Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Czym jest wolność?

Andrzej Bieły*

Na szerokim przestworzu


Już jest –
Upragniona
Wolność –
Swoboda,
Zuchwała,
Dal rozjaśniona –
Chłodna
I biała.

Wiatr się unosi i żółte kołysze zioła,
Kwiateczki spóźnione, białe
Do zimnej ziemi chyli.

Dziwnie się chwieje prężna łodyga dokoła,
Swobodnie, śmiało,
Słucham tej chwili.
Ciszej...
Już dosyć...
Kwiateczki
Spóźnione, blade, białe.
Kwiateczki,
Ciszej...
Płaczę – zbolały.

sierpień 1904
Sieriebrianyj Kołodież

tłum. z rosyjskiego Seweryn Pollak

*notka o autorze, inne jego wiersze i linki
w temacie Стихи – czyli w języku Puszkina
Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.01.14 o godzinie 02:37
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Czym jest wolność?

Bo Setterlind

Pieśń o wolności


Istnieje morze, którego nikt nie widzi,
istnieje grób, gdzie nikt nie umiera,
istnieje słońce, które nie zachodzi,
istnieje morski brzeg w każdej duszy

I jeśli chcesz zrozumieć własne dobro
i wolnym być, gdy płyną chmury,
zbuduj świat, w którym żyć by można,
chodzi o twoje życie, twoje własne życie!

Istnieje świat, który nie zaginie,
istnieje list, którego nikt nie czytał,
istnieje wiatr, co wszystko rozumie,
istnieje wolność bez ran.

tłum. ze szwedzkiego Zygmunt Łanowski
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Czym jest wolność?

Ewa Lipska

Wolność


Mój kraj włóczy się po wolności.
Udaje Europę.

Leżą krzyżem ulice.

Pielgrzymka kelnerów
niesie na tacy święty guzik.

z tomu "Pomarańcza Newtona"
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Czym jest wolność?

Urszula Kozioł

Inaczej mówiąc


moja wolność to jest słowo które zmilczę
albo zapiszę na skrawku papieru
żeby przekazać je tobie

moja wolność to przygodny pisak
patyk albo długopis wzięty do ręki
żeby od niechcenia gryzmolić na piasku
czy na odwrocie zużytego biletu
esy-floresy

albo żeby posuwać nim do przodu litery
jakbym chciała przeliterować świat
chcąc go uczynić czytelniejszym bodaj trochę
i bodaj trochę tym sposobem także go popchnąć do przodu

moja wolność to jest język w jakim zwracam się do ciebie
język w którym przyjmę twoją odpowiedź
aby się z tobą spotkać bądź rozminąć

ale moja wolność to przede wszystkim ta chwila
w której nachylam ku sobie słowa
pod bardzo szczególnym kątem chociażby po to
żeby przestały tak odskakiwać od siebie jak oparzone
chwila w której na trwale zespalam je z sobą
nieomal węzłem małżeńskim
spokrewniam je sensami w klany grupy i strofy

i uładzam je uładzam
wciąż je uładzam
żeby wreszcie przestały się pożerać wzajem połykać
- jak to mają w zwyczaju -
a więc wyprowadzam je ze stanu dzikiego kanibalizmu
boczenia się na siebie
(a więc uładzam słowa jakbym gładziła ich grzech)

ja dawca
ja sprawca planety wiersza gestem królewskim
uwalniam go
wypuszczam na wolność
tchnąc weń na koniec cząstkę własnej duszy

(nawet gdyby to wszystko miało się okazać katastrofą
mój wiersz i tak
będzie niczym czarna skrzynka

w każdym razie to w nim
w jego strofie
skrywa się dowód na istnienie chwili
której poza tym w ogóle już nigdzie nie ma
i której może nigdy zresztą nie było
dla nikogo więcej prócz mnie
mnie samej
i to jest moja wolność
że właśnie mogę taką oto chwilę
zdjąć sobie z półki bezkresnego czasu
uformować ją
zatrzasnąć w podłużnej skrzynce czarnej strofy
i zatrzymać
przytrzymać
ale czy na zawsze?
powiedz
na zawsze?)

I 1996

w "Wiersze niektóre", 1997r.

Wiersz umieściłam także w temacie: "Być poetą..."Zofia M. edytował(a) ten post dnia 28.09.09 o godzinie 21:34
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Czym jest wolność?

