Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kwiaty

Umberto Saba*

Wariacje na temat róży

1


Dla ciebie chłopiec łzy w ogrodzie roni
albo w jakiejś egzotycznej bajce.
Karałaś różo, niezręczne palce
i dzień żyłaś jeszcze na szczepie zielonym.

Ktoś inny łzy ociera i traci niebawem
łaskę fortuny i pamięć przeszłości.
O, wróg to odwieczny twojej świetności,
niech go nie odsłoni błąd spełniony nad ranem!

2

Rozliczne są barwy, w jakich szuka
odmienia twój powab i naturę. We mnie,
jak morze z turkusów, trwasz jedynie
w myśli, z którą cię poślubiłem – w purpurze.

3

Ostrożna gładziła twe łodygi. Smutna,
uśmiechem przyjęła mój dar pierwszy.
Dwie dłonie układały ją na piersi.

Odszedłem daleko, opuściłem to łono.
Błądziłem jak ludziom przyszło błądzić.
Życie złamało mnie, lecz w końcu
pokonałem je trochę; bardziej niż własne serce.
Jeszcze
śpiewa mi słowik i jedna róża
rozkwita wśród kolców.

ze zbioru „Mediterranee”, 1947

tłum. z włoskiego Marek Baterowicz

*notka o poecie, inne jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie W języku Dantego
Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.06.14 o godzinie 06:33
Ela Gruszfeld

Ela Gruszfeld Szukam pracy -
handel / marketing /
usługi

Temat: Kwiaty

KWIATY

nie zakwitają w butonierkach
niepewnie zachodzą w płatki
pachną
uwięzione z nadmetrażu rabaty
gdzie słońce łaskawie

pachnieć przestają
zachodzić w płatki
pogubione w labiryntach
szykownej materii
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kwiaty

e. e. cummings

* * *


gdy kwitnie żonkil (ten, co wie,
że żyjesz, aby stawać się)
zapomnij lecz, pamiętaj że

gdy kwitną bzy, co głoszą, iż
budzisz się po to, aby śnić,
pamiętaj co (zapomnij nic)

gdy kwitnie róża (rajski ptak
płonący w naszych szarych snach)
zapomnij czy, pamiętaj tak

gdy tak rozkwita każdy cud,
że myśl nie może złapać tchu,
pamiętaj gdzie (zapomnij tu)

i (gdy nam czas objawi, że
od czasu nas uwolnić chce)
zapomnij mnie, pamiętaj mnie

z tomu „95 Poems”, 1958

tłum. z angielskiego Stanisław Barańczak

wersja oryginalna pt. „***[in time of daffodils
(who know...]” w temacie Poezja anglojęzyczna


Gdy kwitnie żonkil - słowa e. e. cummings/Stanisław Barańczak,
muzyka Grzegorz Turnau, śpiewają Grzegorz Turnau i Beata Rybotycka,
z albumu "Pod światło", 1993
Ten post został edytowany przez Autora dnia 26.02.14 o godzinie 03:02
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kwiaty

Jules Supervielle*

Kwiaty na ścianie w twoim pokoju


Dla Anity

„Choć rośniemy na ścianie,
Twardych łodyg nie mamy
I pachniemy tak lekko,
Lżej niż powiew nad rzeką
I niż kwiaty prawdziwe.
Taką woń kwiaty miały
W dawnych krajach szczęśliwych
I w przyszłości krainach,
Tak będziemy pachniały,
Bo ten przywilej mamy.
Giętkie jak witki wina
Do góry się splatamy,
Aż nas sufit zatrzyma.
I bardzo się boimy,
Że nikt nas nie zrozumie:
Przecież nie mamy zimy,
Chmur ani świeżych pąków.
A tak bardzo nam trzeba
Rosy, wiatru nad łąką,
Pszczół, motyli i nieba.”

