GoldenLine
Zaloguj się
Bogusław M.

Bogusław M. Najlepszym sposobem
przewidywania
przyszłości jest jej
tw...

Temat: Co po tych studiach? BEZROBOCIE !

Choć od lat wiadomo, że po tych kierunkach studiów nie ma przyszłości, nadal biją one rekordy popularności wśród młodych ludzi.

Obrazek

Dlaczego tak się dzieje?
Nie do końca wiadomo.
Jedno jest za to pewne: już za kilka miesięcy kolejni absolwenci zasilą listą bezrobotnych.

Obrazek

http://wiadomosci.onet.pl/wideo/co-po-tych-studiach-be...


Obrazek
Link do wypowiedziLink
Kamila Wysokińska

Kamila Wysokińska UX Specialist w
Testuj.pl

Temat: Co po tych studiach? BEZROBOCIE !

To dziwne, ale analiza rynku pracy wypada bardzo różnie. Czytałam ostatnio artykuł z 2011 roku (nie wiem czy w ciągu roku rynek mógł tak bardzo się zmienić), gdzie wymieniono zarządzenie, marketing, finanse i bankowość jako atrakcyjne kierunki dające nadzieję na znalezienie pracy. Swoją drogą bardziej trafne wydają mi się Twoje statystyki.

Pytasz skąd tak duże zainteresowanie? Myślę, że to wynika z niepokrywających się danych. Osoby idące na studia trafiają na źle przeprowadzone badania i dochodzą do niewłaściwych wniosków.

Dodam jeszcze 2 powód. Polska młodzież nie jest świadoma sytuacji w naszym kraju. W szkołach brakuje wsparcia doradców zawodowych. Gdy nadchodzi czas wyboru, młodzi ludzie kierują się jedynie własnymi zainteresowaniami i często okazuje się, że wybrana przez nich branża nie jest perspektywiczna. Źle działa system w szkołach. Jestem tegoroczną maturzystką i proszę mi wierzyć, ale w ciągu 3 lat nie przeprowadzono żadnej lekcji/wykładu, który mógłby pomóc uczniom wybrać odpowiednią ścieżkę życia. W szkołach ponadgimnazjalnych priorytetem jest egzamin dojrzałości. Tworzy się niezdrowa atmosfera i tak naprawdę mało kto pamięta co tak naprawdę jest najważniejsze.

Pozdrawiam serdecznie
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Co po tych studiach? BEZROBOCIE !

Kamila Wysokińska:
proszę mi wierzyć, ale w ciągu 3 lat nie przeprowadzono żadnej lekcji/wykładu, który mógłby pomóc uczniom wybrać odpowiednią ścieżkę życia.

Niestety to wcale niełatwa sprawa bo nikt nie chce ażeby państwo za bardzo wpływało na czyjeś decyzje. Kiedyś za PRL-u był taki przedmiot jak "Nauka o Polsce i świecie współczesnym", służył raczej innym celom ale podoba mi się sama nazwa. Jednak wdrożenie czegoś takiego nie jest łatwe bo ta wiedza zmienia się szybciej niż programy w szkołach. Czyli obecnie w dobie internetu itp. należałoby by raczej uczyć jak się w tym świecie poruszać, ażeby być dobrze poinformowanym.
No ale jak minister od tych spraw ma takie biurko.. :)


Obrazek
Link do wypowiedziLink
Jarek Dłubnik

Jarek Dłubnik GD - to tu to tam

Temat: Co po tych studiach? BEZROBOCIE !


Obrazek



Obrazek


http://inz-srodowiska.blogspot.com/
Link do wypowiedziLink
Kamila Wysokińska

Kamila Wysokińska UX Specialist w
Testuj.pl

Temat: Co po tych studiach? BEZROBOCIE !

Andrzej Pieniazek:
Kamila Wysokińska:
proszę mi wierzyć, ale w ciągu 3 lat nie przeprowadzono żadnej lekcji/wykładu, który mógłby pomóc uczniom wybrać odpowiednią ścieżkę życia.

