Temat: Samotność

** *
samotność jest drzewem
w jego korzeniach śpi dobro i zło
w suchej koronie miłość

samotność jest białą wyspą
długim sznurem mijających dni
żeby poznać siebie

samotność jest nagą ciszą
pustym spojrzeniem
miejscem gdzie niczego mi nie brak

* * *Jakub Ziemovit Bednarczyk edytował(a) ten post dnia 10.10.10 o godzinie 01:17

Temat: Samotność

Dzisiaj słoneczny wiatr
błękitną rozkoszą nieba
pieścił moje włosy
Szybkie pocałunki……
…nie ukoiły tęsknoty
Urwane spojrzenia…
…nie nasyciły pragnień
Minuty dla serc miłujących
chwile które miały wystarczyć
za godziny…za wieczność
pobiegły z Tobą dalej…
…a ja czekam znów
na bezchmurne niebo
…na ciepło promieni…
Na Ciebie…DZISIAJ

10.10.10
Jadwiga Z.

Jadwiga Z. Bardzo długoletni
dyrektor
przedszkola,
nauczyciel dyplom...

Temat: Samotność

Jadwiga Zgliszewska


Nocna pustka...


Taka pustka
rzadko się zdarza
kiedy wiatr gra za oknami
nie seans kołysanek
ale szarpie
serca hamakiem
niczym dzwon
na trwogę uderza
a moją samotność
nie w nostalgię zamienia
ale w próżnię
ból
nicość
ta pustka nikczemna
koło mnie
wyciąga
długie ręce-upiory
i krępuje w okowy
że brak mi już tchu
oddychać nie mogę
ani modlitwa
nie wychodzi
ani wołanie bez słów
byś przyjść
przylecieć
na skrzydłach snów
tutaj mógł
budzę się w środku nocy
jakieś koszmary senne
widać za mało tabletek...
Boże!
czy po tylu latach
okazać się może
że nie potrafię być sama?
pomocy!!!

24.10.2010 r., godz. 03.00
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Samotność

Alienacja

Coraz krótsze
kroki po-
wolne ciężkie
coraz dłuższy oddech głośny
chory
cel znany nieunikniony na
wyciągnięcie ręki
jesień odwróciła się
nieprzyjaźnie
siąpi deszczem mgła siadła
nisko nad ziemią
zasłoniła twarze szaro-
niebieskie góry na zielonej
łące dzień chyli się ku
ciemności
zimno coraz bardziej zimno
głucho pusto

co ja tu jeszcze robię
sam
tak daleko od innychRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 09.11.10 o godzinie 08:41

Temat: Samotność

Kiedy przychodzi noc
ogrzewam w świetle świec
moje oczy...
by blasku nabrały
...gdy za oknem mrok
zanurzam w płomieniach
dłonie spragnione
by o zimnie zapomniały
by nie płakały...tęskniły
za ciepłym lata dotykiem
kiedy noc jasna...
konkurowała...
ze świecy płomykiem
...kiedy dusze pomne
swego niespełnienia...
w bliskości jasności
szukały dla siebie zbawienia
...a serce wciąż prosi
o światło na niebie
by gdy przyjdzie dzień
podarować siebie...
...swe ciepło i miłość
kiedy zgasną świece
swą radość słoneczną
jedyną na świecie...dla Ciebie!

Jolanta Kozica
26.12.2010
Ela Gruszfeld

Ela Gruszfeld Szukam pracy -
handel / marketing /
usługi

Temat: Samotność

samotny wszechświat

noc przegadana w kompanii gwiazd
księżyc bezczelnie podsłuchuje
tych słów rzucanych w noc na wiatr
których się nie da za dnia ująć

noc zaplątana w hierarchię zajść
w środek wszechświata własnych myśli
a ten srebrzysty w nosie ma
samotnych pragnień głodny wyścig

