konto usunięte

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

Witam

5 dni temu przed weekendem kupiłam samochód od osoby prywatnej.
Przed dokonaniem zakupu byłam w danej miejscowości na przeglądzie technicznym. Obsługa nie stwierdziła żadnych poważnych wad i uchybień technicznych. Więc kupiłam auto.

Po zakupie w trakcie jazdy do domu, wystąpiły pierwsze niepokojące usterki np. dławił się silnik. Dlatego umówiłam się po weekendzie do mechanika na naprawę i przegląd samochodu.

W skrócie - okazało się, że kupiłam tzw."trupa". Samochód posiada tak wiele uszkodzeń, że koszt naprawy przekracza wartość samochodu a z tablicy rozdzielczej powyjmowane są nawet kontrolki, które powinny wskazywać błędy w związku z usterkami jakie posiada. Urządzenie TECH wykazało iż był także cofnięty licznik. Od strony blacharskiej samochód miał większy wypadek i został źle pospawany. Pytałam się właścicielki czy samochód był rozbity - zaprzeczyła.

Mam wstępną ekspertyzę z przeglądu. Dzwoniłam do "sprzedającej" z informacją o stanie technicznym i poinformowałam iż chcę zwrotu gotówki. Powiedziała, że w umowie jest klauzula, iż zapoznałam się ze stanem technicznym samochodu i nie zwróci mi pieniędzy.

Jak dalej rozwiązać ten problem. Czy mam szansę wygrać sprawę w sądzie?

Będę wdzięczna za pomoc.Justyna Kwaśniewska edytował(a) ten post dnia 20.04.10 o godzinie 17:05

konto usunięte

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

Justyna Kwaśniewska:
Przed zakupem byłam w danej miejscowości na przeglądzie technicznym. Obsługa nie stwierdziła żadnych poważnych wad i uchybień technicznych.

a jakie mniej poważne wady i uchybienia zostały wtedy stwierdzone? Jak wyglądał ten przegląd? Czy był to serwis ASO czy warsztat "pana Henia" ?Maciej T. edytował(a) ten post dnia 20.04.10 o godzinie 17:05

konto usunięte

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

...Cygal D. edytował(a) ten post dnia 20.04.10 o godzinie 19:46

konto usunięte

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

Maciej T.:
a jakie mniej poważne wady i uchybienia zostały wtedy stwierdzone? Jak wyglądał ten przegląd? Czy był to serwis ASO czy warsztat "pana Henia" ?

Przegląd był w Stacji diagnostycznej. Nie mam rachunku. Wydawany jest na życzenie klienta.
Przegląd: sprawdzone zostały amortyzatory, hamulce na miernikach komputerowych - bez zastrzeżeń. Potem Pan z obsługi zszedł do kanału i sprawdził zawieszenie. Stwierdzone usterki: do wymiany swożnie przednie + wahacz prawy i tylny zacisk hamulcowy. Tyle.
Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

Podam Ci nr do mojego znajomego prawnika, ok?
Obawiam się jednak, że niestety niewiele z tym zrobisz.
Z tego co napisałaś wynika, że trafiłaś na bardzo nieuczciwego sprzedawcę. :(
Pozdrawiam,
Wojtek

konto usunięte

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

Wojciech Jończyk:
Podam Ci nr do mojego znajomego prawnika, ok?
Obawiam się jednak, że niestety niewiele z tym zrobisz.
Z tego co napisałaś wynika, że trafiłaś na bardzo nieuczciwego sprzedawcę. :(
Pozdrawiam,
Wojtek

ok
Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

Justyna Kwaśniewska:
Wojciech Jończyk:
Podam Ci nr do mojego znajomego prawnika, ok?
Obawiam się jednak, że niestety niewiele z tym zrobisz.
Z tego co napisałaś wynika, że trafiłaś na bardzo nieuczciwego sprzedawcę. :(
Pozdrawiam,
Wojtek

ok
Poszło. :)
Dariusz A.

Dariusz A. Doradca podatkowy,
ANS Kancelaria
Podatkowa

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

Justyna Kwaśniewska:
Witam

5 dni temu przed weekendem kupiłam samochód od osoby prywatnej.
Przed dokonaniem zakupu byłam w danej miejscowości na przeglądzie technicznym. Obsługa nie stwierdziła żadnych poważnych wad i uchybień technicznych. Więc kupiłam auto.

