Temat: Trudne grupy z Izraela - fakt czy mit
Mnie najbardziej utkwiła w głowie grupa, która za każdym razem jak kończyła konsumpcje zalewała wszelkie pozostałości na stolach wodą mineralna. Nie wiem, czy obawiali się, ze coś dostaną na następny dzień, czy, że może ktoś jeszcze z tego skorzysta. Po pierwszym posiłku byliśmy przerażeni. Szybko zapadła decyzja o podaniu następnego na jednorazowej zastawie – plastiki i papierowe obrusy. Po ich „konsumpcji” wszystko zostało zwinięte i wyrzucone.
I to była ostatnia grupa z tej części świata jaka została przyjęta do naszego hotelu. Z ciekawostek powiem jeszcze tylko, że po ich wyjeździe zostało siedem 100 litrowych worków foliowych rzeczy pozostawionych – znaleźć można tam wszystko. Przypuszczam, ze po powrocie do swego kraju nie mają już bagażu
Była to oczywiście grupa młodzieży.
Podzielam również zdanie, że nie tylko żydowskie grupy tak mają. Brytyjczycy czy Skandynawowie są podobni. To samo Duńczycy. Dlatego teraz nie przyjmujemy grup turystycznych – ku wielkiemu zadowoleniu pracowników hotelu.
Co do nacji Cygańskiej – wymienionej we wcześniejszym poście – nie polecam nikomu organizacji wesela z ich udziałem – jedna z tradycji weselnych jest wrzucanie resztek jedzenia pod stół…… Praktykują to i to bardzo obficie. Nie ma co prawdaż problemu z resztkami, ale wykładzina nadaje się tylko do wymiany