śmiech rezonansem wzruszonych szyb
rozwiał złudzenie nikt nie puka
szkło tak jak dłonie nieco drży
papieros głodu nie oszuka

sen uwięziony w ostrości zwid
tego co kiedyś się zdawało
co miało przecież pewne być
a okrył kurz zawinął w całun

gwiazd powierniczek uważny wzrok
nie daje zasnąć strachy budzi
gdy w pojedynkę chwiejny krok
pogubił ścieżki w lesie ludzi
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Samotność

* * *

z pustki mieszkania oglądam świat
dokoła bezkresna biel

ludzie gwarnie kołyszą w tanecznym korowodzie
są jak jesienią w parku liście
pędzą przed siebie
ich cel określony na krótki dystans

wieczorem pojedynczo
siadają do stołu
biesiadować z cieniami przeszłości
żywym
wystarczyć musi milczenie

samotne odgłosy kroków
bezdźwięczne echo

urwany sen

pozostawiłaś dla mnie dzień
zapach perfum
drży w światłach świec
i miękki włos na toaletce

jedyny znak naszego trwania
Mar P.

Mar P.
www.mar-canela.blogs
pot.com

Temat: Samotność

Michale, bardzo sugestywny nastrój tego Twojego wiersza...
poczułam samotność i ciężar wspomnienia...

nie wiem dlaczego, ale lubię takie klimaty...
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Samotność

Miguel de Unamuno*

Na pustyni


Miłości czysta życia samotnego,
za tajemnicą pogoni zawzięta
i w źródle życia nagłe zanurzenie,
otucho wielka!

Odejdźcie bracia, mówię wam, odejdźcie!
Niech już zostanę na pustynnej drodze,
i niech się zmierzę z moim losem tylko,
sam w dal podążę.

Chcę iść tam – w piaskach zaginąć bez granic -
z Bogiem być jeno w pustynnych bezdrożach,
bez drzew, bez kwiatów i bez istot żywych,
samotni obaj.

Na ziemi jeden jestem, jak w pustelni;
jeden, samotny, Bóg panuje w niebie;
a między nami bezmiar obnażony
duszę swą niesie.

Mówię do niego bez świadków złośliwych,
głosem stłumionym i pełnym boleści,
On potajemnie słucha; jęk mej skargi
ukrywa w piersi.

Bóg mnie całuje ustami bez granic
- usta miłości, co palą jak płomień -
od pocałunku goreją me wargi
żądz wielkich ogniem.

I z tym zapałem powracam na ziemię,
i kładę na niej moje dłonie nagie;
i, odgarniając rozpalone piaski,
krwawią mi palce,

zdarte paznokcie – szpony pożądania -
a pot oblewa członki wyczerpane
i lodowato krew w żyłach zamiera,
wody: pić pragnę,

chcę boskiej wody, którą piach ukrywa,
chcę boskiej wody, co w pustyni drzemie,
wody, co płynie tam jasna, ożywcza
przez tajne głębie;

wody sekretnej, którą piach gorący
miłośnie chowa na jałowych piersiach;
wody, co z dala od światłości będąc,
pełna jest nieba.

I gdy łyk jeden z tego źródła życia
przywróci siły i sercu, i głowie,
wzniosłem ku Bogu czoło, a z mych oczu
spały powolne,

prosto na piasek, dwie łzy – łzy przejrzyste,
by ten je wchłonął swym bezpłodnym łonem,
i tam, złączone z czystej wody strugą,
niosły mą żądzę.

Lecz wy zostańcie w tych spokojnych krajach,
gdzie nieba wodę spuszczają na ziemię,
a kiedy pada, Bóg oblicze w chmurach
ukrywa gniewnie.

Śród pól zostańcie, gdzie drzewa i kwiaty,
gdzie ptaków śpiewy...; ja wam pozostawiam
dar, w którym dotąd żyjecie skąpani -
ślepi, bez Pana.

