Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Alan Dugan

Credo


Powiedzieli mi: „wcale nie musisz
pracować, możesz chodzić głodny”
więc pożegnałem się z robotą i
zostałem żebrakiem.
Cały dzień szukałem w rynsztokach
miłości i pieniędzy a znalazłem
ołówek, papier i dziesięciocentową monetę
która błysnęła w zapadającym
zmierzchu, podjadłem więc sobie, popiłem
i napisałem”: „to guzik warte; bieda
jest gorsza od pracy, po co głodować
i być wolnym skoro będąc
niewolnym mogę i zjeść
i wieczorem wypić a w nocy
opłacić sobie wolną miłość z tobą”.

tłum. Grzegorz Musiał
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

James Wright*

Życie


Zamordowany , szedłem, powstały,
Gdzie zabójcy żyją
Czarnym ściekiem
Rzeki.

Jeśli powracam do jedynego kraju
Z białą różą wpiętą w ramię.
Czym to jest dla ciebie?
To grób
W kwitnieniu.

Potrójna linia mroku,
Piekło, początek zimy
Wymarłe miasto Etrusków, gdzie już nikt nie zna
Swego imienia.

To jest dawna samotność.
To jest.
I to jest.
Po raz ostatni.

tłum. Grzegorz Musiał

*notka o autorze, inne wiersze i linki w temacie
Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 31.03.10 o godzinie 21:58
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Eugenio Montale

* * *


Ty wiesz: raz jeszcze ciebie stracić muszę i nie mogę.
Jak celny strzał trafia mnie i niepokoi
każda praca, krzyk każdy, a także słony
podmuch, co to zawitałznad brzegów lecąc i wiosnę ponurą czyni
na Sottoripa.

Kraina żelastwa i masztów lasem
sterczących w tumanach wieczoru.
Przydługi zgrzyt dobiega gdzieś z dali,
jak paznokciem po szkle tak drażni. Znaku szukam
zagubionego, jedynej poręki, jaką bez cienia
żalu złożyłaś mi w darze.
I piekło jest bez wątpienia.

tłum. Zygmunt Ławrynowicz

w wersji oryginalnej pt. "* * *[Lo sai...]"
w temacie W języku Dantego


* * *

...lecz niech tak będzie. Kornetu dźwięki
przeplatają się z szumem młodej dąbrowy.
W muszli łowiącej błyski gwiazd pięknie
malowany wulkan dymi wesoło.

Moneta wprawiona w bryłkę lawy
także na stole lśni się i arkuszy
parę przyciska. Życie, co się zdawało
ogromem, od twojej chusteczki jest krótsze.

z tomu „Le occasioni” 1939

tłum. Zygmunt Ławrynowicz

w wersji oryginalnej pt. "* * *[...ma cosi sia...]"
w temacie W języku Dantego
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 17.02.11 o godzinie 07:55
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Phillippe Soupault

Pływak


Tysiące krzyków tysiąc ptaków
horyzont wyznacza linię życia
I niewyraźnie zagubione twarze chichoczą
w zatokach wyciągniętych jak otwarte ramiona
Pewność że wreszcie jestem sam
czy to Północ czy Zachód
słońce brzęczące światłem
ulica nieba i ziemi
przystaję by przekonać się jeszcze czy lato jest czerwone
w moich żyłach
i mój cień krąży wokół mnie
w kierunku wskazówek zegara
Sen przynosi mi robactwo i gady
ból grymas i kłamstwo
przebudzenie
kołyszę się z twarzą zgubioną pośrodku godziny
bez pomocy bez wołania
zstępuję bez przekonania po schodach bez końca
i tak dalej bez żalu aż do snu
w oczach luster i w śmiechu wiatru
rozpoznaję nieznajomego który jest mną
nieruchomieję
czekam
zamykam oczy jak zasuwę
Nie wiem nigdy kiedy noc się zaczyna
i kiedy kończy
ale to w sumie nie ma większego znaczenia
Murzyni z Kamczatki
zasną tego wieczoru wraz ze mną
gdy zmęczenie owinie się wokół mej głowy
jak korona

tłum. Krystyna Rodowska i Jacek Bierezin

w wersji oryginalnej pt. „Le Nageur”
w temacie W języku Baudelaire’a
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 25.04.10 o godzinie 11:46
Jerzy Nita

Jerzy Nita pracownik ochrony,
SKORPION

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Ryszard Kapuściński

* * *

Dlaczego
świat
przeleciał obok mnie
tak szybko

nie dał się zatrzymać
zbliżyć
przejść na ty

pognał

znikający punkt
w ogniu i dymie
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Wasyl Machno