Aleksander Puszkin

Ptaszek


Zwyczaju ziemi mej ojczystej
I na obczyźnie wiernie strzegąc,
Przy święcie wiosny promienistej
Wypuszczam ptaszka więzionego.
Spłynęło na mnie ukojenie

I już nie skarżę się, nie trwożę,
Jeślim choć jedno mógł stworzenie
Wolnością obdarować, Boże!

tłum. Julian Tuwim
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Czym jest wolność?

Menel z gitarą

W środku zimy
idzie główną ulicą miasta
wlecze za sobą
po śniegu starą gitarę
żałosną jak on
samotny zarośnięty brudny
ale wciąż zakochany w pięknej
wolności
i muzyce śmieje się szeroko
do mijających go i śpieszących
nie wiadomo po co i dokąd

Dwie ulice dalej konkurencja
młody mężczyzna
szarpie zawzięcie struny
i wydziera się w stylu country
obok dziewczyna
potrząsa czapką w dłoniach
zachęca wrzuć złotówkę
euro byle pensa
pokaż że kochasz sztukę

Menel wlecze za sobą po śniegu
gitarę i nikomu jej
nie zawraca

wiersz jest też w temacie Poezja i muzykaRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 04.02.10 o godzinie 22:40
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Czym jest wolność?

Aleksander Puszkin

Wolność


Oda

Uchodź, sprzed oczu mych się skryj,
Gnuśnej Cytery pani piękna!
Gdzieś ty, przed którą władca drży,
Muzo wolności nieulękła?
Przyjdź, z czoła zerwij wieniec mój
I strzaskaj lirę zniewieściałą...
Pragnę wolności śpiewać chwałę
Z królewską zbrodnią stoczyć bój.

To ty mnie musisz teraz wieść
Śladami natchnionego Gala,
Któremuś dała śmiała pieśń,
By ducha w czasach klęsk rozpalał.
Tyrani świata! Drżyjcie dziś,
Płochego losu faworyci!
A wy powstańcie, niewolnicy,
Niech was odważna wiedzie myśl!

Gdzie spojrzeć – pełno strasznych spraw:
Kajdany wszędzie, wszędzie bicze
I zgubna hańba carskich spraw,
I łzy niemocy niewolniczej.
Wszędzie przesądów gęsta mgła,
Niesprawiedliwość wszystkim włada,
W złowieszczej chwale się rozsiada –
Niewolniczego geniusz zła.

Tam tylko ponad władców tron
Jęki narodów nie dobiegą,
Gdzie świętych swobód z wszystkich stron
Troskliwe moce prawa strzegą.
Gdzie są jak niezawodny szczyt,
Jak miecz ujęty w dłoń surową,
Co waży się nad równych głową,
Aby nie wymknął mu się nikt.

Gdzie na przestępstwo spada miecz
I w sprawiedliwym tnie rozmachu,
Gdzie każdą zbrodnię pędzi precz
Dłoń nieprzekupna i bez strachu.
Władcy! Korona, sławy blask
Wam dane są nie przez przyrodę,
Wysoko wy ponad narodem,
Lecz wieczne prawo wyżej was.

Biada! Nieszczęsny taki ród,
Gdzie ono drzemie nieopatrznie,
Gdzie albo władca, albo lud
Sam ponad prawem rządzić zacznie!
Na świadka cię przyzywam dziś,
O męczenniku błędów sławnych,
Któryś w zamęcie burz niedawnych
Na śmierć za przodków musiał iść.

Kres twój, Ludwiku, bliski już.
W obliczu potomności bladej
Swą rozwieńczoną głowę złóż
Na okrwawiony szafot zdrady.
Rychło zbrodnicza spadnie stal...
Lud zamarł – prawa moc zamarła
I oto już w haniebny szkarłat
Przyoblekł się skowany Gal.

Przeklinam samowładczy tron,
A ciebie, łotrze, nienawidzę!
Twą zgubę, twoich dzieci zgon
Z uciechą bezlitosną widzę.
Na czole twoim hańby ślad
Czytają ludów pokolenia,
Tyś wyrzut Bogu, wstyd stworzenia,
Lękiem przejmujesz cały świat.

