaczy,
że znalazłem cel, do którego trzeba zaraz ruszać.
Widok wioski takiej jak Shinyon lub Neri
mówi mi, że dalej jest jakieś gdzieś i mam iść.
Tak to jest. Wystarczy pójść naokoło
w Majongni, prostym gościńcem w Jangho-won
a noc bezsenną mam jak w banku.
Wystarczy, że zobaczę drogę,
a już kipię od energii.
Muszę iść.
Muszę iść.
Nie pytaj, dokąd muszę iść!
Z każdej strony droga przechodzi w kraj.
Do niego muszę iść. Kapujesz,
należę do narodu, co spędził
całe dzieje na wyboistej drodze,
wiodącej z Seulu
na dalekie północno-wschodnie wybrzeże,
z końca do końca.
Muszę przewędrować wszystkimi drogami
na Północy i na Południu, z końca do końca.
Bo cokolwiek się stanie istnieje droga
co wiedzie do jednego zjednoczonego kraju.
Muszę iść.
Muszę iść.

z angielskiego tłum. Adam Szostkiewicz
*Ko Un (ur. 1930) – poeta południowokoreański, autor blisko 150 książek, przetłumaczonych na wiele języków,
w tym na chiński i japoński, działacz polityczny, pacyfista. Za swoje poglądy był prześladowany przez wiele lat, wielokrotnie więziony i torturowany, skazany nawet w 1980 roku na dożywocie, potem ułaskawiony. W latach 1952-1963 żył we wspólnocie buddyjskiej, w 1957 roku założył „Gazetę Buddyjską” i zaczął publikować wiersze
oraz eseje. Szybko awansował w hierarchii buddyjskiej, stając się członkiem jej władz centralnych. Ze wspólnoty formalnie wystąpił w 1963 roku, ale nie nigdy nie porzucił swoich przekonań i poglądów. – R. M.
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 14.12.10 o godzinie 16:58
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu

Drukpa Kunley

Wielki jogin szkoły Drukpa Kagyu, mistrz dzogczen i mahamudry, nazywany "boskim szaleńcem". Żył w latach 1455-1529. Drukpa Kunley słynął ze swego nietypowego zachowania i z jogicznych pieśni urzeczywistnienia, w których często odwoływał się do seksu i alkoholu jako nieodzownych do uzyskania urzeczywistnienia.



Rozprawa o ziemskiej przyjemności, czyli Erotyczne pieśni oświecenia Drukpy Kunleya

Dziewica znajduje przyjemność w jej wschodzącym pragnieniu,
Młody tygrys znajduje przyjemność w swoim zaspokojeniu,
Starzec znajduje przyjemność w swojej żyznej pamięci:
To jest rozprawa o ziemskiej przyjemności.

Łóżko jest pracownią seksu,
Więc powinno być szerokie i wygodne;
Kolana są wysłannikiem seksu,
I powinny być wystawione na pokaz;
Ramiona są narzędziami seksu,
Więc powinno się je klepać delikatnie;
Pochwa jest dla seksu żarłokiem.
To jest nauka o konieczności.

To jest tabu robić miłość mężatce,
To jest tabu uprawiać miłość z dziewczynką do lat dziesięciu,
To jest tabu czynić miłość kobiecie podczas jej miesiączki.
Lub kobiecie zaślubionej celibatowi:
To jest nauka o Trzech Tabu.

Głód jest oznaką pustego żołądka,
Duży penis jest oznaką idioty,
Namiętna żądza jest znakiem kobiety:
To są nauki o Trzech Znakach.

Mężczyzna impotent posiada małą wyobraźnię,
Bękarty posiadają niewiele cnoty,
Bogaty ma niewiele życzliwości:
To są znaki na temat Trzech Braków.

Radością Lamy jest podarunek,
Radością polityka jest pochlebstwo,
Radością kobiety jest jej kochanek:
To jest nauka o Trzech Radościach.

Grzesznicy nienawidzą pobożnych i poświęconych,
Bogaty nienawidzi marnotrawców,
Żony nienawidzą kochanek swych mężów:
To są nauki o Trzech Nienawiściach.

Dla błogosławieństwa, czcij Lamę,
Dla mocy, czcij Bóstwo,
Dla skuteczności, czcij Obrońców rzeczywistości:
To są nauki o Trzech Obiektach Uczczenia.

