Damian K.

Damian K. Inżynier budownictwa
w specjalności
kolejowej

Temat: Połączenia kolejowe do portów lotniczych

Temat na przyszłość: połączenia kolejowe portów lotniczych:

http://www.rynek-kolejowy.pl/49022/poznan_linia_kolejowa_na_lotnisko_do_2050_roku.htm

Najbardziej zaciekawił mnie ten akapit:

"Dwa lata temu unijni urzędnicy opublikowali dokument w którym przedstawili dziesięć celów na rzecz utworzenia konkurencyjnego i zasobooszczędnego systemu transportu. Znalazł się tam zapis
poświęcony komunikacji lotnisk znajdujących się obecnie w sieci TEN-T. Mówi on o tym, że do 2050 roku wszystkie lotniska należące do sieci bazowej powinny zostać połączone z siecią kolejową, najlepiej z szybkimi kolejami."

Mam dziwne wrażenie, że cały ten tekst to konstrukcja wewnętrznie sprzeczna:
1. Jeżeli słyszę "konkurencja" to widzę wolny rynek.
2. Jeżeli słyszę, że "urzędnik planuje" to widzę rynek regulowany.
3. Jeżeli słyszę, że "konkurencyjnym systemem transportu" do roku 2050 MA BYĆ połączenie kolejowe z lotniskiem, to wypada się zapytać jakimi regulacjami prawnymi zapewnimy tą "konkurencyjność"?

Nie chcę wchodzić w szczegóły, czy pomysł to dobry, czy zły. Powiedzmy sobie tylko to wreszcie uczciwie: nie o żadną konkurencję na wolnym rynku tu chodzi tylko o gospodarkę centralnie planowaną.

konto usunięte

Temat: Połączenia kolejowe do portów lotniczych

Obudziłeś się ; )
A o co chodzi w Związku Socjalistycznych Republik Europejskich, potocznie zwanym Unią Europejską?

Konkurencja według UE to pompowanie publicznej kasy za pomocą dotacji w firemki (czasem firemki-widma), co psuje rynek, a nie poprawia jakąkolwiek konkurencyjność. Konkurencyjność to się poprawia obniżaniem podatków, deregulacją i brakiem tego typu właśnie bzdur, jak dotacje.
A wracając do cytowanego tekstu - tak, to jest właśnie centralne planowanie - urzędas wie przecież lepiej czego potrzebują obywatele. I potrzebuje kasy tych obywateli, aby wprowadzić to w życie. Duuużo kasy : )

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Rafał Z.

Rafał Z. projektant torów
kolejowych

Temat: Połączenia kolejowe do portów lotniczych

Niestety muszę się z Wami zgodzić choć nie lubię hejterów. Mamy rzeczywistość właśnie taką i możemy narzekać albo się dostosować. Albo zrobić rewolucję.
Najszybciej i najtaniej dla każdego z nas indywidualnie będzie się dostosować i pilnować żeby urzędnicy wokół nas zmarnowali jak najmniej pieniędzy. Mamy na to wpływ. Chciejmy tylko dzielić się z nimi Naszą wiedzą, tłumaczyć do bólu i podawać na tacy optymalne rozwiązania. Urzędnikom najczęściej brakuje wiedzy i zaangażowania ("on za takie pieniądze nie będzie siedział po godzinach").
Mam też świadomość, że niektóre procedury pochłaniają absurdalne ilości funduszy i nikt tego nie przeskoczy. Widzę też na swoim aktualnym kontrakcie, że można wprowadzić roboty dodatkowe niewielkim kosztem przynoszące ogromne korzyści (zamiast absurdalnego remontu przerdzewiałej konstrukcji mostowej - nowa konstrukcja. I zdecydowanie dłuższe użytkowanie obiektu. Ale nie można bo to rewitalizacja, a nie modernizacja. A pieniądze te same.)
Następna sprawa: dziwny problem - nie można wprowadzić robót zamiennych i dodatkowych. Zamawiający się uparł i już. Tor jest wymieniony, srk zmienione z mechanicznych na komputerowe tylko sieć trakcyjną sprzed 30 lat zostawili. Pewnie następny remont będzie możliwy za następne 30 lat ale do tej pory te słupy umrą śmiercią naturalną. A wtedy na potrzeby chwili ktoś mądry na kolei stwierdzi, że linia jest nierentowna i należy ją zlikwidować.

Czyli socjaldemokracja unijna to nie jest to o co nam chodzi... A więc rewolucja?....

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora



Wyślij zaproszenie do