Temat: co sądzicie o tzw. szkołach uwodzenia uczących technik NLP ?
Andrzej P.:
Ciekaw jestem czy przytaczali jakies konkretne "success stories"?
O ile wiem to jedyne miliony na NLP zarabiają wydawcy ksiażek, potem ale jednak mniej, trenerzy, reszta to już przypadek i indywidualne umiejętności nie mające z NLP nic wspólnego chyba że mowa o "sukcesach" handlowych sprzedawców usług telekomuniakcyjncyh z pewnej firmy przed kilkoma laty czy tych co sprzedawali karty kredytowe pewnego banku. Jest tego cała masa...
Niedawno słyszałem, że kursy NLP to typowy marketing sieciowy.
Osobiście nie znam, żadnego milionera który został nim po przeczytaniu ksiązki "Jednosekundowy milioner". Ciekawe jak to się ma do "podrywu" na neurolingwistykę. Pewnie na zasadzie: "używaj często słowa 'nie' przed oczekiwaną propozycją pierwszego seksu", np. "cześć, pewnie nie interesuje Cie seks po pierwszej randce".
Mózg człowieka nie przetwarza bezpośrednio słowa 'nie', np. proszę sobie samemu odpowiedzieć szybko na pytanie "co by sie nie stało gdybym nie był na liście GoldenLine" ;).