Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Witam
jeśli się wypowiadasz bądź precyzyjny ponieważ podajesz nieprawdę

Szymon B.:
ładny OFF
jak złoto leci,to fakt,to atak na AEGON
opłaty zostały zmniejszone dla Klientów co MAJĄ JUŻ UMOWY W

Tak zmniejszone po wyroku SĄDU a nie z dbalości o klientów!!!

PROGRAMACH REGULARNYCH!

ps
Co do moralności.Moralność to z formalnego punktu widzenia zbiór dyrektyw w formie zdań rozkazujących

Moralnie prowadzić biznes to nie zatajać prawdy przed klientami
i nie narażać ich na straty - gdy 2 razy Sąd orzekl to co robiliście
jako nieprawne
to nie masz prawa pouczać innych, co więcej zostaliście wpisani
do klauzul zakazanych przez UOIK...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Etyka

Co do złota to w ofercie AEGON są fundusze GOLD ale różnica polega na tym,że j nie głoszę że fundusz ten zawsze będzie zarabiał a WY tak głosicie że złoto zawsze zarabia,a strata

[b]Proszę podaj link kiedy napisalem ,,,ze zawsze się zarabia
jest to nieprawda !!!

czy też spadki są ale wy kupiliście złoto po 900,1200 za

Proszę podaj link kiedy pislem, że kupilem zloto po 900 i 1200 zl
jest to nieprawda !!!

uncje..to są brednie!

To nie są brednie ponieważ Sąd 2 razy oraz UOIK orzekly,
a teraz sposób swojej pracy przeniosleś na to forum
czekam na linki do moich rzekomych wypowiedzi
jak ich nie znajdziesz czekam na przeprosiny!!!

z poważaniem
Adrian MarkowskiAdrian Markowski edytował(a) ten post dnia 17.04.13 o godzinie 14:40

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

FUNDUSZE HEDŻINGOWE TYKAJĄCĄ BOMBĄ ZEGAROWĄ?
http://globaleconomy.pl/content/view/2261/10/

---cytat---
Zbankrutować może też fundusz tego typu, co zdarza się całkiem często. Niedawno doszło do bankructwa Amaranth Fund, działającego na rynku kontraktów na gaz. Zniknęło kilka miliardów dolarów. Najbardziej spektakularne było bankructwo (w 1998 roku) Long-Term Capital Management (LTCM). Był to fundusz, w którego zarządzie byli Myron Scholes i Robert C. Merton, którzy w 1997 roku dostali nagrodę Nobla z dziedziny ekonomii! Jak widać nawet nobliści nie uchronili funduszu od bankructwa. Strata wyniosła tylko niecałe 5 mld USD, ale zatrząsł się wtedy cały rynek globalny. Gdyby nie naciski Fed na banki, które jakoś sprawę załatwiły to prawdopodobnie doszłoby już wtedy do krachu.
---koniec cytatu----Adrian Markowski edytował(a) ten post dnia 15.04.13 o godzinie 12:59

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Adrian M.:
5 ostatnich lat




10 ostatnich lat

Adrianie powiedz mi dlaczego nie podajesz wykresu z aktualnymi cenami złota? Mamy kwiecień 2013 r. a ty pokazujesz wykresy z 3 maja 2012 r. (okres 5 letni). Okres 10 letni też nie obejmuje ostatnich kwotowań. A jest to istotne, gdyż cena przełamała opór, który ograniczał panujący ostatnio trend boczny na złocie (w ostatni piątek). Dzisiaj pogłębia spadki. Możliwe jest, że trend się odwrócił (zaczyna się długi trend spadkowy, tak jak w latach 80 i 90 XX wieku. A może tylko poszerzy się trend boczny? Czas pokaże.

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Bankructwo funduszu? -praktycznie niemożliwe?
http://tfi.pl/newsy/bankructwo-funduszu/

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Trzy fundusze inwestycyjne utopiły pieniądze klientów w obligacjach bankruta

Read more: http://wyborcza.biz/Gieldy/1,114507,11567643,Trzy_fund...



Adrian Markowski edytował(a) ten post dnia 15.04.13 o godzinie 12:07

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Adrian znasz słowo "dywersyfikacja"?

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Inwestowanie poprzez fundusze inwestycyjne
http://www.nbportal.pl/library/pub_auto_B_0007/KAT_B36...

