konto usunięte

Temat: Australia - wschód czy zachód?

Witajcie,

za kilka dni wylatujemy do Australii na niecałe 6 tygodni. Póki co plan jest taki, że 3-4 dni spędzimy w Melbourne, żeby się zorientować co i jak i ewentualnie odreagować zmianę czasu, później śmigamy na Tasmanię. Tam będziemy tydzień lub dwa, w zależności od tego jak bardzo będziemy mieli dość panującej tam teraz, dość chłodnej aury. No i właśnie, co dalej? Zastanawiamy się nad Queensland, ale może lepsza będzie Australia Zachodnia? Poradźcie co ciekawsze dla osób kochających przyrodę (zwłaszcza zwierzaki), chcących poznać Australię "od podszewki" i podróżujących z zaprawionym w podróżniczych bojach, ale jednak małym dzieckiem.

Z góry dziękuję za sugestie.

Pozdrawiam,
K.
Stefan B.

Stefan B. Das Leben ist kein
Ponyhof

Temat: Australia - wschód czy zachód?

Klaudia Lipińska:
Witajcie,

za kilka dni wylatujemy do Australii na niecałe 6 tygodni. Póki co plan jest taki, że 3-4 dni spędzimy w Melbourne, żeby się zorientować co i jak i ewentualnie odreagować zmianę czasu, później śmigamy na Tasmanię. Tam będziemy tydzień lub dwa, w zależności od tego jak bardzo będziemy mieli dość panującej tam teraz, dość chłodnej aury. No i właśnie, co dalej? Zastanawiamy się nad Queensland, ale może lepsza będzie Australia Zachodnia? Poradźcie co ciekawsze dla osób kochających przyrodę (zwłaszcza zwierzaki), chcących poznać Australię "od podszewki" i podróżujących z zaprawionym w podróżniczych bojach, ale jednak małym dzieckiem.

Z góry dziękuję za sugestie.

Pozdrawiam,
K.

Hallo,

na Tasmanie w lipcu? Moze byc deszczowo i chlodno ale Tasmania jest przepiekna. Przed paroma laty zrobilem tour 6 tygodni do Cap Tribulation i bylem zachwycony. Zachodnia czesc, jak slyszalem jest piena i dziksza niz wschodnia.mNapewno odezwa sie jeszcze inne osoby ktore znaja Australie od podszewki.
Napisz do http://www.goldenline.pl/magdalena-biskup, magda ma naprawde wspaniale informacje i chociaz jej nie znam osobiscie, bardzo cenie jej wypowiedzi.

Przyjemnego pobytu, kraj i ludzie sa naprawde wspaniali,

StefanStefan B. edytował(a) ten post dnia 20.06.12 o godzinie 22:30

konto usunięte

Temat: Australia - wschód czy zachód?

Stefanie, dziękuję. Zdaję sobie sprawę, że na Tasmanii teraz zima, stąd pomysł, by stamtąd skoczyć gdzieś, gdzie więcej słońca i nieco cieplej.

Dzięki za namiar na Magdę, ale opis w jej profilu nie zachęca do zadawania jej jakichkolwiek pytań :D Cytuję: "To, że mieszkam w Australii nie oznacza, że wiem wszystko na temat spraw emigracyjnych, więc proszęc nie pisać do mn z pytaniami o wizy i wyjazd do Australii. Nie odpowiadam na takie emaile.
Jeśli masz pytania dotyczące podróżowania po którymś z odwiedzonych przeze mnie krajów, sprawdź najpierw czy odpowiedź nie jest już przypadkiem na moim blogu. Jeśli na blogu nie ma odpowiedzi na twoje pytanie, to zanim napiszesz do mnie, poszukaj jej w internecie. Jeśli odpowiedzi nadal nie znalazłeś (co jest w zasadzie niemozliwe, bo w necie jest praktycznie wszystko) i chcesz wysłać do mnie pytanie, niech będzie ono bardzo konkretne. Na pytania typu „poproszę o dobre rady na temat wyjazdu do kraju X” nie odpowiadam, bo to są informacje, które można znaleźć w przewodniku na temat owego kraju."


