Ryszard
Mierzejewski
poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak
Temat: Między dobrem a złem
John Ashbery*Niewygodna pozycja
To wszystko wygląda dziś na brud.
Jest jakaś warstwa pyłu na tym przejrzystym poranku
Jesiennego krajobrazu, a gorzej musi być
W miejscu, gdzie to się zaciska,
Gdzie nie wszystko na swoje dwie nogi, na których można stanąć.
Robi się coraz bardziej prostacko:
Dobro i zło, nieprawość i zło; czy znamy coś ponadto?
Smaki, które nie pozwalają nam przejmować się zbyt długo.
Ale był taki tok myślenia
Który człowieka miło zadowalał: jak dałoby się stąd zleźć
I wydostać, z nadzieją
Że dotrze się na jakąś idealnie płaską łachę
Na tym samym poziomie, co woda.
I wszystko raz jeszcze wyglądałoby na nowe i używane.
Wtem krzyk, przekonujący krzyk.
Dwójkami i trójkami nadbiegają ludzie, i
Kryje się w tym dużo więcej.
Ale wszystko czym dla ciebie
Być nie zdołałem, czego nie wziąłem pod uwagę,
Za piwo, którego nawarzyłeś i które sam musiałeś pić,
I za to, że nie byłem ci przyjacielem, który zbliża,
Błagam o wybaczenie, piosenkę nową jak deszcz.
Zaśpiewaj mi ją, proszę.
z tomu „April Galleons”, 1987
tłum. Piotr Sommer
*notka o autorze, inne jego wiersze w wersji oryginalnej i linki
do polskich przekładów w temacie Poezja anglojęzycznaRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 28.05.12 o godzinie 21:12