konto usunięte

Temat: The Lovely Bones

sty 29, 2010
dobra obsada, ciekawy trailer i muzyka

http://www.youtube.com/watch?v=ikUWKi0W5_g
Mariusz S.

Mariusz S. przecież tam nic nie
ma

Temat: The Lovely Bones

Wyśmienity film!

Oglądając go miałem dziesiątki razy wrażenie, że się wyłoży po drodze, ale nie! Fabularnie utrzymany jest świetnie, choć powierzchowne opisy troszkę pachną kiczem. Ale o tym ni słowa więcej, bo bardzo łatwo zaspojlerować.

W tym filmie największą zaletą jest eklektyzm. Momentami dramat, że łzy wyciska litrami. Momentami sensacja i kryminał, ale z takim napięciem, że zęby w kanapę z nerwów. Momentami prześmieszna komedia (boska drugoplanówka Susan Sarandon!). Momentami z kolei to poetycka wizja podobna (przynajmniej dla mnie) do "Źródła". Pomimo tego gatunkowego misz maszu film jest zwarty, świetnie zbudowany, a główny czarny charakter tak gra psychola, że aż się wierzyć nie chce, że to tylko gra.

Szkoda tylko, że polska premiera, jak zawsze gdzieś w ogonach światowych.
Szkoda jeszcze większa, że kolejny tłumacz musiał ostro popić przy wymyślaniu tytułu - "Nostalgia anioła"...

edit: literówkaMariusz S. edytował(a) ten post dnia 20.01.10 o godzinie 10:58
Dominika C.

Dominika C. "Wszyscy wiedzą, że
czegoś nie da się
zrobić, i
przychodz...

Temat: The Lovely Bones

Film ma przesłanie, pokazuje masę problemów, ale myślałam, że będzie lepszy. Na początku dowiadujemy się więcej niż na końcu. Jest bardzo przewidywalny i trochę rozczarowałam się, bo to w końcu film Petera Jacksona.
Mariusz S.

Mariusz S. przecież tam nic nie
ma

Temat: The Lovely Bones

Też się rozczarowałem, że to film Jacksona. Ale bardzo pozytywnie rozczarowałem!

Trzeba nam takiego kina, raz na jakiś czas. Niczyjego życia ten film nie zmieni, ale w nawale remaków, sequeli, ciepły obraz, nawet moralitet trochę - dlaczego nie? Zwłaszcza jeżeli jest oryginalny, pomysłowy i najzwyczajniej w świecie perfekcyjnie wyprodukowany. Dobrze, że ktoś stawia jeszcze na jakość.

konto usunięte

Temat: The Lovely Bones

zapowiedz wielce zachecajaca, czekam niecierpliwie na premiere kinowa...niestety jak zauwazyliscie, u nas jak zwykle pozniej niz wczesniej
Katarzyna Kalarus

Katarzyna Kalarus artystka i
projektantka,
podobno wariatka
(tez cos!)

Temat: The Lovely Bones

No, ciekawa jestem bardzo. Stanley Tucci prawie nie do poznania.

konto usunięte

Temat: The Lovely Bones

Mariusz S.:
Też się rozczarowałem, że to film Jacksona. Ale bardzo pozytywnie rozczarowałem!
mnie osobiscie rowniez film sie bardzo podobal, jest inny i co wazne nie przypomnial mi zadnego innego filmu jaki dotad widzialem. Jako fan soundtrackow musze powiedziec, ze ten element jest rowniez bardzo ciekawy :)

konto usunięte

Temat: The Lovely Bones

Nie moge sie doczekac, książka jest świetna i mam nadzieje, że film bedzie równie dobry...

Temat: The Lovely Bones

Mariusz S.:
Szkoda jeszcze większa, że kolejny tłumacz musiał ostro popić przy wymyślaniu tytułu - "Nostalgia anioła"...