Mam wstępną ekspertyzę z przeglądu. Dzwoniłam do "sprzedającej" z informacją o stanie technicznym i poinformowałam iż chcę zwrotu gotówki. Powiedziała, że w umowie jest klauzula, iż zapoznałam się ze stanem technicznym samochodu i nie zwróci mi pieniędzy.

Jak dalej rozwiązać ten problem. Czy mam szansę wygrać sprawę w sądzie?

Witaj Justyno!
Czy w umowie sprzedaży wpisałaś stan licznika? Wygląda na to, że trafiłaś na niezłą szuję.
Andrzej Machnacki

Andrzej Machnacki Sam sobie sterem,
żaglem, i t p :),
Własna działalnośc
go...

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

Moim zdaniem nic nie da się zrobić. Gdyby chciec pozwać handlarza bądź właścicielkę czy to w sprawie karnej czy cywilnej trzeba udowodnić im celowość działania i złe intencje, a to wręcz niemożliwe.

Handlarz powie, że na samochodach się aż tak dobrze nie zna, bo on kupuje tylko te co mu się z wyglądu podobają. Nie musi się znać ani ich dogłębnie sprawdzać. Z zewnątrz auto wyglądało mu na takie, że jest w porządku. Pozatym klient był na przeglądzie, co pozwala sugerować że zapoznał się ze stanem technicznym auta, a po 2. dojechał tym autem do domu więc było OK. O cofniętym liczniku czy wyjętych kontrolkach nic nie wie, nie sprawdzał też czy było powypadkowe.

Właścicielka powie, że auto było sprawne. Używała go na codzień przez kilka lat i nigdy jej nie zawiodło. Nie pamięta stanu licznika, więc nie może powiedzieć czy był cofnięty i kiedy. O kontrolkach też nic nie wie. W każdym razie na pewno nie ona to zrobiła. Że powypadkowe? Takie kupiła kiedyś - nie pamięta od kogo, a sama wypadku nie miała. Może kuzyn któremu kiedyś pożyczyła na tydzień? Może handlarz się rozbił i szybko naprawił? Któż to wie.

Pamiętaj, że przed sądem to ty musisz udowodnić zarówno właścicielce jak i handlarzowi, że kłamią i celowo wprowadzili cię w błąd. Oni moga być nawet najbardziej bezczelni, jedno będzie zrzucać winę na to drugie. Jeśli nie będziesz umiała skutecznie podważyć ich bajeczek, przegrasz w sądzie i stracisz tylko jeszcze więcej pieniędzy.Andrzej Machnacki edytował(a) ten post dnia 20.04.10 o godzinie 18:28

konto usunięte

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

nie musi udowadniac że sprzedający kłamie
musi udowodnić tylko że sprzedano jej auto neizgodne z umową, tzn. że miała kupić auto sprawne technicznie, nie bite, a sprzedano jej powypadkowy wrak. Jezeli umownie nei wyłączono rekojmi za wady ukryte to to można powalczyć, trzeba tylko udowodnić że auto bylo w takim stanie już jak je kupiła a uszkodzenia nie nastapiły z jej winy po przejściu na nią ryzyka

konto usunięte

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

Jutro skontaktuję się z rzeczoznawcą PZM-otu i umówię się na przeprowadzenie badania technicznego i sporządzenie dokładnej ekspertyzy.

konto usunięte

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

Justyna Kwaśniewska:
Jutro skontaktuję się z rzeczoznawcą PZM-otu i umówię się na przeprowadzenie badania technicznego i sporządzenie dokładnej ekspertyzy.

Zapis, że zapoznałaś się ze stanem technicznym wbrew pozorom wcale nie chroni sprzedawcy. To sprzedawca ma obowiązek ujawnić Ci wady, jeśli samochód je posiada.

Art. 557 k.c. stanowi wyraźnie, że sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy. Zatem to sprzedawca musi wykazać, że poinformował Cię o wadach. Fakt, że podpisałaś oświadczenie, że zapoznałaś się ze stanem technicznym oznacza tylko tyle, że uczyniłaś to jako laik tj. osoba nie mająca profesjonalnej wiedzy z zakresu mechaniki. Mogłaś się zatem zapoznać tylko ze stanem technicznym, jaki był oczywisty dla przeciętnego użytkownika samochodu.

