konto usunięte

Temat: Bowlby John

Teoria przywiązania
Z Wikipedii
Skocz do: nawigacji, szukaj
Teoria przywiązania jest teorią neopsychologiczną, której twórcą był brytyjski lekarz i psychoanalityk John Bowlby. Jest również pierwszą próbą zastosowania modelu etologicznego do wyjaśnienia problemów rozwoju psychologicznego człowieka, szczególnie w pierwszych latach jego życia. Teoria ta dotyczy negatywnego wpływu, jaki wywiera na rozwój małego dziecka utrata obiektów znaczących (ojca, matki bądź innego opiekuna) w wyniku nie poświęcanie takiego czasu i uwagi jaki potrzebuje dziecko podczas swojego rozwoju emocjonalnego, co może ujawnić się w późniejszym okresie życia. Teoria przywiązania odnosi się głównie do związków partnerskich. Warto też wspomnieć czym jest Inprinting, czyli wdrukowanie w świadomość człowieka, bądź innego stworzenia, obiektu znaczącego.

Style przywiązania są to nieświadome przekonania dotyczące tego czego możemy się spodziewać w relacjach z innymi ludźmi. Wyróżniamy trzy style przywiązania:

styl unikający - osoba unika bezpośredniego kontaktu z ludźmi, tylko czasami spotyka się z bliższymi osobami, ale nie zależy jej na tworzeniu jakichkolwiek związków z innymi ludźmi. Spowodowane jest to brakiem poświęcania jej uwagi we wczesnej fazie rozwoju.
styl lękowo-ambiwalentny - osoba boi się utraty bliskich osób. Stara się odnaleźć osobę, z którą będzie mogła spędzić resztę życia i robi wszystko by spędzać z nią jak najwięcej czasu. W momencie gdy brakuje osoby, z która się związuje, zaczyna bać się, że może ją stracić. Styl ten występuje u osób, którym w dzieciństwie rodzice bądź inne obiekty znaczące nie poświęcały wystarczają dużo uwagi.
styl oparty na poczuciu bezpieczeństwa - osoba daje swojemu partnerowi kredyt zaufania i czuje się bezpiecznie w związku. Taka osoba we wczesnej fazie swojego rozwoju była objęta uwagą obiektów znaczących i nie boi się o utratę bliskich osób.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_przywi%C4%85zania

http://www.seminare.pl/23/Marchwicki.pdf

konto usunięte

konto usunięte

Temat: Bowlby John

Znalazłam na tej stronce tą ksiązkę - moim zdaniem to pierwsza książka jaką każdy rodzić powinien przeczytać.

Dużo jest dorosłych, którzy włąśnie zatrzymali się w rozwoju emocjonalnym na jakimś etapie swojego dzieciństwa i nawet nie są tego świadomi.

http://www.dzikiedzieci.pl/

Mądrzy rodzice, szczęśliwsze dzieci
Gdy w 1969 roku John Bowlby w pierwszym tomie swej trylogii Attachment and loss (Przywiązanie i strata) przedstawiał swą teorię przywiązania nie podejrzewał prawdopodobnie, że przez następnych kilkadziesiąt lat będzie ona znajdowała wciąż nowe potwierdzenia nie tylko w kolejnych obserwacjach małych dzieci, ale także w wynikach badań z zakresu neurobiologii.

Dziś z całą pewnością wiadomo, że niemowlęta przychodzą na świat z wrodzona tendencją do szukania kontaktu z innymi ludźmi i przywiązywania się do bliskich. Wiadomo także, że rodzaj interakcji rodziców i dziecka może mieć długotrwały wpływ na równowagę chemiczną mózgu, a przez to na jego rozwój i funkcjonowanie.

I o tym właśnie jest książka Mądrzy rodzice: o wpływie opieki rodzicielskiej na rozwój mózgu małego człowieka. A wpływ ten jest ogromny, o czym przekonuje autorka powołując się na najnowsze badania i wyjaśniając wszystko w sposób klarowny i przystępny. Pokazuje, co dzieje się w mózgu dziecka, gdy ono płacze, bawi się, złości, przeżywa rozłąkę, radość czy stres. Sugeruje też, co należy robić, żeby jego rozwój emocjonalny nie zatrzymał się na zawsze (przez ignorancję dorosłych opiekunów!) na poziomie niemowlęcia czy krnąbrnego dwulatka ....Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 06.03.09 o godzinie 13:57
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Bowlby John

tu podziękowania należą się chyba Małgosi, która napisała taką fajną recenzję :)

a dzięki takim książkom widać, że koncepcja Johna Bowlby'ego ma głęboki sens, i cały czas się rozwija

i nie są to bynajmniej "popłuczyny po antypedagogice" jak był łaskawy wyrazić się pewien pan (pewnie Sabino wiesz co mam na myśli :)

konto usunięte

Temat: Bowlby John

Agnieszka Stein:
tu podziękowania należą się chyba Małgosi, która napisała taką fajną recenzję :)

a dzięki takim książkom widać, że koncepcja Johna Bowlby'ego ma głęboki sens, i cały czas się rozwija

i nie są to bynajmniej "popłuczyny po antypedagogice" jak był łaskawy wyrazić się pewien pan (pewnie Sabino wiesz co mam na myśli :)

wiem, wiem dokładnie. Wszystkie wypowiedzi tego faceta (w temacie psychologii) są w tym tonie.Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 14.03.09 o godzinie 18:21

Następna dyskusja:

John McLaughlin




Wyślij zaproszenie do