Zofia Szydzik

Zofia Szydzik wolna jak wiatr -
emerytura

Temat: Noce bezsenne...

odprysk bezsenności

kolumnami, w wojskowym szyku, suną myśli
krokiem defiladowym: po suficie, ścianach, meblach.
jedna już przeszła, druga nadchodzi, trzecia...
swoistej próbie sił - nie ma końca!

każda buńczuczna, wojownicza, uzbrojona,
odwracam się na lewy bok, tu miażdży mnie
kolumna pancerna, wgniatając w ciemność!

przyspiesza czołg bezsenności, łamiąc ostatnią
flankę, rozlewam się czerwoną flarą!

leżę, jak zdeptany kalosz!
poranny prześwit odkryje obraz bitwy
i moją twarz, ze śladami

buciorów!
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Noce bezsenne...

Aleksander Puszkin

Wiersz napisany w noc bezsenną


Ciemno. Gdybym usnąć mógł!
Wokół senność dokuczliwa,
Tylko w mroku się odzywa
Wciąż ten sam zegara stuk.
Baby Parki bełkot zły,
Śpiącej nocy trwożne sny,
Życia bieganina mysia...
Czemu mnie tak trapisz dzisiaj,
Szepcie nudny, bałamutny?!
Skarga to czy wyrzut smutny
Znów zmarnowanego dnia?
Co to znaczy? czego chcesz?
Czy co wróżysz, czy mnie zwiesz?
Chcę zrozumieć cię, odgadnąć,
Tajemnicą twą zawładnąć.
--------------------------------

tłum. Julian Tuwim
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Noce bezsenne...

Jan Brzechwa

Sen wieczny


Pojednany z chorobą czekam na sen wieczny,
Ale przecież od dawna bezsenność mnie trapi,
Żaden środek nasenny nie jest dość skuteczny,
Czyż nie ma na tym świecie mądrzejszej terapii?

"Jest - szepnął mi do ucha lekarz zaufany -
Lecz nie może ci pomóc żaden lek apteczny.
Ja znam sposób, posłuchaj: licz w myślach barany,
Nim dojdziesz do tysiąca - zapadniesz w sen wieczny."

Mrugnąłem prawym okiem porozumiewawczo,
On pomógł mi się na bok obrócić do ściany,
A ja już w czyn wprowadzam jego radę zbawczą:
W myślach liczę barany, wciąż liczę barany.

Wychodzą pojedynczo z wąskiej szpary w ścianie,
Siedem, dziesięć, dwadzieścia, czterdzieści, sześćdziesiąt,
Sto! Brak już dziewięciuset, żebym w świeżym stanie
Dostał się do aniołków czy choćby do biesiąt.

Wtem - po sto dziewiętnastym, w ścianie przed otworem
Zamiast sto dwudziestego, jak rachunki każą,
Ujrzałem nie barana, ale Sophię Loren!
Sen wieczny diabli wzięli. I wierz tu lekarzom.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Noce bezsenne...

Giovanni Giudici

* * *


Od bezsenności do snu na drugą stronę prawdy
Co wieczór wykuwam sobie
Chodniki w pomiętej poduszce
Łagodny śnieg pierza schronienie w schronieniu
Muskają mnie i zaraz odchodzą
Zmienne postacie –
Byłem w rzece i byłem rzeką
Każda z nich była mną.

z tomu „Fortezza”, 1990

tłum. z włoskiego Wojciech Bońkowski
Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.03.14 o godzinie 05:52
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Noce bezsenne...

Grażyna Chrostowska

Noce


Noce
Mają szeroko w mrok otwarte oczy.
Słyszę, jak przepływa przeze mnie gwarne wieczne życie
I dziś już wiem-
Życie nasze może jest tylko snem-
I wcale się nie smucę,
Jeśli się kiedy w mroku obudzę-
Czystym, dalekim snem.

notka o Autorce i linki do innych wierszy - w temacie
Motyw kamienia - M.M.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Noce bezsenne...

Federico García Lorca*

Miasto bez snu


(Nokturn z Brooklyn Bridge’u)

Nikt nie śpi na tym niebie, nikt, nikt tutaj nie śpi.
Nikt tutaj nie śpi.
Księżycowe stworzenia, węsząc, krążą koło swych chatek.
Nadciągną żywe iguany, by kąsać ludzi bezsennych,
a uciekinier o pękniętym sercu napotka w zaułkach przedmiejskich
niepojętego krokodyla, co trwa spokojnie wśród nieśmiałych protestów gwiazd.

