konto usunięte

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

jak w temacie, cały czas słyszę przy płaceniu gotówką, czy mogę być winna grosika?dwa?trzy??
kurczę raz w takim sklepi gdzie Pani nigdy nie ma wydać grosika, mnie zabrakło dwóch groszy, mówię do kasjerki że brakuje mi tych dwóch groszy, a ona z wielkim oburzeniem żebym sobie rozmieniła, myślałam że ją rozniosę. I od tego momentu, za każdym razem ja używam tego zdania " proszę sobie rozmienić" a co!

konto usunięte

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

Mnie kiedyś w sklepie (nie samoobsługowym) kasjerka nie miala wydać a robilem wieksze zakupy i wysłała mnie (jeszcze gówniarza) rozmienić (bezczelność) to zostawiłem zakupy i jej podziekowałem bo przecierz to nie moja brocha żeby ona miala mi wydać.

konto usunięte

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

Jagoda Joanna K.:
jak w temacie, cały czas słyszę przy płaceniu gotówką, czy mogę być winna grosika?dwa?trzy??
kurczę raz w takim sklepi gdzie Pani nigdy nie ma wydać grosika, mnie zabrakło dwóch groszy, mówię do kasjerki że brakuje mi tych dwóch groszy, a ona z wielkim oburzeniem żebym sobie rozmieniła, myślałam że ją rozniosę. I od tego momentu, za każdym razem ja używam tego zdania " proszę sobie rozmienić" a co!

Generalnie grosz nie majątek ale...

Co mnie najbardziej wkurza w relacjach ogólnie międzyludzikich to brak równowagi. Z jedenj strony kiedy brakuję klientowi gorsza, sprzedawca wyraża "święte oburzenie". Z drugiej strony gdy sprzedawca nie ma grosza, jest mdławy uśmiech na twarzy... :/
Michał M.

Michał M. Obracam się w
nieruchomościach.

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

Grzegorz J.:
Z jedenj strony kiedy brakuję klientowi
gorsza, sprzedawca wyraża "święte oburzenie". Z drugiej strony gdy sprzedawca nie ma grosza, jest mdławy uśmiech na twarzy... :/

I pewna siebie postawa ze słowami: "grosika będę dłużna"... jakby to było już ustalone odgórnie.

Najbliższy osiedlowy sklepik ma całkiem fajną obsługę... raz ja im grosika, 20, złotówkę, raz oni mi tyleż samo.
No ale przez 2 lata już mnie tam poznali, zawsze oddaję i oni też :-)
Tomasz Pycz

Tomasz Pycz Customer quality
engineer

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

pewnie część z tych grosików ma 2 pensję ;p
Maria N.

Maria N. menadżer ds.
kadrowo-administracy
jnych

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

Najbardziej mnie wkurza, jak nawet nie spytają, czy mogą być dłużni, tylko sobie zaokrąglają na niekorzyść klienta. Na szczęście mi się to zdarzyło jedynie ze dwa razy, ale raz w miejscu, gdzie nagminnie nie mają wydać - w KFC na Wileniaku w Warszawie. To po co ustalają ceny z końcówką 99 groszy? W różnych miejscach mi też czasem darowano grosz lub kilka, ale w ostatecznym rozrachunku jestem stratna więcej, niż zyskałam. Dlatego teraz jak ktoś mówi, że nie ma wydać, to mówię, że w takim razie zapłacę kartą, nawet jeśli to jest mała kwota. Oczywiście, gdy kupuję na straganie płatność kartą nie wchodzi w grę, ale właśnie prędzej sprzedawca warzyw daruje kilka groszy niż takie KFC, dlatego ja też mogę takiemu sprzedawcy darować.
Anna Maria Woźniak

Anna Maria Woźniak ... restart
systemu...

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

Maria N.:
Oczywiście, gdy kupuję na straganie płatność kartą nie wchodzi w grę, ale właśnie prędzej sprzedawca warzyw daruje kilka groszy niż takie KFC, dlatego ja też mogę takiemu sprzedawcy darować.

Sprzedawcy na bazarku to najczesciej wlasciciele straganu, oni dbaja o klienta. Tak samo jak ludzie z malych sklepikow. Jak im brakuje wydac, dokladaja jablko, czy pomidora, ktore sa warte wiecej niz ten brakujacy grosik. Pewnie nie wszyscy tak robia, ale ja sie z taka postawa czesto spotykam.
Iwona S.