Natomiast główne wady inwestowania w fundusze to:
Pobieranie opłaty dystrybucyjnej,
Brak gwarancji osiąganej stopy zwrotu w przyszłości,
Brak bezpośredniego wpływu na swoją własność.Adrian Markowski edytował(a) ten post dnia 15.04.13 o godzinie 12:22

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Zbigniew B.:
Panowie - Wojtek i Szymon - na co Wy liczycie, prowadząc konwersację z Adrianem?

Zbyszku ja na nic nie liczę ;)
Chodzi o to, że gościu przedstawia na poparcie swoich tez nieaktualne dane. Ktoś mniej obeznany, nie zwróci uwagę na datę i brak danych za ostatni rok. A to zafałszowuje obraz. Podobnie jak ograniczanie się tylko do okresu wzrostowego na złocie (fakt trwał długo). Ale na złocie były też okresy spadkowe (znowu bardzo długie). I zapominanie o tym jest mydleniem ludziom oczy. Zwłaszcza wtedy, gdy przedstawia się złoto w roli aktywa na którym zarabiamy (odsyłam do postów z początku wątku), a nie aktywa, które jest zabezpieczeniem majątku (którego to "ubezpieczenia" także nie otrzymujemy za darmo. Czasami trzeba za niego zapłacić znacznymi spadkami wartości zabezpieczenia).

Tak, że moje odpowiedzi, to tylko takie koło ratunkowe, dla tych którzy czytając ten wątek, zaczną tonąć w nawale bardziej lub mniej nieistotnych, czy wręcz jednostronnych danych, prezentowanych tu przez Adriana.

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Adrian M.:
Trzy fundusze inwestycyjne utopiły pieniądze klientów w obligacjach bankruta

Read more: http://wyborcza.biz/Gieldy/1,114507,11567643,Trzy_fund...

I właśnie o to chodzi Fundusz inwestycyjny to zawsze jakiś portfel aktywów, dobranych przez specjalistę, wg zasad określonych w statucie funduszu. Oczywiście różna aktywa będą się różnie zachowywały. Może się też przytrafić, że emitent jakiegoś papieru wartościowego zbankrutuje, nie wywiąże się z umowy itd. Ale dzięki temu, że jest to portfel aktywów, inwestor jest bezpieczniejszy - nie straci wszystkiego.
Popatrz jaka jest sytuacja inwestora, który stwierdził "po co przepłacać w funduszach. Zainwestuję bezpośrednio na giełdzie". Jeśli kupił akcje DSS lub PBG, czy emitowane przez tą spółki obligacje? Dużo mu zostało z zainwestowanego kapitału?Wojciech Kurzyński edytował(a) ten post dnia 15.04.13 o godzinie 12:45

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Zbigniew B.:
Adrian znasz słowo "dywersyfikacja"?

Każdy inwestor powinien zdawać sobie sprawę nie tylko z korzyści związanych
z jego inwestycjami, ale również z możliwych zagrożeń, jakie dana inwestycja może przynieść.

Dywersyfikacja portfela inwestycyjnego tworzonego ze zgromadzonych w funduszu kapitałów jest największą zaletą związaną z inwestowaniem w te instrumenty rynku pieniężnego. Dywersyfikacja to proces zwiększania liczby instrumentów w portfelu inwestycyjnym, który ma na celu redukcję wielkości szczególnego ryzyka związanego
z pojedynczymi walorami znajdującymi się w tym portfelu, a tym samym redukcję ryzyka całkowitego tego portfela.
Dywersyfikacja powoduje zmniejszenie ryzyka inwestycji w stosunku do ryzyka indywidualnego wiążącego się z poszczególnymi instrumentami. Jest bardzo korzystna ze względu na wielkość posiadanych przez fundusz inwestycyjny środków pieniężnych, gdyż indywidualni inwestorzy posiadają znacznie mniejsze zasoby a przez to nie mają możliwości tak dużego rozproszenia ryzyka, jak fundusze inwestycyjne.
Dywersyfikacja jest także korzystna ze względu na to, iż fundusze inwestycyjne mogą lokować zgromadzone aktywa w instrumenty niedostępne dla drobnych inwestorów bezpośrednio na rynku finansowym.
Dywersyfikacja portfela inwestycyjnego przemawia zatem na korzyść funduszy inwestycyjnych, nie należy jednak zapominać, że nie powinna ona następować w sposób ciągły.
Przesadna dywersyfikacja może prowadzić do braku możliwości skutecznego zarządzanie portfelem, ponieważ analiza wszystkich składników może stać się niemożliwa. Może także doprowadzić do zakupu instrumentów o słabych wynikach inwestycyjnych, do wysokich kosztów analiz, bądź do dużych kosztów transakcyjnych.

