Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

doooobre! ;)

Dwóch pracowników portalu ZDNet Australia postanowiło przeprowadzić ciekawy eksperyment. Wyruszyli oni na ulice Sydney z laptopem, na którym zainstalowany był Linux wraz ze środowiskiem KDE 4.

Napotkanym osobom prezentowano działanie systemu, pokazywano różne funkcje – zarówno programów użytkowych (jak Dolphin), ale też rozmaitych cieszących oko wodotrysków, w które KDE zostało uzbrojone. Następnie mówiono im, że mają styczność z nową wersją systemu Microsoftu – Windowsem 7, a później proszono ich o wyrażenie opinii o systemie.

Większość ludzi chwaliła środowisko za jego wygodę i łatwość użytkowania, porównywała je do produktów Apple i generalnie odnosiła się wobec niego bardzo pozytywnie, wyrażając nierzadko swoją antypatię wobec „poprzedniej”, nieudanej ich zdaniem wersji „Windowsa”.

http://www.zdnet.com.au/insight/software/soa/Is-it-Win...Agata Weksej edytował(a) ten post dnia 07.02.09 o godzinie 23:02

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

To teraz zróbmy łapankę w supermarkecie, dajmy ludziom netbooka z preinstalowanym Linuksem(czyli mamy pewność, że sprzęt działa) i każmy im zainstalować Skype:)

Linux już od dłuższego czasu ładnie wygląda, a dla wielu ludzi wadą będzie po prostu to, że nie jest Windowsem.

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

akurat instalacja softu jest o niebo prostsza niż na windowsach, wystarczy facetowi pokazać: tu masz synaptic albo yasta, wpisujesz co chcesz mieć, klikasz i masz zainstalowane. 99% instalacji przebiega bez problemów.

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

Schody zaczynają się gdy ktoś chce mieć coś co widział u kolegi na łyndosie ;)

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

Wojciech Sznapka:
akurat instalacja softu jest o niebo prostsza niż na windowsach, wystarczy facetowi pokazać: tu masz synaptic albo yasta, wpisujesz co chcesz mieć, klikasz i masz zainstalowane. 99% instalacji przebiega bez problemów.

Ale nawet ten mały fragment wiedzy trzeba zdobyć. Dla dużej części populacji to i tak za dużo:)

Zauważcie, że osoby na filmie się nabrały mimo, że system nie próbował specjalnie udawać Windows. Był Amarok zamiast WMP, Dolphin zamiast Explorera, K w miejsce Start i nikogo to nie dziwiło. Jak dla mnie to tacy nieświadomi klikacze (znacie ich: "Wyskoczył mi komunikat, że coś jest nie tak...Co pisało..Nie wiem. Kliknęłam ok") dla których nawet najprostsze instrukcje mogły by być nie do przeskoczenia.

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

Tomasz Cyborowski:

Wojciech Sznapka:
akurat instalacja softu jest o niebo prostsza niż na windowsach, wystarczy facetowi pokazać: tu masz synaptic albo yasta, wpisujesz co chcesz mieć, klikasz i masz zainstalowane. 99% instalacji przebiega bez problemów.

Ale nawet ten mały fragment wiedzy trzeba zdobyć. Dla dużej części populacji to i tak za dużo:)

Od czego sa szkoly? Wedlug mnie informatyka powinna byc rozszerzona o systemy operacyjne w programie kazdej szkoly. Rozwiazal by sie problem co sie komu podoba i dalej kazdy by decydowal znajac wybor :
Drogo i bez mozliwosci modyfikacji lub taniej bez monopolu.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 08.02.09 o godzinie 00:51

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

Tak, ale żeby sobie zainstalować skypa na windowsie, też trzeba mieć jakiś fragment wiedzy - dla 50-letniego faceta nie jest to wszystko takie oczywiste, a kroków ma więcej - otworzyć przeglądarkę, wyszukać program, ściągnąć progam, dowiedzieć się gdzie program się ściągnął, zainstalować przebijając się przez 50 ekranów z różnymi durnymi pytaniami, dowiedzieć się gdzie program się zainstalował uruchomić. A w linuksie: odpalić synaptic, wpisać nazwę lub coś z opisu programu, zaznaczyć, kliknąć ok, poszukać w menu i odpalić (albo alt+f2 i wpisać nazwę programu).

Nie wspominam już o visćie, która po drodze pyta jeszcze ok. 20 razy w sprawie uprawnień, co nietechnicznego użytkownika wprawia w nie lada zakłopotanie.

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

ja tez juz bym mial problem w tych calych windowsach vistach i nievistach obecnie :) Fakt ze tu nawet role odgrywa kwestia zniechecenia.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 08.02.09 o godzinie 00:57

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

Romuald K.:

Od czego sa szkoly? Wedlug mnie informatyka powinna byc rozszerzona o systemy operacyjne w programie kazdej szkoly. Rozwiazal by sie problem co sie komu podoba i dalej kazdy by decydowal znajac wybor :
Drogo i bez mozliwosci modyfikacji lub taniej bez monopolu.