Na kawie w „Starbucks”


w grudniu – w dolnym nowym jorku – pijąc kawę w „Starbucks” – widzę
jak dwaj meksykanie układają marmurowe płyty przy paradnym wejściu do budynku

w kawiarni krążą natrętne Jingle bells
na ulicach migoczą nowojordczycy ze świątecznymi prezentami i auta
uliczni sprzedawcy rozprzedają turystom wszelkie badziewie
policjanci spokojnie drzemią w ciepłym aucie
kolejka do kościoła – nie, dziś nie niedziela – otwarcie jakiejś wystawy

cóż oto i 12 apostoł roku – grudzień siada za stół ostatniej wieczerzy
niebogate owoce swych dni wykładasz z torby żeby ugościć 12 apostołów
po drodze wbiegłeś do sklepu i kupiłeś na szybko
ale oni to wiedzą
i w milczeniu dojecie razem przaśny chleb zakończenia roku

cóż oto i zbliża się czas gdy zgorzkniałe doświadczenie owoców i kwaśne mleko dni
coraz częściej pojawia się na twoim codziennym stole
kiedy szum oceanu coraz częściej wisi w przestrzeni twoich słów
coraz częściej drepczesz pięcioletni do koszary żeby pooddychać parowaniem
owiec bo powiedzieli – od tego ustał twój suchy kaszel

tak więc ty – czterdziestoletni mężczyzna – jeszcze układasz słowa
jeszcze je zapisujesz – cóż w tym nowego?
z antycznych czasów tylko kilku udało się przepłynąć ocean tysiącleci
dzisiaj wraz z tobą sto tysięcy poetów układa słwniki swojej mowy
czy choć ułamek strofy dopłynie (jeśli będzie dokąd płynąć)
czy chociaż dźwięk twej mowy wedle praw astronomii – przypominający gwiazdę
której już nie ma – (jeśli te prawa nie kłamią)

tak więc przeżywasz ostatnie dni starego roku – jak oplacony hotelowy pokój –
popijasz kawę – i patrysz jak

dwaj meksykanie – rozpiłowują kamień – podnoszą go – dopasowują do ściany
znowu opuszczają i znowu podpiłowują

kamień ciężki

życie lekkie

tłum. Bohdan Zadura

wiersz jest też w temacie Poezja kawiarń i pubów
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Józef Baran

Samo życie


coraz mniej tych
którzy oddaliby życie
za swój cel

coraz więcej jest tych
którzy odbierają
sobie życie
z braku celu

a najwięcej
takich
którzy nie potrafią go
ani oddać
ani odebrać sobie

oni są
chleb i sól ziemi
oni są
samo życie

z tomu "W błysku zapałki", 1979
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Michel Leiris

Nierozdzielni


Nierozdzielni
jak igła i nić
jak oko i łza
nierozdzielni jak skrzydło i wiatr

Nierozdzielni
jak cięciwa i łuk
jak piorun i błysk
nierozdzielni jak żyły i krew

Powieją twarde wiatry
wyschną giętkie języki źródeł
spękają dzbany z czarnej gliny
w piwnicach gardła

Czy powrócimy kiedyś
do naszych świętych wilgotnych nocy
które niebezpieczne są tylko dla tych co obawiają się rdzy
my zatopieni na dnie morza?

tłum. Jerzy Lisowski
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Michał Jagiełło

Tyle... i aż tyle


Życie, samo, tylko - i aż tyle. Owinięte
w przetarte noszeniem brzemienia
płótno słów. Ze zjawami ciał i strzępami
pamięci.

z tomu "Ciało i pamięć",
Wydawnictwo Iskry, 2010
Beata Aleksandra Gutocka

Beata Aleksandra Gutocka Życie jest piękne

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Życie

Idę dalej...
dalej i głębiej

Pogrążam się w życie
Jak w piach
Przesypuję dni przez palce
Jak ziarenka
Szeleszczące kartkami papieru

Gonię czasBeata Aleksandra Gutocka edytował(a) ten post dnia 05.07.10 o godzinie 23:07
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Ptaki

Czwarta o świcie godzina
magiczna
o której budzą się z płytkiego
snu ciężko
chorzy i konający i ptaki
nieuchwytne
symbole wolności i piękna
i prawdy
prawdy o życiu
daleko wykraczającej poza ludzki
horyzont