Mam nadzieję, że ktoś jeszcze się odezwie.

Pozdrawiam,
K.Klaudia Lipińska edytował(a) ten post dnia 20.06.12 o godzinie 22:57
Stefan B.

Stefan B. Das Leben ist kein
Ponyhof

Temat: Australia - wschód czy zachód?

Klaudia Lipińska:
Stefanie, dziękuję. Zdaję sobie sprawę, że na Tasmanii teraz zima, stąd pomysł, by stamtąd skoczyć gdzieś, gdzie więcej słońca i nieco cieplej.

Dzięki za namiar na Magdę, ale opis w jej profilu nie zachęca do zadawania jej jakichkolwiek pytań :D Cytuję: "To, że mieszkam w Australii nie oznacza, że wiem wszystko na temat spraw emigracyjnych, więc proszęc nie pisać do mn z pytaniami o wizy i wyjazd do Australii. Nie odpowiadam na takie emaile.
Jeśli masz pytania dotyczące podróżowania po którymś z odwiedzonych przeze mnie krajów, sprawdź najpierw czy odpowiedź nie jest już przypadkiem na moim blogu. Jeśli na blogu nie ma odpowiedzi na twoje pytanie, to zanim napiszesz do mnie, poszukaj jej w internecie. Jeśli odpowiedzi nadal nie znalazłeś (co jest w zasadzie niemozliwe, bo w necie jest praktycznie wszystko) i chcesz wysłać do mnie pytanie, niech będzie ono bardzo konkretne. Na pytania typu „poproszę o dobre rady na temat wyjazdu do kraju X” nie odpowiadam, bo to są informacje, które można znaleźć w przewodniku na temat owego kraju."


Mam nadzieję, że ktoś jeszcze się odezwie.

Pozdrawiam,
K.


... moze miala za duzo pytan:-))

Nie wiem skad wracasz ale na wschodnim wybrzezu milym miasteczkiem jest Airlie Beach, mozesz sie z tamtad wybrac na pare dni na Whitsundays Island najlepiej jakims jachtem. Mozesz na 1 dzien a takze na pare... Wspaniala przygoda. Jezeli bedziesz dalej na polnocy, to Port Douglas. Osobiscie uwazam za mile miasteczko z ladnym portem yachtowym, bardzo dobrymi restauracjami. Nie wiem czy lecisz sama czy nie, na piekny romantyczny wieczor polecam Nautilus Restaurant. Naprade wspaniale potrawy, najlepsze wina.... swiece...stosonkowo drogo, ale zyje sie tylko raz.
Pozdrawiam,
Stefan

konto usunięte

Temat: Australia - wschód czy zachód?

Klaudia Lipińska:
Stefanie, dziękuję. Zdaję sobie sprawę, że na Tasmanii teraz zima, stąd pomysł, by stamtąd skoczyć gdzieś, gdzie więcej słońca i nieco cieplej.

Dzięki za namiar na Magdę, ale opis w jej profilu nie zachęca do zadawania jej jakichkolwiek pytań :D Cytuję: "To, że mieszkam w Australii nie oznacza, że wiem wszystko na temat spraw emigracyjnych, więc proszęc nie pisać do mn z pytaniami o wizy i wyjazd do Australii. Nie odpowiadam na takie emaile.
Jeśli masz pytania dotyczące podróżowania po którymś z odwiedzonych przeze mnie krajów, sprawdź najpierw czy odpowiedź nie jest już przypadkiem na moim blogu. Jeśli na blogu nie ma odpowiedzi na twoje pytanie, to zanim napiszesz do mnie, poszukaj jej w internecie. Jeśli odpowiedzi nadal nie znalazłeś (co jest w zasadzie niemozliwe, bo w necie jest praktycznie wszystko) i chcesz wysłać do mnie pytanie, niech będzie ono bardzo konkretne. Na pytania typu „poproszę o dobre rady na temat wyjazdu do kraju X” nie odpowiadam, bo to są informacje, które można znaleźć w przewodniku na temat owego kraju."