:)Adrian Markowski edytował(a) ten post dnia 15.04.13 o godzinie 14:55

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Pytanie co to za specjaliści ?
http://www.goldenline.pl/forum/2994256/fundusze-czy-zl...
jeśli nawet nobliści z ekonomi mogą przepuścić kasę!!!
:)

Wojciech K.:

I właśnie o to chodzi Fundusz inwestycyjny to zawsze jakiś portfel aktywów, dobranych przez specjalistę, wg zasad określonych w statucie funduszu. Oczywiście różna aktywa będą się różnie zachowywały. Może się też przytrafić, że emitent jakiegoś papieru wartościowego zbankrutuje, nie wywiąże się z umowy itd. Ale dzięki temu, że jest to portfel aktywów, inwestor jest bezpieczniejszy - nie straci wszystkiego.

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Jeden menadżer, trzy głośne bankructwa.
Chyba nikt nie ma dziś większych kłopotów niż Grzegorz Leszczyński
http://natemat.pl/24849,jeden-menadzer-trzy-glosne-ban...

polecam bardzo ciekawe 14 lat w branży
:)

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Adrian M.:
Pytanie co to za specjaliści ?
http://www.goldenline.pl/forum/2994256/fundusze-czy-zl...
jeśli nawet nobliści z ekonomi mogą przepuścić kasę!!!
:)

Wojciech K.:
I właśnie o to chodzi Fundusz inwestycyjny to zawsze jakiś portfel aktywów, dobranych przez specjalistę, wg zasad określonych w statucie funduszu. Oczywiście różna aktywa będą się różnie zachowywały. Może się też przytrafić, że emitent jakiegoś papieru wartościowego zbankrutuje, nie wywiąże się z umowy itd. Ale dzięki temu, że jest to portfel aktywów, inwestor jest bezpieczniejszy - nie straci wszystkiego.

Oczywiście, nawet nobliści nie gwarantują zysków. A co dopiero sprzedawcy. Nawet Ci sprzedający złoto w grupach zakupowych (choć Oni wolą aby nie nazywać ich sprzedawcami).
Problem jest gdzie indziej. Jeśli Ty bezgranicznie wierzysz specjalistom, to Twój problem. Ja od dawna na tym forum propaguję inne podejście. Nie szukajmy winnych poza sobą. To my (inwestorzy) odpowiadamy za własne inwestycje. Jeśli więc powierzamy nasze pieniądze komuś (np jakiemuś TFI), musimy mieć opracowany sposób kontroli tej inwestycji (czyli w jaki sposób i kiedy będziemy sprawdzać, czy inwestycja nie staje się dla nas zbyt ryzykowna). Jeśli Zarządzający inwestuje nieskutecznie, to "głosujemy nogami" przenosząc kapitał gdzie indziej.Wojciech Kurzyński edytował(a) ten post dnia 15.04.13 o godzinie 13:13

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Witam
a) czy będąc w programie partnerskim banku sprzedaję kredyt? - NIE
b) czy będąc w programie partnerskim księgarni sprzedaję książki? - NIE
c) czy jak pozyskam osobę do grupy zakupowej sprzedaję złoto? - NIE

jeżeli tego nie rozróżniasz to nie mam o czym z tobą rozmawiać

a) sprzedaż prowadzi pracownik banku - doradzi na jaki kredyt może liczyć
b) sprzedaż prowadzi pracownik księgarni - i to tej książki którą sobie kupujący
c) sprzedaż prowadzi pracownik Mennicy Śląskiej - umowa jest z Mennicą Śląską

jeśli tak doradzasz kupującym fundusze jak nie rozumiesz tej drobnej różnicy
to sory jak najdalej "od takich specjalistów"

:)

Wojciech K.:

Adrian M.:
Pytanie co to za specjaliści ?
http://www.goldenline.pl/forum/2994256/fundusze-czy-zl...
jeśli nawet nobliści z ekonomi mogą przepuścić kasę!!!
:)

Wojciech K.:
I właśnie o to chodzi Fundusz inwestycyjny to zawsze jakiś portfel aktywów, dobranych przez specjalistę, wg zasad określonych w statucie funduszu. Oczywiście różna aktywa będą się różnie zachowywały. Może się też przytrafić, że emitent jakiegoś papieru wartościowego zbankrutuje, nie wywiąże się z umowy itd. Ale dzięki temu, że jest to portfel aktywów, inwestor jest bezpieczniejszy - nie straci wszystkiego.

