GoldenLine
Zaloguj się
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Na zielonym romanowie przybłąkał się do nas czarny labrador. Niestety po całodniowym szukaniu właściciela w okolicznych domkach nie udało się ustalić komu zaginął. Piesek bardzo boi się wejść na klatkę schodową - piszczy i trzęsie się, więc nie udało się go wziąć na 3 piętro. Poza tym już mamy labradora w mieszkaniu, 2 nie da rady. Jako, że przykleił się do nas, to czekał pod klatką schodową i jęczał dopóki nie wyszliśmy. Nie mogliśmy zostać na noc na dworze, a z ok. 50 obdzwonionych ludzi nikt nie chce się nim zaopiekować, trafił biedak tymczasowo do schroniska, ale ciągle mamy nadzieję, że znajdzie się ktoś chętny by się nim zaopiekować.
Czarny duży labrador, ok 3 lat, wygląda na zadbanego, weterynarz powiedział że zdrowy. Duże słodkie ślepia, przyjazna natura, jak to labrador...
Jest w schronisku na Marmurowej.

Obrazek
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Kasia Mrozek:

Masz wiecej zdjec?
brakowalo mu chipa? czy ktos to sprawdzil?
Link do wypowiedziLink
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

niestety więcej nie mam, cały dzień lataliśmy z nim od domu do domu

Chipa nie miał, od razu z nim pojechaliśmy do weterynarza, by to ustalić (jak tylko po godzinie prób w końcu udało się go wcisnąć do samochodu, strasznie się boi biduś)

W dodatku ułożony, reaguje na "chodź, noga, łapa, leżeć" etc.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Jak tam dzisiaj sytuacja wyglada z pieskiem? To jest samczyk? Jak sie wabi? to
postaram sie podjechac do schorniska, bo juz mam samiczke labladorke ale jakby sie polubiły to mogłabym cos wykombinowac.
Link do wypowiedziLink
Michał Modrzejewski

Michał Modrzejewski

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Może trzeba by nakleić kilka plakatów w tamtej okolicy ze zdjęciem pieska?
Dodatkowo można by umieścić ogłoszenie tutaj i może w jakiejś lokalnej gazecie? Swego czasu w Expressie bodajże był taki dział poświęcony zagubionym/znalezionym zwierzakom...

edit: zapomniałem o gumtree :)
a i jeszcze coś takiego znalazłem :)Michał Modrzejewski edytował(a) ten post dnia 09.10.09 o godzinie 11:01
Link do wypowiedziLink
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Paulina - jest w schronisku i ma kwarantannę a my dalej jeździmy dookoła i szukamy właściciela. To piesek, ale bardzo spokojny. Niestety nie wiem jak się wabi, nie reagował na żadną sylabę potencjalnych imion. Tylko na komendy. W schronisku nazwali go Ami, jest chyba jedynym labradorem, więc na pewno wiedzieliby o którego chodzi gdybyś chciała go przygarnąć.
Coraz bardziej wydaję mi się, że ktoś go specjalnie zostawił. Zostawiliśmy informacje w schroniskach i w lecznicach i nic. Gdyby ktoś go chciał znaleźć to już by dawno znalazł.

Michał - zaraz zajmiemy się ulotkami, niestety drukarkę szlag trafił, dlatego póki co po prostu pytamy dookoła w domach czy ktoś nie wie skąd może być taki piesek. Już kilka razy mieliśmy ślad, ale okazywało się, że to nie ten.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Ale walnelam pytanie- jak sie wabi ... to chyba z przejecia :)
Michcio wiedzialam , ze dolaczysz sie bo podejrzawalam, iz dusza czlowiek.

Kasia ja dzisiaj tez wszystkich przepytam czy go nie przygarna i wydrukuje ogloszenia. pozdrawiam be in touch...
Link do wypowiedziLink
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Paulina - dziękuję bardzo za pomoc.
http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=... - tu są już jego smutne oczka...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Kasiu musisz zdawac sobie sprawe, ze jego wlasciciel moze byc poza naszym miastem np. w Zgierzu lub Pabianicach! Tam tez sa schroniska, wiec odezwij sie do nich i poinfromuj o psiaku!!!

Zaginiony pies przemieszcza sie bardzo szybko i czesto zmienia swoje miejsce pobytu. Bardzo czesto jest tak, ze pies znaleziony w jednym miescie pochodzi z innego oddalonego o kilkaset kilometrow, a taka odleglosc pokonywal w ciagu kilku lub kilkunastu tygodni bezpanskiego zycia!
Link do wypowiedziLink
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

IR F.:
Kasiu musisz zdawac sobie sprawe, ze jego wlasciciel moze byc poza naszym miastem np. w Zgierzu lub Pabianicach! Tam tez sa schroniska, wiec odezwij sie do nich i poinfromuj o psiaku!!!

Zaginiony pies przemieszcza sie bardzo szybko i czesto zmienia

Tak, przeszukaliśmy nawet bazy miast dookoła u weterynarz, szczególnie aleksandrowa. Wydzwoniliśmy do potencjalnych właścicieli i nic. Jedna pani zgubiła pieska rok temu, powiedziała, że nawet jak to nie on to weźmie. Przyjechała, pogłaskała, pojechała :/ Akurat czarny był cały w błotku bo się bawił z nami chwilę wcześniej, może jej się brudny nie spodobał. Eh!