Niestety to wcale niełatwa sprawa bo nikt nie chce ażeby państwo za bardzo wpływało na czyjeś decyzje. Kiedyś za PRL-u był taki przedmiot jak "Nauka o Polsce i świecie współczesnym", służył raczej innym celom ale podoba mi się sama nazwa. Jednak wdrożenie czegoś takiego nie jest łatwe bo ta wiedza zmienia się szybciej niż programy w szkołach. Czyli obecnie w dobie internetu itp. należałoby by raczej uczyć jak się w tym świecie poruszać, ażeby być dobrze poinformowanym.
No ale jak minister od tych spraw ma takie biurko.. :)


Obrazek

Nie do końca się zgodzę. Myślę, że okazjonalne wizyty doradcy zawodowego w placówkach byłyby realnym i pomocnym rozwiązaniem. Powiedzmy raz do roku - spotkanie z maturzystami. Najlepiej kilka miesięcy przed egzaminem dojrzałości. Dlaczego? Przyszli studenci muszą wcześnie zadeklarować, które przedmioty chcą zdawać na maturze. Nieraz zdarza się tak, że ich wybór jest nietrafny, gdyż podczas rekrutacji uwzględnia się inne przedmioty. Pomijając już fakt, iż kierują się własnymi ambicjami, nie zważając na zapotrzebowanie na rynku pracy.

Nie nazwałabym to jakąś ingerencją w życie, a jedynie pewną wskazówką dla młodych ludzi. Uważam, że wpłynęłoby to dobrze zarówno dla młodzieży jak i dla rynku pracy (a w konsekwencji pewna stabilizacja gospodarcza, zmniejszenie bezrobocia i rozwój państwa... no, może troszkę wybiegłam w przyszłość). Jestem świadoma, że nie wszyscy uczniowie dojdą do słusznych konkluzji. Myślę jednak, że warto spróbować i dać szansę.

Czy to utopia? Sprowadźcie mnie na ziemię, jeśli się mylę :)
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Co po tych studiach? BEZROBOCIE !

Kamila Wysokińska:
Nie do końca się zgodzę. Myślę, że okazjonalne wizyty doradcy zawodowego w placówkach byłyby realnym i pomocnym rozwiązaniem.

No ale tu wcale nie o jakieś wizyty chodzi bo to prosta logistyka. Chodzi raczej o tego doradcę bo skąd on ma swoją wiedzę wziąć? Tak jak ja doradcę zawodowego rozumiem to jego rola z reguły polega na dopasowaniu kandydata (tak w dużym skrócie) to jednego z klasycznych zawodów.
Doradca powinien co prawda uwzględniać potrzeby rynku pracy i możliwości systemu edukacyjnego ale tutaj jego możliwości są często bardzo ograniczone.

Weźmy na przykład taki "Krajowy Ośrodek Wspierania Edukacji Zawodowej i Ustawicznej", zadania i cała misja wyglądają niby nieźle ale jak się człowiek zagłębi w szczegóły to wiele na temat nas interesujący nie znajdzie. Taki np. introligator to może i ciekawy zawód ale raczej nie przyszłościowy?

http://www.koweziu.edu.pl
Link do wypowiedziLink
Kamila Wysokińska

Kamila Wysokińska UX Specialist w
Testuj.pl

Temat: Co po tych studiach? BEZROBOCIE !

Andrzej Pieniazek:
Kamila Wysokińska:
Nie do końca się zgodzę. Myślę, że okazjonalne wizyty doradcy zawodowego w placówkach byłyby realnym i pomocnym rozwiązaniem.

No ale tu wcale nie o jakieś wizyty chodzi bo to prosta logistyka.

Piszę jak być powinno, a jak to działa w rzeczywistości - każdy wie. Inaczej też pojmuję rolę doradcy zawodowego. Moim zdaniem, powinien on znać aktualne realia. Celem każdego dobrego doradcy jest pomoc w znalezieniu pracy klientowi. Aby to osiągnąć, oczywiste jest, iż musi znać potrzeby rynku pracy. W tej chwili aktywność doradców jest bezużyteczna. Nie znam żadnej osoby w otoczeniu, która pozytywnie ocenia działanie doradców zawodowych. Błędne koło...
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Co po tych studiach? BEZROBOCIE !

Kamila Wysokińska:
Celem każdego dobrego doradcy jest pomoc w znalezieniu pracy klientowi. Aby to osiągnąć, oczywiste jest, iż musi znać potrzeby rynku pracy.

