konto usunięte

Temat: Jak rozpowszechniać wiedzę Alice Miller

http://www.alice-miller.com/readersmail_en.php?lang=en...
Jak rozpowszechniać Pani twórczość?
Niedziela, 16 marca 2008

Poświęcam swój czas na rozpowszechnianie Pani twórczości, aby zaoszczędzić innym bólu zamętu, których doświadczyłem od własnej rodziny.

Do kogo powinienem dotrzeć z książką (najważniejsze byłyby chyba osoby na stanowiskach związanych z władzą, np. policjanci i politycy)?

W jaki sposób rozpowszechniać informacje? Czy mam docierać z nimi do szkół? Do akademii wojskowych?

AM: Ludzie na stanowiskach nie pomogą Panu; ich władza jest dla nich najważniejsza bo boją się prawdy i własnych lęków, które kryją się za tą władzą. Jeśli jednak ma Pan dość czasu, może Pan wydrukować moje ulotki (są bezpłatne) i rozsyłać je do szkół, organizacji, które twierdzą, że niosą pomoc dzieciom, do pielęgniarek i lekarzy, a także do wszystkich tych miejsc, gdzie może Pan liczyć na to, że Pana informacje wzbudzą zainteresowanie, ciekawość lub nawet chęć wysłuchania tych informacji, o których nigdy tam nie słyszano wcześniej.Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 22.10.08 o godzinie 18:41

konto usunięte

Temat: Jak rozpowszechniać wiedzę Alice Miller

http://www.alice-miller.com/readersmail_en.php

I don't see neither how you want to pass on your knowledge to the masses who never never heared anything about unconsciousness, about repressed emotions etc though they are constantly driven by them.

Nie wiem, również, w jaki sposób chcesz przekazywać swoją wiedzę ludziom, którzy nigdy nie słyszeli nic o nieświadomości, o stłumionych emocjach itp pomimo, że cały czas działają pod ich wpływem

konto usunięte

Temat: Jak rozpowszechniać wiedzę Alice Miller

Wczorajsza rozmowa z koleżanką jeszcze bardziej utwierdziła mnie w tym, że ta grupa jest ważna.

Nie wiem na jakmim programie w TV oglądała bardzo interesujący i ważny program o rodzicach i dzieciach - rozmowa z rodzicami z tak zwanej normalnej rodziny i z dziećmi - koleżnaka rozpoznała sie na 100% w tej historii i dopiero to jej uświadomiło co działo się w jej rodzinie i dlaczego dzisiaj jej dzieci mają problemy. Mówi, że płakała strasznie.Sabina G edytował(a) ten post dnia 07.07.09 o godzinie 10:33



Wyślij zaproszenie do