konto usunięte
konto usunięte
Temat: Spinki do mankietów
Spinki do mankietów i koszula, do której można je wpiąć, to zestaw raczej mało powszechny na codzień. Elegancka koszula i dobrze dobane spinki to zestaw prezentujący się najlepiej na specjalnych uroczystościach typu ważne spotkanie biznesowe, bankiet. Nie polecam go więc do pracy, jeżeli nie zajmuje się stanowiska kierowniczego. Jeżeli szef ubiera tradycyjne koszule, polecam przyjąć ten sam styl.Arkadiusz Gołębiowski w biegu...kawe tez
Temat: Spinki do mankietów
Oczywiscie, masz racje Katarzyno, co do przeznaczenia spinek. Sa jednak dni kiedy nie moge sobie ich odmowic. Nie sa zbyt wygodne w pracy biurowej, a kanty rekawow maja tendencje do szybkiego brudzenia sie. Jesli, wiec planujesz caly dzien pracowac na kompie to nie polecam.Co do ubierania sie "nie lepiej" niz zwierzchnik, to mam nieco odmienne zdanie. Jesli Twoj szef nosi koszule w paski i do tego krawat tez w paski, zawiazujac go jak w epoce Gierka, nie masz obowiazku dopasowywania sie ;)
konto usunięte
Temat: Spinki do mankietów
Nie no, nie popadajmy w skrajności ;)A co sądzicie o założeniu spinek na rozmowę kwalifikacyjną?
konto usunięte
Temat: Spinki do mankietów
Michał S.:to co napisało koleżeństwo powyżej - jesli aplikujesz na kieronicze stanowisko to oki:)
Nie no, nie popadajmy w skrajności ;)
A co sądzicie o założeniu spinek na rozmowę kwalifikacyjną?
konto usunięte
Temat: Spinki do mankietów
A jednak Szanowni przedmowcy bzdury pisza. Koszule z podwojnymi mankietami sa normaln rzecza, podobnie jak spinki. Tyle tylko, ze - przepraszam za brutalnosc - w polskim prostactwie tego nie wiadomo.Proponuje wyjrzec z naszego zascianka i odkryc, ze jednak spinki do maknietow to nic nadzwyczajnego.....
Rafał Szanser Studio Rafał Szanser
Temat: Spinki do mankietów
Pani Mario. Prosze wyrzucic "polskie" zostawic "prostactwo", ktore zapewniam Pania jest miedzynarodowe i bedzie wszystko w porzadku z Pani postem.Pozdrawiam
PS Szanujmy sie troche.
Maria B.:Rafal Schanzer edytował(a) ten post dnia 31.05.08 o godzinie 21:20
A jednak Szanowni przedmowcy bzdury pisza. Koszule z podwojnymi mankietami sa normaln rzecza, podobnie jak spinki. Tyle tylko, ze - przepraszam za brutalnosc - w polskim prostactwie tego nie wiadomo.
Proponuje wyjrzec z naszego zascianka i odkryc, ze jednak spinki do maknietow to nic nadzwyczajnego.....
Anna G. Common Sense
Temat: Spinki do mankietów
Rafal Schanzer:
Pani Mario. Prosze wyrzucic "polskie" zostawic "prostactwo", ktore zapewniam Pania jest miedzynarodowe i bedzie wszystko w porzadku z Pani postem.
Pozdrawiam
PS Szanujmy sie troche.
nic dodać, nic ująć
konto usunięte
Temat: Spinki do mankietów
Maria B.:i kolejny raz powiem:
A jednak Szanowni przedmowcy bzdury pisza. Koszule z podwojnymi mankietami sa normaln rzecza, podobnie jak spinki. Tyle tylko, ze - przepraszam za brutalnosc - w polskim prostactwie tego nie wiadomo.
Proponuje wyjrzec z naszego zascianka i odkryc, ze jednak spinki do maknietow to nic nadzwyczajnego.....
dziękuję Ci Mario!
Może w końcu spinki przestaną być jak ja to mówię "kościołowe" i zakładane tylko na specjalne okazje?
Drodzy panowie, spinki były, są i będą... szkoda, że tak wielu panów zapomina o nich. Przecież należą do klasyki a to nie przemija.
Mnie zawsze ujmuje widok mankietu udekorowanego spinką.:)Ewa Andruk edytował(a) ten post dnia 01.06.08 o godzinie 06:45
konto usunięte
Temat: Spinki do mankietów
Wdzięczny jestem za opinię naszej internetowej arystokratki, bardzo mnie ona ubogaciła. Bardziej zależy mi jednak na opinii osób, którym kultura korporacyjna nie jest obca - nie napisałem tego wcześniej, więc zaznaczam teraz.Rafał Szanser Studio Rafał Szanser
Temat: Spinki do mankietów
Zdefiniuj prosze Michale pojecie "kultura korporacyjna",bo moze nie jest mi ona bca, tylko o tym nie wiem. :)
Czy to jest to samo, co w na przyklad w podstawowce:
Ci co nosza Adidasy sa lepsi od noszacych Pumy, ale nikt
nie smie podac szklanki wody noszacym Nike´i?