No ale tutaj już mamy sprzeczność bo nawet najlepszy doradca nie pomoże znaleźć pracy jak zawód klienta odbiega od tych potrzeb rynku pracy. Jak natomiast klient ma zawód, który jest poszukiwany to nie potrzebuje doradcy zawodowego, a raczej personalnego albo żadnego bo sam sobie pracę znajdzie.

Wracając do pierwszej obserwacji o braku informacji dla uczniów, zanim zaczną wybierać zawód, rola doradcy jest zupełnie inna. Nie jestem nawet pewien czy to powinien robić ten sam "doradca".
Link do wypowiedziLink
Dominika J.

Dominika J. Marketing
Internetowy

Temat: Co po tych studiach? BEZROBOCIE !

Co po tych studiach? Zdaniem minister polskie uczelnie nie produkują bezrobocia :)

https://www.jobfitter.pl/aktualnosci/prof-kudrycka-pols...
Link do wypowiedziLink
Bogusław M.

Bogusław M. Najlepszym sposobem
przewidywania
przyszłości jest jej
tw...

Temat: Co po tych studiach? BEZROBOCIE !

Dominika D.:
Co po tych studiach? Zdaniem minister polskie uczelnie nie produkują bezrobocia :)

https://www.jobfitter.pl/aktualnosci/prof-kudrycka-pols...
Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć bite studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jak by ktoś dał mi w mordę, .....
http://www.youtube.com/watch?v=ZbC_yR70n88Bogusław M. edytował(a) ten post dnia 09.10.12 o godzinie 22:23
Link do wypowiedziLink
Dominika J.

Dominika J. Marketing
Internetowy

Temat: Co po tych studiach? BEZROBOCIE !

Często narzekam na to, że polski system edukacji nie przygotowuje odpowiednio młodzieży do odnalezienia się na rynku pracy. Przypomniałam sobie, kiedy w gimnazjum poszliśmy do doradcy zawodowego w ramach godziny wychowawczej. Pamiętam to do tej pory. Była to prawie całodzienna wycieczka, podczas której rozwiązywaliśmy testy. Miało to nam pomóc w wyborze liceum, a następnie studiów.

Rozwiązaliśmy testy... i na tym się skończyło. Nikt nie omówił z nami wyników. Nie wyjaśnił jak to działa, a także nie powiedział po co traciliśmy czas... To były pierwsze i ostatnie zajęcia związane z rynkiem pracy, które miałam podczas swojej edukacji (wykluczam ekonomię na studiach i pogadanki pani psycholog, że mamy unikać starszych mężczyzn, bo ograniczają zawodowo kobiety).

A co do tych badań i obleganych kierunków (12 osób na jedno miejsce to mało :P Kilka lat temu to było 20 czy 25 osób :) - taki mały żart). Wydaje mi się, że wielu maturzystów wybierając odpowiedni kierunek studiów kieruje się mitem "łatwych" zajęć. Myślą raczej o tym jak się dostać na studia i nie przemęczyć. A idą na studia, bo mama chce, tata, babcia, dziadek itd. Perspektywa tego co będzie za trzy czy pięć lat jeszcze do nich nie dociera.

Oczywiście, są maturzyści i studenci, którzy myślą o swojej przyszłości i wiedzą czego chcą. Co na pewno ułatwia im podejmowanie decyzji związanych z edukacją, pierwszą pracą itd.Dominika D. edytował(a) ten post dnia 12.10.12 o godzinie 10:43
Link do wypowiedziLink
Angelika C.

Angelika C. HR Manager

Temat: Co po tych studiach? BEZROBOCIE !

Ja spotkałam na swojej drodze kilku doradców zawodowych, do żadnego z nich nie szłam z premedytacją, jakoś tak ich spotykałam przy okazji szkoleń, przychodzili do mnie kandydaci do pracy z cv od doradców itp. I chyba mam pecha, bo ci ludzi byli kompletnie oderwani od rzeczywistości, przykłady ich cv mogłyby się znaleźć z podręczniku "Jak nie pisać cv", przekazywana wiedza była teoretyczna i jakaś taka nierynkowa. Dlatego mnie doradca zawodowy kojarzy się z pracownikiem PUPy informującym, że pracodawcy w obecnym czasach przynosi się cv a nie życiorys i że aktualne oferty są wywieszone za drzwiami na zielonej tablicy.
Link do wypowiedziLink

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Angelika C.