Chciałam jeszcze dodać, że jeśli ktokolwiek się zdecyduje, to chętnie pomożemy - przewieziemy pieska ze schroniska do domu nowego właściciela, mamy duży samochód. Mogę dokupić karmę dla niego, smycz, cokolwiek. Żeby tylko znalazł się ktoś z dobrym sercem.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Własnie dzownilam do schroniska, w sprawie ,,bambo'' ;) i odebrala chyba Pani Dyr. (co za niemila kobieta). Naskoczyla na mnie , ze on nie bedzie mial problemu ze znalezieniem domu ,a inne czekaja po 6 lat. Wiec zebym sie tak nie cieszyla... nie ma to jak polska mentalnosc

Powiedziala, że pieska na razie nawet odwiedzic nie moge , musze poczekac 2 tyg. jak sie skonczy kwarantanna i rowniez because wlasciciel moze sie znalezc, a ja moge sie za bardzo przyzwyczaic.PARANOJA

Do adopcji potrzebny jest tylko dowod, 50 zł na pita, smyczka i obroza--> to kazala mi zabrac jak cos.
Link do wypowiedziLink
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Paulina W.:
Własnie dzownilam do schroniska, w sprawie ,,bambo'' ;) i odebrala chyba Pani Dyr. (co za niemila kobieta). Naskoczyla...

Cholera :/ Dlatego chcieliśmy go wziąć do domu dopóki nie znajdzie się nowy właściciel ale się nie dało :( Smutne to jest. A ta kwarantanna to myślałam, że przed psami a nie przed ludźmi. Paranoja.

Jeśli jesteś zdecydowana na tego pieska to kamień nam z serca spadnie. Gdybyś potrzebowała pomocy przy przewiezieniu, płatnościach itp - daj znać, coś wymyślimy.

Właściciela jeszcze będziemy mimo wszystko szukać. Ale tak jak mówiłam - gdyby chciał to już by znalazł.
Link do wypowiedziLink
Michał Zwoliński

Michał Zwoliński vojo w języku
esperanto to droga
:)

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

A psiak jest świetny. Jest tak pocieszny i sympatyczny, że człowiek może go pokochać po 5 minutach. My z nim spędziliśmy kilka godzin, a czułem jakby swojego psiaka oddawał do schroniska :(
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

oplaty to spoko maly pikus,
co do przewiezienia to na pewno przyda sie pomoc, bo mam za male autko.
Najgorsze jest to, że że tak powiem nie można pieska ,,zabukować,, czyli kto pierwszy ten lepszy po 2 tyg.

Co do 100% ,że decydujemy sie na niego dam znac na priv po jeszcze jednej rozmowie z bliskimi...
Jak mowie my juz mamy 3 letnia sunie biszkopta labladorka, do tego duza dzialke. pzdr.

ps. ale wlasciciela szukamy, bo moze faktycznie piesio z daleka.
Link do wypowiedziLink
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

szukamy szukamy, ale cieszę się , że jakby co jest możliwość, że Masz (przychodził na "masz" i tak zostało ;)) będzie miał fajną właścicielkę. Kwarantanna kończy się dokładnie 21.10 i wtedy można pewnie uderzać. Na priv wysyłam też zaraz telefon i kontakt do mnie w sprawie przewiezienia. Jakby co żeby już był ;)
Dwa labradory to pewnie sama radość ;) Jeśli tylko jest odpowiednio dużo miejsca. My na 65m2 raczej nie dalibyśmy rady.
Link do wypowiedziLink
Michał Zwoliński

Michał Zwoliński vojo w języku
esperanto to droga
:)

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Przykra sprawa z tą kwarantanną. Psiak mógłby już bawić się w nowym domu, a nie może :( Szkoda, że nie mogliśmy go przechować jakiś czas. Teraz żałuję, że nie zmusiłem się bardziej.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

spokojnie juz zalatwilam hehe dosłownie ,,widzenie'' z psiakiem w sobote, wiec dam wam znac.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Paulina W.:
spokojnie juz zalatwilam hehe dosłownie ,,widzenie'' z psiakiem w sobote, wiec dam wam znac.

Jezeli jestes zdecydowana na adopcje tego psa, a nie chcesz czekac tak dlugo (poza tym dla niego 2 tyg. w schronisku to prawdziwy KOSZMAR!!!) to pojedz tam znienacka i powiedz, ze zgubil ci sie taki pies, a potem go wez!!! Z premedytacja pomoc szczesciu :)
Link do wypowiedziLink
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Muszę przyznać, że całkiem dobry pomysł
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

hehe porwanie ,,Bambo'' zawsze lubilam wyzwania. Tylko wiecie bede musiala ostro naudawac , jak nie przyleci do mnie i nie zacznie machac ogonem... jak to robi kazdy pies WLASCICIELA ;)).Albo zaczne wolac moj pieseczku XYZ a on nic... powiem że jest w depresji

obgadam sprawe z rada starszych :D i zobaczymy co z tego wyjdzie

pozdrawiam IR Franc
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj