konto usunięte
Temat: zaszyfrowany dysk i wywalony windows - dla ambitnych :)
Hej,Problem dość ciężki do ugryzienia.
Mam zaszyfrowany truecryptem dysk, na którym znajduje się partycja systemowa i inne dane. Posiadam hasła, recovery cd itd.
Podczas próby bootwania viśta wpada w tzw endless reboot, powodowany zwaloną poprawką zassaną przez windows update. O ile wiem jak sobie z problemem poradzić, o tyle ... i tutaj się zaczyna.
Jako, że dysk jest zaszyfrowany, aby OS miał fizyczną możliwość dostępu do danych, musze z poziomu bootloadera wprowadzić hasło. Gdy to zrobię, system bootuje się i nie pozwala mi w zasadzie zrobić nic. Pojawia się login screen, gdzie viśta "konfiguruje akutalizacje", później zamyka system i tak w kółko. Mógłbym to błędne koło przerwać, gdybym miał możliwość dostać się do plików. Możliwości tej nie mam. Nie mogę odpalić zadnego bootowalnego narzędzia, gdyż dysk będzie dla niego niedostępny. Nie mogę odpalić płytki instalacyjnej viśty, z tego samego powodu. Owszem, mogę usunąć bootloader truecrypta i zainstalować swieży system, ale nie o to chodzi - zależy mi na danych.
Niby jest możliwość odszyfrowania dysku za pomocą TC rescue disk (co własnie robię), ale prędkość odszyfrowywania wynosi około 1mb na 4-6min, a hdd jest 320gb'owe.
Próbowałem korzystać z BartPE z wtyczką do truecrypta, ale wywala się po splashu WinXP, słowem, dalej nie mam dostępu do plików.
W ostateczności, jestem w stanie poczekać ten tydzień, aż hdd się odszyfruje, ale szukam sposobu, aby wcześniej dobrać się do danych.
Any ideas?
ps. próbowałem oczywiście z trybami awaryjnymi itd. Nic z advnced boot menu nie działa - wciąż nie może przeskoczyć logon'u i tych zasranych aktualizacji.Robert M. edytował(a) ten post dnia 24.06.09 o godzinie 17:48