Angelika C. HR Manager

Temat: Co po tych studiach? BEZROBOCIE !

Szczepan M.:
A czy jakieś studia... po których nie ma bezrobocia?
:P
Studia to tylko jedna ze składowych naszej drogi zawodowej, jest jeszcze szczęście, tupet, właściwy czas i miejsce, szczęśliwe zbiegi okoliczności, sytuacja rodzinna, inwestowanie w siebie po studiach, trafna ocena otaczającej nas rzeczywistości, tzw. "przebicie", inteligencja, środowisko itd.
Znam (i pewnie nie tylko ja) wiele osób po dobrych studiach, które nie mają pracy lub pracują w przysłowiowej Biedronce. Wg mnie "właściwy" kierunek studiów czy dobra uczelnia niczego nie gwarantują.
Link do wypowiedziLink
Dominika J.

Dominika J. Marketing
Internetowy

Temat: Co po tych studiach? BEZROBOCIE !

Angelika C.:
Szczepan M.:
A czy jakieś studia... po których nie ma bezrobocia?
:P
Studia to tylko jedna ze składowych naszej drogi zawodowej, jest jeszcze szczęście, tupet, właściwy czas i miejsce, szczęśliwe zbiegi okoliczności, sytuacja rodzinna, inwestowanie w siebie po studiach, trafna ocena otaczającej nas rzeczywistości, tzw. "przebicie", inteligencja, środowisko itd.
Znam (i pewnie nie tylko ja) wiele osób po dobrych studiach, które nie mają pracy lub pracują w przysłowiowej Biedronce. Wg mnie "właściwy" kierunek studiów czy dobra uczelnia niczego nie gwarantują.

Zgadzam się z tym. Studia to nie wszystko. Trzeba mieć jeszcze pomysł na siebie. Wielokrotnie nasze marzenia sprawiają, że osiągamy to czego chcemy.

Sama wiedza teoretyczna to często za mało.

Polecam przeczytać "Bogaty Ojciec, Biedny Ojciec" Roberta Kiyosaki czy świetną serię "Jednominutowy menedżer".
Link do wypowiedziLink

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Co po tych studiach? BEZROBOCIE !

Szczepan M.:
A czy ktoś skończył filologie klasyczną czy inżynierię to jeden pies. Bo i jeden i drugi ma nikłe szanse na pracę w zawodzie... kwestią tylko jest jak odnajdzie się w rzeczywistości.

No nieprawda, wypisywanie takich "mądrości" nikomu nie służy. Radzę pomyśleć o statystykach, które raczej nie kłamią zamiast podawać pojedyncze przypadki osobistych niepowodzeń jako argument potwierdzający już nawet nie poważne tezy lecz populistyczne "teorie spiskowe".

http://www.egospodarka.pl/60761,Zatrudnienie-pracownik...
http://ec.europa.eu/social/BlobServlet?docId=7695&lang...
Link do wypowiedziLink

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Co po tych studiach? BEZROBOCIE !

Szczepan M.:
Już kiedyś szanowny Pan zaproponował, abyśmy nie komentowali swoich wpisów.

Nie pamiętam żebym coś konkretnie "proponował", tak jak powiedziałem zasady forum są jasne i "teorii spiskowych" albo tezniczym niepopartych, nie tolerujemy.

Jak Pan uważa, że świat stoi przed zagładą to może to Pan zawsze powiedzieć, podkreślając, że to Pan tak uważa. Rozwodzenie się jednak nad teoriami spiskowymi nie jest tematem czy celem tej grupy.

Pogarszanie nastrojów i malowanie wszystkiego w czarnych barwach też dyskutującym nie pomoże. Jaka jest sytuacja możemy wywnioskować ze statystyk, na które pojedyncze przypadki, które zawsze chętnie dyskutujemy, nie mają jednak większego wpływu.

Załóż Pan sobie najlepiej własna grupę, w które będzie Pan mógł na co tylko będzie Pan miał ochotę.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Co po tych studiach? BEZROBOCIE !

Szczepan M.:
proszę wybaczyć, nie chce mi się tego tłumaczyć z angielskiego....

Było do tych, którzy tłumacza nie potrzebują...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz



Wyślij zaproszenie do
Anuluj