Mam nadzieję, że ktoś jeszcze się odezwie.

Pozdrawiam,
K.

Byl taki okres, ze dostawalam taka ilosc niekonkretnych pytan, ze trzeba bylo zaczac sie jakos przed nimi bronic :)

Trudno mi doradzic co do zachodniej Australii, bo nie mialam jeszcze okazji tam byc. Co do Tasmanii to zgadzam sie, ze lipiec to marna pora. Bedzie chlodno i deszczowo. Zdecydowanie uciekalabym w polnocne regiony Australii. QLD byloby idealne o tej porze roku (nie pada), a atrakcji jest tam cala masa. W Northern Territory byloby tez super. Zima to dobry czas na odwiedzenie np. "Czerwonego Srodka" (Uluru i okolice), bo dni sa wtedy bardzo przyjemne (kolo 20-24 stopni). Noce bywaja bardzo zimne, ale jesli nie planujesz kempingu to to nie ma znaczenia (jesli planujesz kemping to wtedy obowiazkowy jest cieply spiwor).

konto usunięte

Temat: Australia - wschód czy zachód?

A ja bardzo namawiam na wycieczke do Sydney i pobyt tam conajmniej kilkudniowy. Sydney to przepiekne miasto, z lagodnym klimatem przez caly rok, wspanialymi zatokami i slynnymi plazami.
Tam koniecznie Bondi Beach, Aquarium (atrakcja nie tylko dla dziecka) a potem lunch na targu rybnym (najtanszy homar w Au !), ktory sam w sobie jest niebywala atrakcja.
Sydney jest wprawdzie miastem ale jest tam tyle miejsc dla rodziny z dzieckiem, ze w jednym miejscu zobczycie bardzo duzo. Nie wspominam o operze i moscie, bo to jasne, sa jeszcze Blue Mountains i inne okolice. Wspaniala baza do wypadow w rozne miejsca.
Stefan B.

Stefan B. Das Leben ist kein
Ponyhof

Temat: Australia - wschód czy zachód?

Sydney jest tak i tak Top Destination. Napewno jest wiele pieknych miast na swiecie ale Sydney, Cape Town i Tel Aviv sa dla mnie Top 3.Stefan B. edytował(a) ten post dnia 22.06.12 o godzinie 00:18

konto usunięte

Temat: Australia - wschód czy zachód?

Magda, dzięki. Wierzę, że pytający nie dawali spokoju, zwłaszcza po wątku o rzucaniu pracy ;)

Marta i Stefan - daliście mi do myślenia, szczerze mówiąc planowaliśmy ominąć Sydney, ale skoro top destination... Zastanowimy się.

konto usunięte

Temat: Australia - wschód czy zachód?

Marta M.:
A ja bardzo namawiam na wycieczke do Sydney i pobyt tam conajmniej kilkudniowy. Sydney to przepiekne miasto, z lagodnym klimatem przez caly rok, wspanialymi zatokami i slynnymi plazami.
Tam koniecznie Bondi Beach, Aquarium (atrakcja nie tylko dla dziecka) a potem lunch na targu rybnym (najtanszy homar w Au !), ktory sam w sobie jest niebywala atrakcja.
Sydney jest wprawdzie miastem ale jest tam tyle miejsc dla rodziny z dzieckiem, ze w jednym miejscu zobczycie bardzo duzo. Nie wspominam o operze i moscie, bo to jasne, sa jeszcze Blue Mountains i inne okolice. Wspaniala baza do wypadow w rozne miejsca.

Sydney zimą to trochę loteria. Bo albo trafi się na słoneczną pogodę, albo na tydzien deszczu. Do tego ch lodne poranki i wieczory i trudna do przewidzenia temterature w ciągu dnia (zazwyczaj koło 15-17 stopni).