Oczywiście, nawet nobliści nie gwarantują zysków. A co dopiero sprzedawcy. Nawet Ci sprzedający złoto w grupach zakupowych (choć Oni wolą aby nie nazywać ich sprzedawcami).Adrian Markowski edytował(a) ten post dnia 15.04.13 o godzinie 14:43

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Wojciech K.:

Problem jest gdzie indziej. Jeśli Ty bezgranicznie wierzysz specjalistom, to Twój problem. Ja od dawna na tym forum propaguję inne podejście. Nie szukajmy winnych poza sobą. To my (inwestorzy) odpowiadamy za własne inwestycje. Jeśli więc powierzamy nasze pieniądze komuś (np jakiemuś TFI), musimy mieć opracowany sposób kontroli tej inwestycji (czyli w jaki sposób i kiedy będziemy sprawdzać, czy inwestycja nie staje się dla nas zbyt ryzykowna). Jeśli Zarządzający inwestuje nieskutecznie, to "głosujemy nogami" przenosząc kapitał gdzie indziej.

Ja używam do wyboru inwestycji głowy nie nóg
tu masz przykład
http://www.goldenline.pl/forum/2994256/fundusze-czy-zl...

a co zrobisz jak taki fundusz odda pieniądze za pól roku z większą stratą
to sobie długo "potupiesz nogami" ...
a i Ci którym doradziłeś ... "też potupią"...
:)Adrian Markowski edytował(a) ten post dnia 15.04.13 o godzinie 13:50

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Adrian M.:

Wojciech K.:

Problem jest gdzie indziej. Jeśli Ty bezgranicznie wierzysz specjalistom, to Twój problem. Ja od dawna na tym forum propaguję inne podejście. Nie szukajmy winnych poza sobą. To my (inwestorzy) odpowiadamy za własne inwestycje. Jeśli więc powierzamy nasze pieniądze komuś (np jakiemuś TFI), musimy mieć opracowany sposób kontroli tej inwestycji (czyli w jaki sposób i kiedy będziemy sprawdzać, czy inwestycja nie staje się dla nas zbyt ryzykowna). Jeśli Zarządzający inwestuje nieskutecznie, to "głosujemy nogami" przenosząc kapitał gdzie indziej.

Ja używam do wyboru inwestycji głowy nie nóg
tu masz przykład
http://www.goldenline.pl/forum/2994256/fundusze-czy-zl...

a co zrobisz jak taki fundusz odda pieniądze za pól roku z większą stratą
to sobie długo "potupiesz nogami" ...
a i Ci którym doradziłeś ... "też potupią"...
:)

Kolego nie musisz udowadniać, że o inwestowaniu w fundusze inwestycyjne NIE MASZ BLADEGO POJĘCIA.
Każdy, kto choć trochę śledził sytuacje, miał ustawione poziomy obrony (stop loss), miał szansę na wyjście z Idea Premium na długo przed zawieszeniem odkupywania jednostek.
Trzeba bowiem patrzeć i myśleć gdzie się idzie.Wojciech Kurzyński edytował(a) ten post dnia 15.04.13 o godzinie 14:04

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Wojciech K.:

Adrian M.:

Wojciech K.:

Problem jest gdzie indziej. Jeśli Ty bezgranicznie wierzysz specjalistom, to Twój problem. Ja od dawna na tym forum propaguję inne podejście. Nie szukajmy winnych poza sobą. To my (inwestorzy) odpowiadamy za własne inwestycje. Jeśli więc powierzamy nasze pieniądze komuś (np jakiemuś TFI), musimy mieć opracowany sposób kontroli tej inwestycji (czyli w jaki sposób i kiedy będziemy sprawdzać, czy inwestycja nie staje się dla nas zbyt ryzykowna). Jeśli Zarządzający inwestuje nieskutecznie, to "głosujemy nogami" przenosząc kapitał gdzie indziej.