Ręka błądzi po ścianie,
Obudziła się mała.
Straszno w ciemnym pokoju,
Prędko lampę zapala.
Zaraz kwitnącej ściany
Szukają senne oczy,
Co w dzień im towarzyszy,
A pilnuje ich w nocy.
Dotyka łóżka – słyszy,
Jak łóżko mówi serio:
„Jeszcze nie czas na wstanie,
Zaśnij, zaśnij, kochanie.”
więc uciekają strachy
I zasypia Anita
Otoczona zapachem
Kwiatów na swojej ścianie,
Których barwne kielichy,
Nie znając odpoczynku,
Wśród nocy, po omacku,
Nieomylnie i cicho
Walczą o przyjście brzasku.

z tomu „Le Forçat innocent”, 1930

tłum. z francuskiego Julian Rogoziński

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie W języku Baudelaire'a
Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.06.14 o godzinie 06:43
Jadwiga Z.

Jadwiga Z. Bardzo długoletni
dyrektor
przedszkola,
nauczyciel dyplom...

Temat: Kwiaty

Jadwiga Zgliszewska

Żonkile


Żonkile
kwitną małą chwilę
w ogródkach na wiosnę

przejściowi lokatorzy
zapalają latarenek tysiące
migocących
pośród szarych grządek

czasem nawet nocny
je skuje przymrozek
lecz od rana znowu
wystawiają się ku słońcu
żółtogłowe piękności

żonkile -
moje ulubione kwiaty
wczesnej wiosny

19.04.2011


Obrazek
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kwiaty

Ernesto Cardenal*

Cantares Mexicanos
(fragm.)

Czy odejdę stąd jak kwiat zacuanxóchitl?
Nie zostawię po sobie niczego ja poeta
prócz imienia w języku náhuatl trudnego do wymówienia?
A może nawet moje imię w náhuatl nie zostanie po mnie?
Więdnie kwiat zacuanxóchitl
Niech ostanie się przynajmniej Kwiat Pieśni (In Xóchitl in Cuícualt).
Na próżno rozwinęły się kwiaty zacuanxóchitl
już bieli się ziemia od płatków...
Czy na próżno zakwitliśmy tu na ziemi?
Po to by rozrzucić nasze białe kości
jak kwiaty zacuanxóchitl w kolorze mleka?

z tomu „Los Ovnis de Oro. Poemas Indios”, 1992

tłum. Krystyna Rodowska

wiersz jest też w temacie O przemijaniu...

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki do polskich
przekładów w temacie Poezja iberyjska i iberoamerykańska
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 24.04.11 o godzinie 14:12
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kwiaty

Fernando Pessoa)

Strażnik trzód

XXXIII


Biedne są kwiaty na klombach regularnych ogrodów.
Zdają się drżeć ze strachu przed policją...
Lecz są na tyle wspaniałomyślne, że kwitną tak samo
I mają ten sam dawny uśmiech,
Którym zajaśniały na pierwsze spojrzenie pierwszego człowieka,
Kiedy ujrzał je objawione i musnął delikatnie,
By sprawdzić, czy przemówią...

z tomu "Poemas de Alberto Caeiro", 1946

tłum. z portugalskiego Wojciech Charchalis

wersja oryginalna pt. „XXXIII[Pobres das flores dos canteiros ...] ”
w temacie Poezja iberyjska i iberoamerykańska
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 22.08.12 o godzinie 16:00
Janusz Kliś

Janusz Kliś Poeta,plastyk,
nauczyciel...

Temat: Kwiaty

radość kwiatów

z pierwszym powiewem wiosny
szczęśliwe tulipany śpiewają
kolorami

unoszą się lekko
niewinnie
malują duszę
marzeniami

z pierwszym powiewem wiosny
zimowe smutki rozpływają się
na niebie

w błyszczących słońca
promieniach
świat usmiecha się
do Ciebie

z pierwszym powiewem wiosny
serce otwórz szeroko
z radością

i myśli czyste
kolorami
w kwiatach rozkołysz
...miłością

Autor: Janusz Kliś
(ISBN 978-83-60921-39-5)
..z tom .poezji „Spojrzenie” – 2009r.(Kwiaty w moim oknie")Janusz Kliś edytował(a) ten post dnia 22.05.11 o godzinie 04:33
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kwiaty

Monika Taubitz

Dzikie róże


Chciałabym kiedyś
pójść za głosem dzikich róż.
Słodkością ich woni
zanurzyć się
w stuletniej plątaninie,
lekką być
dla gniazda ptaka
w krzewie
i niezbyt ciężką
dla sieci pająka
pośród pnączy.
Ale z każdym razem,
kiedy juz kolce
lekko kaleczą moje serce,
by krew moją wymieszać
z ogniem
zimnych kwiatów,
pod stopami i pniem
cicho, cichutko
przesypuje się piasek.
A w obnażone korzenie
uderza gwałtownie
chłodny deszcz.