Temat: Australia - wschód czy zachód?

moze polnoc :)

http://www.activistpost.com/2012/06/up-to-20000-geneti...

konto usunięte

Temat: Australia - wschód czy zachód?

Klaudia Lipińska:
Klaudia, ja w listopadzie lecę na 3 tygodnie. Jeśli chcesz zrobić Melbourne i Sydney to będziesz mogła skorzystać z "mojej" trasy, którą obmyśliłem. Nie wiem, czy jest najlepsza, możliwe, że jest wiele innych miejsc, które warto zwiedzić, ale dużo czytałem i planowałem tę podróż i chyba mój plan jest ciekawy. Ja go robię w 3 tygodnie i to z dzieckiem byłoby męczące, ale możesz częściowo skorzystać, zrobić to dłużej i dodać coś jeszcze innego. Plan jest taki:

Przylot do Brisbane (bo w QL można na legalu przytulać koale i robić sobie z nimi zdjęcia, co na przykład w NSW jest zabronione), tam spędzam 3 dni głównie w mieście i w Koala Sanctuary (koala.net/pl).

Stamtąd samochodem robię ok. 1000km (przez tydzień), zwiedzając m.in. Surfers' Paradise (ponoć najbardziej lanserskie miejsce na wybrzeżu, więc lekcję surfingu trzeba zaliczyć), Southport, Byron Bay (ponoć bardzo urokliwe miejsce i jednocześnie najbardziej wysunięty na wschód przylądek Australii), Port Macquaire (m.in. Koala Hospital) i jeszcze jakąś winnicę po drodze zahaczę. Na końcu, przed Sydney - park w Blue Mountains.

Potem 4 dni w Sydney (wycieczka po moście, opera, parki wokół i inne typowo turystyczne punkty programu).

Potem pociągiem 1000km (przejazd przez bodajże 14h) do Broken Hill (stolica outback'u) na pustynię, żeby posmakować czegoś mniej miastowego, mniej komercyjnego (takie mam wyobrażenie). Stamtąd kilka wycieczek samochodem do White Cliffs (można m.in. wynająć niedrogi pokój... pod ziemią) po regionalnych parkach i do Silverton (miasteczko, które miało swoje role w wielu filmach, bo wygląda jak z "Powrót do przeszłości").

Później pociągiem i autobusami do Melbourne z zahaczeniem o Mildura (wycieczka parowozem) i do Melbourne na 3 dni z zaliczeniem Acquarium i nurkowanie z rekinami (podobno fajne przeżycie).

Jeśli chciałabyś jakieś bliższe info (mam linki do parków, transportu, noclegów itd.) to daj znać. A jeśli miałabyś jakieś inne miejsca po drodze, których nie można ominąć - również daj znać :)
Stefan B.

Stefan B. Das Leben ist kein
Ponyhof

Temat: Australia - wschód czy zachód?

w 3 tygodnie to wszystko zobaczyc.... nie wiem czy chcesz spedzac czas w samochodzie/pociagu/autobusie w latac od jednego miejsca do drugiego. dla mnie osobiscie bylby to tylko stress. Do Au lata sie napewno nie co roku, ale lepiej mniej i intensywniej. Surfer´s paradise niczym cie na zaskoczy, Byron Bay zostan moze na kilka dni, NP jak Barrington Tops czy Blue Mountains te sa godne paru dni. A moze ty chcesz tylko wskaoczy, zrobic zjecie i wyskoczyc. Koalas w naturze jest lepiej fotografowac a przedewszystkim je odkryc w koronach drzew niz w jakims sanctuary. sorry, za krytyke ale uwiez: mniej jest wiecej....

mam nadzieje, ze magda tobie odpisze, zobacz jak ona zwiedza.

konto usunięte

Temat: Australia - wschód czy zachód?