Zależy jakby był ułożony program. Mogła by być z tego niedźwiedzia przysługa dla Linuksa. "Teraz drogie dzieci proszę przekopiować do katalogu domowego wszystkie pliki zaczynające się od "an" i kończące się na ".bmp", nie starsze niź 5 dni". Brr.
Ja uważam, że informatyka powinna skupiać się bardziej na tym jak sobie ułatwić życie przy pomocy komputerów i internetu, a nie poznawaniu konkretnych programów. Ale to raczej temat na inną dyskusję.

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

to juz kwestia zaawansowania .. i jedno nie musi sie klocic z drugim.
Gdyby dano wybor na jakim 'sprzecie' chcesz przeprowadzic dane zadanie naprawde bylo by to z korzyscia. Pamietam meki z nauka edycji w wordzie. Gdy tak naprawde takie umiejetnosci sa latwiej przyswajalne na wiele innych sposobow.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 08.02.09 o godzinie 01:08

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

Wojciech Sznapka:
Tak, ale żeby sobie zainstalować skypa na windowsie, też trzeba mieć jakiś fragment wiedzy

Dokładnie. Człowiek totalnie zielony zarówno w Windowsie jak i Linuksie zaczyna od zera. On nie ma przyzwyczajeń, wszystko jest nieintuicyjne i nowe.

Ale większość tych którzy zaczynają przygodę z Linuksem wcześniej poznała Windowsa i próbują przenosić swoje przyzwyczajenia. Bardziej kumaci, otwarci zorientują się, że to inny system, inne rozwiązania, inne założenia. Mniej kumaci mogą polec i obawiam się, że osoby które się nabrały, że KDE to Windows to jednak ta druga grupa.

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

Tomasz Cyborowski:

Wojciech Sznapka:
Tak, ale żeby sobie zainstalować skypa na windowsie, też trzeba mieć jakiś fragment wiedzy

Dokładnie. Człowiek totalnie zielony zarówno w Windowsie jak i Linuksie zaczyna od zera. On nie ma przyzwyczajeń, wszystko jest nieintuicyjne i nowe.

Dlatego tak wielka wage powinno sie przywiazywac do programu nauczania w szkole.

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

Tomasz Cyborowski:

Zauważcie, że osoby na filmie się nabrały mimo, że system nie próbował specjalnie udawać Windows.

No niezupełnie... ;)

Było tam takie piękne okno z wielkim napisem: Welcome to Windows 7 Beta!!

... to na pewno wzmocniło siłę sugestii ;)

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

Romuald K.:

Tomasz Cyborowski:

Wojciech Sznapka:

Dokładnie. Człowiek totalnie zielony zarówno w Windowsie jak i Linuksie zaczyna od zera. On nie ma przyzwyczajeń, wszystko jest nieintuicyjne i nowe.

Dlatego tak wielka wage powinno sie przywiazywac do programu nauczania w szkole.

Eee, myślę, że to nie ma znaczenia... głównym argumentem dla przeciętnych zjadaczy chleba jest "wyższość" marketingowa Windowsa i strach przed tym, że na Linuxie podobno nie wszystko jest podane na tacy...

Problemem dla kogoś, kto jest tylko zwykłym użytkownikiem i nie ma czasu, mozliwości ani ochoty na zgłębianie tajników obsługi systemu, jest fakt, że wiele programów specjalistycznych jest powszechnie dostępnych w wersji (tfu!) Windows... :(
A znalezienie "fachowca" który coś wymyśli jest prawie nierealne...

Przykłady:

- przestałam korzystać z bardzo fajnej internetowej wypożyczalni filmów, bo mogłam je oglądac tylko na Windowsie... po kilku razach stwierdziłam, że wolę ich nie ogladac wcale, bo już samo odpalenie Visty jest ponad moje siły...

- najbardziej popularny i oceniany jako najlepszy program do obsługi gabinetów dentystycznych, ProDentis, jest oczywiście na Windowsa... jak zapytałam o Linuxa to przedstawicielka firmy nie wiedziała, o co chodzi... :(

- jestem właśnie na etapie kupowania RVG, czyli urządzeń do radiologii w wersji cyfrowej i już mnie mdli na myśl, że jeden ze służbowych lapów muszę z powrotem przestawić na Vistę... :( :( :(

Wiem, że teoretycznie wszystko można "zlinuxować" ale dla mnie jest to nierealne...Agata Weksej edytował(a) ten post dnia 08.02.09 o godzinie 11:18

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

Agata Weksej:

- przestałam korzystać z bardzo fajnej internetowej wypożyczalni filmów, bo mogłam je oglądac tylko na Windowsie... po kilku razach stwierdziłam, że wolę ich nie ogladac wcale, bo już samo odpalenie Visty jest ponad moje siły...

- jestem właśnie na etapie kupowania RVG, czyli urządzeń do radiologii w wersji cyfrowej i już mnie mdli na myśl, że jeden ze służbowych lapów muszę z powrotem przestawić na Vistę... :( :( :(

Wiem, że teoretycznie wszystko można "zlinuxować" ale dla mnie jest to nierealne...

To już nieco trąci ehem ... fanatyzmem ;)
Rozumiem niechęć, ale na litość - jest wiele metod załatwienia tej sprawy.
Są maszyny wirtualne, jest WINE, jest dualbooting. Po co na siłę 'linuxować' i 'windowsować'?
Jest wiele podobnych wątków, więc pewnie się powtórzę - ja na codzień pracuję z Linuxem ale w życiu bym nie zamienił visty na desktopowy system linuxowy.Marcin Bojko edytował(a) ten post dnia 08.02.09 o godzinie 11:22

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

Agata Weksej:

Romuald K.:

Tomasz Cyborowski:

Wojciech Sznapka:

Dokładnie. Człowiek totalnie zielony zarówno w Windowsie jak i Linuksie zaczyna od zera. On nie ma przyzwyczajeń, wszystko jest nieintuicyjne i nowe.

Dlatego tak wielka wage powinno sie przywiazywac do programu nauczania w szkole.

Eee, myślę, że to nie ma znaczenia... głównym argumentem dla

...

- najbardziej popularny i oceniany jako najlepszy program do obsługi gabinetów dentystycznych, ProDentis, jest oczywiście na Windowsa... jak zapytałam o Linuxa to przedstawicielka firmy nie wiedziała, o co chodzi... :(

moze dlatego ze ma jednak to znaczenie kluczowe, zeby za 10 lat nie
miec juz takich dentystow, urzednikow itd..

- jestem właśnie na etapie kupowania RVG, czyli urządzeń do radiologii w wersji cyfrowej i już mnie mdli na myśl, że jeden ze służbowych lapów muszę z powrotem przestawić na Vistę... :( :( :(

Wiem, że teoretycznie wszystko można "zlinuxować" ale dla mnie jest to nierealne...Romuald K. edytował(a) ten post dnia 08.02.09 o godzinie 11:47

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

Marcin Bojko:
Jest wiele podobnych wątków, więc pewnie się powtórzę - ja na codzień pracuję z Linuxem ale w życiu bym nie zamienił visty na desktopowy system linuxowy.Marcin Bojko edytował(a) ten post dnia 08.02.09 o godzinie 11:22

A ja z kolei odwrotnie :-) I ciągle się zastanawiam o co chodzi ludziom, którzy ciągle gadają, że nie ma porządnego linuksa na desktopa...

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

Marcin Bojko:

Agata Weksej:
Wiem, że teoretycznie wszystko można "zlinuxować" ale dla mnie jest to nierealne...

To już nieco trąci ehem ... fanatyzmem ;)
Rozumiem niechęć, ale na litość - jest wiele metod załatwienia tej sprawy.
Są maszyny wirtualne, jest WINE, jest dualbooting. Po co na siłę 'linuxować' i 'windowsować'?

yyyyyyy.... same trudne słowa... są dla mnie równie zrozumiałe, jak dla Ciebie "ekstyrpacja, hemisekcja, resorpcja, dystrakcja, P-MB1-MB2, itp. " ;)

Po prostu Vista jest... delikatnie mówiąc, niewygodna i czasochłonna dla zwykłego użytkownika...

Jest wiele podobnych wątków, więc pewnie się powtórzę - ja na codzień pracuję z Linuxem ale w życiu bym nie zamienił visty na desktopowy system linuxowy.

Moje potrzeby sa na tyle nieskomplikowane, że spokojnie zaspokoiłby je "zabawkowy" Linux :)
Problem w tym, że w mojej branży ludzie kurczowo trzymają się "markowego" Windowsa, z którym i tak sobie nie radzą... :(Agata Weksej edytował(a) ten post dnia 08.02.09 o godzinie 12:00

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

Wojciech Sznapka:

Marcin Bojko:
Jest wiele podobnych wątków, więc pewnie się powtórzę - ja na codzień pracuję z Linuxem ale w życiu bym nie zamienił visty na desktopowy system linuxowy.Marcin Bojko edytował(a) ten post dnia 08.02.09 o godzinie 11:22

A ja z kolei odwrotnie :-) I ciągle się zastanawiam o co chodzi ludziom, którzy ciągle gadają, że nie ma porządnego linuksa na desktopa...

Pytanie czy zmiana wstecz do wczesniejszych windowsow byla by do przyjecia?

Temat: Ludziom podoba się Linux… gdy myślą, że to Windows ;)

a propo szkoly. tutaj jak juz ktos wspomnial istnieje hmm "problem" marketingu MS. Na uniwersytecie i polibudzie program MSDNAA i darmowe oprogramowanie stad przedmioty takie jak systemy operacyjne, administracja sieciami oparta jest glownie na windowsie z krotkimi wzmiankami nt linuxa. Dlaczego? Bo uniwerek daje 40-50% znizki na certyfikaty przynajmniej u nas.

Poznanie linuxa (konkretnie knoppixa) zaczelo sie od linii polecen, listowania katalogow, wyszukiwania plikow itp itd. Ostatnie zajecia - wzglad do Xow. Tutaj lezy problem ze swiadomym wyborem poniewaz jestesmy zniechecani linuxem.

Gdybym osobiscie w domu nie uzywal debiana to bym na pewno wiecej sie nie dotknal do tego systemu.