tłum. Eliza Nisiewicz

Róża

Kiedyś ją ujrzysz:
tę ostatnią!
W cichej magii
zwróconą jeszcze ku tobie.
W potyczce cieni
swoich płatków
skrywa upadek.
Ale pewnej nocy,
bez jej oblicza,
będziesz
wiedziała,
sama,
wśród tańczących cieni
sama.

tłum. Wioleta Malik

wersja oryginalna pt. „Rose”
w temacie A może w języku Goethego?
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 31.07.11 o godzinie 22:11
Andrzej Warenczuk

Andrzej Warenczuk zmiany nadeszły,
zagarniam co się da

Temat: Kwiaty

***

Piękniejesz mi w dłoniach
kiedy pieszczę powierzchowności twojej gładkość
kiedy otaczam opieką
z dnia na dzień stajesz się bliższa ideału
to mój cel i marzenie
perfekcjonizm

Lecz
kiedy starość upomni się o ciebie
skrócę twój żywot

Z zamiłowania do piękna

Różo Andrzej Warenczuk edytował(a) ten post dnia 04.02.12 o godzinie 23:38
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kwiaty

Andrzej Warenczuk:
***

Piękniejesz mi w dłoniach
kiedy pieszczę powierzchowności twojej gładkość

Róża jest chyba najbardziej ukochanym kwiatem wśród poetów. Napisano o niej mnóstwo wierszy w kontekście miłości, samotności, przemijania, a także innych kwiatów. Ale Twój wiersz, Andrzeju, dowodzi, że wciąż można o niej pisać niebanalnie i pięknie. Ciekawy wiersz i dobry warsztatowo.
Gratuluję i pozdrawiam - Ryszard
Andrzej Warenczuk

Andrzej Warenczuk zmiany nadeszły,
zagarniam co się da

Temat: Kwiaty

Dziękuję bardzo.
Wiem, że w obecnej poezji roi się od tzw. banałów, które niektórzy nawiedzeni twórcy z lubością wytykają innym. Niejednokrotnie wydaje mi się, że obecnie bycie poetą jest trudniejsze niż sto lat temu, kiedy to nawet na rymy częstochowskie przymykano oko.
Co pozwala w obecnych czasach spojrzeć na temat z innej strony? Chyba przede wszystkim różnorodne doświadczenie. Dlatego też uważam, iż każdy epizod w życiu, im bardziej różny od szarej rzeczywisości, buduje wnętrze człowieka oraz rozwija jego wrażliwość na rzeczy zwykłe.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kwiaty

Jane Kenyon
        
        
Zabijanie roślin


Tego roku odkryłam zalety
roślin jako towarzyszy życia:
nie kłócą się, nie żądają zbyt wiele,
nie wałęsają się do trzeciej nad ranem
okłamując cię potem, gdzie spędzili czas.

Nie mogę się zdobyć nawet
na przesadzenie tego bluszczu i tego
smutnego kaktusa lub choćby na przeniesienie ich
latem pod drzwi ganku,
gdzie żyłoby się im z pewnością
lepiej. Daję im opieszale łyk wody - i to
wszystko. Zastanawiam się, czy podejrzewają

że jak Hamlet całymi godzinami, dniem i nocą,
zaprawiam się do morderstwa
patrząc na stosy śmieci
i kupy kompostu, jak na przyszłe groby.

Prawdą jest, że jeśli pozwolę im
żyć, przetrwają i dawać będą
jałmużnę ubogim: miłe powietrze, wspaniałe
kwiaty, przykład przetrwania.

z tomu „The Boat of Quiet Hours”, 1986

tłum. Julia Hartwig

wersja oryginalna pt. „Killing the Plants”
w temacie Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kwiaty

Diane Wakoski*
       
      
Krwawoziół


Krwawe Ziele,
biały kwiecie w mym gardle,
sączący z łodygi
jodynowe osocze
o tej samej nazwie,

rośniesz u podnóża drzew
i wiosną przetaczasz we mnie swą krew.
A ja kocham motocyklistę,
lecz on zdradza mnie z księżycem.

Sztuczne kwiaty,
powstające w mej wyobraźni,
Czarne Krwawozioła,
przejeżdżają
na swych motocyklach
zdradzając mnie także.
Zdradzając mnie
w skórzanych kurtkach nabijanych
motylami z żelaza,
lecz ja wyskoczyłam
spod ziemi
na pokłutej nodze.
Moja delikatna, zakryta, blada twarz
szepce i śmieje się,
przypominając mi o życiu obfitym jak krople Krwawoziela
rosnącego u stóp drzew.

I mimo twych zimowych zdrad
utrzymuję swą wysokość,
dwa cale
nad ziemią i mogę nasycić wzrok poety. Trzymam się lepiej
niż ty byś mnie podtrzymał,
Motocyklisto,
czarny mężczyzno, Krwawe Ziele,
co omijasz mnie bez twarzy i rąk.
Bez korzeni.
Nie mając krwi
na moje nowe życie.

z tomu „The motorcycle betrayal poems”, 1971

tłum. Teresa Truszkowska


Obrazek
Krwawe ziele (łac. Chelidonium majus) – inne nazwy: celidonia,
jaskółcze ziele, łaska Pana Boga, ziele Marii, Boży dar, Liście Pana Boga.
Roślina o właściwościach leczniczych stosowana w tradycyjnej medycynie
ludowej, dzisiaj uważana za trujący chwast - przyp. R. M.

*notka o autorce, inne jej wiersze w wersji oryginalnej i linki
do polskich przekładów w temacie Poezja anglojęzyczna

Wiersz jest też w temacie Motocykl – symbol wolności
Ten post został edytowany przez Autora dnia 06.08.13 o godzinie 12:42
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kwiaty

David Trinidad
       
      
Czerwona parada


Przygnębiony, bo
moja książka przepadła
w jakimś gejowskim

konkursie, leżę
i oglądam relację
z procesu O. J.

Simpsona. Byron,
wiedząc, że coś się święci,
siedzi pod łóżkiem

aż do czasu, gdy
wraca Ira z bukietem
tulipanów. Już

wyłączam fonię.
„Masz, dla ciebie - nagroda.
A wiesz, jak na nie

mówią?” I mimo-
wolny uśmiech rozjaśnia
mi twarz. „Czerwona

parada.” „Brzmi jak
nazwa stroju dla Barbie” -
mówię. „To właśnie

powiedziałem tej
kwiaciarce; ona mi na to,
że gdzieś w dzieciństwie

przerobiła tę
swoją Barbie, uwierzysz,
na Kleopatrę,

no wiesz - egipska
grzywka, niebieskie sutki”.
„Fajnie!” „No, ale

teraz żałuje,
bo dziś lalka byłaby
warta z osiem stów”

A tulipany
później już rozluźniły
te dziesięć piąstek

w kolorze gniewu,
jak „Afrykański kot” Plath,
jej „czerwień pąków”.

Sylvia, biedulka,
tak strasznie chciała nagród,
a dosłała je

wszystkie - po śmierci.
Byron podskoczył, Ira
rozmasowywał

mi stopy. „Chłopcy,
ech...” Każdy wzlot mojego
ducha zawdzięczam

ich tulipanom,
pocałunkom i wreszcie
- chętnym językom.

z tomu „Plasticville”, 2000

tłum. Michał Tabaczyński

wersja oryginalna pt. „Red Parade” w temacie
Poezja anglojęzyczna



Obrazek
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 14.04.12 o godzinie 10:50

Temat: Kwiaty

Końcem maja


Obrazek


Znów zakwitły Irysy
dumnie wzniosły swe głowy
wyciągając szyję do słońca
bezwstydnie rozchyliły
falbany swych płatków.

Patrzę,
zmysłami ogarniam
zaklęte w nich piękno.

Patrzysz?
Ale czy widzisz?
Znów zakwitły Irysy.