Stefan B.:
w 3 tygodnie to wszystko zobaczyc.... nie wiem czy chcesz spedzac czas w samochodzie/pociagu/autobusie w latac od jednego miejsca do drugiego. dla mnie osobiscie bylby to tylko stress. Do Au lata sie napewno nie co roku, ale lepiej mniej i intensywniej. Surfer´s paradise niczym cie na zaskoczy, Byron Bay zostan moze na kilka dni, NP jak Barrington Tops czy Blue Mountains te sa godne paru dni. A moze ty chcesz tylko wskaoczy, zrobic zjecie i wyskoczyc. Koalas w naturze jest lepiej fotografowac a przedewszystkim je odkryc w koronach drzew niz w jakims sanctuary. sorry, za krytyke ale uwiez: mniej jest wiecej....

mam nadzieje, ze magda tobie odpisze, zobacz jak ona zwiedza.
dzięki za info - wiem, ze to wszystko trochę intensywna wycieczka, ale mając tylko 3 tygodnie i czytając o wszystkim co "trzeba" zobaczyć narzuciłem sobie trochę tempa, spędzając w 4 lokalizacjach po 3-4 dni, żeby odsapnąć, trochę posiedzieć i popatrzeć gdzie w ogóle jestem i co dzieje się wokół mnie. Na pewno, jak uda mi się przylecieć 2gim razem do Australii to będę mądrzejszy i będę wiedział, gdzie usiąść na 3 dni, żeby wypić piwko siedząc na ganku, wśród kangurów i cieszyć się taką chwilą zamiast gonić po kolejnych "must visit".
O Barrington Tops nie myślałem, ale zobaczę, czy uda mi się to dołączyć - dzięki.

konto usunięte

Temat: Australia - wschód czy zachód?

Adam, tempo planujesz rzeczywiście szaleńcze :) My spędziliśmy niemal tydzień w Melbourne, dziś rano przylecieliśmy do Hobart i na samej Tasmanii planujemy spędzić przynajmniej tydzień, a pewnie i dwa, bo pogoda póki co przyjaźniejsza niż się spodziewaliśmy - co oczywiście może się zmienić ;) Później wciąż nie wiemy co, ale pewnie padnie na Queensland, bo wszyscy przepytywani tubylcy polecają, a w Australii Zachodniej nigdy nie byli :O Poza tym z dzieckiem chyba jednak łatwiej w QLD...

No i są bezpośrednie loty z Hobart do Gold Coast - czy ktoś wie jak tam jest?

Pozdrowienia!
K.
Stefan B.

Stefan B. Das Leben ist kein
Ponyhof

Temat: Australia - wschód czy zachód?

Klaudia Lipińska:
Adam, tempo planujesz rzeczywiście szaleńcze :) My spędziliśmy niemal tydzień w Melbourne, dziś rano przylecieliśmy do Hobart i na samej Tasmanii planujemy spędzić przynajmniej tydzień, a pewnie i dwa, bo pogoda póki co przyjaźniejsza niż się spodziewaliśmy - co oczywiście może się zmienić ;) Później wciąż nie wiemy co, ale pewnie padnie na Queensland, bo wszyscy przepytywani tubylcy polecają, a w Australii Zachodniej nigdy nie byli :O Poza tym z dzieckiem chyba jednak łatwiej w QLD...

No i są bezpośrednie loty z Hobart do Gold Coast - czy ktoś wie jak tam jest?


Hallo Klaudia, no to masz szczescie na Tasmanien.Wyspa jest wspaniala a ty masz jeszcze dobra pogode. Gold Coast mapiekne plaze, dobra infrastrukturei jezeli chcesz troche poplywac/surfen to napewno paradise. Osobiscie wolalbym troche na polnoc Airlie Beach albo na wyspy.

Przyjemnego pobytu, piejnej pogody i duzo wrazen,
Stefan

Następna dyskusja:

Australia czy Nowa Zelandia...




Wyślij zaproszenie do