Śpiew ptaka o czwartej
o świcie
balsam kojący dla wszystkich
cierpiących i samotnych
dla tych którzy poznają prawdę
poza horyzontem
głębszą choć również niestety nie-
ostateczną

Wsłuchaj się w śpiew ptaka
o czwartej o świcie
ile w nim prawdy i piękna ile w nim
ciebie i świata
wokoło
którego dotąd nie dostrzegałeś

Dlaczego to ptak
mądrzejszy wrażliwszy od
ciebie zadufanego
na swoim prowincjonalnym
podwórku
dlaczego to ptak uczy
ciebie kochać szanować i z godnością
odchodzić

Dlaczego?

wiersz jest też w temacie Pierzaści bracia mniejsiRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 12.04.13 o godzinie 07:47
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Obudzony

w środku czerni bliżej
świtu niż północy
pół-
przytomny zagubiony
z trudem zbiera
myśli nic nie znaczy co
powinno znaczyć
za oknem szum strumienia
tylko bezwzględny upływ czasu
głośne rozmowy śmiechy
śpiewy rozbawionej młodzieży
jedynie przykry dysonans
przemijania po-
ranna erekcja bez kobiety
śmiech szyderczy też
cię już dopadł jak dopadnie
wkrótce więcej
wstań zapal światło weź
tabletkę nie układaj niczego
od nowa
możesz jeszcze coś
przeczytać coś napisać możesz
jeszcze czekać czekać
obudzony w środku czerni
bliżej nie-
znanego śwituRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 10.08.10 o godzinie 15:34
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Nelly Sachs

* * *


Przed ścianami słów – milczenie –
Za ścianami słów – milczenie –
Objawienia goryczy rosną przez skórę
oczy brną przez lodowcowe wody cierpienia
Ręce szukają w ciemnościach
białych blanków niebytu
Na zewnątrz
w przestwór bożej miłości wdziera się taniec
ranę życia zadaje się gwieździe -

tłum. Ryszard Krynicki

w wersji oryginalnej pt. „* * *[ Vor den Wänden der Worte...]“
w temacie A może w języku Goethego?
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Bankrut

Już nie planuje nie wierzy nie
czeka nie buduje nie tworzy
nie zbiera
wszystko co miał roztrwonił i
trwoni nadal
dzień za dniem bez sensu
ucieka
szlachetne uczucia potencjał
miłości wszystko co
dobre i piękne roz-pier-do-
lone na strzępy na
części wy-
pier-do-lone na wieki wieków
i więcej i to co
mądre i piękne w mądrości
szlachetne zamiary
inteligentne i czyste roz-
pier-do-lo
ne leżą u-rżnięte jak
zapijaczona kurwa na kurwie
czyli na zakręcie
drogi on
pisze wiersze bo to
najłatwiejsze
słowem budować czego w życiu
zrobić nie umie lub nie
chce słówka cedzić których
nikt nie słucha nie czyta
a nawet jak
czyta to za chuja nic
nie rozumie
bawi się okrutnie rekompensuje
straty ubytki wypełnia
bezsens wegetacji
wymóżdżony z codzienności w którą
ubiera się na przekór
krzyczącej do rozpaczy woli i tak
mógłby jeszcze
jeszcze rozmieniać na drobne to
co już dawno rozmienił i
rozpierdolił i dalej
idzie
a właściwie lezie tylko
w jedną stronę
rozgląda się pazernie co by
tu jeszcze po drodze
roz-
mienić roz-
- - - - - - - - - na drobne

jednego życia tak mało
za małoRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 19.08.10 o godzinie 14:03
Paweł Podlipniak Vel Komnen Kastamonu

Paweł Podlipniak Vel
Komnen Kastamonu
dziennikarz,
redaktor, piszący
wiersze

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Bierzmowanie. Cabo Canaveral

Wielki jest płacz dziecka unoszący się nad snem
Radosław Wiśniewski Chrzest. Przylądek Esperanza

Wystrzelamy w niebo, burząc nadzieję na sen,
który nie skończy się płaczem. Ścina nas wiara
w kolejny dzień i szczęśliwe zakończenie
marnie oswojonego dzieciństwa. Karmageddon.

I co z tego, że mozolnie stajemy na puentach,
by dotknąć i zatrzymać? W dolinie płynie
żywa ochra i barwi nam twarze słonecznym
widzimisię. Potem odbiera wszystko.

