Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: na wesolo (?)

Wojciech Gawłowski*

Wyznanie chłystka

Paniom wiolonczelistkom
z Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot

Dorosnąć do Czechowa
i do picia whisky
Póki starczy życia
Nim będzie po wszystkim

Dorosnąć do poezji
Dojrzeć do muzyki
Do słuchania klasyków
kameralistyki

Czechow zrozumiały
Whisky w szklance błyska
Kochać się na zabój
w trzech wiolonczelistkach

Orfeusz wiolonczelą
na łonach się ściele
a chłystek zazdrosny
o te wiolonczele.

10 stycznia 2010 roku

z tomu "Lunapark nieśmiertelności", 2011

wiersz jest również w temacie Dlaczego piszę?

*notka o autorze i linki do innych jego wierszy
w temacie Wiersze na różne pory dnia
Michał Maczubski edytował(a) ten post dnia 28.09.11 o godzinie 10:22
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: na wesolo (?)

Bertolt Brecht*
        
        
Ballada o seksualnej zależności


1

Taki to szatan, że się wszyscy trzęsą
Rzeźnik: to on! A wszystko inne: mięso!
Najgorszy pies i alfons też nie słaby!
A jego kto nareszcie zgnoi? Baby!
Bo można sobie nie chcieć, albo chcieć
I tak, co chce, to z chłopem zrobi płeć.

Nie zważa, co tam kodeks karny albo ksiądz
Nie robi sobie nic ze sprośnych żądz
Wie, że kto ujrzał babę, ten już wpadł
Więc ma dla dziwek tylko drąg i bat!
Powtarza sobie wciąż, jakie to głupie...
A przyjdzie noc: i leży znów na dupie.

2

Widzieli już, jak drugi ledwo zipie
Jak się największy mózg pogrąża w cipie!
Już klęli się, że to najgłupszy gbur wie!
I komu dali się pogrzebać? Kurwie!
Bo można sobie nie chcieć, albo chcieć
I tak, co chce, to z chłopem zrobi płeć.

Ten do kościoła biega, tamten wierzy w sąd
I przeciw babie tworzą wspólny front!
Ten nie je pieprzu, ten surowych jaj,
Ten sił swych nadmiar wkłada w sport lub w kraj
I widzi życia sens jedynie w grupie...
A przyjdzie noc: i leży znów na dupie.

3

I stoi taki, już ma w pętli głowę
I wapno czeka w grobie już gotowe
Już oprócz stryczka nie masz dlań podrywki
I co ma ten idiota w głowie? Dziwki!
Bo można sobie nie chcieć, albo chcieć
I tak, co chce, to z chłopem zrobi płeć.

Już go w kawałki tną, już go ładują w kosz
I Judasz przepił już za niego grosz
Już nawet ten ledwie dyszący trup
Zrozumiał fakt, że w babie znajdzie grób!
W pysk sobie pluje, sam na siebie tupie...
A przyjdzie noc: i leży znów na dupie.

ze sztuki „Opera za trzy grosze”, 1928

tłum. z niemieckiego Robert Stiller

*notka o autorze, inne jego wiersze w wersji oryginalnej i linki
do polskich przekładów w temacie A może w języku Goethego?

Utwór jest też w temacie Ballady
Kacper Potocki

Kacper Potocki specjalista od psiej
dietetyki

Temat: na wesolo (?)

Proszę Pana

Proszę szanownego Pana,
Zewsząd widzę, słyszę, czuję, że Pan coś wściekle szykuje.

Ja nie jestem taka sama,
Mimo ciała, wieku, śmiechu, staroświecka jestem nieco.

Pan nalega na szampana,
Krzyczy tutaj, wypij, teraz, cierpliwości niech da wyraz.

Widzę w Panu moc szatana,
Kłuje lekko, bije czule, duszę wierszem wykupuje.

Niech Pan nic już nie planuje, nie zostanę dziś do rana. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 10.01.2013 o godzinie 17:07 z tematu "Miłość"
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: na wesolo (?)

Wracając do zabawy, zaczętej na pierwszej stronie w tym temacie,
następny mój poetycki pastisz.

Jak Adam Mickiewicz napisałby wierszyk
              „Wlazł kotek na płotek”


Słuchaj, kocie!
- On nie słucha -
Czy śpi jeszcze, czy czuwa na płocie?
A może już przyszła po niego kostucha?
Co tam wkoło siebie łapiesz?
Czemu się po dupie drapiesz?
- On nie słucha -

Płot do cię mówi, solidna opoka,
Czy nie zwrócisz na mnie ni jednego oka?
Mrugaj sobie, mrugaj do usranej śmierci,
Jak nie wejdziesz na me sztachety
W dupie ci powierci!
Oj, powierci ci, powierci, niestety.Ten post został edytowany przez Autora dnia 13.09.13 o godzinie 19:33
Piotr Majewski

Piotr Majewski Senior Service
Manager, S&T
Services Polska

Temat: na wesolo (?)

Jak Adam Mickiewicz napisałby wierszyk
              „Wlazł kotek na płotek”



B. Leśmian
"Wlazł kotek"

Na mchem obrośniętym przeddomczu zmurszałem
mruczydusz futrzanny ukocił się ciałem.
I okiem co mrokiem-obłokiem zielonym
zabłyska piosennie się poczuł spełniony.

Sam Bóg, kiedy wszechświat wysrebrzał gwiazdami
podobny nutowia mógł'b siewać aksamit.
Wymruku Północny ! nim dzień się rozleje,
na dalszą wyśpiewkę daj ludziom nadzieję !
Piotr Majewski

Piotr Majewski Senior Service
Manager, S&T
Services Polska

Temat: na wesolo (?)

Ogden Nash
"Wlazł kotek na płotek"

Wiele razy już miałem ochotę
zastanowić się - po co włazi kotek na, dajmy na to, płotek.
Może znajduje to zabawnem ?
No bo, że jest zwierzęciem sprawnem
każden to wie.
Więc czy od razu musi tym chwalić się ?

Ja np. gdybym miał się wspiąć na takie sztachety,
bym pewnie z nich spadł drąc sobie spodnie niestety
i gdyby mnie potem żona zobaczyła w takim pożałowania godnym stanie,
miałbym przechlapane. Zdecydowanie !

Więc czy to dowód brawury
ze strony kota,
że bawią go takie bzdury
jak dosiadanie płota ?

A może, patrząc na to z innej strony,
nie musi się kot obawiać swojej, też włochatej, żony ?

Następna dyskusja:

Jest wesolo




Wyślij zaproszenie do