Jarosław
Rafa
senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska
konto usunięte
Temat: Wino truskawkowe
Jarosław Rafa:
Film rewelacyjny, dla mnie najlepszy polski film ostatnich lat, o czym zresztą już dawno napisałem tutaj. Przedpiśca który pisał tu o "pseudokatolickiej metafizyce" chyba w ogóle nie zrozumiał tego filmu. Ta cała scenka z kościołem i duchem jest tak naprawdę w ogóle nieistotna - ten duch mógłby w zamian za informację zażądać czegokolwiek, niekoniecznie mszy, i niczego by to nie zmieniło. Prawdziwa magia i metafizyka w tym filmie jest bowiem zupełnie gdzie indziej - w jego nastroju i klimacie. Fabuła jest tu drugorzędna, choć oczywiście nie nieistotna ;) - czymś trzeba ten nastrój stworzyć... Ale ciepło, optymizm (mimo tych trupów i dość tragicznej w sumie historii) i harmonia jakie emanują z tego filmu niosą to samo przesłanie co np. w "Amelii" czy "Czekoladzie". W tamtych filmach też nie jest tak do końca ważne, o czym one były - ważne jest to, jakie one były. I moim zdaniem po tym się poznaje prawdziwie wielki film, bo film musi być czymś, czego nie da się streścić samymi słowami. Jeżeli się da - to taki film nie jest filmem, tylko literaturą ilustrowaną ruchomymi obrazkami.
Tamten duch zarządał mszy. Co więcej w ogóle pojawia się duch. I bez ducha niemożliwe naprawienie byłoby zła a zostałby skazany niewinny człowiek za morderstwo. Tak więc wręcz przeciwnie bez tej metafizyki film nie mógł się skończyć jak się skończył a wtedy o cieple być może byś nie pomyślał. Film ma po prostu słąby scenariusz i nie da się tego ukryć
Podobnie jak udźwiękowaienie
Dla mnie wino truskawkowe to kolejny film, w którym reżyser miał ciekawą wizję ale kompletnie mu ona nie wyszła
Jarosław
Rafa
senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska
Temat: Wino truskawkowe
Robert Suski:
Tamten duch zarządał mszy. Co więcej w ogóle pojawia się duch. I bez ducha niemożliwe naprawienie byłoby zła a zostałby skazany niewinny człowiek za morderstwo. Tak więc wręcz przeciwnie bez tej metafizyki film nie mógł się skończyć jak się skończył a wtedy o cieple być może byś nie pomyślał.
Bym pomyślał, ponieważ to ciepło pojawia się od samego początku przez cały film i nad nim dominuje, i nawet ewentualnie gdyby film się kończył aresztowaniem niewinnego człowieka nie zmieniłoby to jego ogólnego nastroju.
I tak w filmie stała się tragedia, gdy główny bohater już prawie miał szansę na to, żeby między nim a tą dziewczyną zaczęło się coś dziać... I z jego punktu widzenia jej śmierci nic mu nie zrekompensuje, niezależnie od tego kto za tę śmierć zostanie - i czy w ogóle zostanie - skazany. To ostatnie jest naprawdę sprawą uboczną w tym filmie. A jeśli nawet ta tragedia nie rozbija ogólnego nastroju ciepła i harmonii, to jak może to zrobić taki mało istotny (w kontekście tego filmu) fakt, jak aresztowanie niewłaściwego człowieka?
To nie jest kryminał, żeby było ważne "kto zabił"... ;)
Film ma po prostu słąby scenariusz i nie da się tego ukryć
Po prostu ty patrzysz (tylko?) na fabułę, a ja szukam w filmie przede wszystkim tego, co jest poza fabułą. Uważam, że liczba możliwych fabuł jest skończona i w sumie niezbyt wielka, i w warstwie fabularnej - filmu, książki, sztuki teatralnej - niewiele już się da wymyślić. Na dobrą sprawę każda fabuła składa się z niewielkiej liczby (może kilkudziesięciu) tych samych elementów kombinowanych na różne sposoby. Liczba tych kombinacji jest też ograniczona. I na dobrą sprawę jeżeli streścić jakikolwiek film sprowadzając go jedynie do warstwy fabularnej, to wyjdzie banał. Na przykład taki kolejny bardzo dobry polski film - "Pora umierać". Jest sobie starsza pani, właścicielka jeszcze starszego domu, nie ma żadnej rodziny prócz syna, który ją czasem odwiedza. Ma nowobogackich sąsiadów, którzy wspólnie z przekupnym miejskim urzędnikiem knują intrygę, aby pozbawić ją jej domu i działki. Jej syn, jedyna osoba, której ufała, daje się wciągnąć do tej intrygi, więc starsza pani odkrywszy ten fakt dochodzi do wniosku, że nie ma już po co żyć i szykuje się na śmierć. Jednak gdy już leży gotowa na łożu śmierci, nagle wpada jej do głowy pomysł, aby przekazać w darowiźnie dom sąsiadom z drugiej strony, którzy prowadzą w swoim domu ognisko muzyczne dla biednych dzieci. Co też realizuje i gdy uszczęśliwione dzieci wprowadzają się ze swoimi instrumentami do wyremontowanego domu, starsza pani wreszcie może umrzeć. Koniec filmu. No przepraszam, ale sprowadzone do czystej fabuły wygląda to jak kawałek scenariusza "Klanu" albo innej opery mydlanej. Cała rzecz w tym, jak to jest pokazane...