Orbita stygnie z godziny na godzinę. Spadamy
z niej wprost we włosy roześmianych kobiet.
Mam coraz większą chęć, by napełnić usta ziemią,
a potem zaszyć. Zanim wzejdzie wrzask, jak kłącze,

mój cyklament.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Idzie jesień

zamykam na noc okna
nie będzie wiersza
o wielobarwnych liściach
układających pod nogami miękki
dywan nie będzie też
nic o chłodnych zaspanych porankach
i o złocistych promieniach
wrześniowego słońca o nostalgicznym
wietrze we włosach nic nic już
nie będzie zamykam okna poeta
kładzie się do łóżka
zasypia
obudzi go brutalny i bezwzględny
świt ludzie-wilki hieny
pokrzykiwania
ponaglenia śmiechy drwiny
nie będzie już pokazywał
subtelności języka udowadniał
że żyje i też ma jakieś prawa
hejnał na trąbce
wieczorem z wieży kościoła
zaśpiewa czule
żegnaj
i jeszcze dzwon odezwie się
raz dwa trzyRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 06.09.10 o godzinie 05:51
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Last minute

Jak długo
trwać może ostatnia minuta
uwierać boleśnie
budzić lękliwie w środku
nocy i nie pozwalać spokojnie
zasnąć
wyśmiewać szydzić ubliżać
poniżać zabierać wszystko
bezwzględnie
kłaść się wulgarnie między mnie
a kochającą kobietę

piszę w tej wyssanej od dawna gumie
do żucia nie pozwalającej otworzyć
szeroko ust by mówić co boli i
krzyczeć krzyczeć bez końca

czuję jej chłód beznamiętny
i jak potrafię
na ile mam jeszcze sił i ochoty
próbuję racjonalizować
i choć męczy mnie i nudzi zarazem
paradoksalnie chciałbym ją jeszcze
wydłużać by

zdążyć przed świtem zamknąć
ostatni tomikRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 18.09.10 o godzinie 10:08
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Sylvia Plath

Maki w październiku


Maki Nawet osłonecznione chmury nie mogą dziś ujarzmić tych spódnic
Ani kobieta w ambulansie,
Której czerwone serce wykwita tak nagle spod płaszcza

Dar, dar miłości
Nie uproszony
Przez niebo

Wzniecające blado
Płomiennie swój tlenek węgla, przez oczy
Otępiałe pod melonikami.

O, Boże mój, kim jestem,
Aby te zapóźnione usta rozwarły się krzykiem
W oszroniałym lesie, o bławatkowym świcie.

z tomu "Ariel", 1965

tłum. Teresa Truszkowska

wersja oryginalna pt. „Poppies in October”
w temacie Poezja anglojęzyczna

inny przekład, Grzegorza Musiała, w temacie
Kalendarz poetycki na cały rok
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 21.09.11 o godzinie 12:55
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Ostatni zawrót głowy

Jeszcze tylko jeden ostatni
zawrót głowy
na przekór wszystkim
przeciwnościom beznadziejnej
szarzyźnie uzasadnionej
racjonalnie rozpaczy depresji
hodowanej pieczołowicie przez
wielokrotność niekończącego się
złego siedmiolecia

I ta myśl pochwycona
w przelotnym uśmiechu jak
błogosławiony
dar od Boga ukryta głęboko
na słabnącym sercu
słabnącym i chorym nie
będącym
tylko zwykłą metaforą

I ten tlący się z nadzieją
płomyczek który wzniecić może
niebezpieczny ogień
pójdę tam zahipnotyzowany
uczepiony tej myśli
jedynej
skoczę w rozniecony płomień
będę tańczył pijany
na rozpalonych polanach by
zapomnieć być
zapomniany w tym ostatnim
zawrocie głowyRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 09.10.10 o godzinie 19:57
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Zamknij okno

Krzyk
słabnącego serca trzewi
rozpalonych
ciężkiego oddechu wiatr
rozerwie na strzępy poniesie po-
rzuci
już go słychać zbliża się
nieprzyjazny złowrogi podstępny
niesie mrożące w żyłach krew powietrze
mami że pomoże ściska
na szyi pętlę
i dusi

Zamknij okno nie
wychylaj się wypadniesz
upadniesz potłuczesz się
zabijesz wcześniej niż to zapisano
w testamencie
bezdomnego bankruta
nie ma dziś Boga
nikt już nie przyjdzie więc zamknij
to okno do cholery
a śmierć
śmierć lubi duszącą stęchliznę

połóż się w tej bezkresnej ciemności
słuchaj jak wirtuoz za oknem
gra mistrzowsko swoją melodię

wiersz jest też w temacie
Blask (wysokich) okien
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 09.04.12 o godzinie 22:02



Wyślij zaproszenie do