Gdy nad posępną Newy toń
Gwiazda północy wzejdzie blada,
Gdy błogo ociężała skroń
Z wolna w spokojny sen zapada,
Wtedy – na groźny, śpiący w mgłach
Pomnik tyrana zapomniany
Spogląda pieśniarz zadumany
I widzi pusty, mroczny gmach –

I muzy Klio straszny glos
Grzmi spoza murów w pustce ulic.
Pieśniarz – tyranów widzi los,
Ostatnie chwile Kaliguli.
Ostróg, orderów słyszy brzęk,
Mordercy idą sprzysiężeni,
Winem i gniewem upojeni,
W ich oczach zemsta, w sercu lęk.

Zwodzony opuszczony most,
We mgle milczące straże sterczą.
Idą przez mrok, we wrota wprost,
Otwarte ręką przeniewierczą.
O wstydzie! Zgrozo naszych dni!
Rozżarte wdarły się janczary!...
Padną niesławne ciosy kary –
I zginął uwieńczony zbir.

I dziś, o cary! Wiedzcie, że
Ni gniew, ni laska, ni szaleństwo,
Ni krew katowni, ani msze
Nie zabezpieczą was przed zemstą.
W pokorze pierwsi chylcie skroń
Przed prawem i sprawiedliwością,
A szczęściem ludu i wolnością
Po wieki się ostoi tron.

1817

tłum. Seweryn Pollak (strofy 1-8)
Julian Tuwim (strofy 9-12)

w wersji oryginalnej pt. Вольность”
w temacie Стихи – czyli w języku Puszkina
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Czym jest wolność?

Krzysztof Mrowiec

Wolność


Ręce związane prawami
Nogi skrępowane nakazami
Skrzydła oblane wodą sumienia
Minie wiele czasu,
by oswobodzić ręce
Wyschnie rzeka,
zanim uwolnisz nogi
Słońce będzie długo świecić,
by wysuszyć mokre skrzydła
Kiedy czas stanie w miejscu,
stanę się człowiekiem wolnego czasu
Kiedy czas stanie w miejscu,
doświadczę wyobrażalnej wolności...
...pełnej wolności...
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Czym jest wolność?

Wielemir Chlebnikow

Ja i Rosja


Rosja tysiącom tysięcy dała wolność.
Niezła to sprawa! Długo będą o tym pamiętać.
A ja zdjąłem koszulę
I każdy lustrzany drapacz chmur mego włosa,
I każda szczelina
Miasta ciała
Wywiesiła dywany i jasnopąsowe tkaniny.
Obywatele i obywatelki
Mnie-państwa
Tłoczyli się u okien tysiącookiennych kędziorów.
Olgi i Igory
Bez zamówienia
Radując się słońcu patrzyli przez skórę.
Runęło więzienie koszuli!
A ja zwyczajnie zdjąłem koszulę:
Dałem słońce narodom-Mnie!
Nagi stałem obok morza.
Tak ja darowałem wolność narodom,
Tłumom opalenizny.

1921

tłum. Jan Śpiewak

w wersji oryginalnej pt. „Я и Россия”
w temacie Стихи – czyli w języku Puszkina
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 25.05.10 o godzinie 20:38
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Czym jest wolność?

Symbol wolności
                    Motocykl to symbol wolności.

                                        Władimir Putin

Podjechał na swoim potworze
lśniącym harley’u
cicho i niepostrzeżenie silnik jego
rumaka ryczał tak samo jak
innych dlatego był
niesłyszalny
jeździec też się nie wyróżniał
niczym szczególnym
czarna koszula czarne skórzane spodnie
długie buty ciemne okulary
nagle wskoczył na scenę wśród tłumu
identycznych czarnych kwiatów
i przemówił: Witajcie
przyjaciele -
- to premier - krzyknął ktoś
- wódz naszego wielkiego narodu
Władimir Car
car nasz umiłowany - skandowały kwiaty
przy akompaniamencie ryku swoich
harley’ów
a premier prezydent wódz car
i showman w jednej osobie kontynuował
- jestem tu dziś z wami
bo jak wy kocham
wolność
a motocykl to symbol wolności -
- święte słowa - rzekł
przybyły na sobór stalowych rumaków
patriarcha
kreśląc w powietrzu znak krzyża
a harley’e (-owcy) ryczeli z radości

I tak historia po raz kolejny
zatoczyła koło
w jednym szeregu wyznawców
wolności stanęli
władca absolutny wielki kapłan i prosty lud ciemię-
żony


Obrazek


wiersz jest też w temacie Motocykl – symbol wolnościRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 20.03.12 o godzinie 13:47
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Czym jest wolność?