Nikt nie śpi na tym świecie. Nikt, nikt tutaj nie śpi.
Nikt tutaj nie śpi.
Na dalekim cmentarzu jest jakiś umarły,
który trzy lata się skarży,
że na kolanach ma pejzaż uschnięty;
a dziecko pochowane dziś rano płakało tak strasznie,
że trzeba było wzywać psy, by je uciszyć.

O nie, nie jest snem życie. zbudźcie się! Zbudźcie się! Zbudźcie!
Staczamy się po schodach, aby najeść się wilgotnej ziemi,
lub ku ostrzom śniegu wstępujemy wśród chóru dalii zeschłych.
Ale nie ma snu, ni zapomnienia:
żywe ciało. Pocałunki kneblują nam usta
świeżył żył splotem gęstym.
Ten, kogo śmierć przeraża, poniesie ją na swych barkach,
a kogo ból jego boli, tego boleć będzie na wieki.

Pewnego dnia
konie zamieszkają w tawernach,
a rozwścieczone mrówki
napadną żółte niebiosa w krowich oczach szukające ucieczki.

Innego dnia
ujrzymy zmartwychwstanie nabitych na szpilki motyli,
i nawet wędrując pejzażem szarych gąbek i niemych okrętów,
zobaczymy, jak róże z ust nam wytrysną i jak nasz pierścień zaświeci.
Zbudźcie się! Zbudźcie się! Zbudźcie!
Tych, którzy noszą na ciele ślady szponów i ślady ulewy,
i tego chłopca, co płacze, bo nie wie, że wynaleziono mosty,
i tego trupa, któremu została już tylko głowa i trzewik,
ich wszystkich trzeba zanieść pod mur, gdzie czekają iguany i węże,
gdzie czekają ostre błyski kłów niedźwiedzich,
gdzie czeka zmumifikowana dłoń dziecka,
i gdzie gwałtownym dreszczem błękitu wielbłądzia skóra się jeży.

Nikt nie śpi na tym niebie. Nikt, nikt tutaj nie śpi.
Nikt tutaj nie śpi.
Lecz gdyby ktoś zamknął oczy,
bijcie go, o synowie, bijcie z całej siły!
Niech się rozciąga panorama szeroko otwartych oczu
i gorejących, gorzkich ran bolesnych.
Nikt nie śpi na tym świecie . nikt, nikt tutaj nie śpi.

Już to mówiłem.
Nikt tutaj nie śpi.
Jednakże jeśli ktoś nocą poczuje ucisk mchu w skroniach
odsłońcie okna, niechaj ujrzy pod księżycem
fałszywe kielichy, truciznę i czaszkę z teatralnej sceny.

z tomu "Poeta en Nueva York", 1930; wyd. pośm. 1940

tłum. z hiszpańskiego Irena Kuran Bogucka

*notka o poecie, inne jego wiersze i linki
w temacie Poezja iberyjska i iberoamerykańska

wiersz jest też w temacie Mosty w poezji
Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.03.14 o godzinie 06:00
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Noce bezsenne...

Jerzy Ficowski

Kołysanka do bezsenności


Zamknij oczy - nie zaśnij - nie zaśniesz-
noc kołysze cię do bezsenności -
zamknij oczy - noc wieje na przestrzał -
noc wywabia z nor nasze zwierzęta -
ogrzewają cię węszące, nieswojskie -
zamknij usta - nie przyznawaj się do siebie -
zamknij usta - nic nie mów - nie powiesz
o ciemnościach przemienionych -
przemienionych w twoje włosy -
w twoje włosy zamknij noc - sen otruj światłem -
i tak wytrwa przy tobie
moja natrętna nieobecność.

z tomu "Pismo obrazkowe", 1962

wiersz jest też w temacie Kołysanki, nie tylko dla dzieci
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Noce bezsenne...