W powyższej kwestii wypowiedział się Sąd Apelacyjny w Poznaniu, stwierdzając, iż "Dla zwolnienia sprzedawcy od odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady nie wystarczy, że kupujący mógł - przy dołożeniu należytej staranności - wadę zauważyć. Sprzedawca bowiem odpowiada także za wady jawne, jeśli nie były kupującemu znane. W art. 354 kc mieści się także obowiązek lojalności sprzedawcy wobec kupującego, który winien w szczególności przejawiać się w przedstawieniu drugiej stronie, nie będącej fachowcem w danej dziedzinie, rzeczywistego stanu sprzedawanej rzeczy." (wyrok z dnia 26 stycznia 1994 r. I ACr 640/94, Orzecznictwo Sądów w sprawach Gospodarczych 1994/8 poz. 139).

Jeśli zatem ekspertyza techniczna, którą zamierzasz zlecić potwierdzi występowanie tychże wad, to masz duże szanse na wygraną w sądzie.

I jeszcze jedna, bardzo ważna sprawa - żeby skorzystać z uprawnień z tytułu rękojmi za wady rzeczy sprzedanej masz obowiązek zawiadomić sprzedawcę o wadzie najpóźniej w ciągu miesiąca od jej wykrycia. Wystarczy do tego pisemne zawiadomienie wysłane przed upływem tego terminu listem poleconym (art. 563 k.c.).

konto usunięte

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

Andrzej Machnacki:
Moim zdaniem nic nie da się zrobić. Gdyby chciec pozwać handlarza bądź właścicielkę czy to w sprawie karnej czy cywilnej trzeba udowodnić im celowość działania i złe intencje, a to wręcz niemożliwe.
To podaj jeszcze podstawę prawną i jesteśmy w domu ;)

konto usunięte

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

...Cygal D. edytował(a) ten post dnia 20.04.10 o godzinie 19:46

konto usunięte

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

Jarosław Markieta:
I jeszcze jedna, bardzo ważna sprawa - żeby skorzystać z uprawnień z tytułu rękojmi za wady rzeczy sprzedanej masz obowiązek zawiadomić sprzedawcę o wadzie najpóźniej w ciągu miesiąca od jej wykrycia. Wystarczy do tego pisemne zawiadomienie wysłane przed upływem tego terminu listem poleconym (art. 563 k.c.).

Zamierzam zrobić ekspertyzę i wysłać jak najszybciej kopię z pismem sprzedającemu.

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

Justyna Kwaśniewska:
[...]
Przed dokonaniem zakupu byłam w danej miejscowości na przeglądzie technicznym.
[...]
Mam pytanie czy przeglad techniczny odbyl sie warsztacie wskazanym/ zaproponowanym przez sprzadajacego czy sama wybralas?

konto usunięte

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

Cygal D.:
Witam ponownie!

Otwarcie przyznaje ,że zabieram tu głos jako "kierowca" a nie prawnik.
Ale chyba to nikomu nie przeszkadza...
Może przeszkadzać moderatorowi, czyli mi ;) http://www.goldenline.pl/forum/bezplatne-porady-prawne...
Co z tym przepisem?

Oszustwo zaś jest przestępstwem karalnym z art. 286 kodeksu karnego: "Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8". Obok kary pozbawienia wolności sąd może też wymierzyć oszustowi grzywnę, a na wniosek pokrzywdzonego - nakazać naprawienie wyrządzonej szkody.

Nie mówimy tu o odpowiedzialności karnej, tylko o odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady rzeczy sprzedanej - to są dwa, kompletnie różne reżimy odpowiedzialności.