Pier Paolo Pasolini

Komunikat dla Ansy (postanowienia)


Wypiłem szklankę wody o trzeciej nad ranem
kiedy Arezzo zdawało się miastem niezależnym.
Odrzuciwszy raz na zawsze podstawowe obowiązki
(poety, obywatela)
(chociaż dobrze wiem, że praktyka bez Boga to czysty surrealizm)
Jak mówi Eurypides: „Demokracja sprowadza się
do tych prostych słów:
kto może udzielić dobrej rady swojej ojczyźnie?”
Tak więc będę udzielał rad umiarkowanie szalonych
Kiedy umrę zatem, nikt nie odczuje mojej nieobecności:
niejednoznaczność się liczy, dopóki żyje Niejednoznaczny.

Komunikat dla Ansy (wybór stylu)

Przestaję być poetą oryginalnym, bo ceną
jest brak swobody: każdy system stylistyczny domaga się wyłączności.
Przyjmuję wypróbowane schematy literackie, bo chcę mieć więcej swobody
Rzecz jasna z powodów praktycznych.

z tomu „Trasumanar e organizzar”, 1971

tłum. z włoskiego Jarosław Mikołajewski

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie W języku Dantego
Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.01.14 o godzinie 02:27
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Czym jest wolność?

Armin Senser*

Typowo szwajcarska łąka

Będziemy sobie tak wierni jak bracia,
Żadne nieszczęście nie rozłączy nas!
Chcemy być wolni, jak nasi ojcowie,
Raczej nam umrzeć, niż w niewoli żyć!
Zawsze będziemy ufać w boską moc,
Żadna nas ludzka nie przerazi siła.


Schiller

I

Oko kamery oraz oko mówcy otwierają się na siebie,
ale nie na nas i nie na miejsce kultu, gdzie trawy urosły
przez siedem wieków, żeby 1 sierpnia znani tylko legendzie
nasi Guevara, Boff i Massud z poczuciem czasu swobodnym
faktycznie obstawali przy walce wyzwoleńczej.

Co innego mogą robić de facto wiecznie wczorajsi niż odprawiać
ten rytuał lub agitować innych, by samemu karku nie nadstawiać.
Historia zbyt jednak brutalna, by ją uaktualniać,
i dostatecznie ponure jej wątki, o których wiemy to i owo.

Mówca, który przymyka oko, oraz kamera,
która nie ma już zmysłu obrazów, tylko cyfrowo
wszystko ujmuje, nie spieszą się, by Que sera, sera

zapamiętać. Mniejsza, w jakiej epoce posłańców naszych korzenie,
imiona ich tylko jako Dezerter, Diler i Despota znane.
Zbyt powszechna ich sława, zbyt specyficzne nasze zmartwienie,
i nie krzyczą „O Jezu!”, tylko wołają „Amen!”

II

Jeszcze jest jasno na typowo szwajcarskiej łące.
Mówca otwiera oczy. Po prawej stronie widzi, co stoi prawej,
po lewej tylko pustka. I chce wzbudzić w sobie wyzwalające
łkanie, lecz sfinksa zeń czynią jego pozycja oraz przodków pamięć.

Jeden krzyż kołyszący się w górze, pochodzi z wypraw krzyżowych,
drugi każdy sam nosi. Czy nasze matki, rodząc, były wolne same?
Czy zuchwałością byłoby ich życie od krzyku wywodzić?
Skoro mówienie o status quo jest już samooszukiwaniem.

Ten postęp wszędzie ramy działań państwowych przybiera:
wzrost ofiarności w sakiewkach, sercach oraz głowach.
Mówca do tego stopnia masy zdołał porwać,
że ich entuzjazmu nie wymaże nawet kamera.