Aleksandra Olędzka-Frybesowa

Długa noc


przemarsze konnych wojsk skąd w tym Mieście
gdzie na dachach anteny i asfalt nie bruk
głęboko pod nim powolne dudnienie
nakrzepły w powietrzu stuk kół
kołacze się po głowie to przeszłość tętni
tej ziemi i moja podkute obręcze
długo w nierównych ulicach ten huk
kopyt okrutnych i znużonych tabory tabory
bez końca jak bez końca równina

co noc
bez myśli bez sensu pamięć

ona jest
pod czaszką i usunąć się
nie da

z tomu "Wciąż inaczej",
Wydawnictwo Literackie, 2003
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Noce bezsenne...

Max Jacob*

Ziemia zroszona


W zielonych oparach jutrzenki,
Ach, wszystko, co się kryje, co się kryje ze szczęścia
I z nieszczęścia. W oparach nocy
Różowość jeszcze nie znikła,
A pies już się nudzi i ziewa.
W lesie jest tyleż ptaków co liści na drzewach.

Nocą, kiedy myślę o poezji,
Nie mogę, nie mogę usnąć,
Wodo jutrzenki,
Nie spiesz się, nie rozpraszaj

z tomu „Le Laboratoire central”, 1921

tłum. z francuskiego Adam Ważyk

*notka o autorze, inne jego wiersze w wersji oryginalnej i linki
do polskich przekładów w temacie W języku Baudelaire'a
Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.03.14 o godzinie 06:07
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Noce bezsenne...

Czekając na ptaki

W pościeli skotłowanej wilgotnej
od potu i lęku biegnie myślami przed siebie
widzi tylko pustkę
zawraca
odnajduje znajome rewiry
miejsca drogie i
przeklęte
kluczy wąskimi uliczkami ciemnymi
chłodnymi od wspomnień
widzi tylko pustkę słyszy łomot serca
podobnie uwięzionego w ślepych
zaułkach nic więcej
majaki obrazy nie wie czy już
zasnął czy tylko o śnie ciągle marzy
i czeka w ciemności bezkresnej na
przyjazny śpiew ptaka
i codzienną rozmowę z jego braćmi

jest są już
słyszy je z daleka więc życie
toczy się dalejRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 13.06.10 o godzinie 04:04
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Noce bezsenne...

Maciej Woźniak*

Lipiec, nie śpię


Nie śpię. Słucham jak wiatr szamocze
gałęzią orzecha, skrobiąc na ścianie domu
chwiejny wykres. Jeszcze trochę, a spod tynku,

który Nejcz rzucał taką śmieszną maszynką,
wyjrzy cegła. Wszystko tam jest, pod spodem,
całe wcześniej. Noc nie zapada. To dzień

jest klapą włazu. Żeby mogły jeździć samochody
i wózki z dziećmi. Jątrzę się. Jakbym leżał
bez bandaża, słysząc nawoływania

z krwi, która nie chce krzepnąć. Czekam aż rano
smród od kurzej fermy, warkot ciężarówek
na drodze z Rydzyna, blask monitora

zawiną mnie znowu. Czyżby szeleścił apeiron,
ten dryfujący kryl, co osadza się na fiszbinach,
przybierając na chwilę kształt przedmiotów,

drzew, grudek tętna? Nie śpię. Słucham jak wiatr
tarmosi orzechem. Noc to otwarty właz,
przez który paruje całe wcześniej

z tomiku „Iluzjon”, 2008

*notka o autorze i inne jego wiersze w temacie
Współczesna poezja polska – najmłodsze pokolenie

wiersz jest też w temacie Kalendarz poetycki na cały rok
Ten post został edytowany przez Autora dnia 01.08.13 o godzinie 09:18
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Noce bezsenne...

Marie-Claire Bancquart*

Koń który wraca


Z ziemią w pysku
idzie przez mój pokój
Wznosi kredowe urwisko
Przed niemożliwym już snem

Nocy
Nakazuje spuścić głowę
I słychać co mówi w pustym sercu ognichy

On - świat zdolny pozbierać wszystkie okruchy życia
które odrzucamy
A one się stają pokarmem dla potwora luster

Zwierzę
Co wymknęło się własnej przejrzystości
I niesie przyszłość naszą

Twarz dorosłego twarz której nie lubimy
Smutna dojrzałość
Znużona
A przyjdzie taka noc kiedy łapczywie przełkniemy
Utratę tego istnienia które nie było wierne

z tomu "Cherche-terre", 1977

tłum. Aleksandra Olędzka-Frybesowa

*notka o autorce, jej wiersze w oryginalnej wersji językowej i linki
do innych polskich przekładów w temacie W języku Baudelaire’a
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 09.06.11 o godzinie 20:41
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Noce bezsenne...

