Agnieszka H.

Agnieszka H. Kierownik Wydziału
Planowania i Analiz
Finansowych

Temat: W zamieci słowa...

ISTOTA SŁÓW

Cale Zycie się z nich składa

jak balsam
które chłodzą
ogrzewają, koją, przytulają
jak stal
obojętne
Ciężkie, trudne i niezrozumiałe
jak kwiaty
Co uwodzą,
Pachną radością, cieszą
Jak metal
Co świszczą
ranią i serce na zawsze kaleczą

2013.03.08
Agnieszka Hajec
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W zamieci słowa...

Helena Granström
           
           
Wierzysz, że to morze, które jest błękitne


Tutaj podróżujesz, na tym morzu, ze wstęgą dzikich wysp
zawiązaną mocno wokół oczu. Tutaj jesteś, nie rozbitkiem
ale napędem, obcym wobec otaczających fal.

Szpiczaste kontynenty uczyniły cię chorą, pochłanianą przez
niestrudzoną zieleń drzew. Podróżujesz z załzawionymi oczami,
nabrzmiałymi policzkami i palącym oddechem.
Widok na morze schładza rozpalone czoło, ramiona
owija w wiatr.

Chmury pchają nad wodą język, pełzający po wydętych
brzuchach.

Świat: chcesz umieć przywołać tę szeroką nazwę. Rozkładać
egzystencję i naprawiać pęknięcia w mowie. Mówisz energia
i nie wiesz, co masz na myśli. Mówisz czas - no i cóż
powiedziałaś?

Wierzysz, że to morze, które jest błękitne, ale nie jesteś
wciąż tego pewna.

z tomu „Osäkerhetsrelationen”, 2009

tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski
Ten post został edytowany przez Autora dnia 28.01.14 o godzinie 09:42
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W zamieci słowa...

Anna de Noailles

XX. Uważam, że musiałam z tobą porozmawiać...


Uważam, że musiałam z tobą porozmawiać,
Z tobą osobiście, bez żadnej zwłoki,
Być może mogły cię za bardzo krępować
Moje winorośla i włosów loki!

Musiałam twoje znieważające milczenie
Przerwać, ale głos mój przeszedł wysoko,
Aby chwalić twój rozsądek i niewzruszenie,
Twoje ciepło, twoje miękkie futro,

I twoją dobroć, i to serce proste,
Które chcesz sobie kojarzyć...

- Ale ja musiałam już ci podziękować,
Czy z miłości, którą miałam dla ciebie?

z tomu „Poème de l'amour”, 1924

tłum. z francuskiego Ryszard Mierzejewski

Wersja oryginalna pt. „XX. Je crois que j’ai dû te parler...”
w temacie W języku Baudelaire'a
Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.12.15 o godzinie 00:25
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W zamieci słowa...

Anna de Noailles

Perswazja


Zamknijcie dyskretnie przy ulicy okna
I pozwólcie dookoła zasłonom opadać,
Aby pomruk szorstkiego miasta
Naszej kruchej miłości nie mógł trącać.

Nasza czułość nie jest ani ostra, ani nieuchronna
Podobnie jak ty, chętnie bym nigdy nie wybierała:
Miałam przyjemność przez sztukę mojego pochlebstwa
I to twój gorzki smutek, że to byłam ja, która kochała.

Kara w naszych sercach jest zbyt podobna,
Mieszamy się ze sobą i nie chcemy odświeżyć,
Unikamy małych iskierek oraz kłamstwa
Z pragnienia, które nam świeci tak, aby nie spalić.

Życie ochraniało zło, które sami mu daliśmy,
Nic nie można odzyskać z bezładnej przeszłości,
Zbyt dużą litość dla naszych dusz chcielibyśmy
Po błahym zapomnieniu i ulotnej przyjemności:

Ponieważ naszego dzieciństwa słuchamy ze łzami,
Bo było niezaspokojone, pełne sekretnych bólów
I nigdy nie wykupiło, mimo swej szczodrości,
Naprawy spóźnionych pocałunków...

z tomu „Le Cœur innombrable”, 1901

tłum. z francuskiego Ryszard Mierzejewski

Wersja oryginalna pt. „Dissuasion” w temacie
W języku Baudelaire'a
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W zamieci słowa...

Elinor Wylie

Ładne słowa


Poeci pieszczą słowa, ładne i posłuszne:
Kocham gładkie słowa, jak ryby ze złotym lakierem,
Które krążą w wodzie powoli z jedwabistym szmerem
I są tak samo miękkie, jak ptaki puszyście opierzone.

Słowa nieśmiałe i cętkowane, głęboko osadzone oczy jelenia,
Podejdźcie do mojej dłoni swawolnie, jak tego pragnę,
Albo pomrukujcie zadowolone przy swej srebrnej potrawie,
Jak przy śmietance i zsiadłym mleku niebieskie perskie kocięta.

Kocham jasne słowa, śpiewające wysoko i wcześnie,
Słowa, które śpiewają i w ciemności świecą,
Ciepłe, leniwe słowa jak pod drzewami białe bydło.

Kocham słowa opalizujące, chłodne i lśniące perliście,
Jak letnie ćmy i pszczoły, które miodem pachną,
Pozłacane i lepkie, uzbrojone w swoje maleńkie żądło.

z tomu „Collected Poems of Elinor Wylie”, 1933

tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski

Wersja oryginalna pt. „Pretty Words” w temacie
Poezja anglojęzyczna
Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.10.16 o godzinie 23:58
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W zamieci słowa...

Jesień

chociaż nieunikniona i spodziewana
przyszła chyba zbyt szybko
zabrała ostatnie słoneczne chwile
przynosząc w zamian mgliste i chłodne
poranki i zapowiedź że dni będą ci już
uciekać coraz szybciej
trzymasz się jeszcze kurczowo myśli że
jesień też może być piękna że pokaże
ci jeszcze uśmiechniętą złotą twarz
a jej łzy nie będą wyrazem rozpaczy ale
dojrzałego szczęścia
a wiatr nie powali konarów drzew ale
jedynie poniesie przed siebie
brunatne liście szeleszczące znaki
upływającego życia

więc patrzysz codziennie w pochmurne
niebo z nadzieją że ujrzysz jeszcze złociste
promienie swojej jesieni

12. 09. 2007Ten post został edytowany przez Autora dnia 06.01.18 o godzinie 01:56
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W zamieci słowa...

Jesienny wieczór

słyszałem kiedyś kroki znajome za drzwiami
krótki dzwonek i już ten jeden jedyny cień
pojawił się na ścianie zamiast słów
przyspieszone tłumione ustami oddechy
zamiast spojrzeń czeluść najciemniejszej nocy
nieważne było słuchać nieważne było patrzeć
gdyż całe piękno tej chwili można było dotknąć
wargami i czuć jego smak w ustach

maleńka migocząca iskierka zbyt odległa aby
ją dosięgnąć myślami
możesz ją objąć przytulić poczuć jej ciepło
pomyśl o mnie czasami
w te chłodne jesienne wieczory

21. 10. 2007



Wyślij zaproszenie do