Głośniki gwiżdżą i utrwalają nieważny historyczny moment
w nowym ucisku, w habsburskich poddanych krzyku,
gdy ryczą znowu: Wszyscy za jednego. I jeśli płonie
gdzieś coś, to w kominach i na języku,

a nie w otoczeniu klasycznych, złożonych nam w kołysce
wojowników. Podsłuchiwanie tych przodków może było,
w odróżnieniu od współczesnych, jedynie kaprysem,
lecz w obu wypadkach perwersyjnie wręcz bawiło.

Wpadanie w zachwyt bywa trudne, zwłaszcza, że zieleń,
jezioro, góry i w końcu otwierające się przestworza
zostały małostkowo zreformowane przez pewną ciemną ideę.
Wtedy, rzecz oczywista, nawet przyroda staje się propaństwowa.

III

Tymczasem jest już ciemno. Wystrzelało się na niebie.
Demonstranci się rozchodzą i wracają do siebie.
Nikt nie zginął. Życie jest warte jeszcze jednego upokorzenia,
lecz ludzie zużyci nie mają żadnego wyjaśnienia,

zamiast go szukać, wyłączają telewizor, przy sobie
się kładą. Zbyt długo już sypiają słabo,
żeby obiecywać sobie po snach, po snach jakichkolwiek,
błogosławieństwo. Ich strachem inne rządzi prawo.

Nie dbają o to, jacy byli dobrzy. Za szybko życie
minęło, by na wspomnienie lat udręki godność
nie uderzyła im do głowy, to okropność,
której się poddają, nie próbując krzyczeć.

A trawa dalej rośnie na zawsze zielonej łące
i zarasta życie, wiek po wieku, bezwzględnie zagłusza.
Pójdź, oko! Pójdź, łzo, i płyń rączej!
Lecz ona jak relikwia jakoś mnie nie słucha.

z tomu „Kalte Kriege. Gedichte”, 2007

tłum. z niemieckiego Ryszard Wojnakowski

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie A może w języku Goethego?

Wiersz jest też w temacie Najpiękniejsze łąki
Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.01.14 o godzinie 02:40
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Czym jest wolność?

Erich Fried*

O twej wewnętrznej wolności


Tylko nocą we śnie
zawsze chcesz
wszystko zrozumieć
i leżeć w moich ramionach
i rozmawiać
i być szczerą
i wolną
Lecz na co dzień
przyznajesz się zbyt mało
do ciebie i do mnie
i wycofujesz się
krok po kroku
z tego co myślisz
i co zamierzałaś

Tylko na co dzień
przyznajesz się zbyt mało
do ciebie i do mnie
i wycofujesz się
krok po kroku
z tego
co myślisz
i co zamierzyłaś
Lecz nocą we śnie
zawsze chcesz
wszystko zrozumieć
i leżeć w moich ramionach
i rozmawiać
i być szczerą
i wolną

Wolność myśli

Gdy myślę o twoich ustach
opisujących coś mi
to myślę
o twoich słowach
i o twoich myślach
i o wyrazie twoich oczu
wymownym

Gdy myślę o twoich ustach
leżących na ustach mych
to myślę
o twoich ustach
i o twoich ustach
i o twoich ustach
i o twoim łonie
i o twoich oczach

tłum. Anna Maja Misiak

*notka o autorze, inne jego wiersze w wersji oryginalnej i linki
do polskich przekładów w temacie A może w języku Goethego?
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 11.11.11 o godzinie 08:55
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Czym jest wolność?

Werner Aspenström

Sardynki w metrze


Nie chcę się myć tym mydłem!
Nie chcę tej pasty do zębów!
Nie chcę leżeć na tej kanapie!
Nie potrzebuję papieru toaletowego!
Nie interesują mnie ubezpieczenia!
Nie zamierzam zmieniać marki papierosów!
Nie mam ochoty obejrzeć tego filmu
Nie wysiądę na mojej stacji!

SARDYNKI CHCĄ BY PUSZKI
OTWARŁY SIĘ KU MORZU.

z tomu „Under tiden”, 1972

tłum. ze szwedzkiego Andrzej Krajewski-Bola

wersja oryginalna pt. „Sardinen på tunnelbanan”
w temacie Poezja skandynawska
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Czym jest wolność?