Obrazek


wiersz umieszczony w temacie Kalendarz poetycki na cały rokAnna Maria Michalik edytował(a) ten post dnia 26.05.12 o godzinie 22:16
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kwiaty

Kwiat za szybą

Przechodząc obok ulicą możesz
zobaczyć go w oknie
opuszczonego mieszkania
stoi nieruchomo za szybą zatrzymany
w kadrze niemego czarno-białego filmu
opowiadającego o losach jednej
drobnomieszczańskiej rodziny która
mieszkała tu przez ostatnie
sześćdziesiąt lat.

Oni młodzi ocaleni z absurdu wojny
tutaj układali swe puzzle wiązali
z trudem koniec z końcem tkali wspólnie
miłość kreowali nowe życie i
szli w śpiewnym pochodzie przez miasto
a potem
w kondukcie żałobnym znikali po kolei
za cmentarną bramą.

Pozostał tylko on
zamknięty w swej celi na piętrze
przywiązany
sznurkiem do okiennej ramy aby
pozbawiony życiodajnej wody
czekał wiernie i tęsknił
umierał długo powoli taka agonia
tortura kara za grzechy
ojca matki i synów marnotrawnych
rozrzuconych przez
Wszechmocnego Demiurga po świecie
żywych i umarłych.

Wiersz jest też w temacie
„Okrutną zagadką jest życie”...
Ten post został edytowany przez Autora dnia 16.03.14 o godzinie 11:14
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kwiaty

Motyl czy kwiat

Wiosna przyszła wszystkimi
kolorami odcieniami
zapachami
idzie uśmiechnięta obok mnie
pokazuje mi różne cuda i
cudeńka
spójrz motyl to czy kwiat
czarne rozłożone skrzydełka
z żółtą obwódką
taki jest rusałka żałobnik ale teraz
to nie on
to kwiat bratek ogrodowy przebrał się
za swojego brat(k)a w jego
ubranko motyla

Ach te wiosenne cudeńka

05. 04. 2014


Obrazek
fot. Ryszard MierzejewskiTen post został edytowany przez Autora dnia 19.06.14 o godzinie 06:54
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kwiaty

Anna Greta Wide

Polne kwiaty*


Poduszeczki czarciegokęsu są wykwintne i filoletowe
i jakże słodko i logicznie nie są kwitnącą geometryczną
              czystością!
Ale ty, przytulio: lato, miód, lato, lato -
i drżączka: neurotica gracilis!
A chaber prosi: nazwij mnie na przekór wszystkiemu,
              tylko nie: oset!
Patrzcie na mnie z bliska, niech moje miękkie obrzeża
              kwiatów dotkną delikatnie nosa!
(Reszta może być nazwana drewnem lub jak chcesz)
Czasami rusałki
faktycznie rudowłose,
co należałoby udowodnić, mówiły: kostrzewa łąkowa.

z tomu „Dikter i juli”, 1955

tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski
       
      
*tytuł wiersza pochodzi od tłumacza – R. M.


Obrazek
Czarcikęs (łac. succisa pratensis, szw. ängsvädd)


Obrazek
Przytulia (łac. galium verum, szw. gulmåra)


Obrazek
Chaber (łac. centaurea jacea, szw. rödklint)


Obrazek
Kostrzewa łąkowa (łac. festuca pratensis, szw. ängssvingel)
Ten post został edytowany przez Autora dnia 21.06.14 o godzinie 19:12
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kwiaty

Przeklęte róże
              wiesz, że miłość umiera
              jak kwiat

                            François Coppée

pokłuty zraniony do krwi
wściekły na siebie że znów zaufał
pokochał tęsknił i
dostał co mu się za to wszystko
należało

opluty wyśmiany poniżony znów
liże rany jak
obity pokopany bezdomny
pies
stary brzydki kundel szukający
ciepła które nie było jemu
pisane

jego życie to wegetacja powolne
w cierpieniu umieranie
wśród kwiatów najpiękniejszych
pachnących czerwonych róż
pisał o tym przed laty i
wciąż wyciągał do nich ręce
one śmiały się z niego
drwiły
i wyciągały swoje ostre kolce
ku jego dłoniom
kłuły mocno do krwi raniły

te róże przepiękne pachnące
czerwone jak kulawe serce
jak krew kapiąca wolno
z chorej aorty i
zwiastująca rychłą śmierć

na zawsze przeklęte
przeklęte róże
przeklęte

10. 07. 2014Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.07.14 o godzinie 15:33



Wyślij zaproszenie do