Nie okazujcie szacunku przeciętnym Lamom,
Nie okazujcie szacunku niemoralnym mnichom,
Nie okazujcie szacunku psom, wronom lub kobietom:
To są nauki o Trzech Odrzuceniach.

Celem dyscypliny jest łagodność i uspokojenie,
Ślubowanie służenia innym polega na wyzwoleniu się od samowoli,
Celem Tantry jest nauczanie o jedni polarności.
To jest nauka o Trzech Pojazdach".

Głodujący żebrak nie zaznaje szczęśliwości,
Niereligijnemu brak w ogóle duchowości,
Wędrowiec nie posiada więzów ani przywiązania,
To są znaki o Trzech Brakach.

Pozbawiony uczciwości posiada suche usta,
Pozbawiony duchowości nie składa ofiar,
Pozbawiony męstwa nie zostaje generałem:
To jest nauka o Trzech Zerach.

Znakiem bogacza jest zaciśnięta dłoń,
Znakiem starca jest zaciśnięty umysł,
Znakiem mniszki jest zaciśnięta pochwa:
To jest nauka o Trzech Zaciśnięciach.

Szybki gaduła wciska się do środka tłumu,
Klasztorne bogactwo wciska się w żołądki mnichów,
Grube penisy wciskają się w młode dziewczęta:
To jest nauka o Trzech Wciskaniach.

Umysł Bodhisattwy jest gładki,
Mowa szukających własnej osoby jest gładsza,
Lecz uda dziewicy są gładsze od jedwabiu:
To jest nauka o Trzech Gładkich Rzeczach.

Niemoralni mnisi noszą cienkie koszule,
Wdowy i stare panny mają cienkie suknie i żołądki,
Pola bez nawozu dają cienkie plony:
To jest nauka o Trzech Cienkich Rzeczach.

Kunlej nigdy nie stara się o dziewczęta,
Mnisi nigdy nie starają się o bogactwo,
Dziewczęta nigdy nie starają się o seks:
To jest nauka o Trzech Niestrudzonych.

Chociaż umysł jest przejrzysty, ktoś potrzebuje Lamy,
Chociaż lampa jasno płonie, ona jeszcze potrzebuje oliwy,
Chociaż umysł jest samowidzący, potrzebuje rozpoznania:
To jest nauka o Trzech Potrzebach.

"Lama bez ucznia, student bez wytrwałości,
Uczony bez słuchaczy, kobieta bez kochanka,
Pan bez sługi, bogaty bez pożywienia,
Rolnik bez zbiorów, koczownik bez bydła,
Mnich bez dyscypliny, Gomczen bez instrukcji,
Mniszka z obsesją seksu, mężczyzna niezdolny do erekcji,
Bogaty poszukujący próżniaka i nieśmiałe panny łaknące seksu,
Jakże zabawnie oni wyglądają! Jaki śmiech wzbudzają!".

"Chociaż łechtaczka jest odpowiednio trójkątna,
Ona nie nadaje się na diabelskie pożywienie,
Dla uczczenia lokalnych bóstw.
Chociaż sok nie wyschnie nigdy w słońcu,
Jest nieodpowiedni do herbaty dla ugaszenia pragnienia.
Chociaż moszna może zwisać bardzo nisko,
Nie jest odpowiednia na worek dla wiktuałów pustelnika.
Chociaż penis ma zdrowe stylisko i dużą głowę,
Nie jest on młotkiem do przybicia gwoździa.
Chociaż obdarzona ludzkim ciałem i kształtem,
Nie jest właściwym zostać pokojówką Władcy Śmierci.
Chociaż wasz umysł może być cnotliwy i czysty,
Nauki Buddy nie osiąga się przez pozostanie w domu.
Nauka Tantrycznych Misteriów jest najgłębsza,
Lecz wyzwolenia nie osiąga się bez głębokiego doświadczenia,
Drukpa Kunley może ukazać wam drogę,
Ale wy sami musicie przejść ścieżkę".