Dokładnie to samo jest w "Winie truskawkowym". Nieważne co, ważne jak... ;)
Co do kiepskiego dźwięku się zgadzam, to zresztą zmora polskich filmów, aczkolwiek w tym przypadku być może jest to tylko problem DVD, bo w kinie jakoś nie odczuwałem, żeby dźwięk był kiepski...Jarosław Rafa edytował(a) ten post dnia 08.12.09 o godzinie 12:49
Wiktoria
M.
Redaktor;
Specjalista social
media i marketingu
interneto...
Temat: Wino truskawkowe
Piotr Pawel Ptaszyński:
Maksymilian ścieżka dźwiękowa jest dziełem Michała Lorenca, więc raczej na pewno będzie wydana. Pytanie tylko kiedy.
Szukam tej płyty już od dłuższego czasu i cisza. Sam film dopiero niedawno pojawił się na DVD, może więc potrzeba jeszcze trochę cierpliwości? :)
konto usunięte
Temat: Wino truskawkowe
jest już na DVD. No to jutro lecę na miasto poszukać tego filmu. Doskonaly prezent na święta.... :dkonto usunięte
Temat: Wino truskawkowe
Film na DVD posiadam :Dale fakt muzyki nie ma.... szkoda :(
Nowok
A.
Administarcja
Skarbowa
Temat: Wino truskawkowe
Film przyzwoity. Podobał mi się. Urzekła mnie muzyka - czy wiecie kto ją wykonuje? Dzięki za ew. podpowiedzi.
Agnieszka
Oleszczuk-Widaws
ka
EventLabs Sp z o.o.
Temat: Wino truskawkowe
http://www.youtube.com/watch?v=V-sxXGx6eYEMichał Lorenc:)Agnieszka Oleszczuk-Widawska edytował(a) ten post dnia 17.02.10 o godzinie 20:38
Szymon N. Sieciorozwijacz
Temat: Wino truskawkowe
Agnieszka Oleszczuk-Widawska:
Michał Lorenc:)
... Lorenc to chyba tego nie wykonuje... :>
Szy.
Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja
Temat: Wino truskawkowe
w 100% najlepszy polski film od..uhuhuuu..wieeeelu lat!!
Bartłomiej
Usydus
Przepisy Domeny
CentrumHandlowe
Temat: Wino truskawkowe
wczoraj dopiero obejrzałem i nie żałuje. dla mnie najważniejsze w tym filmie - jakkolwiek to zabrzmi - że mogłem go oglądać i sobie myśleć, bo był na to czas.co jeszcze ? moze to, że film nie jest ani smutny, ani wesoły. odebrac go mozna na różne sposoby w zależności od tego w jakim stanie ducha sie go ogląda
Adam
Pietrasiewicz
Półliterat, Audytor
dostępności
Temat: Wino truskawkowe
Sylwia P.:
w 100% najlepszy polski film od..uhuhuuu..wieeeelu lat!!
No co ty?!
Pora umierać...
Północ południe..
konto usunięte
Temat: Wino truskawkowe
Nigdzie nie mogę znaleźć tego filmu :(
Karina
M.
Psy i kino - moja
miłość :-)
Temat: Wino truskawkowe
Iwona Gacka:
Nigdzie nie mogę znaleźć tego filmu :(
http://www.empik.com/wino-truskawkowe-film,prod29220014,p
Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja
Temat: Wino truskawkowe
Adam Pietrasiewicz:
Sylwia P.:
w 100% najlepszy polski film od..uhuhuuu..wieeeelu lat!!
No co ty?!
Pora umierać...
Północ południe..
???
Szymon N. Sieciorozwijacz
Temat: Wino truskawkowe
'Wino' rozlewać będą ponownie dziś o 20-stej w Canal+.Szy.
konto usunięte
Temat: Wino truskawkowe
dopisuje się do grona osób zachwyconych tym filmem...!;)świetne klimaty, osobowości (młody Sztur rewelacyjny!:) no i świetna muzyka!:)
Podobne tematy
Następna dyskusja: