konto usunięte
Temat: Skupienie, koncentracja, samodyscyplina.
Witam,jestem ciekaw, czy możecie coś doradzić w kwestii jak w tytule - skupienia (na pracy), koncentracji, samodyscypliny.
Z wydajnością w pracy jest bardzo różnie. Z lenistwem pt. 'nie chce mi się wstawać, jechać wcześnie do biura' poradziłem sobie dość łatwo, to nie był duży problem.
Problem pojawia się w sytuacji braku koncentracji na zadaniu. W kalendarzu kumulują się zadania, ja 'dziubnę' każdego po trochę i w efekcie niewielki odsetek moich planów jest skończony.
Gdy już za coś się zabieram - okazuje się, że coś z czym zwlekałem i odkładałem na ostatnią chwilę, zajęło mi tak naprawdę pół godziny - godzinę. Problem polega na tym, że potrafię niektóre rzeczy odwlekać po kilka dni będąc stale pod presją świadomości, że mam jeszcze kilka rzeczy do zrobienia.
Tak, to problem z samodyscypliną. Bo jak coś zrobię, to super. Jak nie zrobię, to przecież mogę zrobić jutro... nikt nie stoi nade mną, więc też nikt mnie za to nie opieprzy ;).
Ale wkurza mnie to. Naprawdę. Bo ja chcę realizować zadania od razu, a nie na ostatnią chwilę przypominać sobie o czymś o 22 i jechać wtedy do biura, gdzie pół tego samego dnia spędziłem czytając blogi, fora, goldenline'a, wiadomości na nk i gg ... ;p.
Nie wpływa to źle na moje wyniki, bo określone zadania i tak w końcu zrobię. Problem polega na tym, że wiem, że przy odpowiedniej koncentracji robiłbym o wiele więcej, osiągał szybciej efekty i sukcesy. Świadomie - zdaję sobie z tego sprawę. Ale podświadomie dalej odwlekam...
Czy powodem może być łapanie 'stu srok' za jeden ogon? Staram się być zorganizowany, planuję wszystko w kalendarzu, spotkania, 'to do list', ale to jednak nie wszystko. Bo jeśli mam rzeczy do zrobienia bez ściśle narzuconej ramy czasowej - robię je w ostatniej chwili. I wkurza mnie to :).