To tylko przyklad.
Spinki to piekny detal w meskim ubiorze. Wlasciciel biura,
w ktorym pracuje nosi je bez przerwy. Jego sa srebrne od
Louis Vuitton´a. Inna sprawa, ze bez garnituru jeszcze go nie widzalem. To fantastyczny czlowiek. I gdyby nie nosil spinek, nadal by nim byl. Gdybym ja nosil spinki - pomijaja fakt ze do biura na codzien przychodze w koszule w krate wypuszczona na jeansy - nic by sie nie zminilo, bo to jest madry facet.
Mam spinki, nosze je i jesli bede mial kaprys, to zaloze je tez
do biura. Gdybym palil, mialbym srebrna papierosnice. To piekny gadzet. Przez ulamek sekundy bym sie nie zastanawial czy pasuje
to do "kultura korporacyjna".
Podobno architekci jezdza Saabem lub Volvo - najlepiej czarne -
i powinni nosic czarne golfy pod czarna marynarke, do kego obowiazkowo szal. Lubie biale koszule, nosze je.
Mialem czarne Volvo, teraz mam srebrenego Mercedesa.
Nie zauwazylem ani ja, ani inni gwaltownego pogorszenia sie robionej przezemnie architektury.
Pozdrawiam
PS Wlasciciel biura jezdzi czarnym Porsche kabrioletem 911.
Kompromitacja? ;)
Michał S.:Rafal Schanzer edytował(a) ten post dnia 01.06.08 o godzinie 13:17
Wdzięczny jestem za opinię naszej internetowej arystokratki, bardzo mnie ona ubogaciła. Bardziej zależy mi jednak na opinii osób, którym kultura korporacyjna nie jest obca - nie napisałem tego wcześniej, więc zaznaczam teraz.
konto usunięte
Temat: Spinki do mankietów
No dobrze, to ustaliliśmy, że ty nie dbasz o dostosowanie się do zasad obowiazujących lub rzekomo obowiązujacych w danym miejscu/branży, a ja dbam. Co to wnosi do dyskusji?Rafał Szanser Studio Rafał Szanser
Temat: Spinki do mankietów
Michał S.:
No dobrze, to ustaliliśmy, że ty nie dbasz o dostosowanie się do zasad obowiazujących lub rzekomo obowiązujacych w danym miejscu/branży, a ja dbam. Co to wnosi do dyskusji?
Mylisz sie. Dbam o wyglad i stosuje sie do zasad. Podczas rozmow zna przyklad ze zleceniodawca okazuje mu przez moj ubior nalezacy mu sie szacunek. Jesli jestes prawnikiem, spinki sa jak najbardziej na miejscu i to kazdego dnia. Czy przelozony je nosi, czy nie, to drugorzedna spraw. W miedzy czasie wbilem w google "kultura korporacyjna". To co przeczytalem - przyznaje nie przeczytalem wszystkiego. to niemozliwe! - nie wiele mialo wspolnego z ubiorem.
Wiec pozostaje wierny mojemu mottu : okazujmy ludzia do okola nalezyty im szacunek i nie dajmy sie za bardzo zwariowac!
Pozdrawiam
PS Na rozmowe kwalifikacyjną poszedlbym w spinkach.
konto usunięte
Temat: Spinki do mankietów
przecież etykieta ubioru jest elementem kultury korporacyjnej właśniekonto usunięte
Temat: Spinki do mankietów
MichalPracuje w globalnej korporacji. I spinki nosi bardzo wielu moich kolegow - zarowno szefow, jak i nie szefow. Naprawde - spinki SA NORMALNA rzecza.
Nie musza byc zlote od Vitona - wielu moich znajomych uzywa spinek Thomasa Pinka, ktore sa zrobione z kolorowej gumki. Pasuja one i kobietom i facetom.
Rafał Szanser Studio Rafał Szanser
Temat: Spinki do mankietów
Dokladnie. Tak jak napisala Maria. Spinki to swietny dodatek, czesc ubioru ale to az nie takie wielkie halo.
Agnieszka
Piekarska
Student, Uniwersytet
Mikołaja Kopernika w
Toruniu
Temat: Spinki do mankietów
A spinki u mankietow u kobiety?konto usunięte
Temat: Spinki do mankietów
napisalam:Maria B.:
Pasuja one i kobietom i facetom.
Jak najbardziej u kobiet tez sa OK. I moga byc fajnym "kawalkiem bizuterii"
Karolina
Raniewicz
Kierownik Salonu
Jubilerskiego W.KRUK
Temat: Spinki do mankietów
Agnieszka Piekarska:
A spinki u mankietow u kobiety?
uwielbiam... cudowny dodatek i element biżuterii. moje ulubione połączenie to biała, klasyczna koszula i srebrne spinki z onyksem.
w damskim wydaniu dodają nam "charakteru" :)polecam...
Karolina C
Dulnik
Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...
Temat: Spinki do mankietów
Mhm, wszystkie koszule przerobiłam :]Podobne tematy
Następna dyskusja: