Temat: Kary więzienia za koszulki z Che?
Rafał Drabik:
Zaczynam się obiawiać, że chce mnie Pan postawić w roli obrońcy Che, ja zaś tylko sprzeciwiam się kretyńskiemu przepisowi, którego to bezsens, mam nadzieje, ukazałem w pierwszym poście.
lekkie naduzycie? Che mordowal osobiscie, Hess wydawał rozkazy.
Promuje zachowania, wszak po cos ta koszulkę nosisz, prawda?
Skala proszę Pan, to jedno. Drugie - inne pobudki. I trzecie - Che był bardziej "rewolucjonistą" niż budowniczym ustroju totalitarnego na Kubie. O to powinnien Pan bardziej obiwniać Castro.
Zresztą, ja nie bronie, ani Hessa, ani Che, ani wielu innych zbrodniarzy wojennych; bez znaczenia dla mnie jest również w ramach jakiego systemu oni mordowali - totalitaryzmu czy demokracji. Chcę tylko ukazać bezsensowność zakazu.
Od kiedy to skini sa tylko łysi? proponuje popytac kolegów jak to jest z subkulturami. No i od kiedy to tylko skini sa fanami Hitlerka? No i czy wszyscy skini sa fanami Hitlerka? Nie upraszczajmy spraw, które sa powazne. W ten sposób mozemy kogos skrzywdzić.
Nie tylko, było to rzeczywiście uproszczenie. Ale jednak takie sympatie przeważają w tej subkulturze. Pytać kolegów o subkultury nie muszę, dobrze wiem, co prezentują i dobrze wiem, że w każdej subkulturze spotkasz i ludzi ok i komplentych debili.