A mnie zostawcie, tak jak chcę – samego
z Bogiem samotnym, w pustyni bezkresnej;
tam będę szukał, w jej nurtach podziemnych,
otuchy wielkiej.

tłum. Krystyna Osińska-Boska

*notka o poecie, inne jego wiersze w oryginale i linki do polskich
przekładów w temacie Poezja iberyjska i iberoamerykańska

wiersz jest tez w temacie Dla nas śpiewa pustynia...
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Samotność

Mar P.:
Michale, bardzo sugestywny nastrój tego Twojego wiersza...
poczułam samotność i ciężar wspomnienia...

nie wiem dlaczego, ale lubię takie klimaty...

Mar, dziękuję za wnikliwą lekturę i ciekawy komentarz -
zimą samotność bardziej doskwiera, szczególnie tym, którzy nie mają szans na wyjście z domu. I wówczas drobiazgi wspomnień trzymają ich przy życiu. Wiersz jest także spojrzeniem na oddalanie się od siebie ludzi, którzy zajęci własnymi sprawami, nie dostrzegają nawet sąsiadów za ścianą. Ale ma także wymiar osobisty. Pozdrawiam serdecznie - Michał
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Samotność

Gunnar Ekelöf*

Samotny, samotny


Samotny, samotny, nazywasz siebie samotnikiem -
lecz książę Emghionu powiada:
najpierw kochałem Szecherezadę
i baśnie,
następnie Dinarsad, jej młodszą siostrę,
potem jej służącą,
później kochanka służącej, Nubijczyka,
a później jego pucybuta.
I gdy tak klęczałem,
zlizując czernidło z jego palców,
kochałem kurz.
I wchłaniałem go tak głęboko w płuca,
że wszystko wokół mnie poczerniało.

tłum. Janusz B. Roszkowski

Samotny w nocy

Samotny w nocy czuję się najlepiej,
sam na sam z lampą pełną tajemnic,
uwolniony od natrętnego dnia,
schylony nad nigdy niegotową pracą:
kombinacjami kart pasjansa. Cóż z tego, że
ten pasjans nigdy nie wyjdzie.
Mam całą noc dla siebie. Gdzieś
śpi przypadek na kartach. Gdzieś
jest już prawda raz wypowiedziana.
Czemu więc niepokoić się? Czy ona
może kiedykolwiek więcej wyrazić?
W roztargnieniu chcę słuchać wiatru
w nocy, fletów korybanckich
i mowy wiecznych wędrowców.

tłum. Zdzisław Wawrzyniak

*notka o autorze, inne jego wiersze i linki
w temacie Poezja skandynawska
Agata N.

Agata N. Cogito ergo sum

Temat: Samotność

***
Samotna wśród tłumu
wśród ludzi obca
twarz smutna bez wyrazu
z oczu smutek poraża
słowa z trudem wypływają z ust
ręce drżą, serce ból rozdziera
pełna wiary podnosi głowę ku górze
szukając pocieszenia
jednego znaku nadziei
z zachmurzonego ciemnego nieba
promień słońca przebija się z trudem
przez pierzaste chmury
za nim dwa następne
rozświetlają jej oblicze
po poliku łzy płyną
dziękuję Ci Boże
dziękuję za siłę za nadzieję
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Samotność

Krzysztof Karasek

Studium samotności


Człowiek jest samotny
z innymi.
Człowiek nie jest samotny
kiedy jest sam.
Góry mówią,
rzeki płoną,
mury płaczą,
chmury toną,
rozum tańczy.
Co tańczy?
Taniec trzech pomarańczy.

Człowiek jest sam
kiedy jest sam,
inni
to inni.

z tomu "Lofoty i inne wiersze",
Czytelnik, 2010
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Samotność

Sirkka Turkka*

* * *


Jesteś moim odwiecznym tematem.
Nie kochasz mnie,
nową zieloną marynarkę kochasz,
bierzesz ją z sobą do łóżka.
Kogut śpi w przedpokoju, na półce z kapeluszami.
Widzę jak wychodzisz, widzę oddalające się plecy,
aż marynarka i ty znikacie:
tyle razy patrzyłam za tobą.
To jest artyzm, wiem, swego rodzaju
talent, nic wyuczonego, to trzeba
mieć, a kiedy się ma, nie można
od tego uwolnić się.
Zatem patrzę. Trzymam za ogon
surowego śledzia, kołyszę, rozbujanego,
puszczam swoją drogą.
Precyzyjnie, więc ląduje
wprost przed białym kocurem,
co kroczy z głową przekrzywioną,
z oczyma pełnymi bólu, wybrawszy osobność.
Kto uczynił pustki w jego duszy,
może jakiś odwieczny temat.

* * *

Oddzielona od ciebie. Jesień jest oddzielona od ciebie.
Złote łany jej zbóż.
Jabłonie i jarzębiny opuściły
ciężarne gałęzie.
Woda płacze, rzeki i drobne rzeczki
szczerze popłakują.
Także ciemne, głębokie morza mchów
i każdy liść w lesie.
Kiedy ziemia tak płacze
świetliste niebo winno rodzić żal.
Płochliwy ren odbiegał rączo
zanim zdążyłeś go spostrzec,
teraz już z oddzielony od ciebie.
Żółty motyl przez chwilę tańczy
w dzikim winie, po to tylko, aby się oddalić.
Słoneczniki zwiesiły głowy
jak pokorni starcy, gotujący się
opuścić ten świat.
Moje życie, jak wszystko, oddzielone od ciebie,
śmierć nie ma teraz swej siedziby:
jestem od ciebie oddalona.
A ponad wszystkim tęcza wschodzi,
błogosławię związek o jakim nie wiem
i którego, oddzielona od ciebie, jeszcze nie rozumiem.

z tomu „Runot 1973-2004” (2005)

tłum. z fińskiego Andrzej Zawada

*notka o autorce, inne jej wiersze w wersji oryginalnej i linki
do polskich przekładów w temacie Poezja skandynawska
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 23.11.11 o godzinie 12:04
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Samotność

Wokół

Samotne spacery monotonne i
nudne wychodzisz
ze znanego punktu tylko kilka
lat później zataczasz
posłusznie rutynowy krąg
wracasz
dokładnie w to samo miejsce tylko
o kilka lat później
zamiast przyjemności wypoczynku
zmęczenie i ból bo
wszystko boli wschodzące trawy
i mlecze drzewa
goszczące ptaki w zamian za
całodniowy śpiew i
słońce które nie świeci nie grzeje
lecz boli i ta bezmierna pustka
wokół
i bezmyślność i bezsilny gniew
wiesz że wypełniasz tylko godziny
jałową bezbarwną samotnością
nic więcej wciąż
drepczesz tą samą drogą
zataczasz
swój przeklęty krągRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 08.05.11 o godzinie 10:36
Eliza S.

Eliza S. Mocna w słowach.
Literatura, korekta,
redakcja,
copywriti...

Temat: Samotność

***

No i nie żyję.
Cóż się żalić.
Normalna
rzeczy kolej.

Trumnę zabili,
opłakali
i pogrzebali
w dole.

Jakże tu cicho.
Jak złowieszczo.
Co począć
z taką ciszą?

Jeszcze raz. Tylko
ten raz jeszcze.
Może...

Stuk, stuk!

Nie słyszą.

Eliza Saroma-Stępniewska, Sztuka składania, Poznań 2011.
Wiersz znajduje się również w wątku Śmierć.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Samotność

Gottfried Benn

Kto jest samotny -


Kto jest samotny – w kręgu jest też tajemnicy,
i w powodzi obrazów trwa nieporuszenie,
w ich płodzeniu, rodzeniu stale uczestniczy
ich żar dźwigają nawet jeszcze cienie.