Ja używam do wyboru inwestycji głowy nie nóg
tu masz przykład
http://www.goldenline.pl/forum/2994256/fundusze-czy-zl...

a co zrobisz jak taki fundusz odda pieniądze za pól roku z większą stratą
to sobie długo "potupiesz nogami" ...
a i Ci którym doradziłeś ... "też potupią"...
:)

Kolego nie musisz udowadniać, że o inwestowaniu w fundusze inwestycyjne NIE MASZ BLADEGO POJĘCIA.
Każdy, kto choć trochę śledził sytuacje, miał ustawione poziomy obrony (stop loss), miał szansę na wyjście z Idea Premium na długo przed zawieszeniem odkupywania jednostek.
Trzeba bowiem patrzeć i myśleć gdzie się idzie.

Widać nie wszyscy byli przewidujący jak ty
:)
W przypadku sprzedaży akcji bardzo ważnym polem jest pole Limit aktywacji. Jest to pole pozwalające złożyć tak zwane zlecenie STOP LOSS (STOP STRATA). Jeśli wypełnimy tę kwotę to nasze zlecenie nie będzie aktywne (widoczne na giełdzie) dopóki cena akcji nie spadnie poniżej tej kwoty. Używa się tego pola zazwyczaj w połączeniu z ceną PKC. Jeśli ustawimy zarówno pole Limit aktywacji jak i Limit ceny to ustawimy widełki cenowe (min i max), w których chcemy sprzedać nasze akcje. Jednakże może okazać się że ustawiając Limit ceny w przypadku zlecenia STOP LOSS nie znajdzie się nikt kto kupi akcje za cenę wyższą niż ten nasz Limit ceny,
co wtedy należy zrobić??? znasz odpowiedź?Adrian Markowski edytował(a) ten post dnia 15.04.13 o godzinie 14:52

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

diagnoza: to trzeba leczyć...

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Znam odpowiedź.

Fundusze to nie giełda. Jeśli stosujesz stopa w funduszach, to nie aktywuje się on automatycznie. Inwestor samodzielnie dokonuje aktywacji (poprzez zlecenie sprzedaży jednostek) i wtedy jest to zlecenie "po każdej cenie".

Jeśli inwestujesz np. poprzez ETF-y to wówczas masz dostęp do wszystkich zleceń oczekujących. I zazwyczaj platformy mają rozgraniczone zlecenia z limitem i zlecenia stop loss. Tak więc należy poznać jakie możliwości daje nam broker/biuro maklerskie poprzez platformę inwestycyjną.

Jeśli już mamy zlecenie SL z "widełkami cenowymi", to jest to anomalia, która przeczy ideii zleceń obronnych. Zlecenie obronne ma bowiem być ochroną przed dalszymi spadkami. Dlatego po aktywacji zwykle jest zleceniem pkc - czyli wykona się po cenie możliwej do wykonania. Na wielkość obsunięcia w tym wypadku inwestor nie ma wpływu. I jedyne co może zrobić to wybierać płynne rynki. Wtedy ten problem nie będzie często występował.

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Akcje można mieć, z pominięciem funduszu
chcesz sprawdzić
to proponuję pobawić się demo mBanku: http://demo.mbank.pl/

co do reszty to nareszcie piszesz konkretnie

pozdrawiam
Adrian
PS. też znam, widzę że wiemy to samo więc można z Tobą pogadać :)

Wojciech K.:
Znam odpowiedź.

Fundusze to nie giełda. Jeśli stosujesz stopa w funduszach, to nie aktywuje się on automatycznie. Inwestor samodzielnie dokonuje aktywacji (poprzez zlecenie sprzedaży jednostek) i wtedy jest to zlecenie "po każdej cenie".

Jeśli inwestujesz np. poprzez ETF-y to wówczas masz dostęp do wszystkich zleceń oczekujących. I zazwyczaj platformy mają rozgraniczone zlecenia z limitem i zlecenia stop loss. Tak więc należy poznać jakie możliwości daje nam broker/biuro maklerskie poprzez platformę inwestycyjną.

Jeśli już mamy zlecenie SL z "widełkami cenowymi", to jest to anomalia, która przeczy ideii zleceń obronnych. Zlecenie obronne ma bowiem być ochroną przed dalszymi spadkami. Dlatego po aktywacji zwykle jest zleceniem pkc - czyli wykona się po cenie możliwej do wykonania. Na wielkość obsunięcia w tym wypadku inwestor nie ma wpływu. I jedyne co może zrobić to wybierać płynne rynki. Wtedy ten problem nie będzie często występował.Adrian Markowski edytował(a) ten post dnia 15.04.13 o godzinie 15:24