Odpowiedzialność z tytułu rękojmi jest oderwana od zasady winy. Innymi słowy sprzedawca nawet sam nie musiał wiedzieć, że to co mi sprzedaje ma wady, żebym mógł od niego żądać albo nieodpłatnej naprawy, albo obniżenia ceny, albo zwrotu pieniędzy na zasadach odkreślonych w art. 556 - 557 kodeksu cywilnego. Celowość działania, czy jak to nazwałeś "złe intencje" mogą mieć znaczenie przy odpowiedzialności deliktowej (art. 415 i nast. k.c.), lecz nie przy rękojmi za wady.

konto usunięte

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

Jarosław Markieta:
Odpowiedzialność z tytułu rękojmi jest oderwana od zasady winy. Innymi słowy sprzedawca nawet sam nie musiał wiedzieć, że to co mi sprzedaje ma wady, żebym mógł od niego żądać albo nieodpłatnej naprawy, albo obniżenia ceny, albo zwrotu pieniędzy na zasadach odkreślonych w art. 556 - 557 kodeksu cywilnego. Celowość działania, czy jak to nazwałeś "złe intencje" mogą mieć znaczenie przy odpowiedzialności deliktowej (art. 415 i nast. k.c.), lecz nie przy rękojmi za wady.

Czy mógłbyś mi podpowiedzieć jak napisać takie pismo do sprzedającego?

@Bartosz. Pojechaliśmy do najbliższej stacji diagnostycznej. To małe, odległe miasto od Warszawy i nie znam tamtych okolic.Justyna Kwaśniewska edytował(a) ten post dnia 20.04.10 o godzinie 20:00
Andrzej Machnacki

Andrzej Machnacki Sam sobie sterem,
żaglem, i t p :),
Własna działalnośc
go...

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

Jarosław Markieta:
To podaj jeszcze podstawę prawną i jesteśmy w domu ;)

Faktycznie, być może niefortunne stwierdzenie z mojej strony - dotyczyło to sprawy karnej. Natomiast w sprawie cywilnej będzie to zdanie kupującego vs zdanie sprzedającego. Powiedz sam ze swojej praktyki - gdybyś miał bronić SPRZEDAJĄCEGO, to czy nie podniósłbyś argumentów podobnych do tych, które podałem w swoim poprzednim poście?

konto usunięte

Temat: PILNE Zwrot zakupionego auta - czy jest możliwe?

Andrzej Machnacki:
Jarosław Markieta:
To podaj jeszcze podstawę prawną i jesteśmy w domu ;)

Faktycznie, być może niefortunne stwierdzenie z mojej strony - dotyczyło to sprawy karnej. Natomiast w sprawie cywilnej będzie to zdanie kupującego vs zdanie sprzedającego. Powiedz sam ze swojej praktyki - gdybyś miał bronić SPRZEDAJĄCEGO, to czy nie podniósłbyś argumentów podobnych do tych, które podałem w swoim poprzednim poście?

Gdybym podniósł takie argumenty, to prawdopodobnie bym przegrał ;)

Rzecz w tym, że ciężar dowodu (wykazania, że kupujący wiedział o wadzie) obciąża sprzedawcę (wynika to z redakcji art. 557 k.c.). Czyli jeśli masz słowo przeciw słowu, a ciężar przeprowadzenia dowodu spoczywa na sprzedawcy, to w takiej sytuacji można przyjąć, że sprzedawcy przeprowadzenie dowodu się nie powiodło, czego skutkiem będzie przegrana procesu.

Oczywiście rozmawiamy o pewnym modelu postępowania, nie o konkretnym, realnym procesie, ponieważ rzadko się zdarza, by nie było innych dowodów niż tylko przesłuchanie samych stron.

Kolejną rzeczą przemawiającą przeciw sprzedawcy jest to, że w umowie nie opisał stanu technicznego. To jest bardzo częste, takie chłopko - roztropkowe rozumowanie, że jeżeli czegoś nie napiszę, to mi tego później nie udowodnią. A tymczasem, to właśnie sprzedawca ma przekazać kupującemu informacje o stanie technicznym auta - to jest przede wszystkim jego obowiązek.

Po trzecie, jeśli zakres wad jest tak duży, jak to opisuje pytająca, to oczywistym się staje, że nie kupiłaby go za kwotę odpowiadającą wartości rynkowej samochodu bez wad. Z tej okoliczności można wywieść na zasadzie domniemania faktycznego, że wady zostały przez nią zatajone.

Nie wiem jak skończy się ta konkretna sprawa, bo nie czytałem nawet umowy sprzedaży, ale gdybym miał poprzestać tylko na jej opisie, to wolałbym w procesie reprezentować kupującą, niż sprzedawcę.

Następna dyskusja:

wypowiedzenie umowy na czas...




Wyślij zaproszenie do