Roberto Juarroz

* * *


Ponieważ tej nocy śpisz daleko stąd,
w łóżku za bardzo już sennym,
ja czuwam tutaj,
z jedną ręką moją, a drugą twoją.

I będziesz tam leżała
naga, jak tylko ty potrafisz.
A ja wyciągnę się tutaj,
nagi, jak nikt oprócz mnie.

Moje usta się dłużą i myślą.
Twoje włosy są obcięte i senne.

Nie czas na leżenie nago
tak osobno, a przecież
we dwoje.

tłum. z hiszpańskiego Krystyna Rodowska

wersja oryginalna pt. "***[Porque esta noche duermes lejos...]"
w temacie Poezja iberyjska i iberoamerykańska
Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.03.14 o godzinie 06:24
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Noce bezsenne...

***

niezmienny rytuał
bezsennych nocy
stała wędrówek do kuchni
po wodę
papieros na wysokim stołku
i gasnące o trzeciej
pomarańczowe światło
w kamienicy naprzeciwko
sprawiają
że po południu
zaczynam niecierpliwie
liczyć pozostałe godziny
rozmyślam
o tym oknie
tym stołku
tej wodzie

jedynie moje niezmienne własne

stąpam coraz ostrożniej
w cieniu twojego snuZofia H. edytował(a) ten post dnia 12.03.11 o godzinie 11:41Zofia H. edytował(a) ten post dnia 29.03.11 o godzinie 19:31
Marzena  Przekwas-Siemiąt kowska

Marzena
Przekwas-Siemiąt
kowska
Student, Wyższa
Szkoła
Bezpieczeństwa

Temat: Noce bezsenne...

Ryszard Mierzejewski:
Charles Bukowski*

W nocy gdy miałem umrzeć


w nocy gdy miałem umrzeć
pociłem się na łóżku
i słyszałem świerszcze
na zewnątrz biły się koty
i mogłem poczuć swoją duszę
sącząca się przez
materac
a na chwilę przed tym jak
upadła na podłogę
podskoczyłem
ledwo mogłem chodzić
jednak poszedłem włączyć
wszystkie światła
potem wróciłem do łóżka
i znowu dusza sączyła się
przez materac
i zerwałem się
zanim upadła na podłogę
poszedłem i włączyłem
wszystkie światła
a potem wróciłem do łóżka
a ona znów kapała a
ja wstawałem
włączając wszystkie światła

miałem 7-letnią córeczkę
i byłem pewien że ona nie
chce bym był martwy
w przeciwnym razie nie
miałoby to
znaczenia

ale przez całą noc
nikt nie zadzwonił
nikt nie wpadł z piwem
moja dziewczyna nie
zadzwoniła
jedyne co słyszałem to
świerszcze i było mi
gorąco
i męczyłem się z tym
wstając i kładąc się
aż pierwszy promień słońca
wpadł przez okno
przez krzewy
i wtedy ułożyłem się na
łóżku
a dusza pozostała
w końcu we mnie i
zasnąłem.
teraz ludzie wpadają
waląc w drzwi i okna
telefon dzwoni
telefon dzwoni bez przerwy
dostaję świetne listy
listy pełne nienawiści i
listy miłosne.
wszystko jest znów po
staremu.

tłum. Katarzyna Chmielewska

*notka o autorze, inne wiersze i linki w temacie
Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 18:58

Właśnie odkrywam Bukowskiego, w każdej i pod każdą postacią! Zanurzam się, w jego poezji.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Noce bezsenne...

Michael Longley

Bezsenność


Znajdę drogę do obu jezior o tej późnej porze
Sunąc w półśnie za nocnym larum krzykliwych łabędzi.
A jeśli zasnę, wydra, której wypatruję ciągle
Wypłynie u ujścia rzeki przy kładce z kamieni.

z tomu „Gorse Fires”, 1991

tłum. Piotr Sommer

wersja oryginalna pt.”Insomnia” w temacie
Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 31.05.11 o godzinie 13:18
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Noce bezsenne...