Niestety, tu już popisał się tłumacz książki, na podstawie której powstał film...

konto usunięte

Temat: The Lovely Bones

Katarzyna Kalarus:
No, ciekawa jestem bardzo. Stanley Tucci prawie nie do poznania.
Tak, jednak z filmu Terminal zostal mu "myk" do poprawiania okularow :))
Jagna Głodzik

Jagna Głodzik specjalista
kredytowiec, technik
hotelarz

Temat: The Lovely Bones

I mi film bardzo się podobał. O przemocy, bez przemocy. To rzadkość.
Dorota Baran

Dorota Baran Rekrutacja dla
Ericsson

Temat: The Lovely Bones

Mam w torebce książkę "Nostalgia anioła" i biję się z myślami - czy najpierw czytać, czy obejrzeć film. Chyba rzucę monetą
Agnieszka Haponik

Agnieszka Haponik Dyrektor Marketingu,
LeasingTeam Group

Temat: The Lovely Bones

Najpierw przeczytaj! Zawsze tak robię i jak do tej pory nie żałowałam. Książka jest naprawdę dobra i jak dla mnie dużo bardziej poruszająca niż film. Pierwszy raz czytałam ją jak tylko ukazała się na rynku... był to chyba jakiś 2003-2004 rok... i teraz przeczytałam ją ponownie. O dziwo, odczuwałam te same emocje, co za pierwszym razem.
Film jest dobry, ale książka bardziej "wbija w fotel". Prościej zidentyfikować się z bohaterami.
Mile zaskoczyły mnie niektóre rozwiązania wykorzystane w filmie, np. fakt, iż nie pokuszono się o pokazanie sceny gwałtu, tylko pozostawiono ten motyw w pewnym niedomówieniu, czy też ciekawe zaprezentowanie docierania Susie do swoich bliskich na ziemi.
Dorota Baran

Dorota Baran Rekrutacja dla
Ericsson

Temat: The Lovely Bones

No to najpierw czytam. Dzięki za pomoc w podjęciu decyzji :)

konto usunięte

Temat: The Lovely Bones

W pierwszej kolejnosci zawsze powinna isc ksiazka, pozniej film :)

konto usunięte

Temat: The Lovely Bones

Krzysztof W.:
W pierwszej kolejnosci zawsze powinna isc ksiazka, pozniej film :)
że zapytam z dziecięcą ciekawością: a dlaczego?:D

konto usunięte

Temat: The Lovely Bones

Bartek Kłoda-Staniecko:
że zapytam z dziecięcą ciekawością: a dlaczego?:D
wystarczy sprawdzic, ksiazka przed filmem, ksiazka po filmie, a nastepnie samemu sobie odpowiedziec jak jest ciekawiej :). Ksiazka po filmie wg mnie traci na wartosci i nie wzbudza juz takiego zainteresowania ;)

konto usunięte

Temat: The Lovely Bones

Krzysztof W.:
Ksiazka
po filmie wg mnie traci na wartosci i nie wzbudza juz takiego zainteresowania ;)

a tu sie nie zgodze, zazwyczaj ksiazka jest lepsza dlatego osobiscie stosuje odwrotna zasade czyli najpierw film:)

konto usunięte

Temat: The Lovely Bones

Ewa S.:
a tu sie nie zgodze, zazwyczaj ksiazka jest lepsza dlatego osobiscie stosuje odwrotna zasade czyli najpierw film:)
wlasnie z tego powodu zaczynam od ksiazki :) - widac kazdy ma swoj sposob ;)

konto usunięte

Temat: The Lovely Bones

czytajac ksiazke kreujesz wlasne wyobrazenie postaci i historie natomiast w filmie podaja wszystko na tacy. czasami mozesz sie rozczarowac tym co znajdziesz dlatego lepsze wole zostawic na koniec:)

Następna dyskusja:

the last kiss (nie wiem, ja...




Wyślij zaproszenie do