Iwona S. ciężkie chwile
motywują do
działania

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

Anna Maria Wozniak:
Maria N.:
Oczywiście, gdy kupuję na straganie płatność kartą nie wchodzi w grę, ale właśnie prędzej sprzedawca warzyw daruje kilka groszy niż takie KFC, dlatego ja też mogę takiemu sprzedawcy darować.

Sprzedawcy na bazarku to najczesciej wlasciciele straganu, oni dbaja o klienta. Tak samo jak ludzie z malych sklepikow. Jak im brakuje wydac, dokladaja jablko, czy pomidora, ktore sa warte wiecej niz ten brakujacy grosik. Pewnie nie wszyscy tak robia, ale ja sie z taka postawa czesto spotykam.

...ja tak robie ;) i moi znajomi handlujący obok na targowisku też...;)

...sama też miała taką sytuacje nie raz...zazwyczaj w Biedronce, Netto itp....strasznie mnie to irytuje, bo faktycznie oni upomną sie o kazdy grosz, ale sami nie wydają....Skoro jednego dnia nie wydadzą kilku grosików bo nie mają drobnych...to powinni nadwyżkę odłożyc na boczek na koniec dnia i mieć na przyszłość, na dołożenie do kasy, gdy przyjdzie klient, któremu 1 grosik zabraknie...i to byłoby OK ;)

konto usunięte

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

Ostatnio stałam w kolejce w KFC i ciągle obok słyszałam "będę grosik winna, będę dwa grosiki winna..." i zanim kolejka doszła do mnie to panie na kasach "zarobiły" w ten sposób jakieś 20 groszy. Moim zdaniem to jest chamstwo - jak nie mają drobnych to niech sobie rozmienią!! Albo niech zaokrąglą ceny - wolałabym płacić 10zł, a nie 9,99 i nie słyszeć ciągle o tym grosiku.
Pozdrawiam :)

konto usunięte

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

Popracuj kiedys na kasie w miejscu takim jak fast food albo bary w kinach, to zrozumiesz.
Latwo jest krytykowac, kiedy nie wie sie jak jest po drugiej stronie lady. A czasami bywa ciezko. Wiem, ze takie "grosikowanie" moze byc pojmowane przez niektorych jako chamstwo (?) albo zlodziejstwo (??), niemniej moge Ci zagwarantowac, ze kasjer nie bierze tego dla siebie.

A tak w ogole, skoro jest Ci wszystko jedno - czy zaplacisz 10 PLN czy 9.99, to czemu tak sie czepaisz o te "grosiki" ? :>
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

Zofia Kaszczuk:
Albo niech zaokrąglą ceny - wolałabym płacić 10zł, a nie 9,99 i nie słyszeć ciągle o tym grosiku.

No ale to przeciez nie jest wina tych co pracuja na kasach tylko marketingu ktory utala ceny.
Robert Niemiec

Robert Niemiec Starszy Inżynier
Systemowy, Comarch
SA

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

Michał Stanisław Wysocki:
Popracuj kiedys na kasie w miejscu takim jak fast food albo bary w kinach, to zrozumiesz.
Latwo jest krytykowac, kiedy nie wie sie jak jest po drugiej stronie lady. A czasami bywa ciezko. Wiem, ze takie "grosikowanie" moze byc pojmowane przez niektorych jako chamstwo (?) albo zlodziejstwo (??), niemniej moge Ci zagwarantowac, ze kasjer nie bierze tego dla siebie.

A tak w ogole, skoro jest Ci wszystko jedno - czy zaplacisz 10 PLN czy 9.99, to czemu tak sie czepaisz o te "grosiki" ? :>
Ostatnio glosna jest sprawa pani z ksero ktora sadza o 5 groszy (UKS) - dostala grzywne 130 zlotych, wiec moze jak juz ktos proponowal trzeba zachowac rownowage...
Ewa S.

Ewa S. The fu­ture star­ts
to­day, not
to­mor­row.

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

Robert Niemiec:
Ostatnio glosna jest sprawa pani z ksero ktora sadza o 5 groszy (UKS) - dostala grzywne 130 zlotych, wiec moze jak juz ktos proponowal trzeba zachowac rownowage...

Dla poprawności: 2 grosze, nie 5 :)
I dlatego, że nie wydała paragonu.Ewa G. edytował(a) ten post dnia 26.06.09 o godzinie 16:06

konto usunięte

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

Nie uwazacie ze za bardzo czepiamy sie przyslowiowych drobiazgow? Ludzie kochani, tu grosz, tam dwa grosze, tam jeszcze jakis drobiazg... Przeceiz to sie wykonczyc mozna.
To samo jest z przesadnym wymiarem sprawiedliwosci: sadzic kogos o 5 groszy... No prosze ja Was...

konto usunięte

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

sadzic kogos o 5 groszy... No prosze ja Was...

a odsetki? ;))))
Robert Niemiec

Robert Niemiec Starszy Inżynier
Systemowy, Comarch
SA

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

Ewa G.:
Robert Niemiec:
Ostatnio glosna jest sprawa pani z ksero ktora sadza o 5 groszy (UKS) - dostala grzywne 130 zlotych, wiec moze jak juz ktos proponowal trzeba zachowac rownowage...

Dla poprawności: 2 grosze, nie 5 :)
I dlatego, że nie wydała paragonu.Ewa G. edytował(a) ten post dnia 26.06.09 o godzinie 16:06
Tym lepiej/gorzej...:)
Marek Kowal

Marek Kowal Inżynier Automatyk

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

Zgadzam się z Michałem. Zawsze jak jest końcówka i babka ma mi wydawać pół kilo miedziaków to mówię, że nie trzeba. Tylko obciąży mi portfel i wydam więcej na paliwo ;). Nawet jeżeli zarobi 20 gr na jednej kolejce, to co się stanie? Żałujecie biednej babce, która przez 8 godz przesuwa tony towarów przez ręce i zarabia śmieszne pieniądze? Zresztą jak macie z tym aż taki wielki problem to płaćcie kartą ;p.

konto usunięte

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

Michał Stanisław Wysocki:
A tak w ogole, skoro jest Ci wszystko jedno - czy zaplacisz 10 PLN czy 9.99, to czemu tak sie czepaisz o te "grosiki" ? :>

Drogi Michale chodzi o zasady :)
Skoro wiedzą, że będą mieli wieczne problemy, to niech zaokrąglą ceny. Z mojego punktu widzenia problemy są po to, żeby je rozwiązywać, a nie przyzwyczajać się do tego, co jest złe!
Nie mówię także, że problem tkwi w pracownikach - może tak im każe ten ich cudowny "marketing" - to nie jest ważne - liczy się opinia klienta i to klient powinien być najważniejszy! Ja pamiętam, że ktoś mi nie wydał tych paru groszy, a nie pamiętałabym, że cena była o 2 gr wyższa :)
Oczywiście jeśli komuś to nie przeszkadza to ok - każdy może mieć przecież swoje zdanie.
I nie mówię, że to jest łatwa praca - ale przepraszam bardzo - nikt nie mówił, że będzie łatwo... ;)

konto usunięte

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

Reguly sa po to, zeby grac fair. Zgadzam sie
Doskonale rozumiem tez Twoja frustracje. Mnie na przyklad denerwuja ludzie, ktorzy wylewaja przyslowiowe "wiadro pomyj" na Bogu ducha winna sprzedawczynie w sklepie. Zazwyczaj bywa tak, ze nie ona ustala ceny, ktore bywaja trudne do wyegzekwowania.
Dlatego tez uwazam, ze nalezy miec zdrowe podejscie do zycia i odpuscic "grosiki" osobie za lada.
Nam to humoru nie poprawi, sprzedawczyni nie sypnie drobniakami z rekawa, i niczego sie nie osiagnie :)

Pozdrawiam serdecznie

konto usunięte

Temat: nie wiem czy to było ale : czy mogę być winna grosika??

Żeby była jasność - ja nie mam pretensji do konkretnej pani czy pana za kasą - raczej chodzi mi o sposób zarządzania firmą. Zdaję sobie sprawę, że to jest "wina" managerów, a nie Pani za ladą. Po prostu wkurza mnie ta sytuacja i tyle. Wkurza mnie podejście do klienta. Dla mnie koniec tematu :)
Pozdrawiam serdecznie



Wyślij zaproszenie do