Monika Taubitz

Bezsenna noc


Zawrócona
z podróży w nieświadomość.
Uwolniona ze snów
w niespokojny mrok.
Wyczerpana
aksamitną czernią.
Ciszę rozbijam
milczeniem.
Wypływam i zanurzam się
pod zamkniętymi powiekami.
Zarzucam sieci na
zbłąkane iskry.
Nigdzie kotwicy.
W kamiennym
zmęczeniu.

Z tomu „Vor unsichtbaren Ufern. Ausgewählte Gedichte/
U niewidzialnych brzegów. Wiersze wybrane”, 2009

tłum. Mateusz Kazula

wersja oryginalna pt. „Schlaflose Nacht” w temacie
A może w języku Goethego?
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 12.08.11 o godzinie 06:44
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Noce bezsenne...

Philippe Jaccottet

* * *


Noc to ogromne miasto uśpione,
wieje wiatr. Przybiega z daleka aż tutaj,
gdzie łóżko jest naszym schronieniem. Czerwiec, mija północ.
Ty śpisz, mnie droga zawiodła na jakieś brzegi nieznane,
wiatr wstrząsa krzakiem leszczyny. I słychać to wołanie,
zbliża się, znów oddala, zupełnie tak,
jakby światło migotało przez drzewa, albo jak cienie,
które podobno w piekle wirują pędzone podmuchem.
(Tyle jeszcze mógłbym powiedzieć o tym wołaniu
letniej nocy, tyle o twoich oczach...) A przecież
to tylko nocny ptak, sowa, co woła na nas z głębi
tych podmiejskich zarośli. I już nasze ciała
wraz ze wstającym dniem nabierają zapachu zgnilizny,
już pod gorącą skórą rysuje się ostro kość,
gdy na skrzyżowaniach ulic zaczynają gasnąć gwiazdy.

z tomu „L'effraie et autres poésies”, 1953

tłum. z francuskiego Aleksandra Olędzka-Frybesowa

wersja oryginalna pt. „L'effraie” w temacie
W języku Baudelaire'a
Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.03.14 o godzinie 06:29
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Noce bezsenne...

István Kovács*

Bezsenność


Krata w oknie:
nie rozwiązana krzyżówka -
poziomo same pięcioliterowe słowa,
pionowo tylko osiem liter.
Czy dom utkwił w wielkiej sieci?
i nie ma nikogo,
by go wyciągnąć
z ciemności na światło?

W szumie wiatru fermentuje
muzyka winobrania.

Światło lampy płoszy ławicę atramentowych ryb.
Firanka to bibuła w przeciągu.

Czwarta rano.

Niedziela...

Komar mereżkuje ciszę.

z tomu „Havon forgo ég”, 1973

tłum. z węgierskiego Bohdan Zadura

*notka o autorze i linki do innych
jego wierszy w temacie Być poetą...
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 20.08.11 o godzinie 01:12
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Noce bezsenne...

Obudzony w środku nocy

dla Ciebie

To był SMS który wdarł się
bezpardonowo
w środku nocy do mojego snu
do mojego świata
nierealnego w swej realnej
oczywistości i
realnego w swej oczywistej
nierealności a może
to był twój
oddech nad moim policzkiem
może chciałaś coś ważnego
lub błahego mi
powiedzieć
obudziłem się i zacząłem żuć
bezmyślnie swoje myśli
na wszelki wypadek wysłałem ci
SMS-a bez treści
odpisałaś po chwili pusta koperta
a ja na to Barańczakiem to nie jest
rozmowa na telefon
i jeszcze
przypieczętowałem Norwidem
kto kocha widzieć chce choć cień obrazu
zapaliłem światło i siedziałem
w samych gaciach
przeżuwając wciąż swoje i nieswoje też
myśli o pierwszej czterdzieści dwie wyjąłem
z lodówki mleko i piłem je niekulturalnie
wprost z blaszanego garnuszka

i tak sobie siedzieliśmy
w tę bezkresną noc czekając nie-
wiadomo na coRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 20.08.11 o godzinie 08:52

Następna dyskusja:

Bywają takie dni i noce ...




Wyślij zaproszenie do