Fragment tekstu został zaczerpnięty z 2. części maszynopisu, w której tytuł całości nie został podany, tłumaczenie robocze, Władysław Czapnik, 01.11.1985, s. 85-87Jolanta Chrostowska-Sufa edytował(a) ten post dnia 01.04.09 o godzinie 21:14
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu

Czogyam Trungpa

Cyniczny list

Zlizywanie miodu z ostrzu noża,
Oczy uczonych wyłupione przez książki,
Piękno kobiety zużyte przez pokazywanie
Wojownik zabity przez nieznajomość strachu -
Co za ironia widzieć dharmę samsary:
Znakomitości ogłuszone sławą,
Ręka artysty unieruchomiona przez reumatyzm
Ćma wlatująca do lampki oliwnej,
Ślepiec idący za latarką,
Kaleka pędzący w fotelu na kółkach,
Retoryka głupca jest głęboka i uczona,
Śmiejący się poeta
Wyczerpał oddech i skonał.
Koła religijne obracają się w zgodzie ze swoją religią;
Jeśli nie praktykowałyby swej religii, nie mogłyby się obrać.
Grzesznik nie potrafi się obracać w zgodzie z religią;
Obraca się stosownie do swego braku wiedzy o tym, jak się obracać.
Jogini kręcą się praktykując jogę;
Jeśli nie mają czakr, którymi mogliby obracać, nie są joginami.
Chogyam wiruje, obserwując wirującą samsarę;
Jeśli nie ma wirującej Samsary, nie ma Chogyama.

Deszcz na czas

Oby w dżunglach płonącego "ja"
Pojawiła się góra Bodhicitty. Oby po torze wyścigowym biurokracji
Przespacerował się słoń. Oby wybujały zamek arogancji
Został zniszczony ufnością wadżry. Obyś w ogrodzie łagodnego rozsądku
Został zbombardowany orzechami kokosowymi uważności.

Wiersze pochodzą z książki Drogi Karmy i Ścieżka Dharmy, Antologia Poezji Buddyjskiej Ameryki, pod red. i w tłum. Jacka Sieradzana, Verbum, Katowice 1993. Jolanta Chrostowska-Sufa edytował(a) ten post dnia 03.04.09 o godzinie 19:38

konto usunięte

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu


Obrazek


Yosano Akiko (właść. Yosano Shiyo - 1878-1942) – poetka japońska, pionierka feminizmu, pacyfizmu i reform społecznych, jedna z najbardziej znanych, a zarazem kontrowersyjnych, poetek w krajach Dalekiego Wschodu.
Prezentowane wiersze pochodzą z jej debiutanckiego tomu „Midaregami”
("Nie uczesane włosy"), wydanego w 1901 r. Zawierał on 400 utworów, napisanych
w tradycyjnej poetyce wiersza japońskiego, zwanego Waka lub Yamato uta, został
on bardzo ciepło przyjęty przez krytykę.

* * *

tego ranka
nie przyczeszę włosów
ułożyły mi się na ramieniu
kochanka


* * *

przyszedłeś wreszcie
więc wypuściłam ważki
trzymane dotąd w zamknięciu
mych pięciu palców
jesiennego tego wieczoru


* * *

z niepoliczonych stopni
jakie wiodą
do mego serca
on wziął być może
wszystkiego jeden lub dwa


* * *

w każdym pokoju
zaświećcie wszystkie światła
w każdym wazonie
ułóżcie maki i róże
nie dla pociechy
ale za karę
bo tutaj pewna kobieta
zapomniawszy pochwalić
nie umiejąc odpowiedzieć
nagle zapłakać chciała
z powodu jakiegoś głupstwa


* * *

zechciej zrozumieć proszą
na wyspie twojego serca
bez pożywienia żyjącą
a nie mogącą już uciec
wygnanką jaką dziś jestem

przełożył Aleksander JantaAnna B. edytował(a) ten post dnia 25.04.09 o godzinie 21:41
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Buddyzm i kultura Dalekiego Wschodu

Norbert Kulesza

Satori


Przysiągłem sobie że nie umrę
zanim nie znajdę rytmu
którym mógłbym wystukać
sens swojego życia

całe lata szukałem
i
udało się
mam:
gdy leżałem bez-myślnie
za ścianą sąsiad kuł ściany
tyktykał zegar
z kranu kapkały krople

nie umrę

z tomiku Budda jest kobietą



Wyślij zaproszenie do