A co wciąż nawarstwia, to jest mu brzemieniem,
lecz wypełniony myślą, na swą chwilę czeka,
władny temu, co ludzkie, przynosić zniszczenie,
wszystkiemu, co się parzy na obraz człowieka.

I niewzruszony patrzy, jak inna ta ziemia,
niż kiedyś dana jemu – i co się z nią stało,
bo teraz już ani Zgiń, ani Stań się nie ma,
cichą nań tylko formą patrzy doskonałość.

tłum Zdzisław Jaskuła

wersja oryginalna pt. „Wer allein ist -”
w temacie A może w języku Goethego?


Nigdy samotniej -

Nigdy samotniej niż w sierpniowe dnie:
spełnienia czas – dokoła rozognione
pożary złote i czerwone,
lecz twych ogrodów radość – gdzie?

Jeziora jasne, miękkie nieba,
zagony czyste cicho lśnią,
lecz gdzie dowody triumfu są
królestwa, w którym twoja gleba?

Gdzie świat potwierdzeń w szczęściu szuka,
wymienia znaki i obrączki
wśród wina, rzeczy, ich gorączki -
tyś sługą antyszczęścia: ducha.

tłum. Jacek St. Buras

wersja oryginalna pt. „Einsamer nie -”
w temacie A może w języku Goethego?

konto usunięte

Temat: Samotność

Andrzej Legiecki

motto:

"...związek z kimś, kogo się nie kocha, jest cierpieniem
utrata kogoś, kogo się kocha, jest cierpieniem,
nieosiągnięcie tego, czego się chciało, jest cierpieniem"
(Budda)

W mej samotności rośnie czereśnia,
oczekuję spóźnionych gości,
nie jest za późno na nic - wcześnie
jest, w ciszy mojej samotności.

Nie lepiej byłoby, a gorzej,
gdybym kobietę miał, bez miłości,
dlatego dzięki ci, dobry Boże,
za cień nadziei, w samotności.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Samotność

Jacques Burko*

Introspektywny


dla Bertby

Gubię się w mieście jak te zbyt wielkie cierpienia
które odkłada się na później lecz się od nich umiera nieświadomym,
jak kontrabandę na sterylnym piasku
Zostawiam życie wiatrom i tym, których kochałem

Smutek otwiera swe koryta
w które zapadam się bez słowa
nie mówcie mi, że to jest życie
bo życie jest na antypodach

I zostaję nieposłuszny wśród waszych tańców
wszystkie moje dni są bezrobotne pomiędzy waszymi machinacjami
Wchodzę w przechył na waszych zbyt subtelnych wodach
zawsze siejący wiatr nie zbierający nigdy

Wyjechałem na antypody
zostawiam wam nieobecność
życie będzie łatwiejsze bez teraźniejszego
nieobecnego czasu tej niewygody

niedokończone z powodu absencji
(Paryż 1970-Castres, kwiecień 1982)

z tomu „Certidoutes. Choix de poèmes”, 2009

tłum. Tomasz Różycki

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie W języku Baudelaire'a
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Samotność

Kristina Lugn*

* * *


Jestem zmęczony
nużącym dniem
mówi mężczyzna
który tu mieszka
cały dzień
cały długi dzień
przesiedziałem
samotnie
w hali biurowej
w świetle jarzeniówek
i tęskniłem
za moją mamą
moja upośledzona umysłowo
sekretarka
już mnie
nie lubi
usiądź
koteczku
u wezgłowia mego łóżka
i spróbuj zachować się tak
jakbyś była
człowiekiem
spróbuj znaleźć w sobie odwagę
by głaskać
moją szyję mój policzek mój brzuch
tak długo
aż znowu usnę!

z tomu „Döda honom!”, 1978

tłum. ze szwedzkiego Natalia Altebo

*notka o autorce, inne jej wiersze w wersji oryginalnej i linki
do polskich przekładów w temacie Poezja skandynawska



Wyślij zaproszenie do