Szczury

Dozbroimy się i wybijemy
wszystkie
szczury które zdradziły dzielny
naród libijski
krzyczał do kamery
wypasiony byczek
namaszczony już ponoć
na tron
po ojcu dyktatorze

Po kilku godzinach oddziały
szczurów wdarły się do pałacu
ale nie zastały w nim ani
dyktatora
ani dumnego spadkobiercy
jego rządów i wątpliwej odwagi
obaj czmychnęli potajemnie
ze swojej twierdzy
pierwsi jak
przystało im z tonącego okrętu

Po pustych komnatach chodziły
szczury nie wiedząc czy cieszyć się
czy płakać
z wyrwanej z serca tyrana
wolnościRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 24.08.11 o godzinie 16:10
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Czym jest wolność?

Pentti Holappa
        
        
Siewca na wietrze


Siewca na wietrze to nie ten, co wie.
Ten, co wie, obrywa za piękne oczy.
W oczach ma czułą gorączkę:
śmiałość widzenia.

Siewca na wietrze nie zna strachu, władzy.
Siewca na wietrze nie ma berła.
Ma obojętne zadanie:
odejść.

z tomu „Maan poika”, 1953

tłum. z fińskiego Łukasz Sommer

wersja oryginalna pt. „Tuuleen kylvääjä”
w temacie Poezja skandynawska
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Czym jest wolność?

Georges Moustaki

Wolności ma


Wolności ma
Od dawna pilnowana
Jak rzadka perła
Wolności ma
Od ciebie pomoc mi dana
Ta cuma poluzowana
Aby ją przeciągać
I do samego końca podążać
Drogami fortuny
Aby marzenia zebrać
Różę wiatrów zerwać
Z lśniącej księżyca łuny

Wolności ma
Zanim odkryłaś pragnienia
Moja dusza była uległa
Wolności ma
Tyś wszystko ode mnie dostała
Tyś moja ostatnia koszula
I jak cierpieć musiałem
Póki nie zaspakajałem
Całe twe wymaganie
Kraj zmieniłem
Przyjaciół mych straciłem
Póki nie zarobiłem na zaufanie

Wolności ma
Tyś znała drogi ukojenia
Wszystkie moje słabości
Wolności ma
Od której miłości doznałem
W mojej samotności
Od której uśmiech odebrałem
Kiedy kres ujrzałem
Wielkiej przygody
Ty która zapewniłaś mi ochronę
Kiedy w ukryciu się udałem
Aby leczyć me rany.

Wolności ma
Jednak przeze mnie opuszczona
Nocy grudniowa
Przeze mnie porzucona
Drogo oddalona
Którą razem podążamy
Kiedy nie ufamy
Nogom i zaciśniętym pięściom
Porzuciłem cię
I zdradziłem dla
Miłości więzienia
I jego pięknego strażnika

tłum. z francuskiego Ryszard Mierzejewski
       
      
Ma liberté

Ma liberté
Longtemps je t'ai gardée
Comme une perle rare
Ma liberté
C'est toi qui m'a aidé
A larguer les amarres
Pour aller n'importe où
Pour aller jusqu'au bout
Des chemins de fortune
Pour cueillir en rêvant
Une rose des vents
Sur un rayon de lune

Ma liberté
Devant tes volontés
Mon âme était soumise
Ma liberté
Je t'avais tout donné
Ma dernière chemise
Et combien j'ai souffert
Pour pouvoir satisfaire
Toutes tes exigences
J'ai changé de pays
J'ai perdu mes amis
Pour gagner ta confiance

Ma liberté
Tu as su désarmer
Toutes Mes habitudes
Ma liberté
Toi qui m'a fait aimer
Même la solitude
Toi qui m'as fait sourire
Quand je voyais finir
Une belle aventure
Toi qui m'as protégé
Quand j'allais me cacher
Pour soigner mes blessures

Ma liberté
Pourtant je t'ai quittée
Une nuit de décembre
J'ai déserté
Les chemins écartés
Que nous suivions ensemble
Lorsque sans me méfier
Les pieds et poings liés
Je me suis laissé faire
Et je t'ai trahi pour
Une prison d'amour
Et sa belle geôlière

z albumu „Bobino”, 1970

http://www.youtube.com/watch?v=G4TBlPc18SM„Ma liberté” - słowa, muzyka i wykonanie Georges MoustakiTen post został edytowany przez Autora dnia 14.11.14 o godzinie 02:33

Następna dyskusja:

Czym jest wiersz?




Wyślij zaproszenie do